konto usunięte
Temat: Igrzyska i Wino zamiast praw człowieka - artykuł Hanny...
Igrzyska i Wino zamiast praw człowiekaHanna Foltyn-Kubicka
W sobotę do Lhasy przybyła sztafeta z ogniem olimpijskim. Tradycyjnie takie wydarzenie jest symbolem nadejścia pokoju i pojednania, a także trwałości idei olimpijskich. Organizatorzy tegorocznych Igrzysk wykorzystali ten element tradycji z pełną premedytacją, kierując sztafetę do ogarniętego kryzysem humanitarnym Tybetu. Przebiegła pod ścisłą kontrolą służb specjalnych i policji, a powitali ją specjalnie wyselekcjonowani „prawomyślni” obywatele Chin.
Trudno chyba wyobrazić sobie większą kpinę z cywilizowanego świata, niż ten tandetny spektakl. Fatalnego wrażenia nie zdołało zatrzeć nawet wypuszczenie ponad tysiąca aresztowanych niedawno pokojowych manifestantów. Nie tylko dlatego, że jest to jedynie część bezprawnie przetrzymywanych przez rząd Chiński Tybetańczyków, ale również przez to, że ich wolność może zakończyć się lada dzień – wraz z opuszczeniem Tybetu przez sztafetę olimpijską
Zbliżające się Igrzyska i towarzyszące temu wydarzenia w żaden sposób nie zmieniają postawy Chin. Światowy ruch olimpijski nie nakłonił władz tego kraju do żadnych zmian w zakresie przestrzegania praw człowieka, ani też do działań na rzecz pokojowego rozstrzygnięcia problemu tybetańskiego. Obserwując ostatnie wydarzenia już dziś można niestety powiedzieć, że idea olimpijska poniosła klęskę. Ograniczono ją wyłącznie do widowiska sportowego, z którego nikt nie chce zrezygnować dla wyższych celów.
Wszyscy ludzie dobrej woli powinni zadać sobie wobec tego pytanie: czy możemy pozwolić na taką eksplozję hipokryzji? Czy możemy pozwolić na przymykanie oczu na zbrodnie dokonywane na całym narodzie tylko dla wina i Igrzysk?
więcej informacji: http://www.foltynkubicka.pl/pl/c2VsZWN0ZWR8NjV8c3Vic2V...