Temat: Jak zostac trenerem?
witam
Chętnie przyłącze się do dyskusji z racji doświadczeń w zawodzie trenera. Pracuję jako trener pond 9 lat, byłem trenerem korporacyjnym, a od 6 lat jestem freelancerem. Wyszkoliłem blisko 100 trenerów wewnętrznych.
Jest możliwe aby łączać "normalą" pracę z byciem trenerem... w niektórych firmach w ramach awansu poziomego specjalista czy kierownik dostaje dodatkowe zajęcie bycia trenerem. Niekiedy firma wysyła taką osobę na szkolenie Train the trainer lub na studia podyplomowe dla trenerów. Jest to niewątliwie dobry start do "zawodowego" trenersta.
Inaczej sprawa wygląda gdy ktoś to pracuje na etacie chce robić szkolenia po za swoją firmą co więcej stawia w tym swoje pierwsze kroki. Tu przydaje się naprawdę sporo doświadczenie i trenerskie i z zakresu z którego chce sie szkolić (np: sprzedaż)
Sam kiedy byłem trenerem wewnętrznym nie musiałem się martwić o klienta bo klientami byli pracownicy firmy, a że firma była dużo to pracy było ogromnie dużo.
Kiedy trafiłem na wolny rynek, kiedy wymagali ode mnie kompleksowego podjeścia do projektów szkoleniowych .. od pierwszego kontaktu z klientem, rozpoznania potrzeb, pisania programu, realizacji szkolenia a na raportach po szkoleniu kończąc okazało się, że moja wiedza trenera wewnętrznego jest zbyt skromna.
Po 6 latacha na wolnym rynku mogę powiedzieć, że opłaciło się na nim zostać. Jest satysfakcja, stabilna sytuacja finansowa, stale zwiększające się grono klientów.
Są też minusy.... zawalone noce ... ciągłe podróże... wczesne wstawanie, godziny za kierownicą .... hotelowe/cateringowe jedzenie, ciągłe pakowanie..... itd.
Ja pracuję na swoim więc sam sobie jestem szefem ale wykorzystując dobrą koniunkturę na rynku szkoleniowym trduno jest odmówić szkolenia... co za tym idzie trudno jest nawet o dzień wolny czy urlop.
Podsumowując:
Oprócz kompetencji, talentu, uporu warto mieć "końskie" zdrowie i naprawdę mocno tego chcieć.
Pozdrawiam
Wiktor Wojciechowski