Temat: Zarządzanie Produkcja wg TOC - JIT / DBR / SDBR
Szanowni,
Co za wspaniała wymiana poglądów! I love this game! :)
Pozwólcie na następujące uporządkowanie:
Rozpatrzmy najpierw
Sytuację Nr 1, w której:
a) mamy ustalony popyt,
b) firmę, która go zaspokaja, i która
c) chciałaby mimo tego zwiększyć swoje zyski.
Jasnym jest, że może to zrobić poprzez proces wewnętrznego doskonalenia wiążącego sie z obniżką kosztów.
Jaka jest najefektywniejsza metoda aby tego dokonać?
W poprzedniej wypowiedzi przytoczyłem odnośnik do potężnego przykładu podanego przez Goldratta w jego wykładzie
"Introduction to TOC - How to cause the change?". Ponieważ nikt się do tego przykładu jakoś nie odniósł, pozwalam sobie przytoczyć go tu jeszcze raz
in extenso.
Firma SCI, produkująca elektronikę, o obrotach rzędu 10 mld USD,
wdrożyła proces doskonalenia w 21 swoich fabrykach na terenie Stanów Zjednoczonych, przy czym:
a) w 4 fabrykach zastosowała Lean
b) w 11 fabrykach zastosowała SixSigma
c) w 6 fabrykach zastosowała TOC do identyfikowania elementów/procesów do doskonalenia (
"What to change?"), które nastepnie poddawano doskonaleniu stosując Lean i/lub SixSigma.
Wyniki opublikowano w 2005 roku. We wszystkich fabrykach uzyskano pozytywne rezultaty. Biorąc jednak za 100% sumę wszystkich uzyskanych oszczędności, w poszczególnych grupach fabryk zanotowano następujące udziały:
a) Lean (4 fabryki) - 4% (czyli średnio 1% na jedną fabrykę)
b) SixSigma (11 fabryk) - 7% (czyli mniej niż 1% na jedna fabrykę)
c) TOC + Lean/SixSigma (6 fabryk) - 89% (czyli 15% na jedną fabrykę)
Wniosek: Metodyka TOC priorytetyzacji działań doskonalących zwiększyła ich efektywność
15 razy!
Zwróćmy jednak uwagę że obniżanie kosztów ma swoją naturalną granicę - jest nią
zero (oczywiście teoretycznie :)
Natomiast zwiększanie przerobu jest praktycznie
nieograniczone.
(Oczywiście naturalnym ograniczeniem jest całkowity popyt na
kuli ziemskiej na dany produkt ale wobec średniej wielkości naszych firm, 10-cio czy 100-krotne powiększenie przerobu możemy
uznać za dobre przybliżenie nieograniczoności...)
Wróćmy do naszej firmy z początku mojej wypowiedzi.
Zakładając, że perfekcyjny proces doskonalenia nie zmniejszył jej mocy produkcyjnych, to po tym procesie powinien pojawić się
pewien jej nadmiar! (choćby poprzez zmniejszenie liczby wadliwych
produktów odrzucanych przez końcową kontrolę jakości)
Mamy zatem następującą
Sytuację Nr 2:
a) mamy ustalony popyt,
b) firmę, która go zaspokaja, i która
c) przeprowadziła skutecznie proces odchudzania, i która
d) ma wolne moce produkcyjne (np. 30%), i która
e) nadal chciałaby zwiększyć swoje zyski!
Henryku, w jednej ze swoich wypowiedzi stwierdziłeś:
"Po co zwiększać przerób, jeżeli Klient nie czeka na towar/usługę? Dlatego jednym z priorytetów Lean nie jest zwiększanie przerobu, co zwykle prowadzi do "wypychania" (push),
tylko wyciąganie, czyli pull potrzebnych towarów/usług przez Klienta - wtedy, gdy ich potrzebuje."
Chciałbym solennie stwierdzić że TOC
nigdy nie postulował
push, zawsze
pull - zresztą sama definicja
przerobu mówi że jest to towar/usługa
sprzedana a nie tylko
wyprodukowana!
Mamy zatem ograniczenie które przeszło z wnętrza firmy do jej zewnętrza. Teraz ograniczeniem jest rynek!
Zanim spróbujemy je przełamać metodami TOC (czyli zwiększyć popyt na nasz produkt), zastanówmy się o jaką stawkę gramy.
Poniżej przedstawiam P&L pewnej znanej mi firmy w mln PLN:
Gross Sales---------6,0---100%
Cost of Goods Sold--1,8----30%
------------------------------
Gross Profit--------4,2----70%
------------------------------
Variable Cost-------1,2----20%
Constant Cost-------2,4----40%
------------------------------
Profit before Tax---0,6----10%
Firma ta jest już "cienka" i ma właśnie 30% niewykorzystanych mocy produkcyjnych. Oto jak wyglądałby P%L na przerób tych 30%:
Gross Sales---------2,6---100%
Cost of Goods Sold--0,8----30%
------------------------------
Gross Profit--------1,8----70%
------------------------------
Variable Cost-------0,5----20%
Constant Cost-------0,0-----0% (!!!)
------------------------------
Profit before Tax---1,3----50%!
Zatem:
- zwiększnie przerobu tylko do połowy wolnych mocy produkcyjnych (czyli o 1,3 mln PLN co stanowi 21% przerobu pierwotnego) zwiększa
zysk
dwukrotnie!
- zwiększenie przerobu do pełnego wykorzystania mocy produkcyjnych (czyli o 2,6 mln PLN) zwiększa zysk
trzykrotnie!
Jedno z zastosowań TOC to w sprzedaży i marketingu
mafia offer - "oferta nie do odrzucenia".
W konstrukcji tej oferty wcale nie zmieniamy produktu a tylko inne elementy oferty w kierunku rozwiązania kluczowego problemu klienta.
Np. dzięki uzyskanej wcześniej wewnętrznej doskonałości (do której naszym nieodchudzonym konkurentom daleeeeko) jesteśmy w stanie zagwarantować bardzo krótkie i bardzo elastyczne czasy i warunki dostawy i sami proponujemy bardzo wysokie kary umowne np. równe 50% wartości zamówienia w przypadku jakiegokolwiek opóźnienia dostawy.
Innym sposobem jest np. udzielenie znacznego rabatu (np. 10% a nawet 20%) w przypadku bardzo krótkiego terminu płatności, np. 7 dni przy standardzie 30 dni i wiecej. Mając wewnątrz skrócony do
minimum cykl produkcyjny, zmniejszone do minimum zapasy materiałów
i produkcji w toku (zamawiamy częściej mniejsze ilości) oraz brak
zapasów wyrobów gotowych (produkcja pod zamówienie) zwiększamy drastycznie przepływ gotówki i jesteśmy nią w stanie obrócić np. 2 lub 3 razy szybciej niż konkurenci.
Policzcie proszę sobie jak kolosalny ma to wpływ na wzrost zysku!
Bardzo bliskie propozycjom TOC w obszarze sprzedaży i marketingu
(przełamywanie ograniczeń rynku) są:
a) prace Freda Reichhelda (
Decydujące pytanie,
Efekt lojalności) o uzyskiwaniu strategicznej przewagi konkurencyjnej poprzez budowanie lojalności Klientów, Pracowników i Inwestorów (to jest to samo "jądro" co goldrattowskie trzy warunki konieczne Strategii!!!)
oraz
b)
artykuły
Shauna Smitha i Janusza Kamieńskiego o procesach Customer Experience Management - CEM (tu się kapitalnie wpisuje
mafia
offer!!!)
Wniosek i apel końcowy:
Mamy ten przywilej, że w naszych skrzynkach narzędziowych możemy
mieć
wszystkie narzędzia, sprawdzone już przez innych.
Używajmy
każdego narzędzia w jego najefektywniejszym zastosowaniu bez jakichkolwiek uprzedzeń, dzielmy się doświadczeniami, ufajmy sobie nawzajem i nie wzdragajmy się użyć
jakiegoś pierwszy raz...
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Sztompke
(edycja - literówki)
Maciej Sztompke edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 20:43