Katarzyna
Wrona
manager, firma
doradczo-
konsultingowa
Temat: niesubordynowany pracownik
Witam,mam pewną zagwozdkę/ Pracuję w dużej firmie konsultingowej na stanowisku koordynatora zespołu. Mam w grupie dziewczynę- na okresie próbnym.Jest ona po studiach z niewielkim doświadczeniem zdobywanym podczas przeróznych praktyk. Stwarza wrażenie milutkiej, trochę przesłodzonej i uprzejmej. Do czasu, kiedy zapada decyzja o wpólnej pracy w grupie i padają konkretne polecenia. Wówczas rzeczona zaczyna dyskusję, wprowadza swoje pomysły a o pracy w grupie nie ma mowy.Ona pracuje sama i reszta grupy sobie. Rozmowy z nią nie przynoszą efektu. Nie chce wykonywac moich poleceń, podczas gdy reszta grupy, z którą mam bardzo dobre stosunki ,współpracuje bez zastrzeżen. Mozemy razem podyskutować, wypracować wspólny plan działania.
Rozmawiałam z szefem na jej temat. jeśli nie poprawi się, trzeba będzie dziewczynę zwolnić.
Uważam to rozwiązanie za ostateczność. Dziewczyna ma potencjał, wiedzę. Możnaby nią dobrze pokierować. Pod warunkiem, ze się da.
Póki co ona pozjadała wszystkie rozumy.
Co można począć w tej sytuacji. Został miesiąc, a ja bym chciała przekuć porażkę w sukces.
Dziękuję z góry za wszelkie mądre podpowiedzi:)