Temat: Super turbiny, super pieniadze

Jezeli ktos jest zainteresowany, oferta aktualna...

Ein globaler Erzeuger von Industriegasturbinen sucht nach zwei Außendienst-Ingenieure.
Einer wird in Hamburg, anderer in Stuttgart arbeiten.
Die Kandidaten wird mit großen Gasturbinen erfahren werden (Siemens, Rollt Royce, Alstom), 10 - 50 MW, Kompressoren usw. Es ist eine permanente Anstellung.
Die Arbeit wird im September starten, 45 000 Euros p.a., plus Überstunden haben erwartet.
Rufen Sie Mike bitte an - +44 (0)7 985 160 556 oder +44 (0)20 78815690.
Lebenslauf zu mmw@consultant.com

Gdyby nie ten wymog jezyka... ;)

Temat: Super turbiny, super pieniadze

witam,
obawiam sie, ze jak na niemieckie warunki 1875 euro miesiecznie (bo tyle wyszlo po podzieleniu na 12 miesiecy i potraceniu podatku 50% dla kawalera) nie jest niczym nadzwyczajnym. Wynajecie mieszkania w Hamburgu lub Sztuttgarcie to koszt zapewne okolo 600euro miesiecznie..
Dla porownania koszt godziny sprzatania w Niemczech to srednio ok. 15 euro/h czyli o okolo 3 euro wiecej niz dostalby wyspecjalizowany inzynier, znajacy 2-3 jezyki..
pozdrawiam
Przemek

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Fakt, 45 tys Euro to niewiele jak na niemieckie warunki, chociaz pewnie wyszloby nieco wiecej niz te 1,8-1,9tys na reke. Porownuje z rynkiem wloskim gdzie podobna pensje netto dostaje sie przy pensji brutto o 1/4 nizszej. A potracenia z pensji sa porownywalne do niemieckich. Moge sie mylic, oczywiscie.

A tak na marginesie: od kiedy 50MW to duza turbina, ze o 10MW juz przez litosc nie wspomne?

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Jak dla mnie to do Polski w ogolnie ma porownania. 45 tys w Niemczech to malo??? Przeciez to jest bardzo duzo. Co ma powiedziec ktos pracujacy w Warszawie, gdzie wiekszosci mlodych chlopakow o pensji okolo 1000 euro netto moze tylko pomarzyc. Nie wspomne o kosztach zycia i wynajmu mieszkania w Wawie (bo cos fajnego w Wawie wynajac to wyjdzie z 400 euro) Ostatnio rozmawialem z jednym z "wazniejszych" ludzi z miedzynarodowego koncernu ALSTOM ktory pracowal w Polsce i powiedzial mi ze teraz w Polsce wykwalifikowani inzynierowie sa tansi niz w Indiach i Chinach.

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Piotr Rosiński:
Jak dla mnie to do Polski w ogolnie ma porownania. 45 tys w Niemczech to malo??? Przeciez to jest bardzo duzo. Co ma powiedziec ktos pracujacy w Warszawie, gdzie wiekszosci mlodych chlopakow o pensji okolo 1000 euro netto moze tylko pomarzyc. Nie wspomne o kosztach zycia i wynajmu mieszkania w Wawie (bo cos fajnego w Wawie wynajac to wyjdzie z 400 euro) Ostatnio rozmawialem z jednym z "wazniejszych" ludzi z miedzynarodowego koncernu ALSTOM ktory pracowal w Polsce i powiedzial mi ze teraz w Polsce wykwalifikowani inzynierowie sa tansi niz w Indiach i Chinach.

jesli porownujesz pensje to prosze porownuj rzeczy poruwnywalne...rownie dzobrze mozna powiedziec ze prezes banku w Niemczech zarabia 5 mln Euro a kasjerka w Tesco w Polsce 1000 PLN

powiedziec ktos pracujacy w Warszawie, gdzie wiekszosci mlodych
chlopakow o pensji okolo 1000 euro netto moze tylko pomarzyc.

bo w zyciu licza sie kwalifikacje....

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Piotr Trendowski:

Piotr Rosiński:
Jak dla mnie to do Polski w ogolnie ma porownania. 45 tys w Niemczech to malo??? Przeciez to jest bardzo duzo. Co ma powiedziec ktos pracujacy w Warszawie, gdzie wiekszosci mlodych chlopakow o pensji okolo 1000 euro netto moze tylko pomarzyc. Nie wspomne o kosztach zycia i wynajmu mieszkania w Wawie (bo cos fajnego w Wawie wynajac to wyjdzie z 400 euro) Ostatnio rozmawialem z jednym z "wazniejszych" ludzi z miedzynarodowego koncernu ALSTOM ktory pracowal w Polsce i powiedzial mi ze teraz w Polsce wykwalifikowani inzynierowie sa tansi niz w Indiach i Chinach.

jesli porownujesz pensje to prosze porownuj rzeczy poruwnywalne...rownie dzobrze mozna powiedziec ze prezes banku w Niemczech zarabia 5 mln Euro a kasjerka w Tesco w Polsce 1000 PLN

powiedziec ktos pracujacy w Warszawie, gdzie wiekszosci mlodych
chlopakow o pensji okolo 1000 euro netto moze tylko pomarzyc.

bo w zyciu licza sie kwalifikacje....

Porownuje pensje inzyniera niemieckiego do polskiego, wliczajac w to koszty zycia i produktow. Nie porownuje inzyniera polskiego ktory pracuje na etacie od 8 do 16, do inzyniera angielskiego ktory ma wlasna dzialanosc, pracuje dla kogos na pol etatu i jeszcze wyklada jeden przedmiot na uczelni, bo taki to i 100k funtow wyciagnie rocznie. Chodzi o to ze na start w Niemczech dostaniesz 45tys euro (bo srednia pensja inz w Niemczech to 60-80tys euro) a w Polsce 1/4 tego i to jeszcze jak masz szczescie. Ceny samochodow, laptopow, ciuchow bardzo porownywane, markowych nawet tansze. Jedzenie drozsze o max 20%. Jesli chodzi o mieszkanie w Hamburgu i Warszawie to roznica jest moze max 20%. Wiem to z wlasnego doswiadczenia, bo pracowalem w Warszawie, Liverpoolu i Bochum.

Temat: Super turbiny, super pieniadze

ale z tym ze

powiedziec ktos pracujacy w Warszawie, gdzie wiekszosci mlodych
chlopakow o pensji okolo 1000 euro netto moze tylko pomarzyc.

przesadziles, znam osoby po politechnice warszawskiej i 1000 euro to nie sa jakies duze pieniadze...owszem jesli konczysz podrzedna uczelnie to mozesz i pomarzyc o 1000 euro...zdobywanie kompetencji zaczyna sie juz na uczelni wyzszej, jesli ktos wybral zamiejscowy oddzial uczelni czegos tam czegos to niech nie narzeka...

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Fajnie ze masz takich znajomych.

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Piotr Trendowski:

jesli konczysz podrzedna uczelnie to mozesz i pomarzyc o 1000 euro...zdobywanie kompetencji zaczyna sie juz na uczelni wyzszej, jesli ktos wybral zamiejscowy oddzial uczelni czegos tam czegos to niech nie narzeka...

Opanuj się stary...Znam lepszych fachowców i lepiej zarabiających po "uczelni czegoś tam czegoś" niż po PW, SGH itp...Nie klasyfikuj ludzi wg tego. Teraz nie liczy się jaką szkołe skończyłeś tylko co umiesz, a uczelnie tak naprawde do niczego nie przygotowują.
1000 euro netto to w Wawie rzeczywiście nie są duże pieniądze, ale np. w Szczecinie chciałbym tyle mieć :)

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Piotr Trendowski:
ale z tym ze

powiedziec ktos pracujacy w Warszawie, gdzie wiekszosci mlodych
chlopakow o pensji okolo 1000 euro netto moze tylko pomarzyc.

przesadziles, znam osoby po politechnice warszawskiej i 1000 euro to nie sa jakies duze pieniadze...owszem jesli konczysz podrzedna uczelnie to mozesz i pomarzyc o 1000 euro...zdobywanie kompetencji zaczyna sie juz na uczelni wyzszej, jesli ktos wybral zamiejscowy oddzial uczelni czegos tam czegos to niech nie narzeka...

To bardzo ciekawe co mówisz. Gdzie zdobyłeś wiedzę o specyfice pracy inżyniera? Bo chyba nie w Szkole Głownej Gospodarstwa Wiejskiego czy SGH?

Fakt jest taki, że polski inżynier zaczyna od raczej niskich stawek. Stawka z Niemiec nie jest zła, pod warunkiem, że mówimy o osobie początkującej i jest lepsza niż stawka polska. Ja skończyłem Politechnikę Gdańską. Zapewniam Cię, że 4tys netto, to dobra stawka jak na początek. Zapewniam Cię też, że PG nie jest podrzędną uczelnią.

Pamiętaj, że wawę cechują odmienne warunki finansowe pracy ale i kosztów utrzymania.

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Jakub Kamrowski:

Piotr Trendowski:
ale z tym ze

powiedziec ktos pracujacy w Warszawie, gdzie wiekszosci mlodych
chlopakow o pensji okolo 1000 euro netto moze tylko pomarzyc.

przesadziles, znam osoby po politechnice warszawskiej i 1000 euro to nie sa jakies duze pieniadze...owszem jesli konczysz podrzedna uczelnie to mozesz i pomarzyc o 1000 euro...zdobywanie kompetencji zaczyna sie juz na uczelni wyzszej, jesli ktos wybral zamiejscowy oddzial uczelni czegos tam czegos to niech nie narzeka...

To bardzo ciekawe co mówisz. Gdzie zdobyłeś wiedzę o specyfice pracy inżyniera? Bo chyba nie w Szkole Głownej Gospodarstwa Wiejskiego czy SGH?

rozumiem ze jesli skonczylem ekonomie to nie moge miec znajomych z innej branży???

Fakt jest taki, że polski inżynier zaczyna od raczej niskich stawek. Stawka z Niemiec nie jest zła, pod warunkiem, że mówimy o osobie początkującej i jest lepsza niż stawka polska. Ja skończyłem Politechnikę Gdańską. Zapewniam Cię, że 4tys netto, to dobra stawka jak na początek. Zapewniam Cię też, że PG nie jest podrzędną uczelnią.

Pamiętaj, że wawę cechują odmienne warunki finansowe pracy ale i kosztów utrzymania.

tutaj muszę się nie zgodzić, porównując ceny w Wawie, Krakowie czy Gdańsku to jedyną różnicę w cenie można zauważyć na rynku nieruchomości...konsumpcja pozostałych dóbr wymaga bardzo, bardzo, bardzo podobnych nakładów.

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Izabela F.:
Nawiąże kontakt ze specjalistami ds. rozruchu turbin parowych.

A może więcej szczegółów?

Temat: Super turbiny, super pieniadze

Zapraszam do kontaktu i zapoznania się z moim profilem.

Pozdrawiam
Wojtek