Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Promocja siebie, produktu, firmy i innych

Dobry sprzedawca doskonale orientuje się, że aby móc osiągnąć dobre rezultaty w tym co robi powinien umieć najpierw sprzedawać siebie. Od tego czy go polubimy i zdobędzie nasze zaufanie może zależeć jego sukces lub porażka w kontakcie z nami.

Dystrybutorzy w wiodących firmach marketingu sieciowego doskonale zdają sobie sprawę, że wspomaganie pozytywnego wizerunku ich lidera wyśmienicie wspomaga rozwój sieci sprzedaży.

Również aby osiągnąć sukces w promocji swojej firmy nie możemy koncentrować się tylko na realizacji standardowych wzorów reklamy, PR-u, sprzedaży osobistej, dodatkowej formy promocji czy innych narzędzi marketingowych, bo tak też postępuje konkurencja.

Musimy lepiej od innych rozumieć świadome i nieświadome potrzeby klienta, być bardziej przewidujący, kreatywni i efektywnie rozwijać naszą intuicję. Jeszcze inne przydatne kompetencje to umiejętność rozbudzania, rozwijania i utrzymywania potrzeb klienta, a także pożądanych reakcji na nie, w interesującym nas segmencie rynku.

Zapraszam do dyskusji o promocji jako ważnym elemencie sztuki wywierania wpływu oraz do wymiany wiedzy, doświadczeń i oryginalnych pomysłów oraz innych uwag na ten temat.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 23.05.08 o godzinie 12:30
Agnieszka Nocoń

Agnieszka Nocoń psycholog,
terapeutka

Temat: Promocja siebie, produktu, firmy i innych

A może podałbyś pierwszy przykład?
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Promocja siebie, produktu, firmy i innych

Na początek coś ze sztuki autoprezentacji i marketingu politycznego.

Jednym z elementów pozytywnie nastawiających do nas innych jest konsekwencja.

Gdy Irak dokonał agresji na Irak w sierpniu 1990 roku, istniało społeczne oczekiwanie na decyzje USA, w tej sprawie. W końcu prezydent George H. W. Bush senior oświadczył, że zaatakuje Irak. Atak nastąpił następnego dnia. Wkrótce badania opinii publicznej wskazały na wzrost notowań przywódcy tego kraju.

Inna reguła dotycząca sztuki autoprezentacji mówi, że wraz ze wzrostem autorytetu następuje spadek sympatii. Jednym ze sposobów pomocnych w poradzeniu sobie z tym problemem jest pokazanie, że nie jest się doskonałym.

No i mamy tutaj gafy prezydenta George W. Busha juniora, podczas kampanii wyborczej, do których możemy zaliczyć np. publiczne nazwanie mieszkańców Grecji Grecjanami. Dobry PR pomógł nagłośnić wpadki za pomocą mediów, a obecnie coraz częściej zauważa się że pomogły mu one w dostaniu się do Białego Domu.

Oczywiście nie ma żadnych, przynajmniej znanych publicznie dowodów, że to były zamierzone działania, a nie zwykły zbieg okoliczności czy sporadyczne wypowiedzi. Jednak mnie trudno w tą druga wersję uwierzyć.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 28.05.08 o godzinie 12:15



Wyślij zaproszenie do