Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
Otrzymałem prywatną wiadomość dotyczącą tego klipu, z prośbą o wyjaśnienie, co to jest, na czym to polega, o co w tym właściwie chodzi.Zapewne więcej osób nie bardzo rozumie, a boi się zapytać :), więc lepiej będzie chyba odpowiedzieć tutaj. No i w ogóle, jeśli ktoś ma jakiej pytania i wątpliwości, to po prostu proszę pytać na forum. Mniej będzie nieporozumień :)
W liście od pewnego początkującego adepta tai chi znalazła się informacja, że tenże filmik przedstawiany jest im (ćwiczącym - przypuszczam, że przez instruktora) jako "przykład całkowitego zaprzeczenia wszystkich obowiązujacych zasad sztuki TaiChi"
Zatem wyjaśniam:
Yiquan, to nie jest Taijiquan (T'ai Chi Ch'uan), chociaż istnieją pewne podobieństwa i związki. Mianowicie Taijiquan przyjęło się zaliczać do Neijia (dosłownie: wewnętrzna rodzina). Do tejże rodziny zalicza się też takie systemy jak Baguazhang (Pakua Chang) i Xingyiquan (Hsing-i ch'uan) - pod koniec XIX wieku mistrzowie tych systemów spotykali się w Pekinie, zauważyli podobieństwa między nimi, i postanowili określać jest wspólnym mianem Neijia, nawiązując do nazwy systemu, którego nazwa pojawiła się kilka wieków wcześniej.
Twórca Yiquan naukę rozpoczął od jednego z tych systemów - xingyiquan. Zatem mówi się, że Yiquan wywodzi się z Xingyiquan, a początkowo był nawet określany jako Szkoła Naturalna Xingyiquan. Więc pierwszy związek między Yiquan, a Taijiquan jest poprzez powinowactwo Neijia. Natomiast rozwijając Yiquan, jego twórca czerpał też inspiracje m.in. z Taijiquan - i to jest drugi związek. Jednak podstawowe zasady Yiquan nie pochodzą z Taijiquan. Nawet nie można powiedzieć, że pochodzą z Xingyiquan - a raczej, że Xingyiquan to był tylko punkt startowy do rozwoju.
No więc po pierwsze - mimo istnienia podobieństw i związków, nie ma powodu, żeby Yiquan stosował się do zasad Taijiquan.
Natomiast po drugie, z doświadczenia wiem, że czasami opinie o "zaprzeczeniu wszystkim obowiązującym zasadom sztuki Tai Chi" bywają spowodowane słabą znajomością Taijiquan (T'ai Chi Ch'uan). Bywa tak, że ludzie absolutyzują pewne zasady treningu dla początkujących, a nie dostrzegają, że mistrzowie ich styli Taijiquan robią rzeczy które jakby przeczą podstawowym zasadom - tyle, że nie istotnym zasadom, a "zasadom" przez początkujących błędnie uznanym za absolutnie obowiązujące. Ale o tym moglibyśmy porozmawiać, gdyby padły konkrety: co konkretnie, w którym momencie jest źle? :)
............................
Ciąg dalszy nastąpiAndrzej Kalisz edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 15:49
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
W liście padło pytanie, czemu służą przedstawione formy?Otóż przede wszystkim, nie są to formy w sensie takim jak formy Taijiquan.
Są to ćwiczenia improwizowane na bazie podstawowych ćwiczeń ruchowych.
Yiquan, podobnie jak Taijiquan jest sztuką walki, zatem istotnym celem ćwiczeń jest rozwijanie zdolności (atrybutów) i umiejętności związanych z walką. Temu służą wszystkie metody ćwiczeń zawarte w systemie.
Ale nie tylko temu - ćwiczenie Yiquan jednocześnie powinno służyć poprawie i utrzymaniu zdrowia. I podobnie jak w przypadku Taijiquan, praktyka wykazuje takie prozdrowotne walory, i metody Yiquan zostały wprowadzone w niektórych szpitalach w Chinach, jako uzupełniająca forma terapii już w latach 50. XX wieku.
Trzecim elementem, jest coś, co określa się xun liqu ("szukanie satysfakcji z rozumienia zasad") - i w tym kryje się samorozwój, poznawanie siebie i natury.
....................................
Ciąg dalszy nastąpiAndrzej Kalisz edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 14:18
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
To co jest przedstawione na filmiku, to tak zwane swobodne shi li, bywa to też nazywane jianwu (dosłownie: taniec zdrowotny), ale też jijiwu (taniec bojowy).Shi li (dosłownie: testowanie siły - w znaczeniu testowania, sprawdzania umiejętności zachowania specyficznego odczucia siły/energii w ruchu).
Nauka rozpoczyna się od wykonywania stosunkowo prostych ruchów - dzięki prostocie ruchu łatwiejsze jest powiązanie świadomości, wyobraźni, czucia z ruchem. Początkowo wykonuje się wielokrotnie poszczególne ruchy, żeby łatwiej było wyeliminować niedostatki, i poprawić różne elementy.
Przy czym, nie jest to po prostu powolny ruch, ale istotna jest świadomość i czucie działania siły/energii, jakby rzeczywiście np. przemieszczając jakieś przedmioty. Rozwija się to czucie w relacji między różnymi częściami ciała oraz ciałem, a środowiskiem zewnętrznym, dążąc, żeby ta idea i odczucie były jak najpełniejsze, dotycząc całego ciała.
Potem ruchy się łączy, ale nie w ściśle określonej kolejności, jak w przypadku form Taijiquan, ale kolejność może być zmienna - za każdym razem z tych samych elementów układa się jakby inna forma.
Wyższym etapem, po zrozumieniu i opanowaniu istotnych zasad, jest wykroczenie poza standardową formę ruchów, ale w taki sposób, żeby miało to sens z punktu widzenia oddziaływania potencjalnych sił. W dużej mierze związane jest to z treningiem z partnerem, w którym realnie poznaje się wzajemne oddziaływanie sił i weryfikuje poprawność (ekonomiczność) generowania sił. Na filmiku przedstawione jest ćwiczenie na tym etapie.
..................................
Ciąg dalszy nastąpiAndrzej Kalisz edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 14:40
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
Padło też pytanie o sposób zakorzenieniaZakorzenienie jest bardzo mylącym terminem, kojarzącym się zbyt statycznie. Taki termin nie jest w zasadzie używany w języku chińskim. Należy to raczej traktować jako błędne tłumaczenie/interpretację, rozpowszechnioną na Zachodzie. Więc lepiej byłoby odwoływać się do oryginalnej chińskiej terminologii.
Co mi przychodzi do głowy, używane w Taijiquan terminy, które są trochę podobne do "zakorzenienia" to np. wending (dosłownie: stabilnie określony), albo chen (dosłownie: opadanie, zatapianie). No ewentualnie ben - które może wprawdzie znaczyć korzeń, ale także fundament, podstawę, i w Taijiquan bardziej chodzi o solidność i stabilność podstawy, niż o "zakorzenienie".
W sumie, żeby rozsądnie rozmawiać, należałoby pytać o konkrety, zamiast odwoływać się do mylących terminów-sloganów.
.........................
Ciąg dalszy nastąpiAndrzej Kalisz edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 15:02
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
No ale postaram się, mimo braku precyzyjnego pytania, odwołać się do elementów, które są kojarzone zwykle z pojęciem "zakorzenienie".Stabilność i równowaga
Zdolność zachowania równowagi/stabilności. Z tym, że także chodzi nam o zdolność jej zachowania w sytuacjach dynamicznych, w tym trudnych, w tym odzyskania stabilności w sytuacji jej tracenia. To wszystko się ćwiczy, te różne układy i sytuacje, a nie tylko podstawowe sytuacje wygodnej stabilności.
Opadanie/zatapianie
Intencja opadania/zatapiania ("opadanie qi") jest istotna dla np. stworzenia silnej struktury, w sytuacji przyjmowania siły przeciwnika/partnera, wiążąc się z zagadnieniem stabilności, czy generowania siły z całego ciała w oparciu o podłoże, z zachowaniem zrównoważenia.
Jest to całkiem podstawowa rzecz zarówno w Taijiquan, jak i Yiquan.
Ale poza tym jest ti - podnoszenie, czy fu - unoszenie się (jak na powierzchni wody). Trzeba umieć znaleźć stabilność i oparcie, ale trzeba też umieć przemieścić się, podskoczyć. I dotyczy to nie tylko Yiquan - w stylu Chen ćwiczy się mnóstwo podskoków i przeskoków, a i w starszych wersjach form stylu Yang to występowało, zanikając w XX wieku w formach uproszczonych.
Oparcie i struktura dla generowania siły
Podstawową formą generowania siły w Taijiquan i Yiquan jest taka, gdzie wykorzystana jest ekonomiczna struktura ciała wraz ze stabilnym oparciem o podłoże. Można powiedzieć, że jest to najbardziej podkreślana, pożądana, idealna opcja.
Ale ani w Yiquan, ani w Taijiquan nie jest to zasada absolutna. W przypadku Taijiquan najłatwiej zauważyć to w przypadku form stylu Chen, a w jeszcze większym w niektórych odmianach Zhaobao, z mnóstwem kroków ślizgowych.
Zatem mogą występować też ruchy, gdzie wykorzystywana jest energia/pęd poruszającej się masy ciała oderwanej od podłoża. Może być też wykorzystywany moment pędu, wytworzony, gdy np. przednia stopa ląduje i "hamuje", górna część ciała się wciąż przemieszcza, a druga stopa nie ma jeszcze oparcia. To wszystko się wykorzystuje w Yiquan, ale jeśli się dobrze przyjrzeć, to w Taijiquan również.
...................................
Ciąg dalszy nastąpiAndrzej Kalisz edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 15:54
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
Metody ćwiczeń typu shi li uczą m.in. czucia ciała, czucia siły/energii w relacjach czasowo-przestrzennych.Ćwiczenia w wariantach podstawowych uczą m.in. zasad efektywnego i ekonomicznego generowania siły w najprostszych warunkach: stabilności i mocnego podparcia i standardowej formy ruchu, by przez ustalenie formy możliwe było poznawanie podstawowych zasad.
Ale kolejny etap, to wykraczanie poza ustaloną (dla celów dydaktycznych dla początkujących) formę ruchów, z zachowaniem podstawowych zasad, nauka adaptowania ich do bardziej różnorodnych sytuacji.
Potem jest wykroczenie poza zasady podstawowe, nauka dostosowania do sytuacji mniej typowych, jakby "sprzecznych z zasadami podstawowymi", by móc efektywnie działać w sytuacjach stawiających większe wymagania, zaskakujących, gdy nastąpiła np. utrata równowagi, znalezienie się w niekorzystnej sytuacji, by "odzyskać równowagę", przejść do sytuacji korzystnej, wygodnej.
W chińskich sztukach walki mówi się o metodach zheng (właściwych, prawidłowych) i qi (dosłownie: dziwnych). Metody zheng to te zgodne z podstawowymi zasadami systemu, takimi jak poznają względnie początkujący. Qi - to wykroczenie poza ograniczenia tych zasad, dopełnienie pozwalające uniknąć problemów wynikających z kurczowego trzymania się ustalonych zasad, co może prowadzić do porażek, które da się uniknąć, działając bardziej elastycznie, nieszablonowo, nie będąc niewolnikiem zasad.
......................
Ciąg dalszy nastąpi
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
Dla przykładu, ćwiczymy pewien ruch, który opiera się na stabilnej podstawie, ucząc się jak najefektywniej w takiej sytuacji wygenerować siłę, która na przykład pozwoli odepchnąć/odrzucić daleko przeciwnika.Ale co, jeśli na przykład w trakcie tej akcji złamie się spróchniała deska na której staliśmy?
Przerwać akcję, bo nie jesteśmy w stanie kontynuować jej "zgodnie z zasadami" i pozwolić przejąć inicjatywę przeciwnikowi, czy może uczyć się, jak dostosować się do niestandardowych zmian, by efektywnie zakończyć akcję?
Albo jesteśmy zaangażowani w starcie z jednym przeciwnikiem, ale zauważamy, że nadbiega drugi. Zakończyć "zgodnie z zasadami" akcję wykonywaną na jednym (generując pełną siłę ze stabilnego oparcia) i w ten sposób dać drugiemu czas na wykonanie ataku, czy np. kontynuując akcję z mniejszą siłą, bez solidnego oparcia, zmienić nagle pozycję, choćby przez przeskok, żeby znaleźć się w korzystniejszej pozycji w stosunku do drugiego napastnika?
Dlatego niektórych z tzw. "podstawowych zasad" nie należy traktować jako zasady absolutne, a raczej jako pewne podstawowe niezbędne umiejętności. Na tym buduje się wyższe, bardziej różnorodne umiejętności.
Yiquan i Taijiquan są sztukami walki, ich zasady, rozumienie tych zasad, i świadomość, że wysoki poziom umiejętności nie polega na trzymaniu się wymogów stworzonych dla początkujących, mają związek z doświadczeniem walki.
Oczywiście, gdy dziś wiele osób ćwiczy, zwłaszcza formy Taijiquan, pod popularną nazwą Tai Chi, w oderwaniu od tego, to takie rozumienie przestaje mieć większe znaczenie. Jednak często w taki sposób dochodzi do ślepego powielania "świętych zasad sztuki Tai Chi" i kurczowego trzymania się ich dla samej "świętości starożytnej wiedzy", zupełnie bez zrozumienia z czym dane zasady miały związek, jakie było ich znaczenie i jakie ograniczenia.
.................................
Ciąg dalszy nastąpiAndrzej Kalisz edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 17:09
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
Zatem, po tych wyjaśnieniach, krótko, co się dzieje na tym klipie:Odbywa się tutaj praca ze zróżnicowanymi relacjami sił w zmiennych zakresach ruchu, przy zmiennym tempie i w zmiennych formach koordynacji. Czasem jest generowanie siły w oparciu o podłoże, czasem jest kontynuowanie działania siły podczas przemieszczenia, z wykorzystaniem impetu, czasem jest nagłe przemieszczenie, w tym przeskoki w taki sposób, żeby nie zakłócało to możliwości generowania siły niezbędnej w danej sytuacji, czy np. sytuacja gdzie zachodzi przemieszczenie ciała, bez zmiany położenia założonego punktu kontaktu rąk, czy też w taki sposób, żeby nagła zmiana pozycji ciała nie miała wpływu na wartość/jakość siły w ruchu rąk - to ostatnie na przykład w odniesieniu do tui shou będzie oznaczało zdolność do tego, by nagle znaleźć się w zupełnie innej pozycji w stosunku do przeciwnika/partnera w taki sposób, by nie wyczuł on tego w punkcie kontaktu. Czasem siła jest jednolita, czasem ulega zmianie. Jest też "siła jakby znikała, ale nagle się pojawia", czy "siła przerwana, ale intencja ciągła", by np. przeciwnik/partner w tui shou nie był w stanie określić siły, by działała ona, gdy wydaje mu się, że jej nie ma, czy by nagle znikała, gdy wydaje mu się, że może ją wykorzystać przeciw nam.
Oczywiście to nie są rzeczy dla początkujących. Początkujących uczy się prostych podstaw. To co widać na filmiku to demonstracja dla uczestników obozu dla grupy średnio-zaawansowanej/zaawansowanej w Akademii Yiquan.Andrzej Kalisz edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 17:37
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
Uzupełnienie, pomagające zrozumieć o co chodzi może stanowić poniższy artykuł:KOORDYNACYJNE ZDOLNOŚCI MOTORYCZNE I TRENING MENTALNY
Esencja sztuki walki YIQUAN
Koordynacyjne zdolności motoryczne
Na wyniki osiągane w różnych dyscyplinach sportu składają się:
- zdolności motoryczne,
- specyficzne dla danej dyscypliny umiejętności techniczne.
Zdolności motoryczne dzielimy na:
- kondycyjne (inaczej energetyczne, głównie: siła, wytrzymałość, szybkość),
- koordynacyjne (inaczej informacyjne),
- kompleksowe (złożenie zdolności kondycyjnych i koordynacyjnych),
- psychiczne (temperament, motywacja, odwaga)
Zdolności koordynacyjne związane są z funkcjami sterowania i regulowania ruchu przez układ nerwowy. Warunkują one możliwość precyzyjnego wykonywania zadań złożonych pod względem stosunków czasowo-przestrzenno-dynamicznych. Obejmują one głównie zdolności:
- orientacji przestrzenno-czasowej,
- koordynacji wzrokowo-ruchowej,
- kinestetycznego różnicowana ruchu,
- zachowania równowagi w warunkach statycznych i dynamicznych,
- rytmizacji ruchów,
- symetryzacji ruchów,
- wyrazistości (ekspresji) ruchów,
- łączenia (sprzężenia) ruchów,
- rozluźniania mięśni,
- współpracy (kooperacji),
- antycypacji,
- przejawiania szybkiej reakcji,
- dostosowania się do zmienionej, często nieoczekiwanej sytuacji,
- przestawiania się na inne działanie.
Trening zdolności koordynacyjnych obejmuje w dużej mierze ćwiczenia w pozycjach i sytuacjach nietypowych w stosunku do podstawowej techniki ruchu w określonej dyscyplinie, wymuszających zmienność dynamicznych, czasowych i przestrzennych parametrów ruchu.
Poziom koordynacyjnych zdolności motorycznych w istotnym stopniu wpływa na szybkość i powodzenie nabywania umiejętności technicznych, a także na plastyczność nawyków ruchowych. Ta plastyczność, czyli zdolność do przystosowania i przekształcania odpowiednio do zaistniałych warunków jest niezwykle istotna w przypadku sportów o tak zwanej otwartej strukturze ruchu, do których zaliczają się sporty walki.
Trening ideomotoryczny
Trening mentalny jest dziś szeroko wykorzystywany w sporcie wyczynowym. W zakresie zdolności psychicznych poprawia on umiejętność koncentracji uwagi i radzenia sobie z czynnikami zakłócającymi, pozwala zwiększyć motywację i poczucie pewności siebie, umożliwia skuteczne radzenia sobie ze stresem.
Z kolei część treningu mentalnego, określana jako trening ideomotoryczny (także wyobrażeniowy, wizualizacyjny, imitacyjny) wykorzystywana jest natomiast głównie w celu przyspieszenia nabywania umiejętności technicznych i ich doskonalenia. Efektem treningu wyobrażeniowego jest efektywniejsze torowanie połączeń nerwowych, dzięki którym odbieramy sygnały, analizujemy i wysyłamy sygnały (komendy) do ciała, aby odpowiednio zareagowało.
W treningu ideomotorycznym w sporcie największe znaczenie mają 2 kanały zmysłowe:
- zmysł obrazu przestrzennego,
- zmysł kinestetyczny.
Powszechne od dłuższego czasu jest wykorzystanie przestrzennego wyobrażenia czynności. Stosuje się zarówno wyobrażenie z punktu widzenia wykonującego czynność, jak i z zewnątrz – jakby patrząc na wyobrażoną osobę, która wykonuje daną czynność. Dzięki wykorzystaniu obydwu perspektyw tworzy się więcej śladów pamięciowych w mózgu. Skuteczne jest także obserwowanie prawidłowych wykonań czynności – także wówczas aktywizowane są te same grupy neuronów.
Natomiast metody pracy z wyobrażeniami odwołującymi się do wrażeń kinestetycznych zaczęto świadomie stosować w nowoczesnym sporcie nieco później. Główne znaczenie ma tutaj propriocepcja – czucie głębokie, oparte na zespole receptorów, które rozmieszczone są w mięśniach, torebkach stawowych, więzadłach, ścięgnach, okostnej. By móc skutecznie pracować z wyobrażeniami wrażeń kinestetycznych niezbędne jest uwrażliwienie na te wrażenia, rozwinięcie umiejętności ich budzenia i odświeżania.
Dla różnych dyscyplin sportowych właściwe są różne specyficzne wrażenia lub kompleksy wrażeń. Np. w szermierce mówi się o czuciu broni, w pływaniu o czuciu wody, w walce wręcz o czuciu przeciwnika itp. Są to odczucia subiektywne, rozwijane przez zawodnika w trakcie procesu doskonalenia umiejętności, które trudno opisać komuś, kto nie trenuje danej dyscypliny.
Im więcej zmysłów zaangażujemy w trening tym mocniejsze wyobrażenie możemy wywołać, i osiągnąć w rezultacie lepsze efekty. Stąd poza zmysłem przestrzenno-wizualnym i kinestetycznym, dotykiem (eksteroreceptory), angażuje się zwykle także słuch, a nawet węch i smak. Np. wrażenia zapachu i smaku wody wykorzystywane są w treningu wyobrażeniowym pływaków.
Równocześnie, by lepiej zaktywizować jakiś kanał percepcji, korzystne może być czasem odcięcie innych. Np. zamknięcie oczu pomaga w skupieniu się na czuciu mięśniowym – propriocepcyjnym.
Wyobrażenia pozwalają doskonalić umiejętności, równocześnie rozwija się wrażliwość na wrażenia, a wyobrażenia ulegają stopniowemu wzbogaceniu – zachodzi tutaj sprzężenie zwrotne.
Chińskie sztuki walki i YIQUAN
Wokół tradycyjnych chińskich sztuki walki narosło wiele nieporozumień, wynikających w dużej mierze z trudności w prawidłowej interpretacji klasycznych chińskich pojęć i teorii, szczególnie w sytuacji braku kontaktu bezpośrednio z nauczycielem, który wie i potrafi przekazać, co się w praktyce za trudnymi często do zrozumienia tradycyjnymi koncepcjami kryje.
W latach 20. XX wieku Wang Xiangzhai (1885 – 1963) – słynny mistrz xingyiquan – jednego z klasycznych systemów zaliczanych do tzw. wewnętrznej rodziny - neijia rozpoczął proces jego unowocześnienia, szczególnie zmierzając w kierunku wypracowania bardziej naukowej teorii, co wiązało się też z modyfikacjami w zakresie treningu. Nowy system stał się znany pod nazwami yiquan oraz dachengquan. Uczniowie Wanga, na czele z Yao Zongxunem (1917-1985), kontynuowali dzieło. Także obecni przedstawiciele yiquan starają się nadal rozwijać ten system oraz jego teorię.
Specyfika YIQUAN
W yiquan dąży się równocześnie do zachowania wartościowego praktycznego dziedzictwa tradycyjnych chińskich sztuk walki oraz do jak największej spójności wykorzystywanych koncepcji ze współczesnymi teoriami naukowymi. Równocześnie tam, gdzie brak jest jeszcze możliwości wykorzystania do opisu pewnych rzeczy odpowiedniego aparatu powszechnie przyjętych pojęć naukowych, stosowane są specyficzne wypracowane przez praktyków pojęcia wewnątrzsystemowe, wciąż trochę trudne do zrozumienia dla ludzi nie zaangażowanych bezpośrednio w trening yiquan.
Wiedza jest jednak czymś, co podlega nieustannemu rozwojowi. Coraz więcej zagadnień podobnych do tych, którymi zajmowali się od pewnego czasu przedstawiciele yiquan, znajduje się w obszarze badań współczesnej nauki o sporcie. Coraz częściej hermetyczny język, zrozumiały tylko dla przedstawicieli systemu, zamienić można na przystępny dla każdego współczesnego trenera i instruktora sportu.
Opracowanie to rozpocząłem od przypomnienia podstawowych pojęć dotyczących koordynacyjnych zdolności motorycznych oraz treningu ideomotorycznego, gdyż są to jedne z najistotniejszych zagadnień w yiquan, chociaż przez chińskich przedstawicieli yiquan nieco inaczej wyrażane.
Oczywiście nie ma wątpliwości, że yiquan bazuje na wykorzystaniu pracy mentalnej w treningu. Używa się pojęć yinian huodong – aktywność mentalna, jiajie, xiangxiang lub shexiang – wyobrażenia. Mówi się o odczuciach, wrażeniach – ganjue. Sama nazwa yiquan wskazuje na wagę sfery mentalnej w tym systemie. Yi, to umysł, myśl, idea, intencja. Quan, to pięść – jest to ogólne określenie sztuki walki.
Mimo że w teoriach chińskich mistrzów yiquan nie pojawia się jak dotąd wyraźne odniesienie do współczesnej koncepcji koordynacyjnych zdolności motorycznych, w trakcie nauczania faktycznie poruszają oni znaczenie wszystkich poszczególnych zdolności koordynacyjnych, o których była mowa w pierwszej części tekstu.
Podstawowym pojęciem yiquan jest hunyuanli – co tłumaczymy zwykle jako: zunifikowana siła. Faktycznie w pojęciu tym kryje się cały kompleks umiejętności technicznych i zdolności motorycznych doskonalonych w procesie treningowym tego systemu. Równocześnie chodzi tutaj o specyficzne odczucie – czucie ciała, ruchu, siły, także w interakcji z otoczeniem (przeciwnikiem w walce). Z punktu widzenia adepta istotne jest, żeby traktować to jako pewną jedność, jedno odczucie – dzięki temu osiąga się subiektywne poczucie prostoty, dające większą pewność i swobodę działania.
W trakcie procesu treningowego występują natomiast rozmaite konkretne problemy, różne na różnych etapach treningu i różne w przypadku różnych ćwiczących. Są one określane w głównej mierze w wyniku konfrontacji z przeciwnikiem, czy to w formie tui shou (ograniczona forma sparingowa, polegająca głównie na wpływaniu na równowagę przeciwnika z wykorzystaniem kontaktu ramion), czy san shou (bardziej swobodna formuła walki z uderzeniami). Wówczas, odpowiednio do zdiagnozowanego niedostatku, w treningu podstawowym należy zaakcentować określone zagadnienie – jakąś część składową tej całości zwanej hunyuanli.
Kilka elementów treningu YIQUAN
Wiadomo, że możliwości tworzenia śladów pamięciowych w mózgu są większe, gdy ćwiczący znajduje się w stanie relaksacji. Pamiętajmy, że umiejętność rozluźniania mięśni jest też jedną z koordynacyjnych zdolności motorycznych. Od relaksu psychicznego i fizycznego rozpoczyna się więc zwykle naukę treningu mentalnego we współczesnym sporcie. Tenże sam element podkreślany jest również na początku treningu yiquan. Stosuje się trening relaksu i skupienia w pozycjach stojąc, siedząc i leżąc. Wykorzystywane są rozmaite pozytywne skojarzenia i wyobrażenia ułatwiające odprężenie.
W stanie skupienia połączonego z odprężeniem rozpoczyna się rozwijanie tzw. czucia siły, którego ważną składową jest czucie kinestetyczne, ale także wyobraźnia przestrzenna. Poprzez tak rozwijane odczucie doskonali się stopniowo koordynację umysł-ciało. Zaczyna się od sytuacji bardzo prostych, by ułatwić pełniejsze czucie, i móc to czucie skontrolować, o co trudniej byłoby osobie początkującej w sytuacji złożonego ruchu. Stąd ćwiczenia pozycyjne, w których ruch się jakby rozpoczyna, ale nie jest kontynuowany. Tradycyjnie jest to określane jako „szukanie ruchu w bezruchu”. Gdy wykonuje się dłuższy ruch, początkowo jest on również stosunkowo prosty – wykonuje się go powoli, by mieć czas w każdym jego punkcie skontrolować i skorygować odczucie. Te części treningu służą głównie poprawie podstawowej koordynacji neuro-mięśniowej oraz budowie bazowego czucia, wykorzystywanego w dalszym treningu, podczas którego jest ono modyfikowane i rozwijane.
Na bazie bardzo podstawowego, jednokierunkowego czucia siły, rozwija się percepcję przestrzenną, gdzie współistnieją ruchy i siły w głównych kierunkach w przestrzeni trójwymiarowej – ważna jest świadomość ich proporcji.
Od ruchów prostych przechodzi się do bardziej złożonych, a następnie do ich łączenia w rozmaitych konfiguracjach w połączeniu z krokami. Warto zwrócić uwagę, że w dużej mierze nie są to konkretne techniki walki, a pracuje się raczej z podstawowymi możliwymi kierunkami ruchu i działania siły, później płynnie przechodząc między nimi w zmieniającej się kolejności oraz tworząc różne modyfikacje i wypadkowe ruchów. Ważna jest tu bowiem wspominana wcześniej plastyczność nawyków ruchowych.
W podstawowych ćwiczeniach z partnerem – tui shou (przepychanie rąk), również wykonywanych powoli, szuka się najbardziej ekonomicznych pozycji dla przeniesienia obciążeń przez ciało. Związane z tym odczucia przenoszone są do treningu solo z wykorzystaniem wyobraźni.
Radząc sobie z zachowaniem stabilnego, jednolitego czucia w sytuacji powolnego, jednostajnego ruchu, dodać można pracę z całym spektrum zmian tempa i rytmu ruchu, łącznie z gwałtownymi przyspieszeniami i zatrzymaniami – stopniowo wzbogacając to czucie, rozwijając możliwość wykorzystania wyobrażeń odwołujących się do bardziej złożonych odczuć.
Także ruchy powolne i jednostajne są stopniowo dynamizowane wewnętrznie. W każdym punkcie ruchu pojawia się gotowość do zmiany: zatrzymania, zwolnienia, przyspieszenia, zmiany kierunku, przekształcenia w inne działanie. Ta gotowość dotyczy całego ciała - potencjalna zmiana może wystąpić w każdej jego części. Mentalna gotowość do zmiany, gdyby potencjalnie zaistniała nieoczekiwana sytuacja, sprzyja rozwojowi zdolności szybkiej reakcji, zdolności dostosowania się i przestawienia na inne działanie.
Wzbogacana jest również treść treningu „przepychania rąk” - od ruchów podstawowych tutaj także przechodzi się do ich modyfikacji w zakresie toru ruchu, tempa, rytmu. Podstawą jest zachowanie kontroli nad ramionami i ciałem przeciwnika. Wpływa się na jego równowagę, zwykle poprzez krótkie eksplozywne – szarpiące akcje, starając się zręcznie neutralizować podobne akcje z jego strony. Brak kontroli i spowodowane u przeciwnika takimi akcjami zaburzenia wykorzystuje się stosując uderzenia. W tej formie treningu rozwijane jest tzw. czucie przeciwnika, doskonali się m.in. zdolność antycypacji, zdolność kooperacji (dostosowania swojego działania do akcji partnera lub przeciwnika), dostosowania się do zmieniających się na niezliczone sposoby sytuacji, przestawiania się na inne działanie, co często następować musi raz za razem w niezwykle szybkim tempie. Nie zapominajmy, że ważne jest tutaj zaangażowanie mentalne z otwarciem na czucie (wrażenia). I tak rozwijane czucie jest oczywiście bazą dla wzbogacenia pracy wyobrażeniowej w treningu podstawowym.
Trening san shou – wolnej walki stawia przed ćwiczącym jeszcze wyższe wymagania. Wykorzystuje się wiele metod ćwiczeń, z różnymi formami sparingów od ograniczonych i skupiających się na wybranych elementach walki, do bardziej swobodnych. Podstawowym zadaniem nie jest przygotowanie do startów w zawodach o umownych zasadach. Głównym punktem odniesienia dla tego rodzaju treningu jest raczej chaotyczna, znacznie mniej przewidywalna walka „na ulicy”. Takie podejście wiąże się z mniejszym naciskiem na naukę rozwiązań taktycznych, a większym na gotowość do efektywnego wykorzystania wszystkich części ciała, do zdolności adaptacji do sytuacji zmieniających się w sposób nieoczekiwany. Można powiedzieć, że takie podejście jest bardziej stymulujące jeśli chodzi o rozwijanie koordynacyjnych zdolności motorycznych. Tak jak w przypadku tui shou – przepychania rąk, doświadczenie praktyki san shou pozwala wzbogacić pracę wyobrażeniową w treningu solo.
YIQUAN jako źródło inspiracji dla innych
Przedstawione tutaj zostały oczywiście tylko „migawki” z treningu yiquan. Autor ma nadzieję, że Czytelnik będzie w stanie wyrobić sobie na tej podstawie przynajmniej częściowy pogląd o charakterze systemu, i uświadomić sobie związek metod treningowych z koncepcją doskonalenia koordynacyjnych zdolności motorycznych przy wykorzystaniu treningu ideomotorycznego. Skupiliśmy się na tym zagadnieniu, ponieważ jest ono wyjątkowo akcentowane w yiquan i ta sfera jest tu bardzo rozwinięta.
Yiquan jest interesującą samodzielną sztuką walki, a równocześnie, ze względu na rozwijaną już od kilkudziesięciu lat metodykę treningu obejmującego sfery do niedawna niedoceniane, a nawet niedostrzegane, ludzie zajmujący się innymi sztukami i sportami walki, czy generalnie sportem, mogą znaleźć tutaj wiele ciekawych, inspirujących metod i koncepcji do wykorzystania w swoich dyscyplinach.
Opracowanie: Andrzej Kalisz
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
O podobieństwach i różnicach między Taijiquan i Yiquan rozmawialiśmy też tutaj:http://www.goldenline.pl/forum/1615854/tai-chi-i-yiqua...
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
A to bardziej rozbudowana demonstracja w wykonaniu mojego nauczyciela:http://www.youtube.com/watch?v=CnizwvEl5PI
Andrzej
Kalisz
Kung Fu, Tai Chi,
Qigong
Temat: Yiquan - swobodne shi li
Tutaj natomiast taki mały przegląd objaśniający z grubsza progres zmian sposobu ćwiczenia:http://www.youtube.com/watch?v=v7W5mpo8OVc
Podobne tematy
-
Tai chi » Shisan shi - trzynascie postaw, a 13 technik -
-
Tai chi » Nowa era w Akademii Yiquan -
-
Tai chi » Dzień otwarty w Akademii Yiquan - 8 stycznia 2015 -
-
Tai chi » Etapy treningu yiquan -
-
Tai chi » Króki kij yiquan -
-
Tai chi » Rozpoczęcie nowego sezonu w Akademii Yiquan -
-
Tai chi » Taniec Yiquan -
-
Tai chi » 3 otwarte zajęcia w Akademii Yiquan w końcówce stycznia -
-
Tai chi » Bruce Lee i Yiquan -
-
Tai chi » Po seminarium Yiquan w Kijowie -
Następna dyskusja: