Michał Mrzygłocki

Michał Mrzygłocki project manager,
ARAM Multimedia -
techniczna obsługa
imprez

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Witam,

Poszukujemy tłumacza/biura tłumaczeń do stałej współpracy przy tłumaczeniach z języka polskiego na angielski, niemiecki, serwisu internetowego firmy zajmującej się techniczną obsługą imprez.

Od biura z którym zechcemy nawiązać współpracę oczekujemy:
- znajomości słownictwa branżowego
- faktury VAT
- doświadczenia i wiarygodnego tłumaczenia
- atrakcyjnej oferty cenowej, która uwzględnia stałą współpracę
- osoby do kontaktu w trakcie trwania współpracy

Adres strony:
NIEAKTUALNE

Zachęcam do wysyłania propozycji i ofert. Proszę dać mi znać, czy są jakieś kwestie jakie powinienem doprecyzować aby oferty były precyzyjne.

Przedstawienie referencji z tłumaczeń z naszej branży lub podobnej będzie dużym atutem.

Pozdrawiam,
MMMichał Mrzygłocki edytował(a) ten post dnia 17.11.11 o godzinie 09:20
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Michał Mrzygłocki:
- atrakcyjnej oferty cenowej, która uwzględnia stałą współpracę

To chyba korzyść dla was, że tłumacz wdroży się w tematykę i będzie dostarczał dobre tłumaczenia, a nie powód dla tłumacza, żeby obniżał cenę?

A.

konto usunięte

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Andrzej L.:
Michał Mrzygłocki:
- atrakcyjnej oferty cenowej, która uwzględnia stałą współpracę

To chyba korzyść dla was, że tłumacz wdroży się w tematykę i będzie dostarczał dobre tłumaczenia, a nie powód dla tłumacza, żeby obniżał cenę?

A.

Michałowi chodziło o zniżkę, jak mniemam :).
Karolina Kalisz

Karolina Kalisz Tłumacz medyczny
rekomendowany przez
czołowych
specjalist...

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Andrzej L.:

To chyba korzyść dla was, że tłumacz wdroży się w tematykę i będzie dostarczał dobre tłumaczenia, a nie powód dla tłumacza, żeby obniżał cenę?

A.

Andrzeju, czy ty też wyznajesz zasadę "za tanie pieniądze psy mięso jedzą"?
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Karolina Kalisz:
Andrzej L.:

To chyba korzyść dla was, że tłumacz wdroży się w tematykę i będzie dostarczał dobre tłumaczenia, a nie powód dla tłumacza, żeby obniżał cenę?

A.

Andrzeju, czy ty też wyznajesz zasadę "za tanie pieniądze psy mięso jedzą"?

Nie wiem, o co Ci chodzi, ale mnie chodzi o to, że stała współpraca nie jest żadnym powodem do tego, żeby oczekiwać niższej ceny, na co chyba liczy autor posta.

A.
Karolina Kalisz

Karolina Kalisz Tłumacz medyczny
rekomendowany przez
czołowych
specjalist...

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

@ A.Lejman
mi chodziło o to, że najtańsze rzeczy są psiej jakości
jeśli ktoś liczy na jakość - niech płaci, czy zleca 1 szt czy 100 :)
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Karolina Kalisz:
@ A.Lejman
mi chodziło o to, że najtańsze rzeczy są psiej jakości
jeśli ktoś liczy na jakość - niech płaci, czy zleca 1 szt czy 100 :)

A to pełna zgoda.

A.
Michał Mrzygłocki

Michał Mrzygłocki project manager,
ARAM Multimedia -
techniczna obsługa
imprez

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Andrzej L.:
stała współpraca nie jest żadnym powodem do tego, żeby oczekiwać niższej ceny, na co chyba liczy autor posta.

A.

Witam,

Tutaj się różnimy. Widzisz ja wolę zrealizować dla kogoś usługę za 70% wartości mając pewność, że zrobię to przez następne kilkanaście razy. Niż oczekiwać 100% i nie zrobić wcale.

Ale nie znam waszego rynku, także może z tłumaczeniami sprawa wygląda inaczej.

Pozdrawiam,

MM

konto usunięte

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Michale

Po pierwsze, nie zrażaj się proszę naszymi (tłumaczy) uszczypliwymi komentarzami -- wynikają one z faktu, że bardzo często otrzymujemy różne, najoględniej mówiąc mało opłacalne, propozycje.

Do rzeczy:
Andrzej zwraca uwagę na sprawę istotną z punktu widzenia freelancerów, a mianowicie, że współpracując intensywnie (co często wiąże się z koniecznością bycia dyspozycyjnym, a przynajmniej takim oczekiwaniem ze strony klienta) z jednym klientem najczęściej musimy odrzucać inne propozycje, a przecież mamy wielu 'stałych' klientów. Stąd też robienie za 70% nie zawsze nam się po prostu opłaca.
No i wreszcie tłumaczenia nie do końca można sprzedawać w hurcie i detalu stąd też niechęć do obniżek z tytułu rozmiaru zamówienia.
Michał Mrzygłocki

Michał Mrzygłocki project manager,
ARAM Multimedia -
techniczna obsługa
imprez

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Nie no w porządku, nie zrażam się. Nie oczekuję od nikogo, że przedstawi mi ofertę, której nie opłaca mu się realizować.

Powiem krótko, szukam osoby/biura, która będzie mi przez x lat dbać o tłumaczenia na stronie internetowej i odnajdzie się w branżowym slangu (jaki jest u nas specyficzny).

Przy okazji chciałbym otrzymać uczciwą dla obu stron wycenę. I nie zgodzę się, że nie nie sprzedaje się hurtem. Masz mnie jako zadowolonego klienta - masz mnie na lata. Szukanie kompetentnej osoby do tłumaczenia specyficznych na swój sposób tekstów, które są na naszej stronie, żeby zaoszczędzić 5 zł na iluś tam znakach jest dla mnie stratą czasu.

Jestem z kilkoma osobami aktualnie w kontakcie (po tym temacie na GL). Powiem szczerze, że spodziewałem się nieco większego odzewu. Czy jest w internecie jakaś strona bardzo popularna wśród tłumaczy, gdzie można się ogłosić?

Pozdrawiam,
MM
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Michał Mrzygłocki:

Jestem z kilkoma osobami aktualnie w kontakcie (po tym temacie na GL). Powiem szczerze, że spodziewałem się nieco większego odzewu. Czy jest w internecie jakaś strona bardzo popularna wśród tłumaczy, gdzie można się ogłosić?

Pozdrawiam,
MM

Oczywiście, możesz zarejestrować się (bezpłatnie, tylko podstawowe dane) na globtra.com, wystawić zlecenie i przebierać w ofertach ...;-)

Tylko musisz wystawić dwa zlecenia, dla każdego języka oddzielnie, ponieważ zostanie ono rozesłane do tłumaczy zarejestrowanych w danej parze językowej.

Powinieneś dostać co najmniej kilkadziesiąt ofert. Możesz też zamieścić krótki tekst do przetłumaczenia na próbę.

A.

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Michał Mrzygłocki:
Jestem z kilkoma osobami aktualnie w kontakcie (po tym temacie na GL). Powiem szczerze, że spodziewałem się nieco większego odzewu. Czy jest w internecie jakaś strona bardzo popularna wśród tłumaczy, gdzie można się ogłosić?

Pozdrawiam,
MM

Chcesz mniej płacić -- wykorzystaj narzędzia CAT. Skoro współpraca ma być długoletnia będzie to najlepszy sposób na oszczędności. Ty będziesz płacił za to, co jeszcze nie zostało wcześniej przetłumaczone (mówiąc w uproszczeniu) i ew. sprawdzenie/redakcję wcześniej przetłumaczonych tekstów, a tłumacz nie będzie musiał płacić haraczu za "stałą" współpracę. ;)

Pozdrawiam,

Kamil
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Michał Mrzygłocki:

Tutaj się różnimy. Widzisz ja wolę zrealizować dla kogoś usługę za 70% wartości mając pewność, że zrobię to przez następne kilkanaście razy. Niż oczekiwać 100% i nie zrobić wcale.

Ale nie znam waszego rynku, także może z tłumaczeniami sprawa wygląda inaczej.

Jeśli mogę, Michale, jako osoba bezstronna, bo absolutnie niezainteresowana tekstami tego typu, jaki widzę pod podanym przez Ciebie adresem:

Różnica jest bardzo prosta - w odróżnieniu od Twojego rynku (jak podejrzewam), nasz rynek jest bardzo szeroki. Co oznacza, że doświadczony tłumacz ma 99,9% pewności, że wypełni swój czas zleceniami za 100% ceny. Dlatego też nie ma powodu, żeby część tego czasu na stałe związał z klientem oferującym 70% ceny - nieopłacalny biznes.
Już bardziej prawdopodobne jest, że jednorazowe zlecenie tłumacz zrobi za te 70% ceny, z wielu możliwych powodów - bo ma planowy przestój i się zwyczajnie nudzi, bo tematyka go pasjonuje, bo zleceniodawca jest mu bliski z jakiegoś powodu, bo...
Przyjmowanie stałego zlecenia za 70% ceny oznacza jedno - niskie prawdopodobieństwo zapełnienia grafiku zleceniami za 100%. Powody mogą być różne, ale żaden z nich nie jest dobrą wiadomością dla klienta. :)Izabela Szczypka edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 22:10
Michał Mrzygłocki

Michał Mrzygłocki project manager,
ARAM Multimedia -
techniczna obsługa
imprez

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

@Andrzej: Bardzo dziękuję.

@Kamil: Ciekawe narzędzie, nie wiedziałem, że coś tego typu istnieje. Rozumiem, że niektóre firmy oferujące tłumaczenia oferują je właśnie z wykorzystaniem tego narzędzia? Czy też chodzi oto, że pewne fragmenty sam przepuszczę przez taki program, a dopiero resztę wyślę tłumaczowi do uzupełnienia/korekty?

@Izabela: W skrócie krzywa popytu i podaży. 70% to był przykład rzucony od tak. Super macie jak każdy z Was tłumaczy ma tyle propozycji tłumaczeń do wykonania, że nie sposób się obrobić.

Zdążyłem się zorientować, że są dwa typy wycen: ilość znaków, ilość słów. A czy na tym rynku występują jakieś widełki cenowe, które są dość powszechnie znane i najczęściej w ich granicach kształtuje się cena? Oczywiście najbardziej interesowałby mnie niemiecki i angielski (z polskiego).Michał Mrzygłocki edytował(a) ten post dnia 15.06.10 o godzinie 00:55

konto usunięte

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Michał,
widełki cenowe, które powinieneś uważać za normalne i świadczęce o tym, że jest szansa na dobre wykonanie pracy, to 25 PLN wzwyż za 1800 znaków.

To, że ktoś rozlicza się za słowo, świadczy jedynie o tym, że najpewniej używa narzędzi CAT (np. Tradosa). Tym się w ogóle nie przejmuj i najlepiej od razu sobie przelicz słowa na strony 1800 znaków.

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Ada Szylko:
Michał,
że najpewniej używa narzędzi CAT (np. Tradosa). Tym się w ogóle nie przejmuj i najlepiej od razu sobie przelicz słowa na strony 1800 znaków.
@Michał:
Zrób dokładnie odwrotnie niż podane powyżej. Wręcz wymagaj podania stawki za słowo źródłowe.
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Michał Mrzygłocki:
@Kamil: Ciekawe narzędzie, nie wiedziałem, że coś tego typu istnieje. Rozumiem, że niektóre firmy oferujące tłumaczenia oferują je właśnie z wykorzystaniem tego narzędzia? Czy też chodzi oto, że pewne fragmenty sam przepuszczę przez taki program, a dopiero resztę wyślę tłumaczowi do uzupełnienia/korekty?

Nie, wysyłasz zawsze całość, bo ważny jest kontekst. Natomiast możesz przeanalizować tekst pod kątem powtórzeń w obrębie tekstu, podobieństwa do poprzednio tłumaczonych tekstów itp. - ogólnie biorąc, sprawdzić, na ile praca tłumacza będzie lżejsza dzięki temu, że "to już było". Z tym, że nawet jeśli było, to samo na właściwe miejsce nie wskoczy, jakiś wkład pracy jest jednak konieczny. Niektórzy udzielają rabatów za powtórzenia, inni nie udzielają, wychodząc z założenia, że powstanie pierwowzoru to efekt ich własnej ciężkiej krwawicy, więc czemu nie mają korzystać z jej owoców? Indywidualna sprawa, trzeba się dogadać.
Co na pewno zapewnia Ci praca tłumacza z CAT, to spójność terminologiczna - monitor nie zostanie nagle ekranem i na odwrót. :))) No i warto oprócz tłumaczenia poprosić o podesłanie (lub okresowe podsyłanie) pliku pamięci (TM), czyli bazy danych z już przetłumaczonych tekstów - na wypadek, gdyby stały tłumacz gdzieś zniknął, chociażby na dłuższy urlop. Następca może z niego skorzystać, czyli spójność zostanie utrzymana.
Programów typu CAT jest co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście, część ma wersje darmowe, ale jeśli nigdy nie pracowałeś z tymi narzędziami, to nie wiem, czy nie szkoda Twojego czasu na naukę - sam musisz ocenić. W sumie zawsze możesz poprosić tłumacza, żeby sam przepuścił tekst przez analizator CAT i podesłał Ci wyniki analizy - zazwyczaj będzie to tworzony automatycznie plik TXT lub inny obsługiwany przez Notepad (np. LOG). Chyba wszystkie programy CAT liczą słowa, nie znaki - jeśli masz nadzieję na rabaty za powtarzalność, musisz oprzeć się na słowach źródłowych, nie znakach.Izabela Szczypka edytował(a) ten post dnia 15.06.10 o godzinie 09:01

konto usunięte

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Mateusz Wodziński:
Zrób dokładnie odwrotnie niż podane powyżej. Wręcz wymagaj podania stawki za słowo źródłowe.

Nie każdy używa CAT. To nie znaczy, że jest tłumaczem gorszej ligi. Pozwolę sobie zauważyć. ;)
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Ada Szylko:
Mateusz Wodziński:
Zrób dokładnie odwrotnie niż podane powyżej. Wręcz wymagaj podania stawki za słowo źródłowe.

Nie każdy używa CAT. To nie znaczy, że jest tłumaczem gorszej ligi. Pozwolę sobie zauważyć. ;)

Oczywiście że nie. Ale wykazuje się brakiem rozsądku, co najmniej ekonomicznego.

A.

Temat: Poszukuję tłumacza do stałej współpracy

Ada Szylko:
Mateusz Wodziński:
Zrób dokładnie odwrotnie niż podane powyżej. Wręcz wymagaj podania stawki za słowo źródłowe.

Nie każdy używa CAT. To nie znaczy, że jest tłumaczem gorszej ligi. Pozwolę sobie zauważyć. ;)

Nie chodzi o to czy ktoś używa CAT. To nie ma w ogóle nic wspólnego z metodą rozliczania. Można nie używać CATa i rozliczać się na podstawie liczby słów źródłowych.

Chodzi o przejrzystość cenową (nie wspominając już o tym, że taki sposób rozliczania to standard międzynarodowy, np. w ISO).



Wyślij zaproszenie do