Temat: Co jedzą 30/40 latkowie?
Ela K.:
Monika Ł.:
Osocze bogatopłytkowe sobie zafunduj :)
Nawet nie wiem, co to znaczy. W Polsce to macie takie rarytasy że wow. Raz zadzwoniłem do Warszawy do laboratorium i pani mi chciała zafundować testy na nietolerancję pokarmową i jeszcze jakieś badania dodatkowe za 7500 złotych!
Polska jest zdecydowanie dla mnie za droga i za wyrafinowana.
Beata C.:
Pryszcze można przypudrować więc nie ma sensu narzekanie.
e: zapomniałam o Koledze, wybaczy mi,z tego co czytam jest przyzwyczajony:)
Przyzwyczajony do czego? Do wybaczania, czy bycia niewidocznym? Bo to drugie nie tyle co bolesne co nieprawdziwe, bo ja raczej świetlisty jestem :)
PS. Jeśli to w ogóle było do mnie.
A sushi to rzecz która nas łączy. Mogę jeść na śniadanie, obiad i kolację.