Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: klawiatura a pismo

Krzysztof B.:Być może jest to logiczne, ale takie składanie znaków jest również sprzeczne z zasadami pisowni.
. Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 09.11.06 o godzinie 18:58


A byłbyś łaskaw zacytować gdzie w tych zasadach jest iż są sprzeczne, jakoś nie zauważyłem.

konto usunięte

Temat: klawiatura a pismo

Daleko nie trzeba szukać.
Słownik ortograficzny (może byś nawet starsze wydanie)
Rozdziały o tym jak się stosuje wykrzyknik, jak się stosuje nawiasy różnego rodzaju, jak i kiedy stosuje się dwukropek, średnik i myślnik, etc.

Nikt nie broni rzecz jasna "mieszać" dowolnie znaków.
W szkole jednak takie coś uznaje się za niezgodne z regułami i uznaje za błąd ortograficzny (w przeciwieństwie do błędu interpunkcyjnego).

Można się także pokusić o kupno książki pt.: "Zasady pisowni polskiej z ortografią i interpunkcją", gdzie również wszystko jest ładnie opisane.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: klawiatura a pismo

Leszek Dariusz S.:
Andrzej na pewno widzisz różnicę - dotychczas reguły tej budowy były jasno określone i każda cegła znaczyła jedno i nic poza tym. Właśnie dlatego to jest tak rewolucyjne, bo zaczeliśmy dodawać znaczenia do samych cegieł. Dotychczas zabawa polegała na różnych budowach stawianych z zawsze tych samych cegiełek - znaków. Diametralne inne są też te nowe znaczenia - do tej pory musieliśmy zużyć znacznie więcej cegieł by te nowe znaczenia przedstawiać. Tak czy inaczej do tej pory nie mieliśmy z takimi formami samych znaków do czynienia i na pewno nieuprawnione jest teraz stwierdzenie, że właśnie po to kiedyś powstały by udawać uśmiechy czy grymasy...

Czy to że do tej pory nie istnialo słowo ptiberolong powoduje że nie mogę go zapisać? Leszku my nie przypisujemy nowych znaczeń każdemu znakowi, jak nieopacznie sugerujesz, a ciągowi znaków. :) traktowane jako uśmiech to nadal po rozdzieleniu są dwa znaki i żaden nie przejmuje takie go znaczenia z emotikona.
To że piszemy Krowa i rozumiemy Krowę żywą nie wynika z niczego innego jak nauczenia się że K, r, o, w oraz a tworzą ten wyraz ktory oznacza itp. Rzeczywiście rewolucyjne jest to że w tak wydawałoby się zamknietym zestawie można odkryć inne uklady i inne przez to znaczenia.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: klawiatura a pismo

Krzysztof B.:Daleko nie trzeba szukać.
Słownik ortograficzny (może byś nawet starsze wydanie)
Rozdziały o tym jak się stosuje wykrzyknik, jak się stosuje nawiasy różnego rodzaju, jak i kiedy stosuje się dwukropek, średnik i myślnik, etc.

Nikt nie broni rzecz jasna "mieszać" dowolnie znaków.
W szkole jednak takie coś uznaje się za niezgodne z regułami i uznaje za błąd ortograficzny (w przeciwieństwie do błędu interpunkcyjnego).

Można się także pokusić o kupno książki pt.: "Zasady pisowni polskiej z ortografią i interpunkcją", gdzie również wszystko jest ładnie opisane.
Czy nie zauważasz że odnosisz te reguły, i slusznie, do POJEDYNCZEGO znaku? O zestawianiu samych znaków interpunkcyjnych słownik milczy, więc? Nie naginasz aby tych reguł?
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: klawiatura a pismo

Nie, no Krzysztof ma rację myślę że nas tylko prowokujesz Andrzej. Nigdy wcześniej w histori nie znajdziesz przykładu gdzie dwukropek użyty w piśmie znaczyłby co innego, ani nawias, ani jakikolwiek znak. Teraz ma znaczyć: raz uśmiech a raz grymas no to na pewno jest rewolucja pytanie tylko czy potrzebna

konto usunięte

Temat: klawiatura a pismo

Absolutnie nie:

weźmy przykład.
:-)
pobieżna analiza:
Dwukropek w zdaniu poprzedza listę (w dowolnej niemal formie) Tu listy brak więc i użycie dwukropka niezgodne z zasadami pisowni, pauza/myślnik/kreseczka/dywiz również pełni inną funkcję niż tutaj użyta a więc jest niezgodna z zasadami. Na koniec nawias zwykły, który został zamknięty, ale gdzie został otwarty, czyli kolejna sprzeczność z zasadami pisowni.

Każdy z tych znaków pełni określoną funkcję w pisowni. W przykładzie żaden z nich jej nie pełni zgodnie z przeznaczeniem.
Ja oczywiście nie zmuszam nikogo do stosowania zasad, ba, znam kilkoro ludzi, którzy optują za uproszczeniem h/ch, rz/ż, u/ó.
W potoczyźnie jak najbardziej niech każdy pisze co lubi.
Na forum... co najwyżej nie zrozumiem takiej wypowiedzi i pominę milczeniem jako niebyłą. W publikacjach i dokumentach oficjalnego obiegu, nie wyobrażam sobie.

konto usunięte

Temat: klawiatura a pismo

Krzysztof B.:W publikacjach i dokumentach oficjalnego obiegu, nie wyobrażam sobie.

Też sobie w tej chwili nie wyobrażam. Zarówno "błędów ortograficznych" (w znakach cala bo zakładamy, że zostały zalegalizowane) jak i emotek. Ale język nie jest rzeczą martwą. Kilkadziesiąt lat temu nikt nie sądził, że "myszka" będzie oznaczała "manipulator stołokulotoczny" (który teraz nawet nie jest kulotoczny) ani, że będą istniały słowa typu internet czy kserokopiarka. A istnieją. Wraz z ewolucją języka musi też ewoluować sposób jego zapisu. Przykładem niech będą starożytne kultury posługujące się pismem obrazkowym. Ich zestaw znaków systematycznie się zmieniał.
My tego nie zatrzymamy. :)
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: klawiatura a pismo

Edward: Ewolucja języka i ewolucja pisma to jednak dwie różne sprawy. Wszakże tym samym zestawem znaków możesz napisać dowolne nowe słowo. Nieco wolniej od języka ewoulują zasady pisowni natomiast same pismo to już barzdzo powolny proces i póki co nie ma ścisłego powiązania jednego z drugim

konto usunięte

Temat: klawiatura a pismo

Ale my tu przecież rozmawiamy właśnie o wykorzystaniu tych samych znaków. Wspomniałem o ewolucji języka w ogóle, dlatego, że i emotki i skróty są jej częścią. Zasady pisowni jak wspomniałeś - wolniej, ale też się zmieniają.
Jestem za utrzymaniem "starego porządku", ale zdaję sobie sprawę z tego, że prędzej czy później zmiany i tak nadejdą. Jak nie takie to jeszcze gorsze. ;)

Kiedyś pewnie pismo zostanie całkowicie zastąpione przez jakiś inny, łatwiej przyswajalny sposób przechowywania informacji. W końcu nie jesteśmy jakąś specjalnie rozwiniętą cywilizacją. ;)
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: klawiatura a pismo

Po pierwsze świat się zmienia, Po drugie bez rewolucji nie ma postepu. Gdyby chcieć sztywno stosować się do wykladni Krzysztofa to jakim cudem odwołuje się do ortografii tegoczesnej a nie XIX wiecznej? Kolejnym zaś poplataniem z pomięszaniem jest mieszanie slownika do tych wlaśnie emotikonow. N tej zasadzie mozna tłumaczyć mlodzieży że ich gwary i slangi są niegramatyczne. Opanujcie się bo mnie rozbawiacie. A już rozważanie czy emotikony w pismach oficjalnych..., toż to samo można rozważać czy "k.. mać" może być nagłówkiem w piśmie urzędowym. Miejcież, Kszysztofie i Leszku, troche powagi.
Ewolucja pisma zawsze jest pochodną języka i raczej trudno się dziwić, czy tak znowu powolną? a z jakiej perspektywy - uzywania wogóle znaków zapisu w stosunku do obecnych? no to za dlugą nie jest.

konto usunięte

Temat: klawiatura a pismo

Czy bycie emotikonem uprawnia do unikania konfrontacji z zasadami?

Gwara i slang wymykają się nieco definicjom, jednakże od oficjalnej polszczyzny różnią się nie zasadami składni, ale znaczeniem wyrazów(slang) lub ich brzmieniem (gwary).

To, że niektórzy osobnicy używający slangu nie mają żadnego pojęcia o składni nie oznacza że nie jest ona stosowana.


Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: klawiatura a pismo

Andrzej-Ludwik W.:Po pierwsze świat się zmienia, Po drugie bez rewolucji nie ma postepu. Gdyby chcieć sztywno stosować się do wykladni Krzysztofa to jakim cudem odwołuje się do ortografii tegoczesnej a nie XIX wiecznej? Kolejnym zaś poplataniem z pomięszaniem jest mieszanie slownika do tych wlaśnie emotikonow. N tej zasadzie mozna tłumaczyć mlodzieży że ich gwary i slangi są niegramatyczne. Opanujcie się bo mnie rozbawiacie. A już rozważanie czy emotikony w pismach oficjalnych..., toż to samo można rozważać czy "k.. mać" może być nagłówkiem w piśmie urzędowym. Miejcież, Kszysztofie i Leszku, troche powagi.
Ewolucja pisma zawsze jest pochodną języka i raczej trudno się dziwić, czy tak znowu powolną? a z jakiej perspektywy - uzywania wogóle znaków zapisu w stosunku do obecnych? no to za dlugą nie jest.

Andrzej z jakiegoś nieznanego mi powodu prezentujesz swoje poglądy jedynie wtedy gdy uznasz, że uda Ci się ośmieszyć cudze. Nie widzę nic zdrożnego w obserwowniu pewnych współczesnych trendów i jak lubię pożartować czasem, tu jestem do tego stopnia poważny, że wzywanie mnie do niej uważam za obraźliwe.
Napisałeś "Ewolucja pisma zawsze jest pochodną języka" - do pewnego stopnia ale racz pamiętać, że alfabetem łacińskim posługuje się od cholery narodów do tego czasem wielojęzycznych.
Owszem ten wpływ jest ale wszyscy wciąż używamy tego samego alfabetu to siłą rzeczy nie może być on duży i raczej się zaciera. (zanikanie znaków diakrytycznych) Więc co to za wpływ?
Krzysztof o tyle może mieć rację że pismo (o czym pisałem już wcześniej) tak naprawdę w dłuższej perspektywie czasu odrzuca zmiany nie służące podstawowej dla pisma sprawy - czytelności
I szczerze mówiąc dalej nie rozumiem o czym właściwie piszesz - z jednej strony bagatelizujesz z drugiej twierdzisz "nie ma postępu bez rewolucji"
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: klawiatura a pismo

Sądzę że Leszku brak ci dystansu, niestety. Próbując być na siłę purystą świata nie zatrzymasz.

Wybacz, ale twierdzenie ze "mówisz poważnie o piśmie" i jednocześnie rozpatrywanie ex catedra emotikonów jest dla mnie smieszne i już.

Przywołujesz
Krzysztof o tyle może mieć rację że pismo (o czym pisałem już wcześniej) tak naprawdę w dłuższej perspektywie czasu odrzuca zmiany nie służące podstawowej dla pisma sprawy - czytelności

a możesz podać przyklady?

Wcześniej przywołujesz
Owszem ten wpływ jest ale wszyscy wciąż używamy tego samego alfabetu to siłą rzeczy nie może być on duży i raczej się zaciera. (zanikanie znaków diakrytycznych) Więc co to za wpływ?
zanikanie znaków diakrytycznych ? a z jakiego to powodu, jak sądzisz? osobna sprawa gdzie ty to zanikanie widzisz?

A skoro nadal używamy TEGO SAMEGO alfabetu, to w czym problem z emotikonami ? że dwa, trzy znaki zestawione razem coś znaczą? "a" znaczy tylko "a" ale "ALA" już jest imieniem, a jaki w tym inny sens niż w zestawieniu ":" z "-" i dodaniu ")" mamy wtedy
":-)", czyli znaczenie którego nie ma w tych znakach, samych w sobie, ale też w znaku "A" ani w znaku "L" nie ma imienia ALA.


Andrzej-Ludwik Włoszczyński edytował(a) ten post dnia 09.11.06 o godzinie 23:46
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: klawiatura a pismo

Andrzej: może mnie brak dystansu a może Ty bagatelizujesz. Faktem jest, że emotikony mają się dobrze i już przedostały się do języka reklamy i jak byś się zastanowił to doszedłbyś do wniosku, że być może częściej poznajesz tekst z ich udziałem niż bez nich (wszechobecność komputera, klawiatura jako narzędzie pisarskie)
Taki jest tytuł tego wątku i jeżeli chcesz założyć jakiś poważniejszy to gorąco namawiam.
Zmiany które miałem na myśli dotyczyły kształtów liter (i dlatego są ważne dla czytelności) miały miejsce w 19 wieku. Po rozkwicie niekontrolowanej wręcz twórczości typograficznej wrócono do punktu wyjścia (niemal) do kształtów uformowanych parę wieków wcześniej. Emotikony mają wpływ, podobnie jak kształt liter, na czytelność dlatego analogia jest uprawniona.
Unifikacja polegająca na odpiłowaniu różnych diakrytyków jest obecnie dosyć mocno dyskutowana (np niemcy) i moim zdaniem uprawnione jest przewidywanie zmian w tym zakresie
O znaczeniach poszczególnych znaków już pisałem - metoda jaką budujesz emotikon nie ma nic wspólnego z dotychczasowymi zasadami budowy wyrazów - dwa - rodzaj znaczenia emota jest zupełnie innego rodzaju niż w słowach. Żeby było jeszcze śmieszniej emot ma wyręczać piszącego z tradycyjnego wyrażania tego w słowach
Dla mnie jest to rewolucyjne podejście do zasad pisowni i tego co mnie interesuje najbardziej - wyglądu samego pisma niezależnie od tego gdzie je będę musiał oglądać...
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: klawiatura a pismo

Chyba nieco przesadziłeś
O znaczeniach poszczególnych znaków już pisałem - metoda jaką budujesz emotikon nie ma nic wspólnego z dotychczasowymi zasadami budowy wyrazów - dwa - rodzaj znaczenia emota jest zupełnie innego rodzaju niż w słowach.
bo skoro wyraz zastepuje slowo a emotikon emocje to w czymże sie to różni? Czymże się różni poza ilością znaków "uśmiecham się" od :). Toż przecież takiemu zestawowi liter PRZYPISANO pewne znaczenie i dokładnie tak samo PRZYPISANO je emotikonowi.

Mają wpływ na czytelność jak twierdzisz, więc, jak domniemywam z kontekstu, chcesz powiedzieć że nie rozumiesz ich znaczeń?
Naturalnie że ma wyręczyć, tym bardziej tam gdzie jest najczęściej używany czyli w smsach, czy na forach.

Biadolenie że ktoś poważył się użyć święte znaki w innym znaczeniu i na innym polu, niż tradycyjnie i poprawnie wykorzystywane, jest wybacz rozsmieszające. Jakoś nie widzę twego oburzenia że pracujesz na kompie, a nie przy kaszcie. Nie oburza cię że kabelka nie ciągniesz za swoja komórką. Nie masz pretensji o net czy nowe modele samochodów, gadźetów typu mp3, nowej muzyki ... a tu akurat przy emotikonach nagle stop, nie pozwalam. A niby dlaczego?

A co się stanie jeżeli ktoś napisze książkę z uzyciem emotikonów? Nakrzyczysz że zla BO emotikony czy najpierw przeczytasz i ocenisz jej wartość literacką?

Co do Niemiec, to raczej następuje ujednolicenie zapisu wschodnio i zachodnioniemieckiego.

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: klawiatura a pismo

Leszku twierdzisz że odeszliśmy od pisma obrazkowego, dziwi mnie to że mowi to grafiik, no ale..., więc czymże jest logo jak nie swoistym emotikonem? i skoro odeszliśmy od pisma obrazkowego to po co tworzymy te wszystkie znaki/logo/ikony? przecież wystarczyloby użyć liter i już po sprawie, prawda? dlaczego strzalka w lewo ma zastepować "idź w lewo"? Pomysl nad tym.

konto usunięte

Temat: klawiatura a pismo

Andrzeju, w tum co napisałeś post wyżej może masz uzasadnione wątpliwości (strzałka w lewo) ale co do loga się nie zgodzę z Tobą.

piktogramy pojawiły się dużo wcześniej i nie na potrzeby internetu, choć wcale nie uważam, że są niezbędne i niezastąpione (w internecie).
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: klawiatura a pismo

Andrzej-Ludwik W.:Leszku twierdzisz że odeszliśmy od pisma obrazkowego, dziwi mnie to że mowi to grafiik, no ale..., więc czymże jest logo jak nie swoistym emotikonem? i skoro odeszliśmy od pisma obrazkowego to po co tworzymy te wszystkie znaki/logo/ikony? przecież wystarczyloby użyć liter i już po sprawie, prawda? dlaczego strzalka w lewo ma zastepować "idź w lewo"? Pomysl nad tym.

Zdobyczą pisma w swej długiej ewolucji jest właśnie odejście o form primitywnych, obrazkowych do znaków przypisanych do poszczególnym spółgłoskom i samogłoskom. Dlatego ponowne pojawienie się obrazków w piśmie trzeba obserwować jako krok (i to duży) do tyłu. Nie zapominaj, że mamy do czynienia z pismem - ciągiem znaków. Logo i tu masz rację jest rodzajem emota, a raczej emot jest rodzajem logo. W logo zajmujemy się pojedyńczym znakiem i jego przesłaniem W piśmie pojedyńczy znak nie ma żadnej funkcji estetycznej i żadnego przesłania - zyskuje ją dopiero w ciągu znaków


Leszek Dariusz Salomon edytował(a) ten post dnia 10.11.06 o godzinie 11:48

Następna dyskusja:

Prawdziwie polska klawiatura




Wyślij zaproszenie do