konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Robert M.:Ale nad czym się tutaj rozwodzimy chyba, że nad definicją operatora, przypuśćmy, że większość to ci których jest więcej ;)

W takim razie demokracja u nas to rzady mniejszosci, bo wiekszosc nie poszla na wybory. Wniosek: dobry kraj bez rzadu...;-))) Skoro jednak Parlament i rzad mamy z woli mniejszosci, to jest to zle.
Tylko chce pokazac, ze nie da sie stworzyc uniwersalnej definicji dobra. Szczegolnie, gdy definicje opiera sie na ogolnikach typu 'wiekszosc' etc. Tak na prawde nie wiadomo jak mierzyc te 'wiekszosc'. Statystycznie? LOL.
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Tutaj sie z kolegą zgodzę - to wszystko jest względne i nie jednoznaczne.

Pięknie opisał pierwszy przypadek Einstein a drugi Heisenberg.

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

wracam po nieobecności do dyskusji... widzę, że jest super...:)

szkoda tylko, że Pan Artur nas zostawił... szkoda też, że pomyślał że jest nierozumiany... bo przecież stawiając pod znakiem zapytania dobro i zło wcale nie odrzucamy boga i jego istnienia... powiem nawet więcej... być może (jesli istnieje) zbliżamy się do niego...;) ale to inna sprawa... Tak więc Panie Arturze... zapraszamy do dyskusji... to tylko poszerzanie horyzontów myślowych...

podoba mi się wypowiedź Michała... oto właśnie mi chodziło... dobro i zło to rzecz stworzona przez człowieka i biorąc pod uwagę różne kultury, wierzenia, etc. przybiera różne formy...

skoro zatem tak jest, to trudno zdefiniować obiektywną definicję tych pojeć...

ale pokuszę się o to... a Wy powiedzcie mi co o tym myślicie...:)

na początek załóżmy, że skoro człowiek powołał do życia dobro i zło (nieistniejące wg mnie poza ludzkimi umysłami), to definicja owa musi tyczyć się tylko ludzi i to w dodatku bez względu na ich wierzenia... skoro tak, to musi zawierać pewne znamiona uniwersalności... a takie znajdziemy wg mnie w naszych egoistycznych (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) pobudkach... są nimi zawsze korzyści materialne (fizyczne) i niematerialne (duchowe, emocjonalne i intelektualne) jakie odnieślimy w przeszłości, odnosimy obecnie lub odniesiemy w przyszłości przy pewnych założeniach...

w skrócie "dobro" to taki stan naszych odczuć/myśli, który pozytywnie wpływa na zaspokojenie naszych egoistycznych potrzeb w przynajmniej jednej ze sfer naszego życia; "zło" natomiast to każdy stan niespełniający naszych egoistycznych potrzeb...

i tutaj wystarczy jedynie wypunktować naszą listę potrzeb...a są przeróżne... dwa skrajne przykłady różnie widziane przez ludzi kierujących się innymi "założeniami"...
1. ofiarne pomaganie ludziom chorym - przez jednych widziane jako "dobre" (np. chrześcijanie), przez innych jako "złe" (np. zwolennicy przetrwania najsilniejszych - wpływ Nitchego)
2. morderstwo - dla sprawców jest to "dobre" dla ofiar "złe"

TERAZ TO DOPIERO ROZGORZEJE DYSKUSJA... ale każdy z przykładów można podciągnąć pod egoistyczne potrzeby danego człowieka i zdefiniować go jako "dobry" i "zły" zarazem...;P
Artur Pawłowski

Artur Pawłowski Likwidator spółek HR
konsultant,doradca,
wykładowca, mena...

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Najkrótsza, a zarazem najtrafniejsza definicja dobra i zła jaką słyszałem brzmi - "Dobro to jest to co słuzy człowiekowi a zło to co mu szkodzi". Człowiekowi jako gatunkowi oczywiście....

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Wydaje sie, ze pojecia dobro/zlo sa zwiazane z trwaniem, przezyciem, walka o przetrwanie, o byt. W tym kontekscie mozna mowic o egoizmie, ale nalezy na to patrzec z roznych perspektyw.
Z perspektywy pojedynczego osobnika i grupy osobnikow. Sa to rozne perspektywy i do roznych wnioskow prowadza obserwacje czy konstatacje.
Uciekajace przed niebezpieczenstwem plemie moze sie uratowac pozostawiajac niezdolnego do ucieczki osobnika, czy wrecz zabijajac go. Z punktu widzenia plemienia - dobrze jest zabic. Z pozycji owego osobnika - nie dobrze, bo o byt, istnienie trzeba walczyc, a zyc chce kazdy.

Pamietacie 'Wybor Zofii'? Byla tam wstrzasajaca scena, gdy matka miala wybrac, ktore dziecko zatrzymuje przy sobie, a ktore oddaje do gazu. Do dzis mnie przejmuje... Prosze rostrzygnac, ktory wybor byl dobry. No bo - do cholery! - ktorys byl dobry?
---
pozdr.czes;-)
Ania A.

Ania A. Wykładowca, tłumacz,

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Ilona R.:
Coś mi się przypomniało, przecudna, indiańska opowieść:

,,Pewien człowiek miał pięknego konia, wszyscy w wiosce mówili ,,ale ty masz szczęście, to bardzo dobry koń" a on na to ,,być może..."
Pewnego dnia koń uciekł. Wszyscy mówili ,,ale to źle, to nieszczęście" a on na to ,,być może..."
Po kilku dniach koń wrócił i przyprowadził całe stado pięknych mustangów. Ludzie z wioski na to ,,ale ty masz szczęście, to bardzo dobrze, będziesz bogaty" a on na to ,,być może..."
Następnego dnia jego syn spadł z jednego z przyprowadzonych mustangów i złamał nogę. Ludzie na to ,,ależ to źle, to nieszczęście" a człowiek ,,być może..."
Niedługo potem zaczęła się wojna z innym plemieniem i wszyscy młodzi poszli na wojnę i wielu zginęło, ale syn tego człowieka został w domu z powodu złamanej nogi, zatem przeżył. Wszyscy w wiosce mówili ,,ale ty masz szczęście, to bardzo dobrze dla ciebie i syna" a on na to ,,być może..."

i tak dalej...
nic nie jest jednoznacznie dobre czy złe, po prostu jest...


No tak... Ale czy takie bierne powtarzanie "byc może" jest dobre czy złe? :-)
To troche przewrotne... aczkolwiek nie pozbawione sensu. Bo kto z nas zyje w taki "być możowy" sposób? Godzac sie na wszystko?

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Najczęściej ludzie spotykają się z tym pojęciem w dniu wypłaty ;)

Pozdrawiam
Robert
Justyna Jannasz

Justyna Jannasz Specjalista ds.
Marketingu w Oxford
University Press

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Moim bardzo skromnym zdaniem pojęcia dobro i zło są związane z systemem wartości wyznawanym przez dane społeczeństwo i jednostki, które w tym społeczeństwie funkcjonują. Nawet jeśli się z nim nie utożsamiają. Jest Polska, Europa, planet Earth... Mi osobiście dobro i zło są bardzo potrzebne. Wolę myśleć, że istnieją, bo mogę zrobić coś dobrego i się z tego cieszyć, a kiedy indziej zbuntować się i postąpić źle, również świadomie. Lubię być świadoma, wiedzieć co robię i to nazywać. I jestem gotowa brać na siebie odpowiedzialność za to co zrobię złego lub dobrego. Również lubię gdy inni biorą na siebie odpowiedzialność za to co robią, oraz lubię doceniać tych, którzy postępują dobrze. Owszem, świat nie jest czarno-biały, ale ja nie cierpię relatywizmu, bo na ogół wiąże się z chęcią wymigania się od odpowiedzialności.

A takie historie jak Sophia - no to ci hitlerowcy byli źli, to oczywiste, to oni wyrządzili krzywdę całej rodzinie! Ten Niemiec się nimi bawił, w końcu przecież chłopczyk tak samo zginął. :-(

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Nie bede sie wypowiadal na temat dobra i zla, ale przytocze taka ciekawa mysl ktora o ile pamietam pochodzi z szintoizmu:

"tak na prawde nic nie ma znaczenia, sa tylko fakty a cale znaczenie dopisujemy sami"

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

relatywizm jest niebezpieczny ;>

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Damian G.:
relatywizm jest niebezpieczny ;>
Dlaczemu?
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

to jak to w końcu jest... kto jest za dualnym światem, a kto woli go kreaować według swojego "widzimisie"...?? :)

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Mariusz "&ry" Andryszczuk:
chciałbym podyskutować o tych 2 pojęciach... dochodzę powoli do wniosku, że ani uniwersalne dobro, ani uniwersalne zło po prostu nie istnieje...!! cały świat zaczynam dostrzegać jako niekończący się teren doświadczeń wynikający z przepływu naszych myśli... myśli owe mają moc twórczą wszystkich zachodzących wydarzeń... a nośnikiem musi być jakaś forma energii... to owa energia jest też pewnie w jakimś stopniu bogiem... kto się nie zgadza...?? :P

Heraklit z Efezu powiedział: dobro i zło jest Jednym . I co Wy na to?
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Mariusz "&ry" Andryszczuk:
chciałbym podyskutować o tych 2 pojęciach... dochodzę powoli do wniosku, że ani uniwersalne dobro, ani uniwersalne zło po prostu nie istnieje...!! cały świat zaczynam dostrzegać jako niekończący się teren doświadczeń wynikający z przepływu naszych myśli... myśli owe mają moc twórczą wszystkich zachodzących wydarzeń... a nośnikiem musi być jakaś forma energii... to owa energia jest też pewnie w jakimś stopniu bogiem... kto się nie zgadza...?? :P

Nic nie jest z natury dobre, ani złe. Są tylko konsekwencje wszystkich czynów. Pojęcie dobra i zła zostało stworzone przez ludzi. Tak samo, jak pojęcie kary i nagrody. Myśl ma największą moc sprawczą i to z niej wypływa każdy czyn. Nośnikiem jest raczej człowiek i przyjęty przez niego (lub odziedziczony) system wartości, w których wyrastał. Jeśli nie wychodzi poza ten system, wtedy nie jest to do końca czysta, Boska energia.

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Alina Stróżyk:
Heraklit z Efezu powiedział: dobro i zło jest Jednym . I co Wy na to?
No cóż, "take my breath away".

Passolini (za markizem de Sade) w filmie 120 dni Sodomy i Gomory podobnie sugeruje - torturowanie ludzi dla własnej przyjemności też nie powinno podlegać żadnym moralnym ocenom.
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Janusz K.:
Alina Stróżyk:
Heraklit z Efezu powiedział: dobro i zło jest Jednym . I co Wy na to?
No cóż, "take my breath away".

Passolini (za markizem de Sade) w filmie 120 dni Sodomy i Gomory podobnie sugeruje - torturowanie ludzi dla własnej przyjemności też nie powinno podlegać żadnym moralnym ocenom.

Z duchowego punktu widzenia - nie powinno. Z ludzkiego - ciekawe czy oni pozwolili by się torturować dla przyjemności kogoś innego.

Grzegorz Halkiew

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Grzegorz Halkiew:
Mariusz "&ry" Andryszczuk:
chciałbym podyskutować o tych 2 pojęciach... dochodzę powoli do wniosku, że ani uniwersalne dobro, ani uniwersalne zło po prostu nie istnieje...!! cały świat zaczynam dostrzegać jako niekończący się teren doświadczeń wynikający z przepływu naszych myśli... myśli owe mają moc twórczą wszystkich zachodzących wydarzeń... a nośnikiem musi być jakaś forma energii... to owa energia jest też pewnie w jakimś stopniu bogiem... kto się nie zgadza...?? :P

Dobro i zło istnieje. Dobro wspomaga, zło niszczy.

To, co jest dobrem a co złem, to już sprawa odmienna. Ogrodnik, gdy pielęgnije róże po to, aby mieć z tego korzyść- postępuje dobrze. Kiedy w ramach prac ogrodniczych zakupi środki niszczące i poleje nimi chwasty- też uczyni dobrze. Gdy poleje tymi środkami, przez nieostrożność, róże- postąpi źle.

Dobro i zło istnieje- dotyczy każdego aspektu ludzkiego życia i poprzez ten fakt możemy się rozwijać, żyć szczęśliwie, być zdrowym, ... lub popadać w demencję, doświadczać przykrości, popaść w choroby.

Dobro jednego człowieka może być jednocześnie złem innego. Takie jest życie... i taka sama śmierć.

Czy nie wracamy więc do teorii, że nic nie jest z gruntu dobre lub złe?Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 06.02.08 o godzinie 12:25

Grzegorz Halkiew

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Czy istnieje coś takiego jak DOBRO i ZŁO...??

Zlo i dobro to jedno...



Wyślij zaproszenie do