Temat: Spotkania z zespołem handlowym - drażnią, męczą - czy...

Jak waszym zdaniem wygląda dobre spotkanie menedżera sprzedaży z działem handlowym?

Schemat, na który niestety najczęściej słyszę narzekanie (na szczęście sam w takich "złych spotkaniach" uczestniczyłem XX lat temu:) ), wygląda tak:
Szef: źle się dzieje plan leży.
Zespół: jest źle, ale to nie nasza wina
Szef: to teraz niech każdy się wyspowiada. A ja mu zadam pokutę
Zespół: no dobra, weźmiemy się do roboty, na kolejnym spotkaniu będą lepsze wieści
Po potkaniu: szef i zespół robią to samo co wcześniej

Na spotkaniu brak części: analizy, motywacji, inspiracji, powiązania pracy ze strategią działania

Kiedy waszym zdaniem spotkanie ma sens i można je zaliczyć do udanych?

Temat: Spotkania z zespołem handlowym - drażnią, męczą - czy...

Wg mnie

po 1 należało by ustalić jaki jest cel spotkania manager- zespół sprzedażowy?
A plan nie jest realizowany
B plan jest realizowany np ilościowy ale marża nie
C handlowcy nie maja wiary w realizacje planu - z róznych powodów (nierealny plan do wykonania, zbyt zagmatwana polityka premiowania handlowca i jej nie rozumie etc itd)
D zmiana polityki handlowej
E inne bo wymieniac można do rana :)

po 2 że plan nie jest rezlizowany też jest kilka powodów i szczera rozmowa managera z zespołem wyłuszczy je bardzo dobrze, mówię szczera bo rzadko kiedy szczera bywa znów ze wzgledu na kilka czynników(ktos sie opierd.. ewidentnie i nie przyzna sie, ktos ma z czymś problem ,ktos czegoś nei rozumie itd)

po 3 aby spotkanie było owocne i przyniosło skutek - każdy z uczestników i manager i zespół musi zrozumieć sens i miejsce w jakim się znajduje i co chce osiągnąć i pomysleć a potem zrobić wszystko co się da by zrealizowac cele ( czasem wystarczy coś zmodyfikowac a czasem wywalic do kosza wszystko i zaczynać od nowa)

Udane spotkanie to takie kiedy po nim usłyszysz jako manager - dziękuje pomogłeś nam i dodałeś wiary - wtedy wiesz że jest OK

ale to mój punkt widzenia , a jak wiemy gdzie 2 Polaków tam 3 różne opinie :)

pozdrawiam

Temat: Spotkania z zespołem handlowym - drażnią, męczą - czy...

Zgodzę się z Panem Adamem.
Najważniejszy w takich spotkaniach jest jego cel.
Aby dojść do celu obieramy jakąś drogę.
Po takim spotkaniu oczekuję zawsze omówienia "murów" (przeszkód), z jakimi się spotykamy, sposobu ich ominięcia idp. idp. Słowem - szukamy konkretnych rozwiązań do podanego na forum problemu. Dodatkowo, miło kiedy się ludzie dopingują. Najważniejsze jest aby patrzeć 3 kroki do przodu i szukać rozwiązań. Jeśli nie mamy możliwości trzeba odpuścić, podziękować klientowi i brać się za nową "drogę" :)

pozdr

Temat: Spotkania z zespołem handlowym - drażnią, męczą - czy...

Mnie się wydaje że kluczowe dla obu stron na takim spotkaniu jets pokonanie strachu:

dla szefa - pokonanie strachu przed dopuszczeniem do głosu podwładnych, a sprzedawców strachu przed wyrażaniem opinii i obroną własnego zdania. Ale wszystko zależy od Szefa. To on musi najpierw odblokować swój strach bo jeśli tego nie zrobi do wyrażanie opinii przez "szeregowych" może się dla nich nienajlepiej skończyć

Temat: Spotkania z zespołem handlowym - drażnią, męczą - czy...

Podstawowa zasada organizowania spotkań to określ jego cel.
Sprawdź czy jest ono wogóle potrzebna, bo spotkania w celu pobiadolenia jak to jest źle na rynku i że nasza konkurencja depcze nam po pietach nie mają sensu.
Wyślij najpierw maila do PH, z pytaniem o problemy, następnie zapoznaj się z nimi a przed spotkaniem poproś o konkretne pomysły rozwiązujące problem.
samo spotkanie powinno być już tylko poświęcone analizie pomysłów i wyboru odpowiedniego rozwiązania.
Najgorzej to jest dać się wmanewrować w tę drogę narzekania... nigdy nic konstruktywnego z tego nie wynikło.