Temat: Wasze wrażenia po warsztatach
Na początek prezentujemy relacje z warsztatów, które odbyły się 10 czerwca w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Odbyła się tam Akademia Duszy i Ciała organizowana przez miesięcznik "Wróżka". My poprowadziliśmy tam warsztaty pt "Smak Tantry"
Krystyna
Witam serdecznie,
Jestem pod wrażeniem całego spektaklu.
Przez klika godzin byłam w swiecie dotad nie odkrytym przez mój umysł.
Czułam sie doskonale, pozyskałam nowa formułę zaufania do ludzi.
A najważniejsze zobaczyłam, że każdy jest "piękny".
Jesteście wspaniałymi ludźmi, którzy dzielą się bezinteresownie fluidami miłości i oczyszczenia.
Gorąco Was pozdrawiam
Krystyna.
Sandra
Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie, by spróbować warsztatu u Dawida i Zosi. Nagle zdarzyła się okazja i pobiegłam niesiona nadzieją. Wiele rzeczy musiało się ułożyć, abym mogła się zjawić i ułożyły - Wszechświat ma swoje zadziwiające metody.
Od razu ich zobaczyłam, jeszcze zanim wkroczyłam do historycznego budynku i czułam, że jest OK, że dobrze idę. Atmosfera w Pałacu Kultury była przyjemna, duchowa, spokojna, ale i bezpieczna, co jest dla mnie ważne.
Oczywiście czułam woń moich ukochanych kadzideł: słodkich nag champa, podkreślających intymną atmosferę pięknie i pomysłowo zaaranżowanej przestrzeni zaciemnionej, kolorowej i skąpanej w świetle świec.
Podczas ćwiczeń poczułam się bliżej ludzi, zajrzałam w oczy dawnych żyć, spotkałam dawnych znajomych, dotknęłam nieznajomych i mogłabym żyć tak blisko, w takim przepływie zawsze. Czułam radość, podniosłość, połączyłam Niebo i Ziemię, nabrałam wiary, poczułam energię i byłam z podobnymi ludźmi – wreszcie poczułam się normalna, wśród swoich..
Dawid był pełen praktycznej wiedzy, otwarty i pełen uśmiechu, żartobliwie rozluźniał atmosferę, Zosia współtworzyła przestrzeń kobiecą ręką doglądała, była jak wiatr, dzwoniła dzwoneczkami bransolet i ośmielała szczerym dziecięcym uśmiechem.
Wyniosłam obraz radosnej pary, która razem pracuje, szanuje się i pomaga innym. Tego wzoru właśnie brakowało w moim świadomym życiu, które już wiem: nie musi być poważne. Oczywiście marzę o warsztacie dla singli otwierających się na odpowiedniego partnera, żeby też stworzyć swoją opowieść pełni, radości, rozwoju i bliskości z człowiekiem.
Zachęcam, to taki świeży powiew radości, nadziei, miłości...
Sandra.
Ania
Dzięki za zdjęcia;-)..
Pozdr.
Ania
Dawid i Zosia Rzepeccy edytował(a) ten post dnia 19.06.10 o godzinie 19:31