Andrzej Kalisz

Andrzej Kalisz Kung Fu, Tai Chi,
Qigong

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Akurat jin lu 劲路 (ścieżki transmisji siły: jin - siła, energia, lu - droga, ścieżka którą się kroczy) to zupełnie inny termin od jingluo 经络 (sieć kanałów akupunktury: jing - osnowa, luo - wzór sieci).
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Andrzej Kalisz:
Akurat jin lu 劲路 (ścieżki transmisji siły: jin - siła, energia, lu - droga, ścieżka którą się kroczy) to zupełnie inny termin od jingluo 经络 (sieć kanałów akupunktury: jing - osnowa, luo - wzór sieci).

Dziękuję Andrzeju.

Dokładnie tak.

Krótko mówiąc, jin lu w znaczeniu jakie używamy w stylu Yang to właśnie „ścieżka energii", sposób mobilizacji, transmisji siły. Jak obiecałem wcześniej napiszę o tym szerzej.

A jingluo to sieć kanałów akupunkturowych. I również w takim znaczeniu używamy tego terminu w stylu Yang i innych stylach.

Pozdrawiam,

Tomasz Nowakowski
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Jarosław Jodzis:
Akurat mam chwile wolnego, wiec troche sie pomądrze w temacie poruszonym przez Konrada.
Przy okazji uwaga do Tomka - nie musisz pisac wielkiej rozprawy. W kilku zdaniach mozna rzecz ujac, gdy sie wie co sie pisze. Odpisywanie dwukrotnie, ze na razie nie odpiszesz bo nie masz czasu troche wyglada humorystycznie.

A ja Cię Jarku już kolejny raz proszę, żebyś się nie mądrzył jak sam napisałeś, tylko weryfikował i uzupełniał swoje wiadomości o innych stylach. A zwłaszcza stylu Yang, o którym się tak często, w sposób Tobie właściwy wypowiadasz.
Ponieważ jest to forum publiczne które czyta wiele osób znających język polski, na całym świecie, nie tylko w Polsce. I niestety bardzo często, zbyt często, wprowadzasz czytelników forum w błąd. Przedstawiając styl, jego praktyków i nauczycieli w fałszywym świetle. Opierasz się przy tym na swoich własnych domysłach i pomysłach a nie na rzetelnej wiedzy.

>
Jin lu lub czasem mozna spotkac zapis jinglo lub jin luo to jak juz Andrzej K. wyjasniał, sciezki energii lub raczej siec/siatka energetycznych połaczen akupunkturowych. Z p. widzenia medycznego energia krazy w ciele po tych kanałach zasilajac poszczegolne organy itp. Dzieje sie tak samoistnie i bez kontroli umysłu. To taka biochemia ciała.
Ruch spiralny to mechanika ciała. Po prostu nie mozna tego porownywac. Ale trzeba miec pojecie jak powstaje ruch spiralny w taijiquan i jak sie go tworzy a nie mgliste wyobrazenie o sciezkach, meridianach i prowadzeniu ruchu /energii umysłem. To juz fantazje nt ruchu spiralnego.

I jak widać z wypowiedzi Andrzeja i z mojej, którą napisałem przed chwilą, również w innych tematach przydałoby Ci się weryfikowanie swoich wiadomości.

Pozdrawiam,

Tomasz NowakowskiTomasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 10.02.11 o godzinie 14:10
Jarosław Jodzis

Jarosław Jodzis Nauczyciel
Taijiquan,
akcesoria do
treningu (import z
Chin)

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Tomasz Nowakowski:
Andrzej Kalisz:
Akurat jin lu 劲路 (ścieżki transmisji siły: jin - siła, energia, lu - droga, ścieżka którą się kroczy) to zupełnie inny termin od jingluo 经络 (sieć kanałów akupunktury: jing - osnowa, luo - wzór sieci).

Dziękuję Andrzeju.

Dokładnie tak.

Krótko mówiąc, jin lu w znaczeniu jakie używamy w stylu Yang to właśnie „ścieżka energii", sposób mobilizacji, transmisji siły. Jak obiecałem wcześniej napiszę o tym szerzej.

A jingluo to sieć kanałów akupunkturowych. I również w takim znaczeniu używamy tego terminu w stylu Yang i innych stylach.
A to przepraszam. Myslałem ze to, to samo w roznych zapisach łacinskich.
Zwracam wiec honor, bo w tym znaczeniu jinlu sciezki energi/siły moga odpowiadac mechanice aktywizacji poszczegolnych partii ciała przy ruchu spiralnym.
Tym niemniej ciekawi mnie opis tworzenia jin lu w kontekscie stylu yang.
Jarosław Jodzis

Jarosław Jodzis Nauczyciel
Taijiquan,
akcesoria do
treningu (import z
Chin)

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Tomasz Nowakowski:

I jak widać z wypowiedzi Andrzeja i z mojej, którą napisałem przed chwilą, również w innych tematach przydałoby Ci się weryfikowanie swoich wiadomości.
A gdzie to widać w tym co napisał Andrzej i ty przed chwila, ze takze w innych tematach potrzebna jest jakas wetryfikacja?
To nieuprawnione uogolnienie.
W sumie nikt z nas oprocz Andrzeja nie jest sinologiem i niescisłosci jezykowe, szczegolnie w zapisie lacinskim chinskich terminów sie zdarzaja.
W niczym nie zmienia to prezentowanych przeze mnie opinii nt. zasad, zawartosci i roznych aspektow treningu i postrzegania taijiquan ogolnie czy stylu yang lub innych w szczegolnosci.
To co napisałem o łaczeniu jingluo z ruchem spiralnym jak najbardziej podtrzymuje.
Jak sie ma jinlu do ruchu spiralnego to inna sprawa. To jednak, że zna sie prawidłowe tłumaczenie terminu jinlu nie swiadczy o niczym ponad to.
Co to sa te sciezki energi/siły, gdzie to sie zaczyna, w stopach czy w dantian?
Jak to sie tworzy i przemieszcza? Jak kontroluje przemniany yin/yang?
I jak z tego powstaje zjednoczony ruch spiralny, to jest istotna wiedza.
Praktyczna, weryfikowalna, nie wyobrazeniowa.
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Konrad Dynarowicz:
Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie co rozumiesz pod słowem "jin lu" ? I co oznacza "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym" ?

Witaj Konradzie,

Oto odpowiedź na Twoje pytanie w postaci artykułu na temat Jin lu:

Jin Lu - Ścieżki energii w stylu Yang Tai Chi Chuan

Jin lu dosłownie oznacza „Ścieżkę energii” jest to termin fachowy stosowany w stylu Yang do określania sposobu mobilizacji i użycia „wewnętrznej siły”, energii kinetycznej (energii ruchu) jin.
Jin jest tym samym terminem Jin który spotykamy w Tai Chi Chuan w określeniach różnych rodzajów „wewnętrznej siły”, na przykład: Peng Jin (Ward Off, energia, siła odparcia), Lu jin (Roll Back, energia ściągnięcia - zawinięcia), Ji jin (Press, energia ściśnięcia), An jin (energia naciśnięcia - pchnięcia) i pozostałe z Trzynastu podstawowych form Tai Chi.

Terminu Jin lu w żadnym wypadku nie należy mylić z określeniem jingluo, czyli sieci meridianów (kanałów energetycznych) przebiegających w ciele człowieka wykorzystywanych w medycynie chińskiej w celach terapeutycznych na przykład, w akupunkturze.
Chociaż kanały te również w Tai Chi Chuan grają ważną rolę w tworzeniu Jin (siły, energii) to jednak pojęcie Jin lu jako ścieżki mobilizacji energii ruchu (kinetycznej) jin, to nie to samo co linie przebiegu meridianów.

Praktyka jin lu w stylu Yang jest bardzo ważnym aspektem tak zwanej Nei Kung (neigong) pracy wewnętrznej na bardzo zaawansowanym poziomie.
Dawniej ten rodzaj praktyki był tajemnicą stylu przekazywaną tylko najbardziej zaawansowanym uczniom.
Dziś już żadną tajemnicą nie jest, ale nadal niewiele osób praktykujacych Tai Chi Chuan zna ten temat i potrafi samodzielnie, praktycznie i prawidłowo z nim pracować.
Jest tak ponieważ, praca z jin lu wymaga wysokiego stopnia zaawansowania i odpowiedniego przygotowania, między innymi wypracowania bardzo dobrej struktury ciała oraz rozwinięcia wysokiego poziomu tingjin („nasłuchujące” jin, wrażliwość, umiejetność świadomego czucia energii), dongjin (umiejętności rozumienia, interpretacji energii) i wysokiej zdolności koncentracji umysłu (Yi) na utrzymaniu tak zwanej intencji ruchu.
Można jej się nauczyć jedynie pod kierunkiem kompetentnego nauczyciela (instruktora) który sam pracuje z tym tematem i ma do takiej pracy przygotowanie. Na przykład, w naszej szkole przywiązuje się ogromną wagę do metodyki pracy, która krok po kroku prowadzi do rozwijania potrzebnych umiejętności. Już od początku pracuje się indywidualnie z uczestnikami zajęć budując podstawy prawidłowej struktury, rozumienia zasad jej tworzenia i umiejętnosci samodzielnej pracy z tymi zasadami. Jednocześnie kładzie się nacisk na rozwijanie wspomnianych wcześniej tingjin i dongjin, czyli umięjętności czucia i interpretacji energii ruchu. Cały ten proces jest przygotowaniem metodycznym zarówno uczniów jak i instruktorów do późniejszej pracy z jin lu i innych zaawansowanych rodzajów wewnętrznej pracy.

Energia ruchu (siła wewnetrzna) jin w Tai Chi Chuan jest innym sposobem mobilizacji siły niż tak zwana zewnętrzna siła (li lub zhuo li), która jest mobilizowana w konkretnych, lokalnych grupach mięśni i jest nawykowa lub kontrolowana świadomie tylko w niewielkim stopniu. Z takim rodzajem siły spotykamy się na codzień, a w Tai Chi Chuan stosowanie tego rodzaju siły uważamy za błąd.
Mobilizacja siły w Tai Chi Chuan polega na wytworzeniu całościowej, spójnej energii kinetycznej (energii ruchu), która jest efektem bardzo wysokiego poziomu koordynacji wielu czynników, na przykład:
świadomej mobilizacji siły przez koncentrację umysłu na konkretnej intencji ruchu,
mobilizacji połączeń nerwowych z jak największą ilością włókien mięśniowych co powoduje większą efektywność pracy mięśni i ścięgien,
utrzymanie optymalnego tonusu mięśni,
zaangażowanie głębokich warstw mięśni w tym również przepony,
zachowanie optymalnej równowagi (zakorzenienie),
koordynacja ruchu wszystkich stawów w jeden całościowy ruch,
prawidłowy oddech (energia Chi) dostarczający mięśniom odpowiedniej ilości energii,
mobilizacja meridianów i funkcji organów wewnętrznych optymalna do wykonania konkretnej akcji itp.

Praktyka jin lu polega na rozwijaniu umiejętności tworzenia takiego rodzaju siły.
Proces ten jest związany z realizacją kilku zasad Tai Chi.
Wymienię najważniejsze:

- Praca nad wytworzeniem optymalnej struktury wewnętrznej, zachowanie równowagi centrum w pozycjach i w ruchu.
Żeby wytworzyć falę energii ruchu (jin lu) i prawidłowo ją poprowadzić przez wszystkie stawy i połączenia międy stawami, trzeba najpierw stworzyć przestrzeń dla tego ruchu.

- „Chi ma swoje korzenie w stopach, rozwijane jest przez nogi, kierowane jest przez talię i wyrażane (ekspresja energii ruchu) jest w dłoniach i palcach dłoni”.
Bardzo ważna zasada, mobilizacja jin przebiega przez całe ciało zgodnie z tą zasadą. Jednocześnie warto tu zaznaczyć, że mobilizowanemu przez talię ruchowi od stóp do dłoni towarzyszy jednoczesny przeciw ruch lekkiego osiadania w stawach i tkankach ciała (fang song) związany z „zakorzenianiem”.
Jest to ruch o bardzo wewnętrznym charakterze, trudno go wytłumaczyć bez demonstracji na czym polega. W żadnym wypadku nie jest to kucanie w biodrach i kolanach.

- Rozróżnianie pustki i pełności i przemiany pustki i pełności w połączeniu z ruchem talii.
Roróżnianie pustki i pełności to między innymi, umiejętność rozpoznawania stanów yin i yang energii ruchu. I umiejętność zachowania optymalnych proporcji pustki i pełności (dynamicznej równowagi yin yang) w rotacyjnym ruchu wszystkich stawów: stóp, kolan, bioder, stawów kręgosłupa, barków, łokci, nadgarstków i stawów palców dłoni w całościowym połączonym ruchu z ruchem talii.
Kiedy zasada ta jest prawidłowo realizowana, to w naturalny sposób powstaje w ciele spiralny ruch.
Dodatkowo w pracy z zasadą pustki i pełności w realizacji prowadzenia jin lu grają ważną rolę tak zwane punkty energetyczne (strefy koncentracji uwagi) jin dian. Punktów tych nie należy mylić z punktami akupunkturowymi. Chociaż często jin dian z tymi punktami się pokrywają, to jednak czasami obejmują wiele punktów na różnych meridianach. Jin dian bardziej należy odbierać jako strefy koncentracji energii ruchu i przemian yin yang (pustki i pełności).
Na przykład, jin dian to miedzy innymi wszystkie dziewięć małych niebios (dziewięć grup stawów w naszym ciele).

Mój opis nie obejmuje całości pracy z jin lu (ścieżkami energii) w Tai Chi Chuan stylu Yang. Nie opisałem tu na przykład metodyki pracy z jin lu, ponieważ jest to temat na oddzielny artykuł.
Temat pracy z jin lu jest trudny ale jednocześnie bardzo ciekawy. Wymaga jednak praktycznej demonstracji, wyjaśniania, weryfikowania i indywidualnego prowadzenia przez kompetentnego nauczyciela. Dlatego jest tematem wewnętrznej pracy przeznaczonym dla wysoko zaawansowanych praktyków i nie powinien być tematem samodzielnych eksperymentów bez weryfikacji rezultatów przez odpowiednio wyszkolonego nauczyciela (instruktora).

Tomasz Nowakowski

Londyn UK, Luty 2011
Jarosław Jodzis

Jarosław Jodzis Nauczyciel
Taijiquan,
akcesoria do
treningu (import z
Chin)

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Tomasz Nowakowski:
Konrad Dynarowicz:
Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie co rozumiesz pod słowem "jin lu" ? I co oznacza "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym" ?

Witaj Konradzie,

Oto odpowiedź na Twoje pytanie w postaci artykułu na temat Jin lu:

Jin Lu - Ścieżki energii w stylu Yang Tai Chi Chuan

Jin lu dosłownie oznacza „Ścieżkę energii” jest to termin fachowy stosowany w stylu Yang do określania sposobu mobilizacji i użycia „wewnętrznej siły”, energii kinetycznej (energii ruchu) jin.
Jin jest tym samym terminem Jin który spotykamy w Tai Chi Chuan w określeniach różnych rodzajów „wewnętrznej siły”, na przykład: Peng Jin (Ward Off, energia, siła odparcia), Lu jin (Roll Back, energia ściągnięcia - zawinięcia), Ji jin (Press, energia ściśnięcia), An jin (energia naciśnięcia - pchnięcia) i pozostałe z Trzynastu podstawowych form Tai Chi.

Terminu Jin lu w żadnym wypadku nie należy mylić z określeniem jingluo, czyli sieci meridianów (kanałów energetycznych) przebiegających w ciele człowieka wykorzystywanych w medycynie chińskiej w celach terapeutycznych na przykład, w akupunkturze.
Chociaż kanały te również w Tai Chi Chuan grają ważną rolę w tworzeniu Jin (siły, energii) to jednak pojęcie Jin lu jako ścieżki mobilizacji energii ruchu (kinetycznej) jin, to nie to samo co linie przebiegu meridianów.

Praktyka jin lu w stylu Yang jest bardzo ważnym aspektem tak zwanej Nei Kung (neigong) pracy wewnętrznej na bardzo zaawansowanym poziomie.
Dawniej ten rodzaj praktyki był tajemnicą stylu przekazywaną tylko najbardziej zaawansowanym uczniom.
Dziś już żadną tajemnicą nie jest, ale nadal niewiele osób praktykujacych Tai Chi Chuan zna ten temat i potrafi samodzielnie, praktycznie i prawidłowo z nim pracować.
Jest tak ponieważ, praca z jin lu wymaga wysokiego stopnia zaawansowania i odpowiedniego przygotowania, między innymi wypracowania bardzo dobrej struktury ciała oraz rozwinięcia wysokiego poziomu tingjin („nasłuchujące” jin, wrażliwość, umiejetność świadomego czucia energii), dongjin (umiejętności rozumienia, interpretacji energii) i wysokiej zdolności koncentracji umysłu (Yi) na utrzymaniu tak zwanej intencji ruchu.
Można jej się nauczyć jedynie pod kierunkiem kompetentnego nauczyciela (instruktora) który sam pracuje z tym tematem i ma do takiej pracy przygotowanie. Na przykład, w naszej szkole przywiązuje się ogromną wagę do metodyki pracy, która krok po kroku prowadzi do rozwijania potrzebnych umiejętności. Już od początku pracuje się indywidualnie z uczestnikami zajęć budując podstawy prawidłowej struktury, rozumienia zasad jej tworzenia i umiejętnosci samodzielnej pracy z tymi zasadami. Jednocześnie kładzie się nacisk na rozwijanie wspomnianych wcześniej tingjin i dongjin, czyli umięjętności czucia i interpretacji energii ruchu. Cały ten proces jest przygotowaniem metodycznym zarówno uczniów jak i instruktorów do późniejszej pracy z jin lu i innych zaawansowanych rodzajów wewnętrznej pracy.
Jak dotad ani słowa konkretu same ogolniki i truizmy
Energia ruchu (siła wewnetrzna) jin w Tai Chi Chuan jest innym sposobem mobilizacji siły niż tak zwana zewnętrzna siła (li lub zhuo li), która jest mobilizowana w konkretnych, lokalnych grupach mięśni i jest nawykowa lub kontrolowana świadomie tylko w niewielkim stopniu. Z takim rodzajem siły spotykamy się na codzień, a w Tai Chi Chuan stosowanie tego rodzaju siły uważamy za błąd.
Mobilizacja siły w Tai Chi Chuan polega na wytworzeniu całościowej, spójnej energii kinetycznej (energii ruchu), która jest efektem bardzo wysokiego poziomu koordynacji wielu czynników, na przykład:
świadomej mobilizacji siły przez koncentrację umysłu na konkretnej intencji ruchu,
mobilizacji połączeń nerwowych z jak największą ilością włókien mięśniowych co powoduje większą efektywność pracy mięśni i ścięgien,
utrzymanie optymalnego tonusu mięśni,
zaangażowanie głębokich warstw mięśni w tym również przepony,
zachowanie optymalnej równowagi (zakorzenienie),
koordynacja ruchu wszystkich stawów w jeden całościowy ruch,
prawidłowy oddech (energia Chi) dostarczający mięśniom odpowiedniej ilości energii,
mobilizacja meridianów i funkcji organów wewnętrznych optymalna do wykonania konkretnej akcji itp.
>
Niby to wszystko prawda, ale konia z rzedem temu, kto z tego potrafi skorzystac i wyciagnac jakies praktyczne wskazowki.
To moze byc analiza efektów, ale ani o krok nie przybliza do rozumienia zasady tworzenia chansijin.
Praktyka jin lu polega na rozwijaniu umiejętności tworzenia takiego rodzaju siły.
Proces ten jest związany z realizacją kilku zasad Tai Chi.
Wymienię najważniejsze:
Nie ma kilku zasad taijiquan, jest tylko jedna zasada, reszta to warunki do jej rozwijania.
- Praca nad wytworzeniem optymalnej struktury wewnętrznej, zachowanie równowagi centrum w pozycjach i w ruchu.
Żeby wytworzyć falę energii ruchu (jin lu) i prawidłowo ją poprowadzić przez wszystkie stawy i połączenia międy stawami, trzeba najpierw stworzyć przestrzeń dla tego ruchu.

To w sumie oczywiste bez struktury i rozluznienia trudno prowadzic prawidłowy ruch

- „Chi ma swoje korzenie w stopach, rozwijane jest przez nogi, kierowane jest przez talię i wyrażane (ekspresja energii ruchu) jest w dłoniach i palcach dłoni”.
Bardzo ważna zasada, mobilizacja jin przebiega przez całe ciało
zgodnie z tą zasadą. Jednocześnie warto tu zaznaczyć, że..
To zadna zasada, to tylko opis i to niezbyt dobrze interpretowany, sciezki jin nie należy mylic z Qi.
Ruch zaczyna sie w centrum nie w stopach, Qi jest kierowane przez umysł/ intencje, to daje impuls w centrum i poprzez konkretny ruch centrum kierujemy fale do stop/stopy i dopiero w polaczeniu z reakcja od podłoza uzyskujemy sciezke jin prowadzona do punktu kumulacji. Jesli nie mamy podparcia na stopach kumulacja nie jest mozliwa. To jak auto na podnosniku, mozemy gazowac, koła sie kreca (Qi kraży) ale auto sie nie porusza (nie ma jin/siły)
mobilizowanemu przez talię ruchowi od stóp do dłoni towarzyszy jednoczesny przeciw ruch lekkiego osiadania w stawach i tkankach ciała (fang song) związany z „zakorzenianiem”.
Jest to ruch o bardzo wewnętrznym charakterze, trudno go wytłumaczyć bez demonstracji na czym polega. W żadnym wypadku nie jest to kucanie w biodrach i kolanach.

oczywiscie ze trudno wytłumaczyć cos co sie nasladuje, bez wgladu w zasade tworzenia tego ruchu. W zadnym razie nie jest to ruch przeciwny, odwrotnie, ten ruch niejako umozliwia ruch ramion. I nie jest to tylko osiadanie, to zwiazane jest ze swiadoma rotacja centrum. Samo osiadanie niewiele daje.

- Rozróżnianie pustki i pełności i przemiany pustki i pełności w połączeniu z ruchem talii.
Roróżnianie pustki i pełności to między innymi, umiejętność rozpoznawania stanów yin i yang energii ruchu. I umiejętność zachowania optymalnych proporcji pustki i pełności (dynamicznej równowagi yin yang) w rotacyjnym ruchu wszystkich stawów: stóp, kolan, bioder, stawów kręgosłupa, barków, łokci, nadgarstków i stawów palców dłoni w całościowym połączonym ruchu z ruchem talii.
Kiedy zasada ta jest prawidłowo realizowana, to w naturalny sposób powstaje w ciele spiralny ruch.

Widać, ze probujesz posługiwac sie okresleniami pisanymi przez mnie w poprzednich postach, to wciaz tylko nasladowanie i ogolniki.
Rozroznienie pustki i pełnosci to hasła, nie zwasze spojne z przemiana yin/yang. O ile substancjonalne i niesubstancjonalne zawsze mozna okreslic tez stanem yang lub yin to nie kazda przemiana yin/ yang jest przejsciem pustego w pełne lub odwrotnie.
Tak, kiedy zachowuje sie proporcje (co to w praktyce oznacza i jak rozpoznac punkt przemiany ? co to jest optymalna proporcja yin/yang?)
To wciaz ogolny opis typu jak poruszamy sie prawidłowo i zachowujemy rownowage to wystapi ruch spiralny.
Jak pisałem to tylko wyobrazenia i nawet poprawna ocena jaki jest efekt, tj rotacja wszystkich stawow prowadzona z centrum (o talii pisza tylko ci co nie rozumieja idei centrum)
Ale zeby to zafunkcjonowało w praktyce i zachowało zasade takze w dynamicznych szybkich ruchach, musi byc precyzyjna wiedza i nauka krok po kroku nie po omacku i wg. domysłów.
Dodatkowo w pracy z zasadą pustki i pełności w realizacji prowadzenia jin lu grają ważną rolę tak zwane punkty energetyczne (strefy koncentracji uwagi) jin dian. Punktów tych nie należy mylić z punktami akupunkturowymi. Chociaż często jin dian z tymi punktami się pokrywają, to jednak czasami obejmują wiele punktów na różnych meridianach. Jin dian bardziej należy odbierać jako strefy koncentracji energii ruchu i przemian yin yang (pustki i pełności).
Na przykład, jin dian to miedzy innymi wszystkie dziewięć małych niebios (dziewięć grup stawów w naszym ciele).
To podejscie typowe dla qigong. Punkty energetyczne nie maja wiele wspolnego z punktami przemiany yin/yang w spirali chansijin
Mój opis nie obejmuje całości pracy z jin lu (ścieżkami energii) w Tai Chi Chuan stylu Yang. Nie opisałem tu na przykład metodyki pracy z jin lu, ponieważ jest to temat na oddzielny artykuł.
Temat pracy z jin lu jest trudny ale jednocześnie bardzo ciekawy. Wymaga jednak praktycznej demonstracji, wyjaśniania, weryfikowania i indywidualnego prowadzenia przez kompetentnego nauczyciela. Dlatego jest tematem wewnętrznej pracy przeznaczonym dla wysoko zaawansowanych praktyków i nie powinien być tematem samodzielnych eksperymentów bez weryfikacji rezultatów przez odpowiednio wyszkolonego nauczyciela (instruktora).
Podsumowujac: wyobrazenia o jin lu prezentowane powyzej jest na tyle mgliste i ogolne, ze nie ma zadnego praktycznego zastosowania. Jest to ciagle niespojne mieszanie idei qigong i krazenia Qi z idea jin lu, sciezki siły, ktora jest bardzo precyzyjna i praktycznie scisła, nie ma w niej miejsca na domysły, wyobraznie.
Trening taijiquan od poczatku musi odnosic sie do chansijin. Kazdy ruch powinien byc rozpoznawany wg tej idei. Bez tego nie ma taijiquan, tylko jak wielokrotnie pisałem, nasladowanie i ruch w zwolnionym tempie.
Nie mozna traktowac tej idei jako dosc mglistego etapu na zaawansowanym poziomie praktyki.

Ciagle zdumiewa mnie fakt, ze osoby wydawałoby się, szczerze pragnace zglebiac taijiquan, nie przyjmuja do wiadomosci tego, ze taijiquan ma podstawowa zasade chansijin i ze ona jest konkretna, uchwytna i do nauczenia, Ze sa mistrzowie ktorzy jej nauczaja, objasniaja. Sa dostepni, przyjezdaja do nas, mamy to w zasiegu reki i nie chcemy tego poznac? Jak to wytłumaczyć.
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Jarosław Jodzis:
Tomasz Nowakowski:
Konrad Dynarowicz:
Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie co rozumiesz pod słowem "jin lu" ? I co oznacza "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym" ?

Witaj Konradzie,

Oto odpowiedź na Twoje pytanie w postaci artykułu na temat Jin lu:

Jin Lu - Ścieżki energii w stylu Yang Tai Chi Chuan

Jin lu dosłownie oznacza „Ścieżkę energii” jest to termin fachowy stosowany w stylu Yang do określania sposobu mobilizacji i użycia „wewnętrznej siły”, energii kinetycznej (energii ruchu) jin.
Jin jest tym samym terminem Jin który spotykamy w Tai Chi Chuan w określeniach różnych rodzajów „wewnętrznej siły”, na przykład: Peng Jin (Ward Off, energia, siła odparcia), Lu jin (Roll Back, energia ściągnięcia - zawinięcia), Ji jin (Press, energia ściśnięcia), An jin (energia naciśnięcia - pchnięcia) i pozostałe z Trzynastu podstawowych form Tai Chi.

Terminu Jin lu w żadnym wypadku nie należy mylić z określeniem jingluo, czyli sieci meridianów (kanałów energetycznych) przebiegających w ciele człowieka wykorzystywanych w medycynie chińskiej w celach terapeutycznych na przykład, w akupunkturze.
Chociaż kanały te również w Tai Chi Chuan grają ważną rolę w tworzeniu Jin (siły, energii) to jednak pojęcie Jin lu jako ścieżki mobilizacji energii ruchu (kinetycznej) jin, to nie to samo co linie przebiegu meridianów.

Praktyka jin lu w stylu Yang jest bardzo ważnym aspektem tak zwanej Nei Kung (neigong) pracy wewnętrznej na bardzo zaawansowanym poziomie.
Dawniej ten rodzaj praktyki był tajemnicą stylu przekazywaną tylko najbardziej zaawansowanym uczniom.
Dziś już żadną tajemnicą nie jest, ale nadal niewiele osób praktykujacych Tai Chi Chuan zna ten temat i potrafi samodzielnie, praktycznie i prawidłowo z nim pracować.
Jest tak ponieważ, praca z jin lu wymaga wysokiego stopnia zaawansowania i odpowiedniego przygotowania, między innymi wypracowania bardzo dobrej struktury ciała oraz rozwinięcia wysokiego poziomu tingjin („nasłuchujące” jin, wrażliwość, umiejetność świadomego czucia energii), dongjin (umiejętności rozumienia, interpretacji energii) i wysokiej zdolności koncentracji umysłu (Yi) na utrzymaniu tak zwanej intencji ruchu.
Można jej się nauczyć jedynie pod kierunkiem kompetentnego nauczyciela (instruktora) który sam pracuje z tym tematem i ma do takiej pracy przygotowanie. Na przykład, w naszej szkole przywiązuje się ogromną wagę do metodyki pracy, która krok po kroku prowadzi do rozwijania potrzebnych umiejętności. Już od początku pracuje się indywidualnie z uczestnikami zajęć budując podstawy prawidłowej struktury, rozumienia zasad jej tworzenia i umiejętnosci samodzielnej pracy z tymi zasadami. Jednocześnie kładzie się nacisk na rozwijanie wspomnianych wcześniej tingjin i dongjin, czyli umięjętności czucia i interpretacji energii ruchu. Cały ten proces jest przygotowaniem metodycznym zarówno uczniów jak i instruktorów do późniejszej pracy z jin lu i innych zaawansowanych rodzajów wewnętrznej pracy.
Jak dotad ani słowa konkretu same ogolniki i truizmy
Energia ruchu (siła wewnetrzna) jin w Tai Chi Chuan jest innym sposobem mobilizacji siły niż tak zwana zewnętrzna siła (li lub zhuo li), która jest mobilizowana w konkretnych, lokalnych grupach mięśni i jest nawykowa lub kontrolowana świadomie tylko w niewielkim stopniu. Z takim rodzajem siły spotykamy się na codzień, a w Tai Chi Chuan stosowanie tego rodzaju siły uważamy za błąd.
Mobilizacja siły w Tai Chi Chuan polega na wytworzeniu całościowej, spójnej energii kinetycznej (energii ruchu), która jest efektem bardzo wysokiego poziomu koordynacji wielu czynników, na przykład:
świadomej mobilizacji siły przez koncentrację umysłu na konkretnej intencji ruchu,
mobilizacji połączeń nerwowych z jak największą ilością włókien mięśniowych co powoduje większą efektywność pracy mięśni i ścięgien,
utrzymanie optymalnego tonusu mięśni,
zaangażowanie głębokich warstw mięśni w tym również przepony,
zachowanie optymalnej równowagi (zakorzenienie),
koordynacja ruchu wszystkich stawów w jeden całościowy ruch,
prawidłowy oddech (energia Chi) dostarczający mięśniom odpowiedniej ilości energii,
mobilizacja meridianów i funkcji organów wewnętrznych optymalna do wykonania konkretnej akcji itp.
>
Niby to wszystko prawda, ale konia z rzedem temu, kto z tego potrafi skorzystac i wyciagnac jakies praktyczne wskazowki.
To moze byc analiza efektów, ale ani o krok nie przybliza do rozumienia zasady tworzenia chansijin.
Praktyka jin lu polega na rozwijaniu umiejętności tworzenia takiego rodzaju siły.
Proces ten jest związany z realizacją kilku zasad Tai Chi.
Wymienię najważniejsze:
Nie ma kilku zasad taijiquan, jest tylko jedna zasada, reszta to warunki do jej rozwijania.
- Praca nad wytworzeniem optymalnej struktury wewnętrznej, zachowanie równowagi centrum w pozycjach i w ruchu.
Żeby wytworzyć falę energii ruchu (jin lu) i prawidłowo ją poprowadzić przez wszystkie stawy i połączenia międy stawami, trzeba najpierw stworzyć przestrzeń dla tego ruchu.

To w sumie oczywiste bez struktury i rozluznienia trudno prowadzic prawidłowy ruch

- „Chi ma swoje korzenie w stopach, rozwijane jest przez nogi, kierowane jest przez talię i wyrażane (ekspresja energii ruchu) jest w dłoniach i palcach dłoni”.
Bardzo ważna zasada, mobilizacja jin przebiega przez całe ciało
zgodnie z tą zasadą. Jednocześnie warto tu zaznaczyć, że..
To zadna zasada, to tylko opis i to niezbyt dobrze interpretowany, sciezki jin nie należy mylic z Qi.
Ruch zaczyna sie w centrum nie w stopach, Qi jest kierowane przez umysł/ intencje, to daje impuls w centrum i poprzez konkretny ruch centrum kierujemy fale do stop/stopy i dopiero w polaczeniu z reakcja od podłoza uzyskujemy sciezke jin prowadzona do punktu kumulacji. Jesli nie mamy podparcia na stopach kumulacja nie jest mozliwa. To jak auto na podnosniku, mozemy gazowac, koła sie kreca (Qi kraży) ale auto sie nie porusza (nie ma jin/siły)
mobilizowanemu przez talię ruchowi od stóp do dłoni towarzyszy jednoczesny przeciw ruch lekkiego osiadania w stawach i tkankach ciała (fang song) związany z „zakorzenianiem”.
Jest to ruch o bardzo wewnętrznym charakterze, trudno go wytłumaczyć bez demonstracji na czym polega. W żadnym wypadku nie jest to kucanie w biodrach i kolanach.

oczywiscie ze trudno wytłumaczyć cos co sie nasladuje, bez wgladu w zasade tworzenia tego ruchu. W zadnym razie nie jest to ruch przeciwny, odwrotnie, ten ruch niejako umozliwia ruch ramion. I nie jest to tylko osiadanie, to zwiazane jest ze swiadoma rotacja centrum. Samo osiadanie niewiele daje.

- Rozróżnianie pustki i pełności i przemiany pustki i pełności w połączeniu z ruchem talii.
Roróżnianie pustki i pełności to między innymi, umiejętność rozpoznawania stanów yin i yang energii ruchu. I umiejętność zachowania optymalnych proporcji pustki i pełności (dynamicznej równowagi yin yang) w rotacyjnym ruchu wszystkich stawów: stóp, kolan, bioder, stawów kręgosłupa, barków, łokci, nadgarstków i stawów palców dłoni w całościowym połączonym ruchu z ruchem talii.
Kiedy zasada ta jest prawidłowo realizowana, to w naturalny sposób powstaje w ciele spiralny ruch.

Widać, ze probujesz posługiwac sie okresleniami pisanymi przez mnie w poprzednich postach, to wciaz tylko nasladowanie i ogolniki.
Rozroznienie pustki i pełnosci to hasła, nie zwasze spojne z przemiana yin/yang. O ile substancjonalne i niesubstancjonalne zawsze mozna okreslic tez stanem yang lub yin to nie kazda przemiana yin/ yang jest przejsciem pustego w pełne lub odwrotnie.
Tak, kiedy zachowuje sie proporcje (co to w praktyce oznacza i jak rozpoznac punkt przemiany ? co to jest optymalna proporcja yin/yang?)
To wciaz ogolny opis typu jak poruszamy sie prawidłowo i zachowujemy rownowage to wystapi ruch spiralny.
Jak pisałem to tylko wyobrazenia i nawet poprawna ocena jaki jest efekt, tj rotacja wszystkich stawow prowadzona z centrum (o talii pisza tylko ci co nie rozumieja idei centrum)
Ale zeby to zafunkcjonowało w praktyce i zachowało zasade takze w dynamicznych szybkich ruchach, musi byc precyzyjna wiedza i nauka krok po kroku nie po omacku i wg. domysłów.
Dodatkowo w pracy z zasadą pustki i pełności w realizacji prowadzenia jin lu grają ważną rolę tak zwane punkty energetyczne (strefy koncentracji uwagi) jin dian. Punktów tych nie należy mylić z punktami akupunkturowymi. Chociaż często jin dian z tymi punktami się pokrywają, to jednak czasami obejmują wiele punktów na różnych meridianach. Jin dian bardziej należy odbierać jako strefy koncentracji energii ruchu i przemian yin yang (pustki i pełności).
Na przykład, jin dian to miedzy innymi wszystkie dziewięć małych niebios (dziewięć grup stawów w naszym ciele).
To podejscie typowe dla qigong. Punkty energetyczne nie maja wiele wspolnego z punktami przemiany yin/yang w spirali chansijin
Mój opis nie obejmuje całości pracy z jin lu (ścieżkami energii) w Tai Chi Chuan stylu Yang. Nie opisałem tu na przykład metodyki pracy z jin lu, ponieważ jest to temat na oddzielny artykuł.
Temat pracy z jin lu jest trudny ale jednocześnie bardzo ciekawy. Wymaga jednak praktycznej demonstracji, wyjaśniania, weryfikowania i indywidualnego prowadzenia przez kompetentnego nauczyciela. Dlatego jest tematem wewnętrznej pracy przeznaczonym dla wysoko zaawansowanych praktyków i nie powinien być tematem samodzielnych eksperymentów bez weryfikacji rezultatów przez odpowiednio wyszkolonego nauczyciela (instruktora).
Podsumowujac: wyobrazenia o jin lu prezentowane powyzej jest na tyle mgliste i ogolne, ze nie ma zadnego praktycznego zastosowania. Jest to ciagle niespojne mieszanie idei qigong i krazenia Qi z idea jin lu, sciezki siły, ktora jest bardzo precyzyjna i praktycznie scisła, nie ma w niej miejsca na domysły, wyobraznie.
Trening taijiquan od poczatku musi odnosic sie do chansijin. Kazdy ruch powinien byc rozpoznawany wg tej idei. Bez tego nie ma taijiquan, tylko jak wielokrotnie pisałem, nasladowanie i ruch w zwolnionym tempie.
Nie mozna traktowac tej idei jako dosc mglistego etapu na zaawansowanym poziomie praktyki.

Ciagle zdumiewa mnie fakt, ze osoby wydawałoby się, szczerze pragnace zglebiac taijiquan, nie przyjmuja do wiadomosci tego, ze taijiquan ma podstawowa zasade chansijin i ze ona jest konkretna, uchwytna i do nauczenia, Ze sa mistrzowie ktorzy jej nauczaja, objasniaja. Sa dostepni, przyjezdaja do nas, mamy to w zasiegu reki i nie chcemy tego poznac? Jak to wytłumaczyć.

Jarku,

A może zamiast komentować i pouczać zaczął byś się wreszcie uczyć.

Wiesz, mnie w życiu, w szkołach, w nauce Tai Chi Chuan i wielu innych rzeczy zawsze się sprawdzała zasada, że bardzo dobrzy nauczyciele są jeszcze lepszymi uczniami. A tobie niestety brakuje pokory i takiego właśnie podejścia.

Twoje twierdzenie, że widać w moim tekście, że kopiuję Twoje wypowiedzi jest śmieszne. Nie muszę nikogo kopiować.
Mam swoją wiedzę i doświadczenie z praktyki Tai Chi Chuan, które jest uznawane i respektowane przez wielu ludzi praktykujących i uczących Tai Chi Chuan w wielu krajach od Azji przez Europę aż po Amerykę. W przeciwieństwie do Ciebie, ludzie Ci znają moje doświadczenie z żywego kontaktu a nie z rozmów na forach internetowych, są przedstawicielami różnych stylów, w tym również stylu Chen (to tak na wszelki wypadek piszę, żebyś nie twierdził później, że to są ludzie amatorsko zajmujący się Qi gong).

A to co jest treścią tego artykułu dla mnie jest tematem mojej codziennej praktyki i pracy z uczniami od wielu lat.
Nie są to rozważania teoretyczne.

Od roku zamiast podejmować rzeczowy dialog próbujesz podważać i negować moje kompetencje czasami w sposób ukryty, czasami jawny. Podobnie obrażasz i lekceważysz mnie, moich nauczycieli, nauczycieli poprzednich generacji i style które uprawiam i uczę. Jest to już po prostu nudne.
Poświęcasz temu tyle energii, że ja się poważnie zastanawiam kiedy ćwiczysz.

Czasami piszesz coś z sensem, ale niestety żadko. Większość Twoich wypowiedzi zwłaszcza dotyczących innych stylów Tai Chi Chuan jest formułowana na zasadzie przysłowia: „Wiesz, że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele".

Nie wiem co chcesz w ten sposób osiągnąć? Reklamę siebie? Chcesz uchodzić za jedynego w świecie eksperta od wszystkiego w Tai Chi?

Reklamę swojego stylu?

Jeśli tak to wybierasz najgorszą i najmniej efektywną drogę do tego celu. Budowanie własnego autorytetu na podważaniu autorytetu innych ludzi jest naprawdę mało skuteczne.
Droga którą wybrałeś na dłuższą metę prowadzi do odwrotnego efektu, do antyreklamy stylu który praktykujesz.

Już kiedyś Ci pisałem, że na szczęście znam ludzi ze stylu Chen których szanuję za ich doświadczenie i wiedzę o Tai Chi Chuan. I to na szczęście dla stylu Chen pozwala mi zachować szacunek dla tego stylu, bo gdybym opierał się na Twoich wypowiedziach niestety miałbym inne zdanie.

Myślałem, że coś zrozumiesz z tego, że praktycznie przestałem prawie reagować na Twoje aroganckie komentarze i zacząłem Cię częściowo ignorować na forum. Niestety nie zrozumiałeś nic. Szkoda, ponieważ ja nadal traktuję forum Goldenline jako profesjonalne forum, ciekawe miejsce, gdzie można sensownie i ciekawie porozmawiać na tematy którymi się zajmujemy. A nie jako miejsce do odreagowywania niewyleczonych kompleksów.

Oczywiście pewnie skomentujesz to co tu napisałem w sobie właściwym stylu. Ale ja już powiedziałem wszystko co mam do powiedzenia na temat naszych rozmów i wracam do tematów i rozmów merytorycznych.

Pozdrawiam,

Tomasz NowakowskiTomasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 18.02.11 o godzinie 14:14
Jarosław Jodzis

Jarosław Jodzis Nauczyciel
Taijiquan,
akcesoria do
treningu (import z
Chin)

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Jak zwykle odnosisz sie do mnie i snujesz cala psychoanalize bez zwiazku z tym co pisze i bez merytorycznego odnoszenia sie do konkretnych stwierdzen.
Żeby polemizowac z tym co pisze trzeba jednak rozumiec o czym pisze.
Mam goraca prosbe zebys odnosił sie merytorycznie do moich postow, polemizował z ich trescia, nie dywagował nt. ukrytych celow zamierzen intencji itp.
Piszesz cos o taiji, ja to komentuje co do tresci i zawartego przekazu. Polemizuj z tym, a nie ze mna jako osoba wprowadzajac do postow jakies obrazanie, aluzje do sposobu treningu i całe to paplanie bez tresci.

Nie masz argumentow zeby odpisac na konkretna krytyke, to lepiej nic nie pisz. Bedzie mniej jałowych dyskusji na forum
Konrad Dynarowicz

Konrad Dynarowicz Nauczyciel Taijiquan
(Tai Chi Chuan) oraz
Qigong (Chi Kung)

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Konrad Dynarowicz:
Tomasz Nowakowski:
Jednocześnie jest też ważne w późniejszym etapie wewnętrznej pracy z formą (nei kung) kiedy, będziesz pracował nad tak zwanymi jin lu (ścieżkami prowadzenia energii lub inaczej wewnętrznej siły) jest to w stylu Yang odpowiednik pracy z ruchem spiralnym akcentowanym w stylu Chen.
Żeby praca z jin lu przebiegala prawidłowo najpierw trzeba wypracować prawidlową strukurę równowagi w ciele i umiejętność zachowania tej rownowagi w każdej zmianie ruchu. Bez względu na sytuację, tempo ruchu, stress, nacisk partnera w tuishou lub ta lu itp.

Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie co rozumiesz pod słowem "jin lu" ? I co oznacza "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym" ?

Dziękuję uprzejmie za odpowiedź na pierwsze pytanie co oznacza wg Ciebie termin "jin lu" i jakie ma to wg Ciebie implikacje.

Natomiast nie odpowiedziałeś na pytanie co wg Ciebie użyty zwrot "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym. Aby było jasne o co mi chodzi, tu cytat: "... jest to w stylu Yang odpowiednik pracy z ruchem spiralnym akcentowanym w stylu Chen".
Bartosz S.

Bartosz S. Psychoanalityk
jungowski,
psychoterapeuta

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Panowie, wybaczcie, że się włączam w tę jakże inspirującą wymianę zdań. Jako Wasz czytelnik, chciałbym wyrazić opinię, iż zawiera ona bardzo wiele cennej wiedzy. Cieszy mnie możliwość poznania punktów widzenia KAŻDEJ z osób tu piszących. Zwłaszcza wtedy, gdy piszecie o własnej wiedzy, nie zaś o niewiedzy Waszych dyskutantów. Gdyby ktoś pytał, bardziej interesuje mnie to, co szanowni dyskutanci rozumieją, zaś to, czego Waszym zdaniem nie rozumieją Wasi rozmówcy - mniej. Naprawdę szkoda byłoby, gdyby przez całą wieczność trzeba było wyławiać naprawdę interesujące wątki spomiędzy rund bliżej nie sprecyzowanej i nikomu nie służącej, a trwającej wiekami, rozgrywki mentalnego tui shou. Nawet, gdy próbujecie się opanować, rozgrywka trwa w półsłówkach ;). Myślę, że dla innych forumowiczów też jest to nieciekawe. Pozwalam sobie zabrać ten głos, bowiem bądź co bądź jestem tu i czytam. I chciałbym w tym wytrwać jak najdłużej.

Cieszmy się, że środowisko Tai Chi jest różnorodne i jest w nim więcej osób. Gdyby dla kogoś okazało się to zadaniem trudnym, być może pomocnym dla atmosfery byłoby umówić się na koleżeński sparring? ;)Bartosz S. edytował(a) ten post dnia 18.02.11 o godzinie 16:00
Konrad Dynarowicz

Konrad Dynarowicz Nauczyciel Taijiquan
(Tai Chi Chuan) oraz
Qigong (Chi Kung)

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Wiesz, ukryć się za ekranem monitora jest bardzo łatwo, podejrzewam, że zamiast sparingu byłoby raczej pójście na piwo..
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Bartosz S.:
Panowie, wybaczcie, że się włączam w tę jakże inspirującą wymianę zdań. Jako Wasz czytelnik, chciałbym wyrazić opinię, iż zawiera ona bardzo wiele cennej wiedzy. Cieszy mnie możliwość poznania punktów widzenia KAŻDEJ z osób tu piszących. Zwłaszcza wtedy, gdy piszecie o własnej wiedzy, nie zaś o niewiedzy Waszych dyskutantów. Gdyby ktoś pytał, bardziej interesuje mnie to, co szanowni dyskutanci rozumieją, zaś to, czego Waszym zdaniem nie rozumieją Wasi rozmówcy - mniej. Naprawdę szkoda byłoby, gdyby przez całą wieczność trzeba było wyławiać naprawdę interesujące wątki spomiędzy rund bliżej nie sprecyzowanej i nikomu nie służącej, a trwającej wiekami, rozgrywki mentalnego tui shou. Nawet, gdy próbujecie się opanować, rozgrywka trwa w półsłówkach ;). Myślę, że dla innych forumowiczów też jest to nieciekawe. Pozwalam sobie zabrać ten głos, bowiem bądź co bądź jestem tu i czytam. I chciałbym w tym wytrwać jak najdłużej.

Cieszmy się, że środowisko Tai Chi jest różnorodne i jest w nim więcej osób. Gdyby dla kogoś okazało się to zadaniem trudnym, być może pomocnym dla atmosfery byłoby umówić się na koleżeński sparring? ;)Bartosz S. edytował(a) ten post dnia 18.02.11 o godzinie 16:00

Bardzo rozsądny głos. Dziękuję Bartoszu za tą wypowiedź. Ze mną sparring w postaci tuishou na wcześniej umówionych warunkach zawsze jest możliwy:)
Chociaż ze względu na odległość i czas trudny do zrealizowania. Ale uczestniczę od lat w różnego rodzaju międzynarodowych i międzystylowych spotkaniach Tuishou, które każdemu gorąco polecam. Zwlaszcza te bardziej renomowane jak spotkania we Francji organizowane od ponad dwudziestu lat niedaleko Le Mans, Tai Chi Caledonia w Szkocji lub Międzynarodowe Spotkania Tuishou w Hanoverze. Te ostatnie szczególnie polecam. Są bardzo dobrze zorganizowane i odbywają się od 11 lat. Po za tym jest to z grubsza w połowie drogi między Londynem a Polską. Trwają przez dwa weekendy i czas od poniedziałku do piątku miedzy weekendami. Przed południem odbywają się warsztaty Tai Chi których głownym tematem jest tuishou. Warsztaty te są prowadzone przez zapraszanych z całego świata nauczycieli. Na warsztatach można poznać różne metody pracy i bez uprzedzeń porównać z własnymi.

Po obiedzie odbywa się praktyka tuishou. Trwa trzy godziny dziennie do wieczora. Co dziesięć minut jest sygnał do zmiany partnera. System praktyki polega na ćwiczeniu każdy z każdym bez względu na dorobek w Tai Chi i poziom doświadczenia. Chociaż oczywiście osoby początkujące mają możliwość wyboru na jakim poziomie chcą ćwiczyć i wybór ten jest respektowany.
Spotkania nie mają charakteru sportowego. Nie zdobywa się nagród ani nie prowadzi się żadnej klasyfikacji. Po prostu praktyka służy wymianie doświadczeń i weryfikacji własnych umiejętności. Nawiązuje się w ten sposób też wiele ciekawych kontaktów i przyjaźni również między przedstawicielami pozornie konkurencyjnych stylów.
Lubię te spotkania i bardzo gorąco polecam. Tam też można czasami mnie spotkać, czasami też bywają tam moi uczniowie, ewentualnie można się tam ze mną umówić z pewnym czasowym wyprzedzeniem (ze względu na wypełniony kalendarz podróży).

Pozdrawiam,

Tomasz Nowakowski
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Konrad Dynarowicz:
Konrad Dynarowicz:
Tomasz Nowakowski:
Jednocześnie jest też ważne w późniejszym etapie wewnętrznej pracy z formą (nei kung) kiedy, będziesz pracował nad tak zwanymi jin lu (ścieżkami prowadzenia energii lub inaczej wewnętrznej siły) jest to w stylu Yang odpowiednik pracy z ruchem spiralnym akcentowanym w stylu Chen.
Żeby praca z jin lu przebiegala prawidłowo najpierw trzeba wypracować prawidlową strukurę równowagi w ciele i umiejętność zachowania tej rownowagi w każdej zmianie ruchu. Bez względu na sytuację, tempo ruchu, stress, nacisk partnera w tuishou lub ta lu itp.

Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie co rozumiesz pod słowem "jin lu" ? I co oznacza "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym" ?

Dziękuję uprzejmie za odpowiedź na pierwsze pytanie co oznacza wg Ciebie termin "jin lu" i jakie ma to wg Ciebie implikacje.

Natomiast nie odpowiedziałeś na pytanie co wg Ciebie użyty zwrot "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym. Aby było jasne o co mi chodzi, tu cytat: "... jest to w stylu Yang odpowiednik pracy z ruchem spiralnym akcentowanym w stylu Chen".

Pisałem również o ruchu spiralnym. W stylu Yang ruch spiralny jest efektem prawidłowej realizacji zasady pustki i pełności w postaci dobrze koordynowanych przemian pustki pełności (yin yang) w dziewięciu grupach stawów (dziewięć małych niebios) i połączeniach między nimi. Żeby powstał całościowy ruch spiralny zasada pustki i pełności nie może być realizowana w oderwaniu od innych zasad. Na przykład, od zasad związanych z budowaniem prawidłowej zrównoważonej struktury, zakorzenienia i przede wszystkim zasad związanych z koordynacją i sposobem prowadzenia energii ruchu. Takich jak ruch z talii ( z tan tien), jedność wewnetrznego i zewnętrznego, jedność góry i dołu itp.

Praktycznie można powiedzieć, że ruch spiralny w stylu Yang jest rezultatem połączenia w całość działania wszystkich stawów i talii oraz połączenia w całość realizacji najważniejszych zasad.

Ruch spiralny w stylu Yang ma też bardziej wewnętrzny charakter niż stylu Chen. Przez wewnętrzny rozumiem tutaj bardziej ześrodkowany, mniej eksponowany na zewnątrz niż w stylu Chen. Nie używam w tym wypadku określenia wewnętrzny w znaczeniu wewnętrznej pracy Nei kung (neigong). To znaczy nie chę przez to powiedzieć, że w stylu Chen takiej pracy nie ma.

Pozdrawiam,

Tomasz Nowakowski
Jarosław Jodzis

Jarosław Jodzis Nauczyciel
Taijiquan,
akcesoria do
treningu (import z
Chin)

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Do udziału w dyskusjach tego forum zainspirowało mnie to jak bardzo wizerunek taijiquan jest wypaczany. Jak niemal wszystko, od historii poczawszy do podstawowych zasad włacznie, jest prezentowane bądź zupełnie opacznie, lub fałszywie, bądź powierzchownie. Utrwala to już i tak wypaczony wizerunek tej sztuki.
Nie mam złudzen ze przekonam propagatorow dotychczasowego wizerunku. W zasadzie dawno już powinienem dac sobie z tym spokoj. Ale moja wada jest upor, szczególnie gdy mam przekonanie o racji.
Wielokrotnie pisałem i powtorze ostatni raz.
Taijiquan nie zostało stworzone przez Zhan Sanfenga, to fałszywy mit
Taijiquan ma jedna podstawowa zasade – zjednoczony spiralny ruch prowadzony z centrum (chansijin)
To precyzyjna metoda generowania ruchu poprzez rotacje centrum robione w scisle okreslonych fazach ruchu. Jaki rodzaj rotacji i w jakich fazach, na tym własnie polega sztuka prowadzenia i generowania chansijin.
Taijiquan nie jest ruchem w zwolnionym tempie z wyprostowana sylwetka. To pełna dynamiki i zroznicowania tempa sztuka walki.

Wszelkie gadki o tym ze gdy realizujemy zasady prostej postawy i rozluznienia to ruch spiralny powstanie sam, bo kontrolujemy pustke i pełnie w stawach, z p. widzenia mojej wiedzy, delikatnie mowiac nie maja sensu. To taki pseudo ekspercki zargon, jak mowiac o czyms zawile, w sumie nic nie powiedzieć.

Przy okazji o pustce i pełni, wspomniałem już, ze to okreslenie nie ma sensu w odniesieniu do przemian yin/ yang w kontroli ruchu chansijin. To jak rozroznianie tylko stanu pelne yin (pustka) i pełne yang (pełnia) To sa tylko skrajne stany w statycznej postawie
W zaleznosci od poziomu wrazliwosci rozrozniamy ich minimum 4 najczesciej 6 lub 8 i kazdemu z nich odpowiada własciwy etap ruchu. Pustka i pełnia odnosi się tez do błyskawicznych przemian, gdzie etapy posrednie praktycznie nie istnieja, w jednej chwili pełne, w jednej chwili puste, jak mowi klasyka.

Miliony osob praktykuje taijiquan z tego mysle ze się nie pomyle jeśli napisze, ze ogromna wiekszosc, tylko nasladuje te sztuke, nawet nie podejrzewajac jej istoty.
To już oddzielna kategoria cwiczen i ma swój zargon i zasady. Bog z nimi, czy z wami. Zycze powodzenia i bawcie się dobrze.

konto usunięte

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Jarosław Jodzis:
Do udziału w dyskusjach tego forum zainspirowało mnie to jak bardzo wizerunek taijiquan jest wypaczany. Jak niemal wszystko, od historii poczawszy do podstawowych zasad włacznie, jest prezentowane bądź zupełnie opacznie, lub fałszywie, bądź powierzchownie. Utrwala to już i tak wypaczony wizerunek tej sztuki.
Nie mam złudzen ze przekonam propagatorow dotychczasowego wizerunku. W zasadzie dawno już powinienem dac sobie z tym spokoj. Ale moja wada jest upor, szczególnie gdy mam przekonanie o racji.

Miliony osob praktykuje taijiquan z tego mysle ze się nie pomyle jeśli napisze, ze ogromna wiekszosc, tylko nasladuje te sztuke, nawet nie podejrzewajac jej istoty.
To już oddzielna kategoria cwiczen i ma swój zargon i zasady. Bog z nimi, czy z wami. Zycze powodzenia i bawcie się dobrze.


Twoje przekonanie o swojej ,,racji,, zapewne już niedługo stanie się
WZOREM dla fanatyków wszelkiej maści.

DOTRZYMAJ WRESZCIE słowa i pozwól nam ,,bawić się dobrze,,
Twoja inspiracja w temacie ,,wypaczania,, - może wreszcie zamieni się
w aspekt WYBACZANIA dla współczujących istot.
Słyszałem ze Tai Chi pomaga wyleczyć się z wady pt.upór ale jak widzę
jesteś przypadkiem nieuleczalnym.

Ale może się mylę czego ze szczerego serca Ci życzę.
Anita K.

Anita K. Psychoterapeuta,
Psycholog,
Nauczyciel
Mindfulness.

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Proponuje wejsc na ponizszy link, artykul dla kogo jest tai chi kung wydaje mi sie odpowiadac na pytanie zawarte w temacie.
Pozdrawiam :-)

http://taichikung.pl/gdzie_praktykujemy/dla_kogo_jest_...
Konrad Dynarowicz

Konrad Dynarowicz Nauczyciel Taijiquan
(Tai Chi Chuan) oraz
Qigong (Chi Kung)

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Tomasz Nowakowski:
Konrad Dynarowicz:
Konrad Dynarowicz:
Tomasz Nowakowski:
Jednocześnie jest też ważne w późniejszym etapie wewnętrznej pracy z formą (nei kung) kiedy, będziesz pracował nad tak zwanymi jin lu (ścieżkami prowadzenia energii lub inaczej wewnętrznej siły) jest to w stylu Yang odpowiednik pracy z ruchem spiralnym akcentowanym w stylu Chen.
Żeby praca z jin lu przebiegala prawidłowo najpierw trzeba wypracować prawidlową strukurę równowagi w ciele i umiejętność zachowania tej rownowagi w każdej zmianie ruchu. Bez względu na sytuację, tempo ruchu, stress, nacisk partnera w tuishou lub ta lu itp.

Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie co rozumiesz pod słowem "jin lu" ? I co oznacza "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym" ?

Dziękuję uprzejmie za odpowiedź na pierwsze pytanie co oznacza wg Ciebie termin "jin lu" i jakie ma to wg Ciebie implikacje.

Natomiast nie odpowiedziałeś na pytanie co wg Ciebie użyty zwrot "odpowiednik pracy z ruchem spiralnym. Aby było jasne o co mi chodzi, tu cytat: "... jest to w stylu Yang odpowiednik pracy z ruchem spiralnym akcentowanym w stylu Chen".

Pisałem również o ruchu spiralnym. W stylu Yang ruch spiralny jest efektem prawidłowej realizacji zasady pustki i pełności w postaci dobrze koordynowanych przemian pustki pełności (yin yang) w dziewięciu grupach stawów (dziewięć małych niebios) i połączeniach między nimi. Żeby powstał całościowy ruch spiralny zasada pustki i pełności nie może być realizowana w oderwaniu od innych zasad. Na przykład, od zasad związanych z budowaniem prawidłowej zrównoważonej struktury, zakorzenienia i przede wszystkim zasad związanych z koordynacją i sposobem prowadzenia energii ruchu. Takich jak ruch z talii ( z tan tien), jedność wewnetrznego i zewnętrznego, jedność góry i dołu itp.

Praktycznie można powiedzieć, że ruch spiralny w stylu Yang jest rezultatem połączenia w całość działania wszystkich stawów i talii oraz połączenia w całość realizacji najważniejszych zasad.
Ruch spiralny w stylu Yang ma też bardziej wewnętrzny charakter niż stylu Chen. Przez wewnętrzny rozumiem tutaj bardziej ześrodkowany, mniej eksponowany na zewnątrz niż w stylu Chen.


Niestety to nie tak, to co opisujesz w ostatnim zdaniu, to nie kwestia stylu ale tak naprawdę poziomu umiejętności ćwiczącego. Nie patrz tylko na zewnętrzny obraz, patrz na to co jest istotą.

Taijiquan, jego zasady, są jednakie, niezależnie od nazwy stylu. Mówienie my wy oni niekoniecznie poprowadzi Ciebie do głębszego zrozumienia tego co ćwiczysz.
Nie używam w tym wypadku określenia wewnętrzny w znaczeniu wewnętrznej pracy Nei kung (neigong). To znaczy nie chę przez to powiedzieć, że w stylu Chen takiej pracy nie ma.


Dziękuje za to, że stwierdzasz, że istnieje "praca wewnętrzna" w stylu Chen. To bardzo miło z Twojej strony. I duża zmiana z stosunku do poprzednich wypowiedzi, co stwierdzam z zadowoleniem. Po drugie, niezależnie od tego czy zgadzam się z Twoimi wypowiedziami czy nie, zauważam bezstronnie, że zaczynasz pisać w coraz bardziej zwięzły sposób.

Pozdrawiam i życzę ćwiczenia z coraz większym zrozumieniem.

Pozdrawiam,

Tomasz Nowakowski
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Konrad Dynarowicz:

Dziękuje za to, że stwierdzasz, że istnieje "praca wewnętrzna" w stylu Chen. To bardzo miło z Twojej strony. I duża zmiana z stosunku do poprzednich wypowiedzi, co stwierdzam z zadowoleniem. Po drugie, niezależnie od tego czy zgadzam się z Twoimi wypowiedziami czy nie, zauważam bezstronnie, że zaczynasz pisać w coraz bardziej zwięzły sposób.

Pozdrawiam i życzę ćwiczenia z coraz większym zrozumieniem.

Konradzie dużo słów, ale niestety jak widzę nadal trudno nam rzeczowo rozmawiać. Przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi. Wystarczy kliknąć na mój profil po lewej stronie i potem na wypowiedzi. Nigdy, w przeciwieństwie do wypowiedzi Jarka na przykład, który nieustannie krytykuje styl San Feng Tai Ki Kung, styl Yang Tai Chi Chuan, czyli oba style które od wielu lat uprawiam, jeszcze raz podkreślam nigdy nie krytykowałem stylu Chen, ani wartości i sensu jego praktyki. Naprawdę łatwo to sprawdzić. Wystarczy porównać Jarka, Twoje i moje wypowiedzi.
Nie mam i nigdy nie miałem też problemów i wątpliwości, że wszystkie style o których rozmawiamy są tak samo cenne i warte poznawania. Żaden z nich nie jest ani lepszy ani gorszy. To nie styl, ale konkretny człowiek jego praktyka i doświadczenie decyduje o wartości stylu. Jeśli masz co do tego wątpliwości zawsze możemy efektywność naszej indywidualnej praktyki sprawdzić w Tuishou. Zapraszam na spotkania Tuishou o których już wspomniałem, możemy się umówić i wyjaśnić drobne nieporozumienia między nami.
W innym wypadku jeśli Ty lub Jarek nie macie czasu, możliwości lub chęci na takie rozwiązanie problemu naprawdę było by fajnie zgodnie z sugestią Bartosza rozmawiać na temat, bez osobistych wycieczek i komentarzy.

Pozdrawiam,

Tomasz NowakowskiTomasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 19.02.11 o godzinie 02:08
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Co robicie na zajęciach? Jak wyglądają Wasze treningi?

Jarosław Jodzis:
Do udziału w dyskusjach tego forum zainspirowało mnie to jak bardzo wizerunek taijiquan jest wypaczany. Jak niemal wszystko, od historii poczawszy do podstawowych zasad włacznie, jest prezentowane bądź zupełnie opacznie, lub fałszywie, bądź powierzchownie. Utrwala to już i tak wypaczony wizerunek tej sztuki.
Nie mam złudzen ze przekonam propagatorow dotychczasowego wizerunku. W zasadzie dawno już powinienem dac sobie z tym spokoj. Ale moja wada jest upor, szczególnie gdy mam przekonanie o racji.
Wielokrotnie pisałem i powtorze ostatni raz.
Taijiquan nie zostało stworzone przez Zhan Sanfenga, to fałszywy mit
Taijiquan ma jedna podstawowa zasade – zjednoczony spiralny ruch prowadzony z centrum (chansijin)
To precyzyjna metoda generowania ruchu poprzez rotacje centrum robione w scisle okreslonych fazach ruchu. Jaki rodzaj rotacji i w jakich fazach, na tym własnie polega sztuka prowadzenia i generowania chansijin.
Taijiquan nie jest ruchem w zwolnionym tempie z wyprostowana sylwetka. To pełna dynamiki i zroznicowania tempa sztuka walki.

Wszelkie gadki o tym ze gdy realizujemy zasady prostej postawy i rozluznienia to ruch spiralny powstanie sam, bo kontrolujemy pustke i pełnie w stawach, z p. widzenia mojej wiedzy, delikatnie mowiac nie maja sensu. To taki pseudo ekspercki zargon, jak mowiac o czyms zawile, w sumie nic nie powiedzieć.

Przy okazji o pustce i pełni, wspomniałem już, ze to okreslenie nie ma sensu w odniesieniu do przemian yin/ yang w kontroli ruchu chansijin. To jak rozroznianie tylko stanu pelne yin (pustka) i pełne yang (pełnia) To sa tylko skrajne stany w statycznej postawie
W zaleznosci od poziomu wrazliwosci rozrozniamy ich minimum 4 najczesciej 6 lub 8 i kazdemu z nich odpowiada własciwy etap ruchu. Pustka i pełnia odnosi się tez do błyskawicznych przemian, gdzie etapy posrednie praktycznie nie istnieja, w jednej chwili pełne, w jednej chwili puste, jak mowi klasyka.

Miliony osob praktykuje taijiquan z tego mysle ze się nie pomyle jeśli napisze, ze ogromna wiekszosc, tylko nasladuje te sztuke, nawet nie podejrzewajac jej istoty.
To już oddzielna kategoria cwiczen i ma swój zargon i zasady. Bog z nimi, czy z wami. Zycze powodzenia i bawcie się dobrze.

A wszyscy mądrzy ludzie piszą i mówią, że zmiany świata najlepiej zaczynać od siebie.

Pozdrawiam,

Tomasz Nowakowski



Wyślij zaproszenie do