konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

No właśnie - macie jakieś przemyślenia w tym temacie? :)

Założenie tego wątku zrodziło mi się po lekturze tego artykułu http://sympatia.onet.pl/tips/advice/tego-nie-mow-partn....

Jak chodzi o mnie, to jestem z tych, co powierzonych tajemnic dochowują ale kłamać nie umieją :) Nawiasem mówiąc moja była żona nazywała mnie "leją wenecką", a wszelkie wyjawione jej sekrety, skwapliwie wykorzystywała przeciwko mnie.

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Bo żeby być ze sobą albo żeby potrafić się rozstać trzeba być dorosłym i odpowiedzialnym. Jeśli ktoś wylewa na nas "kubeł z pomyjami" po tym czasie, w którym byliśmy i co przeżyliśmy z ta osobą, to oznacza, że ona była nie dojrzała. Dobrze, że tak się stało. Jeśli się zamierzasz nie mówić wszystkiego to daj sobie spokój z prawdziwym związkiem. Nieszczerość budzi....nieszczerość...i od początku to jest domek na piasku... Chcesz coś zbudować to rób to od fundamentów solidnie i staraj być się fair na każdym kroku. Możesz nie mówić co robileś z kumplami jeśli to nie ma wpływu na Wasz związek i Wasze otooczenie :), a chcesz coś dla siebie zachować :), przecież to nie spowiedź, trochę umiaru też trzeba mieć, jak we wszystkim :).

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Myślę, że należy rozgraniczyć 2 rożne w sumie pojęcia: partner i przyjaciel.
Przyjacielowi można powiedzieć więcej. Ma większą tolerancję :) Nawet jak partner jest naszym przyjacielem warto się dobrze zastanowić nim się zaczniemy spowiadać. Od tego są spowiednicy albo psychoterapeuci... :D:D Związek partnerski oparty jest też na innych wartościach niż przyjaźń...
A poza tym kto powiedział ze szczęśliwsi są Ci, którzy odzierają się z tajemnic przed bliskimi?
Wydaje mi się że o naszych emocjach też nie warto za często rozmawiać z partnerem bo one mijają i jak nam mina to myślimy już inaczej, a słów, niestety cofnąć nie można.

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Hmmm, już na podstawie tylko dwóch powyższych postów uwidoczniły się (tak sądzę) dwie, parktycznie opozycyjne, postawy.
Osobiście bliższe jest mi stanowisko Dariusza, natomiast bardzo zastanawiające dla mnie jest to co pisze Marzena, zwłaszcza to "...Wydaje mi się że o naszych emocjach też nie warto za często rozmawiać z partnerem bo one mijają i jak nam mina to myślimy już inaczej, a słów, niestety cofnąć nie można."
Owszem emocje mijają ale czy znaczy to, że mamy być jak te zimne ch....e, czy wyrafinowane s...i? (oczywiście przepraszam za wulgaryzmy!)

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Michał K.:
Hmmm, już na podstawie tylko dwóch powyższych postów uwidoczniły się (tak sądzę) dwie, parktycznie opozycyjne, postawy.
Osobiście bliższe jest mi stanowisko Dariusza, natomiast bardzo zastanawiające dla mnie jest to co pisze Marzena, zwłaszcza to "...Wydaje mi się że o naszych emocjach też nie warto za często rozmawiać z partnerem bo one mijają i jak nam mina to myślimy już inaczej, a słów, niestety cofnąć nie można."
Owszem emocje mijają ale czy znaczy to, że mamy być jak te zimne ch....e, czy wyrafinowane s...i? (oczywiście przepraszam za wulgaryzmy!)
bo widzisz, jak sam zauważyłeś w tym świecie m.in. są zimne dranie (....) i wyrafinowane s.... :)
Te postawy są i będą :). Marzena rozdziela, każdemu według uznania... Niektórzy traktują przyjaciół jak .... :). Kwestia naszego wychowania, tego jak zostaliśmy ukształtowani i czego chcemy :). Jeśli nie rozmawia się o emocjach to pozostaje tylko seks i dzień codzienny. Czy tego chcemy? :) Jestem innego zdania. Pytanie do Marzeny - to jeśli jesteś z facetem i nie mówisz mu o swoich emocjach to on ma zgadywać? ;) hehe :) A potem zupa była za słona. Niektórzy może wolą wolne związki ("zawodowe", ale chyba podejście) bez zobowiązań tylko czy jak ktoś nam nie powie, że coś nie "halo" to wszystko będzie grało? Może tak, w sumie mały skok nie zaszkodzi, a że to tajemnica, którą można powierzyć przyjacielowi, który niekoniecznie jest naszym partnerem. Cóż :) jest wiele rozwiązań wybór należy na szczęście do nas, chyba że jesteśmy manipulowani/zmanipulowani :), ale to inna bajka :).

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Dariusz K.:
bo widzisz, jak sam zauważyłeś w tym świecie m.in. są zimne dranie (....) i wyrafinowane s.... :)
Oj tak, a zetknięcie się z nimi rzutuje (niestety) na nasze dalsze związki.
Tak jest/było w moim przypadku - ale pracuję nad sobą!
Jeśli nie rozmawia się o emocjach to pozostaje tylko seks .... Czy tego chcemy? :) Jestem innego zdania.
Zgadzam się i dodam zasłyszaną opinię, że związek oparty wyłącznie na sex'e trwa do około 1/2 roku.
... i dzień codzienny.
Właśnie, a co zrobić/robić aby ten "dzień codzienny" nie zamienił się w rutynę i monotonię?
Mówić/nie mówić o takich wątpliwościach partnerce/partnerowi?

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Michał K.:
Dariusz K.:
bo widzisz, jak sam zauważyłeś w tym świecie m.in. są zimne dranie (....) i wyrafinowane s.... :)
Oj tak, a zetknięcie się z nimi rzutuje (niestety) na nasze dalsze związki.
Tak jest/było w moim przypadku - ale pracuję nad sobą!
Praca nad sobą to podstawa :). Czasem można uslyszeć tekst: "jak sobie chłopa nie wychowasz to nic z tego nie będziesz miała...", ja jednak twierdzę, że całe życie się uczymy, a najlepiej uczyć się razem i przekazywać to innym jak za dawnych czasów:).
Jeśli nie rozmawia się o emocjach to pozostaje tylko seks .... Czy tego chcemy? :) Jestem innego zdania.
Zgadzam się i dodam zasłyszaną opinię, że związek oparty wyłącznie na sex'e trwa do około 1/2 roku.
Zalezy :), ale ma ograniczony czas a poza tym nie gwarantuje zdrowia.
... i dzień codzienny.
Właśnie, a co zrobić/robić aby ten "dzień codzienny" nie zamienił się w rutynę i monotonię?
Mówić/nie mówić o takich wątpliwościach partnerce/partnerowi?
dokładnie, choć gadaniem człowiek nic nie zwojuje to zawsze sygnalizuje co się dzieje halo/nie halo. Można coś zaproponować też samemu. Inicjatywa może być po obu stronach. Wychodzić razem, spotykać się też osobno ze znajomymi, wspólnie ze znajomymi coś robić... ważne żeby coś łączyło, np. jakaś pasja, sport :)...

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Dariusz K.:
Michał K.:
Właśnie, a co zrobić/robić aby ten "dzień codzienny" nie zamienił się w rutynę i monotonię?
Mówić/nie mówić o takich wątpliwościach partnerce/partnerowi?
dokładnie, choć gadaniem człowiek nic nie zwojuje to zawsze sygnalizuje co się dzieje halo/nie halo.
Parę dni temu usłyszałem od mojej partnerki tekst, że łatwym facetem to nie jestem ale (w odróżnieniu od jej byłego męża) przynajmniej sygnalizuję, że coś w związku jest nie halo.
Cóż? wziąłem to za komplement... ;) :P
.. ważne żeby coś łączyło, np. jakaś pasja, sport :)...
Dokładanie!!!

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Michał K.:
Dariusz K.:
Michał K.:
Właśnie, a co zrobić/robić aby ten "dzień codzienny" nie zamienił się w rutynę i monotonię?
Mówić/nie mówić o takich wątpliwościach partnerce/partnerowi?
dokładnie, choć gadaniem człowiek nic nie zwojuje to zawsze sygnalizuje co się dzieje halo/nie halo.
Parę dni temu usłyszałem od mojej partnerki tekst, że łatwym facetem to nie jestem ale (w odróżnieniu od jej byłego męża) przynajmniej sygnalizuję, że coś w związku jest nie halo.
Cóż? wziąłem to za komplement... ;) :P
widać wreszcie może trafileś na normalną kobietę :). Jeśli tak mówi to dobry znak :), a Tobie w to graj. Nib nie powinniśmy porównywać, ale jest to samoistne :).
.. ważne żeby coś łączyło, np. jakaś pasja, sport :)...
Dokładanie!!!

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Dariusz K.:
widać wreszcie może trafileś na normalną kobietę :). Jeśli tak mówi to dobry znak :), a Tobie w to graj. Nib nie powinniśmy porównywać, ale jest to samoistne :).
Dzięki :) Łatwo nie jest (ale nikt nie mówił, że będzie, zwłaszcza po przejściach...) ale staramy się i walczymy o siebie nawzajem. Walczymy - mówiąc sobie "co nas boli" a "co nas podnieca" - dosłownie i w przenośni ;) :))))

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Nie ma takiej rzeczy, której nie mogę powiedzieć żonie. Mamy za sobą 11 lat razem i kilka całkiem dużych przejść (blisko rozwodu), z których wyszliśmy silniejsi. Nasz związek zaczął się od rozmawiania, w trakcie największego zamieszania między nami rozmawialiśmy i rozmawialiśmy i .... Po 11 latach nadal rozmawiamy i na prawdę nie ma takich rzeczy, o której nie powiedziałbym jej, bo.. no właśnie bo co?

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Dariusz K.:
Pytanie do Marzeny - to jeśli jesteś z facetem i nie mówisz mu o swoich emocjach to on ma zgadywać? ;) hehe :) A potem zupa była za słona. Niektórzy może wolą wolne związki ("zawodowe", ale chyba podejście) bez zobowiązań tylko czy jak ktoś nam nie powie, że coś nie "halo" to wszystko będzie grało? Może tak, w sumie mały skok nie zaszkodzi, a że to tajemnica, którą można powierzyć przyjacielowi, który niekoniecznie jest naszym partnerem. Cóż :) jest wiele rozwiązań wybór należy na szczęście do nas, chyba że jesteśmy manipulowani/zmanipulowani :), ale to inna bajka :).


Tiaaa, czytanie ze zrozumieniem się kłania bo napisałam, że o "naszych emocjach też nie warto ZA CZĘSTO rozmawiać z partnerem" a nie że w ogóle. Maiłam na myśli niektóre sytuacje, a nie jakąś żelazną zasadę.

Jeżeli przekaz jest nadal niezrozumiały to napiszę to inaczej - np. czasem partner nas zdenerwuje, jesteśmy na niego źli. Pytanie czy warto od razu zapraszać go na rozmowę pt.: Muszę powiedzieć Ci co czuje teraz do Ciebie i jak jestem wściekła i jak mnie to boli bo zachowałeś się tak a tak?
Są sytuacje kiedy na drugi dzień widzimy już to wszystko inaczej albo kiedy porozmawiamy o tym np. z przyjacielem, zobaczymy punkt widzenia inny od naszego, osoby nie będącej w emocjach i nagle żałujemy ze się nie powstrzymaliśmy od wywlekania swoich bebechów emocjonalnych na wierzch przed partnerem.
Z szacunku dla mojego partnera staram się nie mówić mu o wszystkim co w danym momencie czuję bo zdaje sobie sprawę, ze jestem tylko człowiekiem i mogę być bardzo niesprawiedliwa.

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Michał K.:
Hmmm, już na podstawie tylko dwóch powyższych postów uwidoczniły się (tak sądzę) dwie, parktycznie opozycyjne, postawy.

Zwróć proszę uwage jakich słów użyłam (nawet je cytujesz) a nie sadzę żebym to co napisałam świadczyło, że mam skrajne podejście do sprawy.
Osobiście bliższe jest mi stanowisko Dariusza,
natomiast bardzo
zastanawiające dla mnie jest to co pisze Marzena, zwłaszcza to "...Wydaje mi się że o naszych emocjach też nie warto za często rozmawiać z partnerem bo one mijają i jak nam mina to myślimy już inaczej, a słów, niestety cofnąć nie można."
Owszem emocje mijają ale czy znaczy to, że mamy być jak te zimne ch....e, czy wyrafinowane s...i? (oczywiście przepraszam za wulgaryzmy!)

Masz skłonność do uogólnień? :)
W poprzedniej. drugiej już mojej, wypowiedzi wyjaśniłam o co chodzi z tymi sytuacjami kiedy lepiej pogadać z przyjacielem żeby spuścić nerwy zamiast wylewać emocjonalny potok na partnera ale jeżeli nadal się z tym nie zgadzasz to zapytam przewrotnie. Chcesz rozmawiać o wszystkim z partnerką? A o traumach i ekscesach z byłymi narzeczonymi/żonami lepiej, Twoim zdaniem opowiadać przyjacielowi czy aktualnej partnerce???
Ja np. jak słyszę taką opowieść prawie zawsze mówię : kochanie, rozumiem ze miałeś jakieś życie intymne przede mną ale uwierz mi Twoi kumple zdecydowanie lepiej to docenią te opowieści niż ja.
Z drugiej strony każdy reaguje inaczej i ma inne potrzeby, a to tylko dyskusja więc może warto to uszanować zamiast od razu określać jako wyrafinowaną s--ę. Świat nie jest czarno biały panie Michale.

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Marzena Barbara K.:
Michał K.:
Hmmm, już na podstawie tylko dwóch powyższych postów uwidoczniły się (tak sądzę) dwie, parktycznie opozycyjne, postawy.

Zwróć proszę uwage jakich słów użyłam (nawet je cytujesz) a nie sadzę żebym to co napisałam świadczyło, że mam skrajne podejście do sprawy.

Owszem, wg mnie Masz (Ma Pani-Pani Marzeno :) odmienne podejście do sprawy niż Dariusz - i taki wniosek wysnułem porównując Pani post z wypowiedzią Dariusza.

Masz skłonność do uogólnień? :)

Przewrotnie powiem tak - moje skłonności = moja sprawa ;)
Z drugiej strony każdy reaguje inaczej i ma inne potrzeby, a to tylko dyskusja więc może warto to uszanować zamiast od razu określać jako wyrafinowaną s--ę. Świat nie jest czarno biały panie Michale.
Ale Pani Marzeno-skąd takie zabarwienie Pani wypowiedzi? ja Pani nic nie zarzucam i nie oceniam Pani osobiście.
Natomiast w pełni się zgadzam, że świat nie jest zero-jedynkowy i każdy postępuje wg własnego sumienia.

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Marzena Barbara K.:
Dariusz K.:
Pytanie do Marzeny - to jeśli jesteś z facetem i nie mówisz mu o swoich emocjach to on ma zgadywać? ;) hehe :) A potem zupa była za słona. Niektórzy może wolą wolne związki ("zawodowe", ale chyba podejście) bez zobowiązań tylko czy jak ktoś nam nie powie, że coś nie "halo" to wszystko będzie grało? Może tak, w sumie mały skok nie zaszkodzi, a że to tajemnica, którą można powierzyć przyjacielowi, który niekoniecznie jest naszym partnerem. Cóż :) jest wiele rozwiązań wybór należy na szczęście do nas, chyba że jesteśmy manipulowani/zmanipulowani :), ale to inna bajka :).


Tiaaa, czytanie ze zrozumieniem się kłania bo napisałam, że o "naszych emocjach też nie warto ZA CZĘSTO rozmawiać z partnerem" a nie że w ogóle. Maiłam na myśli niektóre sytuacje, a nie jakąś żelazną zasadę.
To samo mogę powiedzieć o czytaniu. Ja podałem przykład. I stoję na stanowisku: im częściej, tym więcej się wie o danej osobie. To zadam retoryczne pytanie: czy siebie znamy tak dobrze na wylot? :)
.....
Z szacunku dla mojego partnera staram się nie mówić mu o wszystkim co w danym momencie czuję bo zdaje sobie sprawę, ze jestem tylko człowiekiem i mogę być bardzo niesprawiedliwa.
Każdy postępuje jak chce, każdy wybiera swoją drogę. :)

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Dariusz K.:
Każdy postępuje jak chce, każdy wybiera swoją drogę. :)
miło, zeto zauważyłeś :)

konto usunięte

Temat: Tego nie mów partnerowi

Michał K.:
Ale Pani Marzeno-skąd takie zabarwienie Pani wypowiedzi? ja Pani nic nie zarzucam i nie oceniam Pani osobiście.
Natomiast w pełni się zgadzam, że świat nie jest zero-jedynkowy i każdy postępuje wg własnego sumienia.

czyli te wulgaryzmy to był tylko taki zwykły lans? :D:D:D
echhhh
dobranoc panowie, dobranoc
Mariusz T.

Mariusz T. Dać radę kiedy inni
nie dają

Temat: Tego nie mów partnerowi

Tylko to, jak dobrze znamy partnera,może nam pomóc w podjęciu mądrej decyzji o tym ,czy coś/to powiedzieć,czy rozważniej będzie nie mówić.Jeśli nie potrafimy ocenić ,jakie potencjalne konsekwencje przynieść może nasza decyzja- to cała reszta i tak nie ma znaczenia.
Hanna G.

Hanna G. psycholog,
psychoterapeuta
rodzinny, doradca
zawodowy II ...

Temat: Tego nie mów partnerowi

Mariusz T.:
Tylko to, jak dobrze znamy partnera,może nam pomóc w podjęciu mądrej decyzji o tym ,czy coś/to powiedzieć,czy rozważniej będzie nie mówić.Jeśli nie potrafimy ocenić ,jakie potencjalne konsekwencje przynieść może nasza decyzja- to cała reszta i tak nie ma znaczenia.

W pełni się zgadzam. To jak z ludźmi śmiertelnie chorymi. Jeden udźwignie taką informację a drugi nie. Tu potrzebne jest wyczucie.
Sądzę, że nie trzeba mówić absolutnie wszystkiego. Ale zawsze trzeba mówić prawdę. Przy czym warto pamiętać, że czasem milczenie jest kłamstwem.
Ho,ho, ale rozjaśniłam kwestię :)
Mariusz T.

Mariusz T. Dać radę kiedy inni
nie dają

Temat: Tego nie mów partnerowi

Hanna Głażewska:
Mariusz T.:
Tylko to, jak dobrze znamy partnera,może nam pomóc w podjęciu mądrej decyzji o tym ,czy coś/to powiedzieć,czy rozważniej będzie nie mówić.Jeśli nie potrafimy ocenić ,jakie potencjalne konsekwencje przynieść może nasza decyzja- to cała reszta i tak nie ma znaczenia.

W pełni się zgadzam. To jak z ludźmi śmiertelnie chorymi. Jeden udźwignie taką informację a drugi nie. Tu potrzebne jest wyczucie.
Sądzę, że nie trzeba mówić absolutnie wszystkiego. Ale zawsze trzeba mówić prawdę. Przy czym warto pamiętać, że czasem milczenie jest kłamstwem.
Ho,ho, ale rozjaśniłam kwestię :)

No tak,rozjaśniłaś,dopełniłaś a i tak kwestia pozostanie otwartą na wszelką dyskusję,bo.....;)
Każdy z nas inaczej postrzega świat i w czym innym widzi problem :)



Wyślij zaproszenie do