пропозиції роботи
Łukasz S. miły człowiek
Łukasz S. miły człowiek
Temat: Poschl Tabak
Zacznę od subiektywnego skomentowania produktów ktore znam i ktore mialem przyjemność bądź nieprzyjemność testowac.Dwie pierwsze tabaki w moim życiu to:
Gletscher Prise i Lowen Prise. Do dzis uwazam je za najlepsze z tych ktore wpadly w moje rece. W obu przypadkach dominujacym aromatem jest tyton. W przypadku Gletschera tytoń uzupełniony jest mentolem, Lowen zas, jakims rodzajem słodyczy (podobno miód). Obie z czystym sumieniem polecam. Aromat odczuwalny jest na długo po zażyciu. Nie wywołuja kichania ani żadnych zawrotów głowy. Delikatne w efektach ubocznych, intensywne w aromacie.
Nieco pozniej w rece wpadla mi Gawith Apricot. I tu nie bede sie rozpisywal. Jak dla mnie kompletna pomylka, dramat. To nie tabaka lecz brązowy proszek nasączony jakims "pachnacym" plynem. U mnie zapach ten wywołuje odruch wymiotny. W tym momncie zastanawiam sie jak owe ustrojstwo zutylizowac. Chetnie oddalbym komus, ale raczej nie mam w swym otoczeniu tabaczarzy.
Przypominam, ze moj komentarz jest bardzo subiektywny.Łukasz "longer" Szcześniak edytował(a) ten post dnia 15.02.10 o godzinie 00:04
Łukasz S. miły człowiek
Temat: Poschl Tabak
No i jeszcze zapomnialem o Alpinie. Znam tą skromniejsza wersje. Podobno wersja niemiecka jest nieco inna, moze lepsza. Tak czy inaczej, brakuje mi tu mojego ulubionego aromatu tytoniowego, ale przyjemny zapach owocow lesnych i mentolu rekompensuje ten brak. Bardzo przyjemna i lekka.
Wojciech
Ż.
Projektant,
Kierownik Projektu;
PROZAP SP. z o.o.
Temat: Poschl Tabak
Jak widać tylko my jesteśmy na tym forum na razie....dużego ruchu się raczej nie należy spodziewać.Moja lista Poschla:
1. ALPINA (moja pierwasza tabaka);
2. LOWEN PRISE (to jest zdaje się anyż...nieźle daje w nos);
3. GAWITH APRICOT (dobry gawith nie jest zły...choć sama końcówka mnie zawiodła -> coś nie przypasiło. Początkowo wogóle nie czułem tego apricota...ale później tak.
...........potem długo, długo nic......
aż nareszcie:
4. OZONA Cherry Snuff (to cholerstwo ma dużo nikotyny - potrafi sieknąć);
5. RED BULL (okropieństwo...początkowo miałem po tym łzy w oczach...aż spróbowałem Medicated No99 /kosior/...teraz już nie mam.
6. OZONA Orange (nie pasi mi...sprzedawane w małych, 5 gramowych, okrągłych puszeczkach - niewygodne w użytku - zapach słaby.
7. OZONA White Snuffy (biała tabaka beztytoniowa na bazie cukru winogronowego - lipa! - dla kobiet - no i ta okrągła puszka 5g.
...acha...zapomniałem...pozostaje oczywiście:
8. GLETCHER PRISE (zupełnie mi nie pasuje...ja tam żadnego tytoniu w tym nie czuję - pod każdym względem - mentol, po prostu mentol i tyle.Wojciech Ż. edytował(a) ten post dnia 15.02.10 o godzinie 16:34
Szymon
Sochnowski
Dajcie sobie
przestrzeń
Temat: Poschl Tabak
No ja musze stanąc w obronie OZONA ORANGE, no fakt faktem że te małe opakowania są nieprkatyczne i trzeba się troche namęczyć żeby wyiskac odpowiedni kopczyk bo ja osobiście jadę duże kopce, porządny kop to dla mnie bardzo pozytywna sprawa, jednak jest orzeźwiająca a czy mocna, no to chyba faktycznie nie jest jej atutem.
konto usunięte
Temat: Poschl Tabak
Zdało by się zamieścić logo grupy :)
konto usunięte
Temat: Poschl Tabak
Marek Szymański:
No ja musze stanąc w obronie OZONA ORANGE, no fakt faktem że te małe opakowania są nieprkatyczne i trzeba się troche namęczyć żeby wyiskac odpowiedni kopczyk bo ja osobiście jadę duże kopce, porządny kop to dla mnie bardzo pozytywna sprawa, jednak jest orzeźwiająca a czy mocna, no to chyba faktycznie nie jest jej atutem.
spróbuj Red Bulla :)
Adam Kroszczyński edytował(a) ten post dnia 28.06.10 o godzinie 18:34
konto usunięte
Temat: Poschl Tabak
Wojciech Ż.:
Jak widać tylko my jesteśmy na tym forum na razie....dużego ruchu się raczej nie należy spodziewać.
Moja lista Poschla:
1. ALPINA (moja pierwasza tabaka);
2. LOWEN PRISE (to jest zdaje się anyż...nieźle daje w nos);
3. GAWITH APRICOT (dobry gawith nie jest zły...choć sama końcówka mnie zawiodła -> coś nie przypasiło. Początkowo wogóle nie czułem tego apricota...ale później tak.
...........potem długo, długo nic......
aż nareszcie:
4. OZONA Cherry Snuff (to cholerstwo ma dużo nikotyny - potrafi sieknąć);
5. RED BULL (okropieństwo...początkowo miałem po tym łzy w oczach...aż spróbowałem Medicated No99 /kosior/...teraz już nie mam.
6. OZONA Orange (nie pasi mi...sprzedawane w małych, 5 gramowych, okrągłych puszeczkach - niewygodne w użytku - zapach słaby.
7. OZONA White Snuffy (biała tabaka beztytoniowa na bazie cukru winogronowego - lipa! - dla kobiet - no i ta okrągła puszka 5g.
...acha...zapomniałem...pozostaje oczywiście:
8. GLETCHER PRISE (zupełnie mi nie pasuje...ja tam żadnego tytoniu w tym nie czuję - pod każdym względem - mentol, po prostu mentol i tyle.Wojciech Ż. edytował(a) ten post dnia 15.02.10 o godzinie 16:34
Co zaś tyczy się Red Bull jak za dużo wciągnąłem od razu to miałem łzy w oczach i zawroty głowy przez parę minut, ale nauczyłem się by dużo nie wciągać i jest oki :)))
Szymon
Sochnowski
Dajcie sobie
przestrzeń
Temat: Poschl Tabak
Adam Kroszczyński:
Marek Szymański:
No ja musze stanąc w obronie OZONA ORANGE, no fakt faktem że te małe opakowania są nieprkatyczne i trzeba się troche namęczyć żeby wyiskac odpowiedni kopczyk bo ja osobiście jadę duże kopce, porządny kop to dla mnie bardzo pozytywna sprawa, jednak jest orzeźwiająca a czy mocna, no to chyba faktycznie nie jest jej atutem.
spróbuj Red Bulla :)
Adam Kroszczyński edytował(a) ten post dnia 28.06.10 o godzinie 18:34
Redbull to dla mnie jak volt pośród piw, zdecydowanie odmawiam.
konto usunięte
Temat: Poschl Tabak
Marek Szymański:
Redbull to dla mnie jak volt pośród piw, zdecydowanie odmawiam.
Czyżby mocno dał się Tobie we znaki?
Szymon
Sochnowski
Dajcie sobie
przestrzeń
Temat: Poschl Tabak
Adam Kroszczyński:
Marek Szymański:Redbull to dla mnie jak volt pośród piw, zdecydowanie odmawiam.
Czyżby mocno dał się Tobie we znaki?
Nie to poprostu dziaodstwo :)
Temat: Poschl Tabak
Tu jest trochę o tabakach pöschl. Może zainteresuje Cię ten materiał.https://youtu.be/WfAZa-MBtp8
