GoldenLine
Zaloguj się
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

nie wystarczy wysłać tylko CV + kilka słów w treści maila? zastanawiam się, czy pisanie LM ma sens, wszystko można powiedzieć oraz na wszystko odpowiedzieć podczas interview, na który się jest zaproszonym, gdy cv okaże się godne uwagi.
Link do wypowiedziLink
Marcela K.

Marcela K. HR

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

List motywacyjny ma sens jeżeli ktoś potrafi go dobrze napisać. Ponieważ jednak zdarza się to bardzo, bardzo rzadko, to w mojej firmie już dawno zrezygnowaliśmy z tego dokumentu. Prosimy wyraźnie o przesyłanie CV, o liście motywacyjnych nie wspominając. Mimo to listy motywacyjne jak przychodziły tak przychodzą. Nie zmniejszyła się ich liczba ani niestety nie poprawiła ich jakość.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Bardzo istotny. Można od razu sobie podarować większość nadesłanych CV :)
Link do wypowiedziLink
Piotr Rzadkiewicz

Piotr Rzadkiewicz Dyrektor Techniczny

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Ja nie wymagam od kandydatów listu motywacyjnego, bo i tak większość to CTRL-C/CTRL-V skądśtam. Kilka zdań na rozmowie kwalifikacyjnej wystarczy, by zweryfikować elokwencję kandydata :) Niejednokrotnie zajmuje to mniej czasu niż przeczytanie rozbuchanego LM :)
Zatrudniam inżynierów, a u takowych CV mówi zazwyczaj wszystko o przydatności na dane stanowisko.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Dagmara D.:
Bardzo istotny. Można od razu sobie podarować większość nadesłanych CV :)

To chyba ta "większość" korzysta ze wspólnego szablonu :)
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Rafał Wójtowicz:
Dagmara D.:
Bardzo istotny. Można od razu sobie podarować większość nadesłanych CV :)

To chyba ta "większość" korzysta ze wspólnego szablonu :)
No jasne, że ta większość korzysta. czasem nawet nie zmienia nazwy firmy jak wysyła do kilku. Czasem nawet pisze bzdury o firmie do której aplikuje :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Dagmara D.:
Rafał Wójtowicz:
Dagmara D.:
Bardzo istotny. Można od razu sobie podarować większość nadesłanych CV :)

To chyba ta "większość" korzysta ze wspólnego szablonu :)
No jasne, że ta większość korzysta. czasem nawet nie zmienia nazwy firmy jak wysyła do kilku. Czasem nawet pisze bzdury o firmie do której aplikuje :)
To chyba ktoś bardzo poszukujący pracę.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Leszek

Krzysztof Leszek Managing Partner,
KIMZE

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Czytam LM, choć nie lubię bo jest ich bardzo wiele.
Pierwszym etapem selekcji niestety często bywa wtedy analiza CV.
W przypadku gdy kandydat nie ma duzego doświadczenia/ a nie zawsze jest ono konieczne bo chodzi o pewien potencjał/ czytam uważnie LM aby poznać lepiej kandydata.

Niestety, dostępne szablony psują wszystko i mało jast interesujących i prawdziwych LM:(

Choć ostatnio dostałem bardzo ciekawy LM w formie pliku video.
Oryginalne i interesujące
Link do wypowiedziLink
Monika Ciesielska

Monika Ciesielska Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Podstawowym dokumentem wstępnej oceny kompetencji kandydata jest jego CV. List Motywacyjny dostarcza zupełnie innych informacji. Świadczy o kreatywności, umiejętności prezentacji siebie jako kandydata oraz profesjonalizmie. Kreatywność - nie jest łatwo napisać LM odbiegający od standardowych szablonów. Coraz częściej jednak otrzymujemy interesujące formy LM od kandydatów np. w formie prezentacji PowerPoint lub krótkie, acz treściwe listy napisane odręcznie. Umiejętność prezentacji - LM powinien zawierać streszczenie naszych osiągnięć i umiejętności. Profesjonalizm - trudno nazwać profesjonalnym list adresowany do wszystkich lub co gorsza, do błędnego adresata.

Listy motywacyjne odchodzą do lamusa, ale uważam, że z dużą stratą dla rzetelnej oceny kandydatów. Macie Państwo rację mówiąc, że większość kompetencji ocenia się podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Uważam jednak, że im więcej mamy informacji na temat kandydata, tym lepiej jesteśmy w stanie go ocenić, a tym samym - uniknąć dotkliwego błędu, jakim jest zatrudnienie niewłaściwego kandydata.
Link do wypowiedziLink
Przemek C.

Przemek C. Lider ds. Cyfryzacji
@ ABB, Bielsko-Biała

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Ale z drugiej strony czy nie lepiej jest (przynajmniej przed rozmową) opierać się jedynie o "suche fakty" z CV? Może się zdarzyć (i penie nie raz tak właśnie jest...), że LM jest przygotowywany z pomocą innych, tylko po to, żeby się lepiej zaprezentować. Oczywiście rozmowa to zweryfikuje, ale...

Co prawda do managera mi daleko ;) ale wg mnie przed rozmową ważne są suche fakty a reszta to już tylko rozmowa na żywo (może nawet jakaś "niekonwencjonalna")...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Moim zdaniem list motywacyjny nie wnosi nic wartościowego do procesu rekrutacji i selekcji. I mówie to zarówno jako osoba która sporo razy w życiu list motywacyjny pisała, jak i jako osoba rekrutująca od czasu do czasu osoby na niższe stanowiska w firmie. Wszystkich informacji niezbędnych aby przygotować się do rozmowy z kandydatem dostarcza CV.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Mam wrazenie, że nie rozmawiamy o wyższości rozmowy kwalifikacyjnej nad listem motywacyjnym :):)
Ale o tym, czy takowy jest potrzebny.
Dla mnie fajnie, konkretnie napisany list motywacyjny jest jakimś wyznacznikiem. Oczywiście - ktoś,mógł pomóc go pisać. Podobnie jak w CV z ogromną łatwością wpisywane są rzeczy... dziwne.

Np. jeśli ktoś pisze, że przeprowadzał badania rynku to jest dla mnie istotne co rozumie przez to stwierdzenie.
Czy przeprowadzał - robił ankiety. Czy przeprowadzał - był szefem projektu. Czy też wymyślił na studiach "ankietkę", którą przeprowadził z kilkoma kumplami.
Jeśli znajduję odpowiedź w liście motywacyjny to oszczędzam czas swój i potencjalnego kandydata.

Bo jeśli szukam kogoś, kto rzeczywiście przeprowadzał badania a przychodzi na rozmowę dziewczynka, która wprowadziła raz w życiu dane ze 100 ankiet to jest i moja i jej strata czasu.

Na ogół w LM odnajduję odpowiedź na moje pytanie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

A co maja oznaczać te zdrobnienia typu 'ankietka' i 'dziewczynka' ?
Wygląda to na trochę lekceważące podejście :)

Aplikacja powinna być w głównej mierze oparta o CV, najlepiej gdy firma ma wzór który udostępnia do wypełnienia lub uznaje tylko jeden wzór dokumentu np. na kształt ECVF. Wtedy mamy ujednolicone zasady i teoretycznie równe szanse dla każdego.
A list motywacyjny jest dodatkowym źródłem informacji o kandydacie i tu mamy jako taką dowolność co do jego formy. Nie powinien odgrywać decydującej roli.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Panie Rafale,
europejskie cv jest strasznie nie czytelne - zwłaszcza w przypadku osob które mają duże doświadczenie zawodowe. Sam przestałem go używać jak na rozmowie kwalifikacyjnej pani z HR nie mogła znależć interesujących ja informacji w sposób przejrzysty i szybki.

A co do listu motywacyjnego - dla mnie to "list sciemnający" bo nikt nie chce napisać trzech słów dla których się pracuje: kasa, kasa, kasa.
Dopiero od pewnego poziomu zarobków, gdy starcza Ci do 1-ego, zaczyna być istotne co się robi i jakie są możliwości dalszego rozwoju.

Pozdrowienia
Link do wypowiedziLink
Krzysztof M.

Krzysztof M. To skomplikowane!

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Zacznę może od tego, że o LM proszę tylko na wyższe stanowiska. Po drugie dobrze napisany LM jest źródłem informacji wykraczającym poza CV. Największym błędem jaki mnie najbardziej drażni w LM to streszczanie CV, albo co gorsza rozbudowanie CV. Pojawiają się tam informacje o dokładnym przebiegu zawodowym, z danymi które normalnie powinny znaleźć się w CV (w rezultacie LM ma 3 strony a CV 1 tak jak się przyjęło wśród kandydatów nie wiem dlaczego, że CV powinno mieć stronę:P). Nie ma za to ani krzty informacji które powinny znaleźć się w LM poza zdaniem: "jestem komunikatywną i energiczna osobą która jest wprost stworzona do tego aby pracować w Pańskiej firmie". A przydałoby się coś niecoś napisać o sobie np. mieszka w Gdańsku aplikuje do Katowic, oczekiwałbym wyjaśnienia dlaczego. Zajmuje obecnie stanowisko X aplikuje na YYY, oczekiwałbym umotywowania podjęcia tak znacznej zmiany zawodowej. Interesują mnie kwestie gdzie ludzie piszą o wyborze uczelni, o drodze zawodowej, doszukuję się informacji o tym iż dana osoba robi to co lubi a nie to do czego przeznaczyli ja rodzice etc.

Podsumowując, CV to CV, LM to jak sama nazwa wskazuje L. motywacyjny. :) Dla mnie cenne źródło danych, zazwyczaj zepsute przez kandydata ;)Krzysztof Machulec edytował(a) ten post dnia 22.08.08 o godzinie 12:52
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Dagmara D.:
Np. jeśli ktoś pisze, że przeprowadzał badania rynku to jest dla mnie istotne co rozumie przez to stwierdzenie.
Czy przeprowadzał - robił ankiety. Czy przeprowadzał - był szefem projektu. Czy też wymyślił na studiach "ankietkę", którą przeprowadził z kilkoma kumplami.
Jeśli znajduję odpowiedź w liście motywacyjny to oszczędzam czas swój i potencjalnego kandydata.

Pani Dagmaro, w takim razie zupełnie inaczej rozumiemy rolę listu motywacyjnego. To o czym Pani pisze to tak naprawdę rozszerzenie i uszczegółowienie CV. Ja przygotowując swoje własne CV robię to w formie załącznika, który wymienia projekty doradcze które zrealizowałem wraz z informacją czego projekty dotyczyły i jaka była moja rola i zakres zadań.

Natomiast zawsze uczono mnie, że najgorszy błąd jaki można zrobić w LM to napisanie jeszcze raz swojego CV w formie opisowej. Według mojej wiedzy w liście motywacyjnym powinno się zawrzeć dwa elementy - informację dlaczego aplikujemy na dane stanowisko (czyli właśnie tytułową motywację) oraz odnoszące się bezpośrednio do wymagań zawartych w ogłoszeniu wskazanie dlaczego naszym zdaniem spełniamy te wymagania i jesteśmy dobrym kandydatem.

Czy dobrze rozumiem ideę LM czy może przez tyle lat żyłem w błędzie? ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Piotr Rzadkiewicz:
Kilka zdań na rozmowie kwalifikacyjnej wystarczy, by zweryfikować elokwencję kandydata
Dokładnie tak jest. Jeżeli ktoś nie mma potencjału do odpowiedniego formułowania myśli na piśmie, to może mieć z listem spory problem, wtedy poprosi np. znajomego żeby mu taki list napisał, bo będzie miał większe szanse, że zostanie zaproszony na rozmowe. Na rozmowie i tak wszystko wyjdzie.

Moim zdaniem list motywacyjny nie powinien mieć sztywnej formy, taką jaką przyjmuje się dotychczas. Powinien byc luźno napisana notatką na swój temat, na temat swoich pasji, zainteresowań, oczekiwań, celów życiowych...Powinien dawać możliwość swobody i expresji, dopuszczać możliwośc wklejenia np. zdjeć z wakacji, tytułów piosenek które lubimy, rysunków - jeżeli ktoś np. interesują się rysowaniem i chciałbym pokazać, że jest to nieodłącznym elementem jego życia. Myślę, że dzieki temu dałoby się wyeliminować wrażenie, że LM jest schematyczny, czytałoby się je inaczej i duzo bardziej pomogłoby to w selekcji. Sama nazwa LM jest moim zdaniem nie do końca trafiona, jasne jest przecież co ludzi motywuje do pracy: kasa, mozliwości rozwoju, atmosfera w pracy, pakiet socjalny, to chyba żadna tajemnica. Osiągnięciami zawodowymi mozna sie pochwalić na rozmowie, a w któtkiej notatce do pracodawcy powinnismy uwzględnić własne JA. Jasne jest, że człowiek nie zyje tylko pracą, ma też znajomych, rodzine, poświęca czas na sport, rozrywke, pasję, czasem działa w różnego rodzaju organizacjach i takie rzeczy powinny być tam wypisane. Jezeli konieczne dla pracodawcy jest udzielenie mu odpowiedzi na konkretne pytania, to niech poprosi o wypelnienie ankiety. Ma wtedy CV - opisuje krótko kariere zawodową, Notatkę - jest wyrazem własnego JA, Ankietę - jest odpowiedzią na konkretne pytania pracodawcy.

To taka moja swobodna wizja :)Ernest Gurgól edytował(a) ten post dnia 22.08.08 o godzinie 13:19
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Maciej Wronski:
Pani Dagmaro, w takim razie zupełnie inaczej rozumiemy rolę listu motywacyjnego. To o czym Pani pisze to tak naprawdę rozszerzenie i uszczegółowienie CV. Ja przygotowując swoje własne CV robię to w formie załącznika, który wymienia projekty doradcze które zrealizowałem wraz z informacją czego projekty dotyczyły i jaka była moja rola i zakres zadań.

Natomiast zawsze uczono mnie, że najgorszy błąd jaki można zrobić w LM to napisanie jeszcze raz swojego CV w formie opisowej. Według mojej wiedzy w liście motywacyjnym powinno się zawrzeć dwa elementy - informację dlaczego aplikujemy na dane stanowisko (czyli właśnie tytułową motywację) oraz odnoszące się bezpośrednio do wymagań zawartych w ogłoszeniu wskazanie dlaczego naszym zdaniem spełniamy te wymagania i jesteśmy dobrym kandydatem.

Czy dobrze rozumiem ideę LM czy może przez tyle lat żyłem w błędzie? ;)
Panie Maćku,

List motywacyjny ma właśnie taki cel jak Pan opisuje. Jednak uzasadnienie "chęci" również fajnie jak tam jest.
Często w CV jest wiele różnych stanowisk i doświadczeń kandydata.
Ja chciałabym wiedzieć co może on wnieść do firmy, do której aplikuje. I dobrze jesli to uzasadni lepiej niż "bo tak".
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Rafał Stanowicki:
A co maja oznaczać te zdrobnienia typu 'ankietka'
i 'dziewczynka' ?
Wygląda to na trochę lekceważące podejście :)

"ankietka" to określenie czegoś, czego nie można nazwać westionariuszem ( tak jak i rozmowy z kumplami - badaniem) a dziewczynka - absolutnie nie chodzi o lekceważenie, tylko jest to baaardzo młoda osóbka - i wygląda jak dziewczynka. No tak po prostu miałam kilka dni temu.

Aplikacja powinna być w głównej mierze oparta o CV, najlepiej gdy firma ma wzór który udostępnia do wypełnienia lub uznaje tylko jeden wzór dokumentu np. na kształt ECVF. Wtedy mamy ujednolicone zasady i teoretycznie równe szanse dla każdego.
A list motywacyjny jest dodatkowym źródłem informacji o kandydacie i tu mamy jako taką dowolność co do jego formy. Nie powinien odgrywać decydującej roli.

I przypuszczam , że nigdy nie odgrywa.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy list motywacyjny jest naprawdę potrzebny?

Szczerze przyznam że w procesach rekrutacyjnych dawno zrezygnowałem z tego wymogu. Sporo o człowieku mimo wszystko mówi jego CV. Jeżeli jest dobrze przygotowane (skład + wykształcenie + doświadczenie), to widać że człowiek coś sobą reprezentuje. Jeżeli jest to "CV na kolanie pisane" to żaden list motywacyjny nie pomoże.
Być może moje podejście bierze się stąd, że lubię szybko wiedzieć z kim mam do czynienia. A CV taką szybką prezentacją jak by nie było jest.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Testy psychologiczne - czy ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj