Temat: surstromming - gdzie kupić
Kiszone smierdziele sa pakowane w polkilogramowe puszki. Sprobuj zjesc taki smrodek w szybkim tempie na np.40 metrach kawalerki ;). Do tej puszki trzeba od razu calego wybrzeza baltyckiego wraz z dobrymi wiatrami, galona wodki i kilku kolegow w towarzystwie sloika ogorcasow i chleba chrupkiego.
Co do glögg-a, nie wiem, czy go sprzedaja poza okresem swiatecznym. Ja go kupuje wylacznie na swieta. Powinien byc w kazdej IKEI (w okolicy swiat) tak samo, jak moj ulubiony creme anglaise z franska lub vaniljvisp - krem waniliowy serwowany na zimno lub cieplo do tart jablkowych i rabarbarowych... to dopiero szal :). Surowe owoce obsypuje sie bulka tart, a potem pokrywa sie kruszonka z wymieszanego masla, maki i cukru - w rownych proporcjach i doprawionych zapachem wanili plus minus cynamonem i platkamimigdalowymi. Typowo szwedzkie :). Co do butelek czegos ciekawego - przestalam praktykowac przewozow samolotem, bo mialam przykre niespodzianki mimo bardzo szczodrego zabezpieczenia.
Dobry glog to mieszanka wina, miodu lub syropu cukrowego, platkow migdalow, zmielonego gozdzika, cynamonu i ew. odrobiny wanilii. Wsio podgrzane i serwowane w malych kubeczkach. Te platki migdalowe sypie sie samemu do swojego kubaska.
Te smierdzace sledzie moze przetestuje 2 kilometry od brzegu, jak wybiore sie na lowienie ryb. W razie co, moze jakie rekiny sie na to zlapia ;). Rekiny kochaja smierdzona zgnilizne ;).
Magdalena C. edytował(a) ten post dnia 02.05.11 o godzinie 00:19