konto usunięte
Temat: Okiem BELFRA VII - Nauka czystą przyjemnością ? A kto...
Autor: Joanna Kubica
Podaj przeciwieństwo do słowa „nauka” – spytałam kiedyś koleżankę. – Przyjemność – rzuciła bez wahania. Fatalnie – pomyślałam, wiedząc że po powrocie do domu spędzę dużo czasu przed książkami. Czy naprawdę nauka nie może być choć trochę przyjemna?
W książce „Heban” Ryszard Kapuściński tak opisuje afrykańskie dzieci i ich stosunek do nauki:
Wystarczy zatrzymać się gdzieś w wiosce, w miasteczku, a nawet po prostu w polu – od razu pojawi się gromada dzieci. Wszystkie nieopisanie oberwane. Koszuliny, porcięta w nieprawdopodobnych strzępach. Za jedyny majątek, za jedyne pożywienie mają małą tykwę z odrobiną wody. Każdy kawałek bułki czy banana zniknie pochłonięty w ułamku sekundy. Głód wśród tych dzieci jest czymś stałym, jest formą życia, drugą naturą. A jednak to, o co proszą, nie jest prośbą o chleb czy owoc, nie jest nawet prośbą o pieniądze. Proszą o ołówek.
Więcej...