пропозиції роботи
Marcin
Fijałkowski
Fotograf,
dziennikarz
Temat: Ruiny, stare budynki
Jak rozumiem człowiek, który poucza o szacunku nie powinien zapędzać się w określenia "pasożyt" skierowane do innego człowieka tudzież innych insynuacji. To uwaga na marginesie.Co do galerii - odpisałem, że zajrzałem, pooglądałem, ale przy otwarciu kolejnego z serii zdjęcia nie znalazłem żadnej informacji.
Nie rozumiem czemu zwykłe pytania traktuje Pan jako "pasożytowanie". Jak pisałem - tak funkcjonują fora internetowe. To, jak i wszelkie inne. Służą zdobywaniu i wymianie informacji. Nie rozumiem zatem Pana oburzenia i problemów z tym związanych. Pisałem również, więc powtarzam: kto chce pomaga, kto ma jakąś blokadę i stos podejrzeń nie pomaga. Proste.
Jeśli dla kogoś stanowi to problem - nie przymuszam, "nie wyciągam informacji", nie nalegam.
Jeśli ktoś pyta co to tryb A w aparacie - to można go posłać do instrukcji. Można też napisać co to jest. Nie wiem czy taki wątek kwalifikowałby Pan jako "pasożytowanie" i od którego momentu temat się takim staje. Dla mnie to bezsensowne i wsteczne. Internet miał ułatwiać kontakt i wymianę informacji a nie utrudniać. Dziś ja pytam, jutro może Pan, a pojutrze kto inny. Dziś Pan odpowiada, jutro ja, pojutrze ktoś inny.
Interesują mnie wszelkie takie miejsca na terenie Warszawy. Cel: fotograficzny. W tej fazie nie mam nic bardziej sprecyzowanego niż "ruiny, budynki opuszczone". Jeśli można tam wejść - super. Jeśli dostępna jest tylko fasada też się może przydać. Nie mam na razie sprecyzowanych potrzeb - zbieram informacje gdzie są takie miejsca. I jak już również pisałem na wiosnę wybiorę się je pooglądać.
Odbiegamy znacznie od tematu. Mam nadzieje, że wszystko sobie wyjaśniliśmy.
