konto usunięte

Temat: Co aktualnie robisz?

niedawno wróciłam do domu, pochowałam zakupy, zrobiłam sobie kawę, przeprowadziłam trudną (z mojej winy) rozmowę.... i przypomniało mi się, że rano zrobiłam piękne zdjęcie....

dziś na budowie o tyle trudno było mi pracować, że las za płotem (dowiedziałam się, że bogaty w prawdziwki), śpiew ptaków, słoneczko i motyle w ogrodzie były bardziej kuszące... uwielbiam żyć w zachwycie!

Obrazek
Marcin S.

Marcin S.
Optometrystabialysto
k@gmail.com

Temat: Co aktualnie robisz?

Chłodne piwko ( a co raz na tydzień), jutro praca i wekeend czyli rżnięcie drewna u znajomych.

Temat: Co aktualnie robisz?

skończyłam pracę, tadam!
Bartłomiej F.

Bartłomiej F.
https://www.youtube.
com/watch?v=jV_IP94s
dGk

Temat: Co aktualnie robisz?

Pakuję się i jutro wyjazd na firmowe regaty do Pucka, znowu jakąś babę przywieje morze ;-)

konto usunięte

Temat: Co aktualnie robisz?

siedzę i pracuję i jeszcze dziś potrwa. jak to miło, że jutro zaczyna się weekend :)

konto usunięte

Temat: Co aktualnie robisz?

ogłaszam na dziś koniec pracy :) :) :) to, czego nie zdążyłam, nadrobię w poniedziałek.
to co? weekendzik? tak! tak! tak!


Obrazek
Maria Rybarczyk

Maria Rybarczyk Wysoka jak wieża,
obcięta na jeża!

Temat: Co aktualnie robisz?

Zastanawiam się, jak ludzie mogą oglądać filmy ze scenami znęcania się, torturowania, przemocy pełne okrucieństwa i cierpienia. Ja za każdym razem doświadczam uczucia beznadziejnej, strasznej rozpaczy, ciężko mi na duszy, boli mnie serce, chce mi się płakać. Takie sceny wywołują we mnie psychiczne i fizyczne cierpienie. Teraz też uciekłam z pokoju, bo w telewizji wrzucali przerażonego człowieka do pieca hutniczego.

Jeszcze większe cierpienie, ból serca, ciała, duszy, narastające ataki paniki z zaburzeniami oddychania i przerażonej, bezradnej rozpaczy wywołują we mnie wydarzenia prawdziwe - sceny podłości przemocy i okrucieństwa w wiadomościach, reportażach, opowieściach. Widok cierpienia, przerażenia, niedoli miażdży mnie od środka, rozrywa na kawałki, przeszywająco boli.

Szczerze i szczegółowo opisałam własne reakcje, bo chcę Was prosić o to samo. Powiedzcie mi, proszę, normalni ludzie, jak Wy możecie z własnej woli oglądać to wszystko - w obu wersjach, fikcyjnej i prawdziwej? Dlaczego to oglądacie i jakie to wywołuje w Was uczucia?

Chcę zrozumieć...
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Co aktualnie robisz?

Maria R.:
Zastanawiam się, jak ludzie mogą oglądać filmy ze scenami znęcania się, torturowania, przemocy pełne okrucieństwa i cierpienia. Ja za każdym razem doświadczam uczucia beznadziejnej, strasznej rozpaczy, ciężko mi na duszy, boli mnie serce, chce mi się płakać. Takie sceny wywołują we mnie psychiczne i fizyczne cierpienie. Teraz też uciekłam z pokoju, bo w telewizji wrzucali przerażonego człowieka do pieca hutniczego.

Jeszcze większe cierpienie, ból serca, ciała, duszy, narastające ataki paniki z zaburzeniami oddychania i przerażonej, bezradnej rozpaczy wywołują we mnie wydarzenia prawdziwe - sceny podłości przemocy i okrucieństwa w wiadomościach, reportażach, opowieściach. Widok cierpienia, przerażenia, niedoli miażdży mnie od środka, rozrywa na kawałki, przeszywająco boli.

Szczerze i szczegółowo opisałam własne reakcje, bo chcę Was prosić o to samo. Powiedzcie mi, proszę, normalni ludzie, jak Wy możecie z własnej woli oglądać to wszystko - w obu wersjach, fikcyjnej i prawdziwej? Dlaczego to oglądacie i jakie to wywołuje w Was uczucia?

Chcę zrozumieć...

Ja przestałem w tym uczestniczyć, gdzieś tak przed dziesięciu laty. Od tego czasu po prostu nie oglądam telewizji. Był taki program, gdzie uczestnik miał przeskoczyć z jednego pociągu na drugi - prowadzący dywagował - skoczy, czy nie skoczy, uda mu się utrzymać czy spadnie pod koła...
Wyszedłem do innego pokoju i więcej nie oglądałem tv. Czasem ściągam sobie jakiś film do obejrzenia, wyłącznie komedie :) Żadnego innego gówna po prostu nie oglądam, nie uczestniczę w tym. Czasem ma to zabawne strony kiedy kiedy zupełnie nie wiem kim jest jakaś modna "gwiazda" a ja pierwsze na oczy widzę :)

konto usunięte

Temat: Co aktualnie robisz?

Zbyszek S.:
Maria R.:
Zastanawiam się, jak ludzie mogą oglądać filmy ze scenami znęcania się, torturowania, przemocy pełne okrucieństwa i cierpienia. Ja za każdym razem doświadczam uczucia beznadziejnej, strasznej rozpaczy, ciężko mi na duszy, boli mnie serce, chce mi się płakać. Takie sceny wywołują we mnie psychiczne i fizyczne cierpienie. Teraz też uciekłam z pokoju, bo w telewizji wrzucali przerażonego człowieka do pieca hutniczego.

Jeszcze większe cierpienie, ból serca, ciała, duszy, narastające ataki paniki z zaburzeniami oddychania i przerażonej, bezradnej rozpaczy wywołują we mnie wydarzenia prawdziwe - sceny podłości przemocy i okrucieństwa w wiadomościach, reportażach, opowieściach. Widok cierpienia, przerażenia, niedoli miażdży mnie od środka, rozrywa na kawałki, przeszywająco boli.

Szczerze i szczegółowo opisałam własne reakcje, bo chcę Was prosić o to samo. Powiedzcie mi, proszę, normalni ludzie, jak Wy możecie z własnej woli oglądać to wszystko - w obu wersjach, fikcyjnej i prawdziwej? Dlaczego to oglądacie i jakie to wywołuje w Was uczucia?

Chcę zrozumieć...

Ja przestałem w tym uczestniczyć, gdzieś tak przed dziesięciu laty. Od tego czasu po prostu nie oglądam telewizji. Był taki program, gdzie uczestnik miał przeskoczyć z jednego pociągu na drugi - prowadzący dywagował - skoczy, czy nie skoczy, uda mu się utrzymać czy spadnie pod koła...
Wyszedłem do innego pokoju i więcej nie oglądałem tv. Czasem ściągam sobie jakiś film do obejrzenia, wyłącznie komedie :) Żadnego innego gówna po prostu nie oglądam, nie uczestniczę w tym. Czasem ma to zabawne strony kiedy kiedy zupełnie nie wiem kim jest jakaś modna "gwiazda" a ja pierwsze na oczy widzę :)
otóż to.
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Co aktualnie robisz?

Maria R.:
Zastanawiam się, jak ludzie mogą oglądać filmy ze scenami znęcania się, torturowania, przemocy pełne okrucieństwa i cierpienia.

Ja się nie zastanawiam, bo z lektury Biblii, Machiavellego i innych wiem, że człowiek z natury jest zły. Tkwiące w człowieku zło jest "grzechem pierworodnym", z którym każdy człowiek się rodzi. Co zrobi człowiek z tym złem, to już jest inna sprawa. W chrześcijaństwie jest coś, co się nazywa nawróceniem - człowiek dochodzi do momentu w życiu, w którym postanawia świadomie zatrzymać się na drodze zła, zawrócić i iść dalej w stronę - będącego po przeciwnej stronie - dobra. Chrzest przez zanurzenie w wodzie symbolizuje śmierć starego, złego człowieka, złożenie go do grobu (woda) i zmartwychwstanie nowego, kierującego się ku dobremu. Jest także publicznym okazaniem zmiany. Oczywiście nie oznacza to, że zło już go nie będzie pociągało i już nigdy nie będzie czynił zła. Wiadomo - natura ciągnie wilka do lasu. :)

Temat: Co aktualnie robisz?

Jem lody i odpoczywam.

konto usunięte

Temat: Co aktualnie robisz?

jem ptysie z kremem adwokatowym zanurzone w sosie czekoladowym :P
Bartłomiej F.

Bartłomiej F.
https://www.youtube.
com/watch?v=jV_IP94s
dGk

Temat: Co aktualnie robisz?

Maria R.:
Zastanawiam się, jak ludzie mogą oglądać filmy ze scenami znęcania się, torturowania, przemocy pełne okrucieństwa i cierpienia. Ja za każdym razem doświadczam uczucia beznadziejnej, strasznej rozpaczy, ciężko mi na duszy, boli mnie serce, chce mi się płakać. Takie sceny wywołują we mnie psychiczne i fizyczne cierpienie. Teraz też uciekłam z pokoju, bo w telewizji wrzucali przerażonego człowieka do pieca hutniczego.

Jeszcze większe cierpienie, ból serca, ciała, duszy, narastające ataki paniki z zaburzeniami oddychania i przerażonej, bezradnej rozpaczy wywołują we mnie wydarzenia prawdziwe - sceny podłości przemocy i okrucieństwa w wiadomościach, reportażach, opowieściach. Widok cierpienia, przerażenia, niedoli miażdży mnie od środka, rozrywa na kawałki, przeszywająco boli.

Szczerze i szczegółowo opisałam własne reakcje, bo chcę Was prosić o to samo. Powiedzcie mi, proszę, normalni ludzie, jak Wy możecie z własnej woli oglądać to wszystko - w obu wersjach, fikcyjnej i prawdziwej? Dlaczego to oglądacie i jakie to wywołuje w Was uczucia?

Chcę zrozumieć...
I to wszystko przeplecione reklamami, gdzie ludzie są piękni, zdrowi, idealni, bogaci, bez zmarszczek i ułomności, nawet bąków chyba nie puszczają, świat jest jasny, wszystko jest proste i szczęśliwe, uradowane, nic się nie psuje i nie komplikuje...

konto usunięte

Temat: Co aktualnie robisz?

Bartłomiej F.:

I to wszystko przeplecione reklamami, gdzie ludzie są piękni, zdrowi, idealni, bogaci, bez zmarszczek i ułomności,
w jednej chwili promocja kultu pięknego ciała, w drugiej - ciasta instant :P lub przepisy
nawet bąków chyba nie puszczają,
lub w drugą stronę - co zrobić na zaparcia, co na rozwolnienie, jak poradzić sobie z chorobami intymnymi i brakiem potencji, a wszystko podane tak, by przekonać, ze problemy te dotyczą nas wszystkich :P
świat jest jasny, wszystko jest proste i szczęśliwe, uradowane, nic się nie psuje i nie komplikuje...
oczywiście tak długo, jak łykasz tabletki ;) bez nich - wg reklam - nie istniejesz.

mnie przeraża bardziej to, że ludzie naprawdę uwierzyli (skoro stosują) w to, że swoją rację bycia w społeczeństwie muszą potwierdzać konsumpcjonizmem (wszystko trendy - odzież, sprzęty, sposób życia, jogging itp itp), a równowagi ciała i ducha - szukać w medykamentach farmaceutycznych (ładowanie kies chciwemu lobby farmaceutycznemu i jednoczesne produkowanie chorób - uzależnianie od leków, a jeśli są ofiary... cóż... "ziemia jest przeludniona"), dietach. zniewolenie ludzi programowaniem.
ludzie poświęcają więc co najmniej połowę życia na zdobywanie i uzupełnianie (nie bez przyczyny trendy ciągle się zmieniają) oraz płacenie wysokich haraczów (których wysokość uzasadnia się teoretycznymi potrzebami, choćby tym, że ludzkość jest zadłużona na 40 bld - u kogo? u Jowisza???). jeśli nawet niewolnikom zostaje trochę czasu, trzeba - by nie mieli czasu ani odczuwali potrzeby myśleć, by nie stali się obudzonymi, świadomymi - wypełnić im tańcem z gwiazdami i innymi bzdetami, które totalnie odmóżdżają.
przerażające jest w tym to, że.... ludzie godzą się na to. żyją w tym matrixie i uważają, że tak jest ok.
co gorsza - chcą więcej!
Marcin S.

Marcin S.
Optometrystabialysto
k@gmail.com

Temat: Co aktualnie robisz?

Leżę....
....czekam na rozwój sytuacji...
Izabela Ł.

Izabela Ł. sami konstruujemy
swoją rzeczywistość

Temat: Co aktualnie robisz?

Maria R.:
Zastanawiam się, jak ludzie mogą oglądać filmy ze scenami znęcania się, torturowania, przemocy pełne okrucieństwa i cierpienia. Ja za każdym razem doświadczam uczucia beznadziejnej, strasznej rozpaczy, ciężko mi na duszy, boli mnie serce, chce mi się płakać. Takie sceny wywołują we mnie psychiczne i fizyczne cierpienie. Teraz też uciekłam z pokoju, bo w telewizji wrzucali przerażonego człowieka do pieca hutniczego.

Jeszcze większe cierpienie, ból serca, ciała, duszy, narastające ataki paniki z zaburzeniami oddychania i przerażonej, bezradnej rozpaczy wywołują we mnie wydarzenia prawdziwe - sceny podłości przemocy i okrucieństwa w wiadomościach, reportażach, opowieściach. Widok cierpienia, przerażenia, niedoli miażdży mnie od środka, rozrywa na kawałki, przeszywająco boli.

Szczerze i szczegółowo opisałam własne reakcje, bo chcę Was prosić o to samo. Powiedzcie mi, proszę, normalni ludzie, jak Wy możecie z własnej woli oglądać to wszystko - w obu wersjach, fikcyjnej i prawdziwej? Dlaczego to oglądacie i jakie to wywołuje w Was uczucia?

Chcę zrozumieć...
Mysle, ze wszyscy mamy w sobie jakas prymitywna cząstkę. Moja prymitywna
czastka ogladala pierwsza edycje Big Brother. Niektórzy lubią sie bać, chyba ta
emocja sprawia im zwyczajnie przyjemność. Ja unikam brutalnych scen jak ognia,
bo mam bardzo bogata wyobraznie.
Jednak najbardziej perwersyjnym i ohydnym realty show, jaki kiedykolwiek widziałam
byla Chwila prawdy. Osoba pytana przez prowadzącego przyznawala sie
publicznie do swoich ciemnych stron i postępków, np. do zdrady partnera, który
siedział w studio. Wytrzymałam jakies 3 programy, z ciekawości jak daleko
ludzie sa w stanie sie posunąć. Szybko uznalam jednak ten program za nieetyczny, nawet
dla tak dociekliwego badacza natury ludzkiej jak ja.
Człowiek, w swym "prymitywizmie" , lubi przekraczać lub zbliżać sie do granic.
Jezeli sam nie daje sobie na to przyzwolenia, przynajmniej chce podglądać innych.
Wtedy może miec choc namiastkę tego, czego nigdy sam nie doświadczy.
Maria Rybarczyk

Maria Rybarczyk Wysoka jak wieża,
obcięta na jeża!

Temat: Co aktualnie robisz?

Chyba za głupia jestem, aby to wszystko ogarnąć.
A im bardziej myślę, tym bardziej mi to szkodzi na rozum ;)
Patrzę na czarną kupę futra u moich stóp. Chyba się przerzucę na system priorytetów Prawie-Bez-Ogoniastej, czyli: jeść, spać, spacer/siusiu, przytul :D
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Co aktualnie robisz?

Joanna P.:
Bartłomiej F.:

I to wszystko przeplecione reklamami, gdzie ludzie są piękni, zdrowi, idealni, bogaci, bez zmarszczek i ułomności,
w jednej chwili promocja kultu pięknego ciała, w drugiej - ciasta instant :P lub przepisy
nawet bąków chyba nie puszczają,
lub w drugą stronę - co zrobić na zaparcia, co na rozwolnienie, jak poradzić sobie z chorobami intymnymi i brakiem potencji, a wszystko podane tak, by przekonać, ze problemy te dotyczą nas wszystkich :P


Obrazek
Marcin S.

Marcin S.
Optometrystabialysto
k@gmail.com

Temat: Co aktualnie robisz?

Pakuje się.
Gródek nad Dunajcem, Heron Live czyli cieszyc sie z wyjazdu służbowego czy żałować kolejnych 4 dni w tym weekendu poza domem ?

konto usunięte

Temat: Co aktualnie robisz?

Marcin S.:
Pakuje się.
Gródek nad Dunajcem, Heron Live czyli cieszyc sie z wyjazdu służbowego czy żałować kolejnych 4 dni w tym weekendu poza domem ?
zabierz nas z sobą,a i Ciebie i nas wszystko będzie cieszyć :) :) :)

Następna dyskusja:

Czego aktualnie nie robisz?




Wyślij zaproszenie do