Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: czy aby to nie jest sprytna reklama?

Od czasu do czasu mamy do czynienia z łańcuszkami o charytatywnych treściach. Jednak ostatnio mnie zaskoczyło otrzymanie od dwojga krakowskich przyjaciół (nieznających się nawzajem) poniższego maila:

"Jesli usuniesz ten list... bedzie to oznaczac, ze naprawde nie masz serca.


Czesc, jestem 23 letnim ojcem. Ja i moja zona mielismy razem cudowne
zycie.
Bóg poblogoslawil nas takze dzieckiem.
Nasza dziesieciomiesieczna córka ma na imie Wandzia. Niedawno lekarz
wykryl raka mózgu w jej malutkim ciele.
Jest tylko jedna droga, aby ja ocalic ... operacja. To przykre, ale nie
mamy dosc pieniedzy na operacje. "Epuls" i "Onet" zgodzily sie nam pomóc.
Jedyny sposób w jaki moga to uczynic polega na tym, ze ja wysylam ten list
do Ciebie, a Ty wysylasz go dalej, do innych ludzi.
"Onet" sprawdza ile osób dostalo list.
Kazda osoba, która otworzy i przesle list dalej , do co najmniej trzech
osób, podaruje nam 32 centy. Prosze,
pomóz nam !
jesli wyslesz ta wiadomosc do 11 osób, na Twoim profilu pojawi sie
zajefajny znaczek.

Nie pytajcie jak to dziala, ale dziala naprawde. Prześlij dalej .
Proszę więc przeczytaj jeszcze to :
INSTYTUTU KARDIOCHIRURGI w ZABRZU
Istnieje polska strona gdzie zbieramy pieniadze na sztuczne serce. Wejdz
na nia.
http://www.polskieserce.pl/ <http://www.polskieserce.pl/>;

Naciskając na skarbonkę w ksztalcie serca
wspomozesz akcje o 5 groszy. Mozesz kliknac na nią
tylko raz dziennie.

UWAGA jesli wyslesz to:

15 osobom - jestes gosc
10 osobom - jestes człowiekiem
0 osobom - nie masz serca

KAŻDY Z NAS MOŻE KIEDYŚ POTRZEBOWAĆ TEGO TYPU LECZENIA."


Cóż ja bym osobiście w ten sposób nie zbierał pieniędzy. Najlepsze w tym momecie są tak osobiste treści jak podanie imienia i nazwiska ojca, zdjęcie dziecka, szerzej podkreślone uczucia, tak aby wzbudzić osobiste współczucie i zainteresowanie.

Jednak w tym mailu znajdujemy oprócz adresu strony sztucznego serca, bardzo dobrze kojarzącego się od strony współczucia i naszej dumy narodowej (ale nic nie mającej wspólnego z rakiem!) oraz skojarzenia z treściami religijnymi - tylko nazwy biznesowych przedsięwzięć, na które w internecie można łatwo natrafić.
Pozytywne skojarzenia są jednym podstwawowych narzędzi skutecznej reklamy.

Powyższe fakty wzmacniają m. in. mechanizm tajemniczego sposobu zbierania pieniędzy( sekrety są zawsze społecznie atrakcyjne) i osobiste wycieczki w stylu "jesteś gość" lub "nie masz serca".

To moje pierwsze wrażenie na temat tego e-maila. Dalsze wnioski zamieszczam w kolejnym wpisie.

Ciekawy jestem Waszej opini na ten temat.




Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 30.01.07 o godzinie 14:59
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: czy aby to nie jest sprytna reklama?

Po dokładniejszym przeanalizowaniu wspomnianych e-maili nasunęła mi się myśl, że serce wcale nie musi kojarzyć się ze współczuciem, a krwią i być może strachem oraz wywoływać impulsywną reakcję. Również skojarzenia religijne mogą wiązać się ze strachem przed potępieniem dla osób o sercu jak głaz.
A z obu prezentowanych witryn internetowych, do momentu zobaczenia tej drugiej, znana była mi tylko ta pierwsza. Natomiast druga z nich wstępnie mi się kojarzyła z elektroniczną stroną jednej z sieci telefonii komórkowej (etc..., sami poszukajcie więcej mechanizmów).

Gdy jednak jesteście innego zdania przyslijcie mi Wasz adres mailowy, a ja Wam prześlę ten tekst w całości, tak jak go dostałem.

A może się mylę i to nie promocja ani reklama tylko...?



Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 29.01.07 o godzinie 14:05
Krystyna Zagórska

Krystyna Zagórska European Digital
Manager, Cheil
Poland

Temat: czy aby to nie jest sprytna reklama?

mozna napisac do firmy, ktora sponsoruje taka osobe/akcje czy rzeczywiscie podpisuje sie pod tym. Znajomy kiedys tak zrobil i faktycznie akcja byla prawdziwa. Ale na ogol to jest spam.
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: czy aby to nie jest sprytna reklama?

MOJA WYPOWIEDZ Z FORUM OGOLNEGO na ten temat:

taaa... mozna by to skomentowac epitetami:) bo sa wkurzajace a wiadomo ze chodzi o jedno... uzyskanie jak najwiekszej ilosci adresow e-mail w celu pozniejszego ich spamowania...

wplyw? chyba branie na litosc... a techniki granicza z glupota... np. dostalem juz niejednokrotnie emaila z tym samym zdjeciem poparzonego na twarzy dziecka... za kazdym razem zamieszkiwalo inne miasto, inaczej sie nazywalo... a przeslanie wiadomosci dalej mialo pomoc w zbieraniu funduszy na operacje - co oczywiscie bylo ewidentna sciema

na dodatek nie wiem czy to mozna nazwac reklama - a jesli nawet... to z pewnoscia jest to nielegalna reklama (podstepne uzyskanie kogos adresu email, itp)
Monika Mikowska

Monika Mikowska CEO Mobee Dick

Temat: czy aby to nie jest sprytna reklama?

Tak ogólnie - jeśli ktoś jeszcze nie wie - warto przeczytać:
http://poczta.onet.pl/pomoc/13654,0,23,5,0,37,2,11436,...



Wyślij zaproszenie do