Jarosław
Jodzis
Nauczyciel
Taijiquan,
akcesoria do
treningu (import z
Chin)
Temat: Zakorzenienie w taijiquan
Czesto słysze czy czytam, ze zakorzenienie jest bardzo wazne w taijiquan. Zwolennicy "pracy z zasadami" w taiji oczywiscie pracuja tez "z zakorzenieniem" Na czym polega zakorzenienie?Czy mozna z tym "pracowac" ? Jesli wyobrazamy sobie ze zakorzenienie polega na zdolnosci przeciwstawienia sie nawet duzemu naciskowi bez zmiany postawy, to dosc powierzchownie to traktujemy. Takie zabawy ze jedna osoba pcha a druga stara sie urzymac postawe sa taka poczatkujaca wprawka na eleminowanie grubych bledow postawy i na dłuzsza mete do niczego sensownego nie prowadzi
Uwazam ze podobnie jak i z innymi "zasadami" nie ma sensu takie podejscie. Mocno osadzona pozycja jest rezultatem praktyki nad całoscia, czyli poczuciem i rownowaga centrum. Owszem czesto wiaze sie to z głebsza nizej osadzona postawa. Ma to jednak charakter ze tak powiem wzmacniajacy nogi i rozciagajacy stawy jako element treningu na pewnym etapie. Zakorzenienie jest rezultatem zdolnosci przekierowywania siły wynikajacej z poczucia centrum i dostosowania struktury. Szerokie niskie pozycje daja przewage mocnego podparcia tylko w statycznych zabawach przepychania. Sa tacy specjalisci stajacy szeroko i nisko dobrze radzacy sobie w konwencji nie odrywania stop i uwazajacy ze maja dobre zakorzenienie. To tylko pozorna rownowaga wynikajaca z szerokiej pozycji, w sytuacji dynamicznego ruchu, liczy sie tylko rozluznienie i rownowaga centrum zdolnego przekierowac napierajaca siłe.