Temat: Aspekt zdrowotny w różnych stylach Tai Chi

Witam

Myślę, że większość a przynajmniej spora grupa ludzi chce zacząć ćwiczyć Tai Chi ze względów zdrowotnych i relaksujących, zwłaszcza tych w bardziej zaawansowanym wieku - z tego co zaobserwowałem takie osoby w ogóle nie są zainteresowane aplikacjami bojowymi. Utarło się takie przekonanie (od razu mówię że są to tylko gdzieś tam zasłyszane opinie, nie poparte żadnymi konkretnymi źródłami - znaczy nie przeze mnie :) że to styl Yang, z którego świadomie usunięto? (tu znak zapytania) te bardziej "agresywne" "zbędne" z punktu widzenia zdrowotnego czy relaksacyjnego ruchy jest właśnie stylem który kładzie przede wszystkim nacisk na aspekty zdrowotne (osobiście nie uważam tego za wadę :) ). Świadomie tu pomijam Qigong, który chyba? jest wyłącznie praktykowany w celach zdrowotno relaksujących. No i właśnie zetknąłem się z opiniami, że paradoksalnie osoby które ćwiczyły Tai Chi pod kątem sztuki walki osiągnęły lepsze rezultaty zdrowotne i podobne jest to potwierdzone badaniami (od razu nadmieniam że nie dysponuję żadnymi materiałami potwierdzającymi te tezy :) ). Z taką opinią spotkałem się na przykład u osoby uczącej Chen Taijiquan, która twierdzi, że styl Chen korzystniej wpływa na zdrowie niż na przykład ten "współczesny" Yang, ponieważ jest pełniejszy, to znaczy oba pierwiastki Yin/Yang są akcentowane równomiernie i "w pełni", czego na przykład brakuje w obecnej wersji stylu Yang - w którym przeważa Yin.
Od razu zaznaczam, że jestem kompletnym laikiem i są to jedynie zasłyszane opinie u innych osób :) i staram się być całkowicie neutralny nie oceniając czy dany styl jest lepszy czy gorszy. Ciekawi mnie opinia osób w tym temacie praktykujących te dwa style.

pozdrawiam

Robert Bieńkowski

Temat: Aspekt zdrowotny w różnych stylach Tai Chi

To taki utrwalony stereotyp, że yang taijiquan jest bardziej zdrowotno relaksowy a chen to taki bojowy styl. Na czym ta 'zdrowotnosc' polega i co okresla sie mianem 'bojowy'? To własnie stanowi o stereotypie.
Uwaza sie ze miekkie, okragłe ruchy w zwolnionym tempie daja poczucie relaksu odprezenia i ogolnie poprawiaja zdrowie i skołatane nerwy. Wydaje mi sie ze nie bardziej niz spacery w parku czy lesie i słuchanie relaksujacej muzyki. To podobny poziom oddziaływania i rezultatu.

Bojowosc chen wiazana tylko z dynamicznymi ruchami czy generalnie z bardziej wymagajaca praca ciała, tez nie ma wiekszego uzasadnienia. Ktos cwiczacy w ten sposob wcale nie uzyskuje rezultatow ani doswiadczenia w walce.

Zgadzam sie z konkluzja, ze sam relaksowy, 'miekki' sposob cwiczenia nie jest jakos szczegolnie korzystny, ani dla układu nerwowego, ani dla krazenia energii, ani dla reszty ciała; stawow, organow itp. Powoduje czesto zastoje, osłabia wole i ducha. Gdy dojda bledy ustawienia, niszczymy kolana i mamy problemy z kregosłupami.
Ruch bardziej urozmaicony z dynamiczymi elementami, zmianami tempa, bardziej wymagajacy fizycznie, gdy zachowujemy zasady prawidłowego obciazania stawow i prowadzenie ruchu z centrum, pod katem zdrowotnym jest nieporownanie efektywniejszy.