GoldenLine
Zaloguj się
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Krzysztof B.:
Podlega ochronie jako całość więc ma ochronę i legalne kopiowanie jest wykluczone.
Tzn. co? "legalne kopiowanie" czyli jakie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

"Naśladowców pociąga najbardziej to, co naśladować się nie da"
Marie von Ebner - Eschenbach

a tak na marginesie, czy kiedykolwiek w Poland wybuchł jakiś międzynarodowy skandal!!!?, powodowany niedoczytaniem, piratowaniem lub po prostu źle zrozumianej licencji i użyciem fonta nie zgodnie z jego iście zawiłym prawem?:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Kilka spraw było. i to ponoć duże odszkodowania poszły. W jednym z przypadków dotyczyło to producenta proszko do prania a w innym agencji reklamowej która wzięła font "free for personal use" z DaFont.com. Było również kilka innych spraw fontowych.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

andrzej-ludwik "alw" włoszczyński:
Krzysztof B.:
Podlega ochronie jako całość więc ma ochronę i legalne kopiowanie jest wykluczone.
Tzn. co? "legalne kopiowanie" czyli jakie?

W kontekście dyskusji 'legalne kopiowanie' polega na zmianie kilku detali oraz nazwy i już mamy nowy font.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Kilka spraw było. i to ponoć duże odszkodowania poszły. W jednym z przypadków dotyczyło to producenta proszko do prania a w innym agencji reklamowej która wzięła font "free for personal use" z DaFont.com. Było również kilka innych spraw fontowych.
piszesz w kontekście logotypów czy użycia kroji w tekście?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Ogólnie fontów.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Ogólnie fontów.
ogólnie, czyli idzie o uzywanie w większych tekstach, a nie w logotypie a to duża różnica. Nie przypominam sobie jakiegokolwiek logotypu który wykorzystałby choćby 3/4 /co i tak naciągam/ zestawu glifów z danego kroju, w tekstach wykorzystujemy przeciętnie 95-99%
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Taa! Z Ariala ile używasz? 5%?
Chyba, że często piszesz arabsko-hebrajskie teksty z tłumaczeniami na japoński, koreański i hinduski. ;-)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Taa! Z Ariala ile używasz? 5%?
Chyba, że często piszesz arabsko-hebrajskie teksty z tłumaczeniami na japoński, koreański i hinduski. ;-)
Zbyszku raczej nie chodziło o PEŁNY zestaw, o czym jak sądzę wiesz, a o zestaw dla języka polskiego :)

PS a tak na marginesie ile mamy fontów free zawierających glify do wszystkich języków? :)andrzej-ludwik "alw" włoszczyński edytował(a) ten post dnia 15.05.10 o godzinie 20:09
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Nie pisałeś poprzednio "polskiego". Glif jest glifem nie zależnie czy to "aogonek" czy "tao".
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Nie pisałeś poprzednio "polskiego". Glif jest glifem nie zależnie czy to "aogonek" czy "tao".
przepraszam za niedoprecyzowanie, ale i tak nie wierzę że nie wiedziałeś co mam na myśli :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Ufff! Co z ulga! ;-)
Link do wypowiedziLink
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Irenka Czusz:
Mogłabyś - ostatnio projektuję logotyp z claim'em, który będzie używany w określonych sytuacjach. Do tego używam komercyjnego fontu, który zakupił klient. Taki przypadek miałam na myśli.
Jak to używasz komercyjnego fontu który kupił klient???
Nie masz własnego?
Licencja zezwala Twojemu klientowi na użyczanie, dzierżawienie lub przekazywanie innym podmiotom fontu do zadań projektowych/kreatywnych???
Coś tu jest nie tak chyba?
Kolega zawsze myśli tak jednostronnie i nie widzi przypadków z innej strony?!
Czytał Kolega licencje fontu kiedykolwiek, np. na myfonts, np. taką pierwszą z brzegu:
"3. Third parties
You may provide the font to a graphic designer, printer or other service bureau that is working on your behalf only if they agree to use the font exclusively for your work, agree to the terms of this license, and retain no copies of the font on completion of the work."

Calluna może być?
Te fonty, co to Kolega proponuje, mam nadzieję, że są bardziej legalne i mniej zaskakujące, niż Kolegi wypowiedzi.
W internecie jest też opis jak zbudować bombę atomową.
Wystarczy poszukać. ;-)
W internecie są też kursy jak prowadzić dyskusje, czy jak zostać dobrym typografem... sądzę, że są też takie, jak z sensem doradzać i szkolić :) ;) :P
Link do wypowiedziLink
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

marek mareksy szewczyk:
...
Kolega zawsze myśli tak jednostronnie i nie widzi przypadków z innej strony?!
Czytał Kolega licencje fontu kiedykolwiek, np. na myfonts, np. taką pierwszą z brzegu:
...
Te fonty, co to Kolega proponuje, mam nadzieję, że są bardziej legalne i mniej zaskakujące, niż Kolegi wypowiedzi.
...
W internecie są też kursy jak prowadzić dyskusje, czy jak zostać dobrym typografem... sądzę, że są też takie, jak z sensem doradzać i szkolić :) ;) :P

Jeszcze jedna podobnie „personalnie naszpikowana” wypowiedź
i będzie ban kolego Mareksy
Link do wypowiedziLink
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Małgorzata Wójciak:
Jak to jest... (sytuacja hipotetyczna):
1. Projektuję logo dla siebie (dla mojej firmy) i używam czcionek z Worda lub z internetu (darmowe). Logo będzie widoczne na stronie internetowej, wizytówkach itp. Czy muszę mieć na to jakieś papiery, licencje?
Fonty nie są darmowe, te ww. wymienione na pewno nie. Proponuję sprawdzić na Ascenderfonts.com, który rozprowadza komercyjnie fonty MS.
Przekazane zostały Pani na mocy bezpłatnie dostarczonej licencji jako fragment pakietu programów i objęte są licencją dostarczoną na nie wraz z tym pakietem.
Oznacza to, że:
1. może ich Pani używać tylko i wyłącznie na zasadach określonych w tej licencji.
2. w wypadku braku licencji lub wystąpienia w licencji zapisów niezgodnych z obowiązującym aktem prawnym wyższego rzędu, na zasadach w nim opisanych w części niezgodnej z tym aktem, na resztę obowiązuje postanowienie licencyjne.
3. Co do zasady należy uznać takie fonty za OEM - może ich Pani używać tylko tak długo, jak długo w Pani dyspozycji pozostaje pakiet główny.
2. Projektuję logo dla INNYCH i SPRZEDAJĘ JE i używam czcionek z Worda lub z internetu (darmowe). Czy muszę mieć na to jakieś papiery, licencje?
Oczywiście, że musi Pani.
Jeśli je Pani odda je w formie nieedytowalnej, tzn. pozbawi je Pani cech utworu pt. font komputerowy (proszę zajrzeć do licencji, to Pani zrozumie o czym mowa), tylko Pani, jeśli odda jako edytowalne lub jako osadzone (i licencja na to zezwoli), także przyjmujący
Jeśli trzeba mieć do tego licencję do użytku komercyjnego to GDZIE kupić takie czcionki POJEDYNCZO i za POLSKIE pieniądze?????
Proponuję Google, jeden adres podałem wyżej.
Baaaaaardzo proszę o odpowiedź :)
Gosia
Prosz :)
Link do wypowiedziLink
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Leszek Dariusz S.:
Cóż to jest za różnica - logo składające się z 10 elementów (obrysów) czy 38?
Dość spora różnica, gdy pytanie postawić prawidłowo, bowiem nie w ilości tkwi problem, tylko jakości: czy te elementy są edytowalne jako fonty, czy też to zbiór rysunków?

Powiedziałbym znów coś o jednostronnym patrzeniu na problem, ale przecież za to grozi tu ban, to się powstrzymam.
Link do wypowiedziLink
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Leszek Dariusz S.:
kolego Mareksy
Kolego raczej z dużej, Kolego Salomon, a mareksy zawsze z małej, jeśli mogę zwrócić uwagę na grzecznościowe formy w wypowiedzi?
Link do wypowiedziLink
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

andrzej-ludwik "alw" włoszczyński:
Font nie jest częścią jeśli nie jest opracowywany od zera, cżęscią CI jest specyfikacja fontu i nic wiecej.

Z całą stanowczością podkreślam Twoje słowa, bo to podstawa.
Link do wypowiedziLink
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Grzegorz Nowak:
no to w takim razie kto ma prawa do kroju antykwy barokowej Baskerville??? Berthold, Linotype, Adobe, Monotype, Bitstream ??
right holder
Link do wypowiedziLink
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Leszek Dariusz S.:
Zbyszek C.:
Autor znaku musi posiadać licencję na użyte w nim kroje.

???
Licencje na użyte kroje?
ale nie łapmy się za słowa - wątek założyła Pani pytając o font, więc wiadomo, że to raczej skrót myślowy?
Chryste, to co z krojami które nawet nie mają postaci fontu,
Brak postaci fontu wyłącza w jakiś sposób autora kroju z gry?
a licencji nie wiadomo nawet gdzie szukać?
Pierwsza Zasada Typografii Komercyjnej: Nie używać.
Z tego co wiem, a pisał o tym gdzieś A. Twardoch również tu na forum, w większości europejskich krajów kształty glifów nie są chronione — tylko nazwy kroju
Tak, można to wyczytać we właściwej ustawie i/ lub licencji.
Zalecam tę drogę, bo poleganie na opinii z forum, nawet Adama Twardocha, to tylko jednak poleganie na wiedzy z drugiej ręki.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Prawa autorskie "Twentieth ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj