Temat: Z naukowego punktu widzenia...
Malgosia Iskra:
Niesamowity materiał
(Część 1 zaczyna się dziwnie, mozna "przewinąć" a dalej jest już tylko lepiej wiedza,wiedza,wiedza naprawdę bezcenny materiał
Jest dość ogólny ale zaciekawia.
W klatce 3:10 jest błąd - planetarny model atomu (elektron,jądro). To kompletna pomyłka. Elektrony poruszają się po radiolach:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Model_atomu_Gryzi%C5%84sk... (model atomu Gryzińskiego).
Model atomu Gryzińskiego zgadza się z fizyką newtonowską, tłumaczy pulsacją/wibracją naturę oddziaływań cząstek, tłumaczy zakaz Pauliego, dualizm korpuskularno falowy i efekt tunelowy. Zmarł jak każdy geniusz niedoceniony.
Z kolei w minucie 5-6 w filmie mówi się że Księga Genesis nie jest opisem stworzenia. Jest, ale alegorycznym opisem. Dosłowne podejście to same nonsensy.
Ostatnia sprawa to dlaczego nauka i kościoły się żrą ze sobą - odpowiedź jest ta sama i wynika z tej samej głębokiej natury świadomości, opisanej nomen omen w alegorii biblijnej wygnania z ogrodu Eden.
Ci naukowcy, pod wpływem ahankary (fałszywe ego) chcą się czuć samowystarczalni, silni, bez Boga, więc z pogardą traktują religię.
Ci tzw. duchowni pod wpływem ahankary (fałszywe ego) chcą się czuć "lepsi", "święci", "bardziej wartościowi niż bliźni", wiec z pogardą traktują wiedzę empiryczną naukową.
I jedni i drugi są w więzach swojego ego.
Wzmiankę o fałszywym ego można znaleźc w Bhagavad Gicie.
Także Budda poszedł drogą ponad ego - odrzucił dogmatyczne niemiłosierne dla innych istot nadużywanie świętych ksiąg Wed, a jednocześnie odrzucił także arogancki materializm.
Kto to rozumie jest szczęściarzem.