J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Zbyszek M.:
CZAS I PRZESTRZEN NIE SA FIZYCZNE !!!

CZAS I PRZESTRZEN SA NIEMATERIALNE !!!

Doktor Robert Lanza pyta nas:

„Czy czas istnieje? Odpowiedzią może być: zegar tyka; upływają lata; starzejemy się i umieramy. Całe życie wierzyliśmy, że czas jest zewnętrzną, mierzalną rzeczywistością. Jednak wszyscy instynktownie wiemy, że czas nie jest rzeczą. Mamy bowiem do czynienia z jego charakterystyczną niemierzalnością. Nie jesteśmy w stanie przynieść czasu do laboratorium w słoiku po marmoladzie, tak, jak dzieci przynoszą do domu robaczki świętojańskie. A to dlatego, że czas nie jest fizyczny.”

Doktor Robert Lanza, podobnie jak Leibniz i Kant, jest przekonany, że:

"Czas i przestrzeń nie są rzeczami, tak jak kamyki, które zbiera się na plaży. Czasu nie można umieścić w żadnym pojemniku. Przestrzeń jest dla nas fizycznie niedostępna. Nie możemy wziąć sobie jej kawałka i zanieść go do laboratorium. Jest tak dlatego, że czas i przestrzeń są częściami umysłu żyjącej istoty."



Doktor Robert Lanza nie jest wyjątkiem wśród postępowych naukowców, gdy wyraża swoje silne przekonanie, że:

„Współczesna nauka opiera się na przestarzałym paradygmacie, który przestaje być użyteczny. W ramach tego starego paradygmatu, wiele fundamentalnych problemów pozostanie nierozwiązanych. Największym problemem jest życie, którego pojawienie się jest wciąż nie zbadanym naukowo procesem, nawet jeśli zmiany jego form mogą być wyjaśnione przy użyciu darwinowskich mechanizmów. Największym problemem jest to, że życie jest związane ze świadomością, która, delikatnie mówiąc, pozostaje wciąż słabo zrozumiana przez naukę. Świadomość to nie tylko sprawa biologii, ale także zagadnienie z dziedziny fizyki. Współczesna fizyka nie potrafi tego wyjaśnić, jak na bazie materii powstaje świadomość. Nasze zrozumienie tego najbardziej podstawowego zjawiska, jakim jest świadomość, jest praktycznie zerowe. Co ciekawsze, fizyka nawet nie dostrzega tego problemu. [...] Niektórzy naukowcy od jakiegoś czasu przekonują nas, że tzw. Teoria Wszystkiego jest już na wyciągnięcie ręki i że dzięki niej wreszcie dowiemy się wszystkiego. Niestety, wciąż jej nie ma i nie będzie dopóty, dopóki nie uświadomimy sobie istnienia najważniejszego elementu kosmosu, który został zepchnięty na margines, ponieważ nauka nie wie, co z nim począć. Tym elementem jest nasza świadomość i nie jest to żadna drobnostka. Nie można jej porównać do niczego. Jest ona głęboką tajemnicą.”

http://www.zbigniew-modrzejewski.webs.com/naturyczasu_...

Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.02.14 o godzinie 17:01Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.05.14 o godzinie 12:52
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Zbyszek M.:
Jan O.:
Marcin O.:
to się rozszerza
Ale to już wiemy od 1998 roku..


Czy czasoprzestrzeń zbudowana jest może z niewidzialnej, "ciemnej" gumy?
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Marta P.:
Marcin O.:
Wychodząc trochę z teorii ograniczeń oraz z obserwacji naszego małego świata, to mogę powiedzieć:

Wszechświat ma taki kształt jak przestrzeń która go ogranicza *

*pytanie czy jest inna przestrzeń która "GO" ogranicza.
Trochę to przypomina http://pl.wikipedia.org/wiki/Matrioszka ,ale czy faktycznie?

Na aktualny stan wiedzy i techniki, może nie jesteśmy wstanie tego poznać.


Praca nad ustaleniem wszystkich mozliwosci ksztaltow Wszechswiata jest pasjonujaca. Tym bardziej, ze nieweryfikowalna. Ja opieram sie na ustaleniach zespolu naukowcow pod kizerownictwem Jean Pierre Luminet, ktorzy okreslili ten ksztalt Wszechswiata jako "Przestrzen sferyczna dodekaedryczna Poincare". Ustala sie, ze Wszechswiat sklada sie z przyklejonych do siebie takich dodekaedrycznych przestrzeni podobnych do siebie, w ktorych nie widac "brzegow". I ze wszechswiat jest jak Ziemia, skonczony, ale "bez brzegow".

Chodzi o to, ze jezeli przestrzen jest zaokraglona, to najblizsza linia pomiedzy dwoma punktami we Wszechswiecie nie bedzie linia prosta a zakrzywiona, tak jak to ma miejsce na Ziemi.
.


Obrazek


Jest to fragment modelu przestrzeni Wszechswiata, ktory mialby sie skladac z neiskonczonej ilosci takich elementow sklejonych ze soba.

Edyta:
Musialam kilka osob dolaczyc do grona wybranych "ignorowanych". Z wiekiem staje sie mniej odporna na zalew slow.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Zbyszek M.:
Marcin O.:

Wszechświat ma taki kształt jak przestrzeń która go ogranicza

A jezeli jego przestrzeń jest nieograniczona?

Jest taka piękna przypowieść o nieograniczonym oceanie i ograniczonej kałuży, ale będącej jedynym znanym oceanem dla żyjącej w niej żaby :

Otóż w niewielkiej kałuży spotkały się dwie żaby. Pierwsza urodziła się w tej kałuży i nigdy daleko się od niej nie oddalała. Druga natomiast w terrarium biologa żeglarza opłynęła wraz z nim Ziemie dookoła, a teraz została wypuszczona przez niego właśnie do tej kałuży...
Żaba podróżniczka oczywiście próbowała opowiedzieć swoje wrażania z podróży. Ale żabie z kałuży nie jak nie mieściły się w głowie twierdzenia podróżniczki o tym że ocen jest nieskończenie wielki! Żaba ta więc pyta:
"To w takim razie powiedz mi konkretnie , czy ten cały ocean jest 2 czy 3 razy większy od naszej wielkiej kałuży w najszerszym jej miejscu?"
Żaba podróżniczka oczywiście zaprzecza:
"Ależ skąd! Ocean jest nieskończenie większy od naszej kałuży!!!"
Na to żaba z kałuży:
"No nie powiesz chyba że ten cały ocean jest 10 lub 20 razy większy od naszej kałuży!?....

PS
A przecież podbnie jak podróż żaby dokoła swaita przez nieskończony ocean
niekonczonośc może bardzołatwo w matetyce realizować na znacznie mniejszych formach niz kałuża żab...

Obrazek
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Robercik Lanza- konto usuniete .:
Marta P.:

Chodzi o to, ze jezeli przestrzen jest zaokraglona, to najblizsza linia pomiedzy dwoma punktami we Wszechswiecie nie bedzie linia prosta a zakrzywiona, tak jak to ma miejsce na Ziemi.
.


Obrazek





Wedlug mojej teorii, Wszechswiat ma taki ksztalt :


Obrazek


W ten sposob, kazdy Wszechswiat moze byc naturalnie otoczony wszechswiatami rownoleglymi i wszystkie linie proste sa zawsze proste, tak jak byc powinno. Im głębiej spoglądamy w kosmos, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że jego natury nie da się zrozumieć jedynie przez obserwację galaktyk spiralnych czy wybuchu odległych supernowych. Leży ona znacznie głębiej, a dokładnie w naszym postrzeganiu. Teoria biocentryzmu zakłada, że kosmosu nie da się pojąć nie uwzględniwszy w jego badaniu kwestii życia i świadomości, które go współtworzą.

Pomysł ten przyszedł do głowy jednemu z nas, kiedy podczas spaceru w lesie natknął się na wielkiego pająka. Stworzenie utrzymywało się na jednej nitce , starając się wykryć wibracje insekta, który wleciał w jego sieć i starał się oswobodzić. Pająk badał swój wszechświat, jednak wszystko, co znajdowało się poza pajęczyną było dla niego nie do pojęcia. Obserwujący pająka człowiek wydawał się być dla niego taką samą odległą tajemnicą, jaką dla nas są obserwowane przez teleskopy ciała niebieskie. Było jednak w tym coś jeszcze. Ludzkość także siedzi w centrum wielkiej pajęczyny czaso-przestrzeni, której poszczególne nitki tworzą całość za pomocą praw, które mieszkają w naszych umysłach.

Czy pajęczyna może istnieć bez pająka? Czy przestrzeń i czas istniałyby jako fizyczne wielkości, jeśli nie byłyby rozpoznane przez istoty żyjące? Rozważania na temat natury świata stanowiły odwieczny problem uczonych i filozofów. Przed trzema wiekami irlandzki empiryk, George Berkeley dokonał szczególnie interesującej obserwacji: jedyna rzecz, jaką możemy obserwować, to nasze zmysły. Innymi słowy, świadomość to matryca, na której trzyma się kosmos. Dźwięk, kolor, temperatura istnieją jedynie w naszych zmysłach nie stanowiąc absolutnych wartości. Innymi słowy, nie możemy być pewni tego, jaki kosmos jest naprawdę.

Przez wieki uczeni uważali wniosek Berkeleya za kwestię drugoplanową i starali się tworzyć fizyczne modele wszechświata, który funkcjonuje gdzieś ponad nami. Wskazują one na istnienie jedynej rzeczywistości, która trwa niezależnie od nas. Prowadzone od lat 20-tych XX wieku eksperymenty z fizyką kwantową wskazują jednak na coś innego – że rezultaty zależą od obserwatora. Najlepiej ilustruje to eksperyment z dwoma otworami. Kiedy ktoś patrzy na cząsteczkę subatomową lub światło przechodzące przez otwory, zachowują się one jak „kula”, która przechodzi przez jeden lub drugi. Kiedy jednak obserwuje się cząsteczkę, jej zachowanie przypomina falę, która może przybrać każdy możliwy stan, w tym przejść przez dwie dziury w tym samym czasie.

Niektórzy z wielkich fizyków uznali te wyniki za niemożliwe do objęcia rozumem, wykraczające poza granice metafory, wizualizacji czy nawet języka. Istnieje jednak interpretacja, która czyni je zrozumiałymi. Zamiast uznawać, że rzeczywistość wykracza swą naturą poza sferę życia czy wręcz tworzy je, przyjrzyjmy się jej „biocentrycznemu” wizerunkowi. Z tego punktu widzenia to istoty żywe, a szczególnie ich świadomość, tworzą wszechświat, a on nie może bez nas istnieć.

IDENTYCZNI JAK DWA ELEKTRONY

Mechanika kwantowa to najdoskonalszy fizyczny sposób opisania świata atomu. Stanowi ona jednak również zalążek kontrowersji dotyczącej związku miedzy świadomą percepcją a istnieniem wszechświata. Teoria kwantowa mówi nam, że nieobserwowany przez nikogo niewielki obiekt (np. elektron lub foton) egzystuje w nieokreślonym i nieprzewidywalnym stanie, pozbawionym miejsca czy ruchu, ale tylko do czasu, kiedy nikt na niego nie patrzy. Stanowi to treść tzw. zasady nieoznaczoności Heisenberga. Fizycy określają fantomowy, niezamanifestowany stan w postaci funkcji falowej – matematycznego wyrazu używanego do określenia prawdopodobieństwa, iż cząsteczka pojawi się w określonym miejscu. Kiedy właściwość elektronu zmienia się z prawdopodobieństwa w rzeczywistość, mówi się o zapaści funkcji.

Co się do tego przyczynia? Wejście z takim obiektem w interakcje – nawet samo spojrzenie. Eksperymenty sugerują, że wiedza w umyśle eksperymentującego wystarczy do załamania funkcji i przemiany możliwości w rzeczywistość. W przypadku pary powiązanych cząsteczek (np. dwóch elektronów poruszających się razem lub wirujących wokół siebie), uczeni mówią o ich splątaniu. Wskutek powiązania, dzielą one ze sobą funkcję falową a kiedy ta zapada się w przypadku jednego, dzieje się tak również z drugim.

W 1997 r. fizyk z Uniwersytetu Genewskiego, Nicolas Gisin i jego towarzysze, wysłali dwa splątane fotony wzdłuż światłowodów do miejscowości oddalonych od siebie o 18 km. Jeden z nich uderzał w dwustronne lustro, od którego mógł się odbić lub przez nie przejść. Detektory zapisywały następnie uzyskane wyniki. Niezależnie od wykonanej akcji, bliźniaczy foton zawsze zachowywał się tak samo. Komunikacja między nimi następowała 10.000 razy szybciej niż wynosi prędkość światłą. Zdawało się, że kwantowe wiadomości rozchodzą się od razu i nie napotykają na żadne przeszkody. Od tego czasu inni naukowcy powielali i udoskonalali eksperyment Gisina. Nim jednak je wykonano większość fizyków wierzyła w obiektywny, niezależnie istniejący wszechświat. Niektórzy z nich wciąż wierzą, że fizyczne właściwości obiektów egzystują w sposób absolutny przed tym, nim zostaną zbadane i zmierzone. Wszystko to się jednak zmienia.

ZMAGANIA Z ŻYCIEM

Dziwaczność kwantowej natury rzeczywistości wykracza daleko poza pytania odnośnie jej modelu. W grę wchodzi także bowiem sprawa „wewnętrznych ustawień kosmosu”. Wiele jego fundamentalnych cech, działających w nim sił i stałych (takich jak ładunek elektronu czy siła grawitacji) sprawiają, że wszechświat jawi się jako miejsce stworzone specjalnie dla życia. Na chwilę obecną są tylko cztery możliwe rozwiązania tej tajemnicy. Dwa pierwsze nie oznaczają wiele z perspektywy naukowej: jedna mówi o tym, że wszechświat to jeden wielki zbieg okoliczności, druga, że odpowiada za to „bóg”.

Trzecie wyjaśnienie to tzw. zasada antropiczna opracowana przez astrofizyka Brandona Cartera z Cambridge w 1973 r. Mówi ona, że musimy w końcu odnaleźć odpowiednie warunki do życia w kosmosie, bowiem jeśli te by nie istniały i my nie istnielibyśmy. Niektórzy kosmologowie starali się połączyć zasadę antropiczną z teoriami sugerującymi, że nasz wszechświat to tylko jeden przystanek na mapie niezliczonej ilości kosmosów, z których każdy zarządzany jest swymi własnymi prawami. Wśród tej niezliczonej ilości wszechświatów z pewnością znajdowałby się ten z możliwymi do życia warunkami, jednak na chwilę obecną trudno o praktyczną weryfikację tych twierdzeń.

Ostatnią opcją jest biocentryzm, który zakłada, że kosmos „tworzony jest” przez organizmy żyjące. To wyjaśnienie i rozszerzenie tzw. uczestniczącej zasady antropicznej, którą opisał fizyk John Wheeler – twórca terminu „czarna dziura” oraz „wormhole” („dziura robacza”).

SZUKAJĄC CZASOPRZESTRZENI

Nawet najbardziej fundamentalne elementy naszej rzeczywistości, takie jak przestrzeń i czas silnie wpierają biocentryczny charakter kosmosu. Biocentryzm zakłada, że czas nie istnieje dopóki nie organizm żywy nie uświadomi sobie jego istnienia. Jego natura była od dawna kwestionowana przez filozofów i fizyków. Ci pierwsi twierdzili, że przeszłość istnieje jedynie w formie wyobrażeń w umyśle, które same są jedynie neuroelektrycznymi zdarzeniami zachodzącymi w teraźniejszości. Fizycy zauważyli z kolei, że żaden z modeli, które powstały od czasów Newtona, nie opisywał w rzeczywistości natury czasu. Kiedy o nim mowa, opisuje się go zwykle w formie zachodzącej zmiany, jednak zmiana to przecież nie czas.

Z perspektywy biocentrycznej, wszystko co postrzegamy jest aktywnie i ciągle rekonstruowane w naszych głowach, przez co powstaje wir informacji. W tym ujęciu czas da się zdefiniować jako suma stanów przestrzennych zachodzących w naszych umysłach – każdy wytworzony w nich obraz mentalny jest inny od następnego. Zmianę tą możemy nazwać „czasem”, co nie oznacza jednak, że istnieje niewidzialna siła – matryca, w której zachodzą zmiany. Być może jest to jedynie próbą wyciągnięcia wniosków z rzeczywistości. Obserwując naszych bliskich, którzy starzeją się i odchodzą zakładamy, że jest za to odpowiedzialna siła nazywana czasem.

Podobnie delikatna sprawa związana jest z przestrzenią. Nie możemy wyrwać jej kawałka i przenieść do laboratorium, bo podobnie jak czas nie ma ona charakteru fizycznego ani realnego. To raczej sposób interpretacji i zrozumienia w postaci „systemu”, w jaki wyposażono mózg zwierząt.

Większość ludzi pojmuje przestrzeń w sposób newtonowski uznając ją za wielki zbiornik bez ścian i granic. To jednak pojęcie błędne. Przyjrzyjmy się bowiem następującym faktom. Po pierwsze, odległości między obiektami zmieniają się wskutek czynników takich jak grawitacja czy prędkość, zatem nie ma żadnej stałej realnej odległości między obiektami. Pusta przestrzeń, jak opisuje to mechanika kwantowa, również nie jest pusta, bo wypełniają ją cząsteczki i pola. Po trzecie, teoria kwantowa rzuca wątpliwość na to, czy oddalone od siebie obiekty rzeczywiście coś dzieli. Dwie splątane cząsteczki zachowują się tak samo mimo odległości na skalę galaktyczną.

OTWIERANIE KLATEK

W życiu codziennym przestrzeń i czas są nieszkodliwymi iluzjami. Problem pojawia się wraz z traktowaniem ich jako niezależnych wymiarów. Wielu uczonych wierzy, że mogą ujmować rzeczywistość tylko od jednej strony – fizycznej, pomijając całkowicie sferę życia i świadomości. Wiąże się to także z obsesją matematycznego opisywania świata, choć sama obserwacja natury ujawnia, że droga do wyjaśnienia zagadki rzeczywistości wymaga odpowiedzi na bardziej skomplikowane pytania.

Nowe przedsięwzięcia pokazują, w jaki sposób wyglądać może biocentryczna zmiana w nauce. Anton Zeilinger z Uniwersytetu Wiedeńskiego pracuje nad molekułami znanymi jako „piłki Bucky’ego” (rodzaj fullerenów), które przybliżają rzeczywistość kwantową do naszego świata, a w przeszłości być może uda się dzięki nim udowodnić, że prawa kwantowe oddziałują także na człowieka.

Biocentryzm być może otworzy nowe możliwości w zachodniej nauce. Uwzględnienie obserwatora w badaniach powinno pozwolić na nowe spojrzenie na esencję poznania, naturę świadomości i stworzenie myślących maszyn, które doświadczają świata w taki sam sposób, jak my. Być może przyniesie to także odpowiedzi na pytania związane z fizyką kwantową i początkami naszego wszechświata. Zaakceptowanie faktu, że czas i przestrzeń to idee warunkowane biologicznie pozwala nam na nowo formułować reguły rządzące wszechświatem i zakończyć bezsensowne poszukiwanie teorii mających opisywać go całościowo.

http://www.robertlanza.com/biocentrism-how-life-and-co...


Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.02.14 o godzinie 21:23Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.05.14 o godzinie 13:05
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Robercik Lanza -konto usuniete .:
Marta P.:

do Pana Zbyszka Modrzejewskiego:
99% Pana wypowiedzi po prostu nie rozumiem

Czy zechcialaby Pani podac jakis przyklad z wypowiedzi Pana Zbyszka Modrzejewskiego,
ktorego Pani nie rozumie? Jedno, dwa, trzy zdania? Cokolwiek? Bardzo prosze. Postaram sie Pani pomoc zrozumniec, bo ja nie mam z tym problemu.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Marta P.:
Robert L.:
Marta P.:

do Pana Zbyszka Modrzejewskiego:
99% Pana wypowiedzi po prostu nie rozumiem

Czy zechcialaby Pani podac jakis przyklad z wypowiedzi Pana Zbyszka Modrzejewskiego,
ktorego Pani nie rozumie? Jedno, dwa, trzy zdania? Cokolwiek? Bardzo prosze. Postaram sie Pani pomoc zrozumniec, bo ja nie mam z tym problemu.

dziekuje, ale niestety, nie mam w tej dziedzinie zadnych ambicji
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Jerzy Józef C.:
Marta P.:
Robert L.:
Marta P.:

do Pana Zbyszka Modrzejewskiego:
99% Pana wypowiedzi po prostu nie rozumiem

Czy zechcialaby Pani podac jakis przyklad z wypowiedzi Pana Zbyszka Modrzejewskiego,
ktorego Pani nie rozumie? Jedno, dwa, trzy zdania? Cokolwiek? Bardzo prosze. Postaram sie Pani pomoc zrozumniec, bo ja nie mam z tym problemu.

dziekuje, ale niestety, nie mam w tej dziedzinie zadnych ambicji
żadnych ambicji , to znaczy jakich?
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Jerzy Józef C.:
Robert L.:
Marta P.:

do Pana Zbyszka Modrzejewskiego:
99% Pana wypowiedzi po prostu nie rozumiem

Czy zechcialaby Pani podac jakis przyklad z wypowiedzi Pana Zbyszka Modrzejewskiego,
ktorego Pani nie rozumie? Jedno, dwa, trzy zdania? Cokolwiek? Bardzo prosze. Postaram sie Pani pomoc zrozumniec, bo ja nie mam z tym problemu.

To ja w takim razie poproszę o pomoc w zrozuminiu Pana teori, oraz w odpowiedzeniu Zbyszkowi Modrzejewskiemu w jego pytaniu skierownym do mnie w poniżej zacytowanej
dyskusji

http://www.goldenline.pl/forum/3427629/czym-jest-przes...
Zbyszek M.:
Czy przestrzen jest fizyczna, czy niefizyczna?
Jezeli jest fizyczna, to z czego jest zbudowana?
Z materii? Z energii

Jezeli przestrzen jest fizyczna i sklada sie z kwantow materii lub kwantow energii, to jest to Eter!

Wniosek?
Czasoprzestrzen Einsteina nie moze byc fizyczna.


Jerzy C.:
Zbyszek M.:
Doktor Robert Lanza nie jest wyjątkiem wśród postępowych naukowców, gdy wyraża swoje silne przekonanie, że:

„Współczesna nauka opiera się na przestarzałym paradygmacie, który przestaje być użyteczny. W ramach tego starego paradygmatu, wiele fundamentalnych problemów pozostanie nierozwiązanych. Największym problemem jest życie, którego pojawienie się jest wciąż nie zbadanym naukowo procesem, nawet jeśli zmiany jego form mogą być wyjaśnione przy użyciu darwinowskich mechanizmów. Największym problemem jest to, że życie jest związane ze świadomością, która, delikatnie mówiąc, pozostaje wciąż słabo zrozumiana przez naukę. Świadomość to nie tylko sprawa biologii, ale także zagadnienie z dziedziny fizyki. Współczesna fizyka nie potrafi tego wyjaśnić, jak na bazie materii powstaje świadomość. Nasze zrozumienie tego najbardziej podstawowego zjawiska, jakim jest świadomość, jest praktycznie zerowe. Co ciekawsze, fizyka nawet nie dostrzega tego problemu. [...] Niektórzy naukowcy od jakiegoś czasu przekonują nas, że tzw. Teoria Wszystkiego jest już na wyciągnięcie ręki i że dzięki niej wreszcie dowiemy się wszystkiego. Niestety, wciąż jej nie ma i nie będzie dopóty, dopóki nie uświadomimy sobie istnienia najważniejszego elementu kosmosu, który został zepchnięty na margines, ponieważ nauka nie wie, co z nim począć. Tym elementem jest nasza świadomość i nie jest to żadna drobnostka. Nie można jej porównać do niczego. Jest ona głęboką tajemnicą.”

http://www.zbigniew-modrzejewski.webs.com/naturyczasu_...

W jeżeli chcemy narysować graficnzie wykres jakiejś matematycznej funkcji to po piersze musimy mieć kartkę papieru na której to zrobimy, oraz musimy oznaczyć na niej układ wsópłrzędnych .
dokładnie tym samym jest przestrzeń dla materi, fal i świadomości....

Już w "Inną Drogą" Wydawnictwo "Pax" 1988 Prof Włodzimierz Sedlaka postuluje terie kwntów przestrzeni!
Zbyszek M.:
Jerzy C.:

W jeżeli chcemy narysować graficnzie wykres jakiejś matematycznej funkcji to po piersze musimy mieć kartkę papieru na której to zrobimy, oraz musimy oznaczyć na niej układ wspópłrzędnych .

Unika Pan odpowiedzi na moje pytania! :)

Czy przestrzen jest fizyczna, czy niefizyczna?

Jezeli jest fizyczna, to z czego jest zbudowana?
Z materii? Z energii?

Jezeli przestrzen jest fizyczna i sklada sie z kwantow materii lub kwantow energii, to jest to Eter!

Wniosek?

Czasoprzestrzen Einsteina nie moze byc fizyczna.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Marta P.:
Wracajac do tematu "Wszechswiat i jego ksztalt" ( jezeli Panowie pozwola)

Znalazlam w internecie artykul, ze na dzisiaj istnieja trzy mozliwosci brane pod uwage przez kosmologow


Obrazek


...z zaznaczeniem, ze najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat plaski - analogicznie do obserwacji formy Ziemi - stojacego na niej czlowieka

Mam wrazenie, ze nie ma tak wiele teorii dotyczacych ksztaltu Wszechswiata po 2003 roku, kiedy sonda WMAPS dostarczyla wyniki temperatur... ja wybralam teorie Jean-Pierre Luminet, ktora to teoria najbardziej do mnie przemawia...

p.s. Jezeli teraz kazda z zapisanych tutaj osob zapyta mnie o przyczyny moich decyzji, to nalezaloby pomyslec o zmianie nazwy pokoju.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Marcin O.:
...z zaznaczeniem, ze najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat plaski - analogicznie do obserwacji formy Ziemi - stojacego na niej czlowieka

Można powiedzieć, że kiedyś ludzie myśleli, że Ziemia jest płaska i wynikało to tylko z ich niewiedzy a raczej z pojmowania świata na ich poziomie poznawczym który zbiegiem lat się zmienił i zmieniał się w formie n+1.

Pozostaje sobie postawić pytanie dlaczego tak wszechobecną formą jest KULA i formy kuliste.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Jerzy Józef C.:
Marta P.:
Wracajac do tematu "Wszechswiat i jego ksztalt" ( jezeli Panowie pozwola)

Znalazlam w internecie artykul, ze na dzisiaj istnieja trzy mozliwosci brane pod uwage przez kosmologow


Obrazek


...z zaznaczeniem, ze najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat plaski - analogicznie do obserwacji formy Ziemi - stojacego na niej czlowieka

Mam wrazenie, ze nie ma tak wiele teorii dotyczacych ksztaltu Wszechswiata po 2003 roku, kiedy sonda WMAPS dostarczyla wyniki temperatur... ja wybralam teorie Jean-Pierre Luminet, ktora to teoria najbardziej do mnie przemawia...

p.s. Jezeli teraz kazda z zapisanych tutaj osob zapyta mnie o przyczyny moich decyzji, to nalezaloby pomyslec o zmianie nazwy pokoju.

Trzy różne wszechświaty w zależności od wybranego modelu teori przestrzeni ,czy jeden wszechświat?

O tym że wybór układu odniesienia nie jest tylko kwestią dowolnego i formalnego wyboru, ale może zminiać "praktycznie wszystko " dowodzi renesansowy spór o prawdziwość kopernikańskiego helicentrycznego modelu wszechświata ze zwolenikami wcześniejszego modelu geocentrycznego!
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

.:
Marta P.:


Obrazek


...z zaznaczeniem, ze najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat plaski - analogicznie do obserwacji formy Ziemi - stojacego na niej czlowieka


Najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat szescienny (ponizej), gdyz jest naturalnie trojwymiarowy i stanowi uklad odniesienia X, Y, Z.


Obrazek
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

.:
Marta P.:
Robert L.:
Marta P.:

do Pana Zbyszka Modrzejewskiego:
99% Pana wypowiedzi po prostu nie rozumiem

Czy zechcialaby Pani podac jakis przyklad z wypowiedzi Pana Zbyszka Modrzejewskiego,
ktorego Pani nie rozumie? Jedno, dwa, trzy zdania? Cokolwiek? Bardzo prosze. Postaram sie Pani pomoc zrozumniec, bo ja nie mam z tym problemu.

dziekuje, ale niestety, nie mam w tej dziedzinie zadnych ambicji

Przykro, ze brak Pani ambicji do tego, aby zrozumiec uczestnikow dyskusji, w ktorej sama Pani bierze udzial.
Bo na tym wlasnie polega dyskusja.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Marcin O.:
Robert L.:
Marta P.:


Obrazek


...z zaznaczeniem, ze najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat plaski - analogicznie do obserwacji formy Ziemi - stojacego na niej czlowieka


Najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat szescienny (ponizej), gdyz jest naturalnie trojwymiarowy i stanowi uklad odniesienia X, Y, Z.

Obrazek

Z tym sześcianem to bym raczej nie był taki pewny, w naturze ciężko spotkać takie formy.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Jerzy Józef C.:
Marcin O.:
Robert L.:
Marta P.:
Najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat szescienny (ponizej), gdyz jest naturalnie trojwymiarowy i stanowi uklad odniesienia X, Y, Z.

Obrazek

Z tym sześcianem to bym raczej nie był taki pewny, w naturze ciężko spotkać takie formy.


UWAGA!

Nie mówimy tu wcale o kształcie form materialnych czyli np. planet, komet , gwiazd i innych "ciał niebieskich" które będą się poruszać w omawianej przestrzeni ( "orbi celsti") lecz o strukturze samej tej przestrzeni . Np. prof. Sedlak w Inną Drogą " postulował, że budowa powinna mieć charakter kwantowy , a wiec wcale nie będzie ciągła lecz ziarnista!


http://www.sm.fki.pl/Sedlak/x_sedlak.php?nr=22

Droga do życia */

Wyjaśnienie zagadnienia genezy życia jest procesem złożonym. Domaga się bowiem nie tylko ustalenie pojęć i praw rządzących rozwojem, lecz nadto i obrania "początku", od którego procedura eksplantacji się zaczyna. Sedlak punkt zerowy umieści w elektromagnetycznej próżni[24], z której wyłoni się punkt osobliwy będący na przykład fotonem. Nie jest to przypadek, że tą właśnie quasi-cząstkę posiadając energię, a nie posiadając masy spoczynkowej wybrał Sedlak na początek wszystkiego[25]. Cała masa fotonu związana jest z jego ruchem z prędkością światła[26]. Jego powstanie, wywodzi Sedlak kwantyzując próżnię. Przestrzeń według niego nie jest ciągła i jak każda energia ma ziarnistą strukturę[27]. Szukając najmniejszej ograniczonej przestrzeni dochodzi do czworościanu foremnego[28] jako obrazu najlepiej przedstawiającego pojedynczy kwant próżni, który przez Sedlaka nazwany jest magnelem[29]. Foton byłby tutaj szczególnym przypadkiem sprzężenia dwóch magneli realizujących razem także tetreadr[30]. Jego powstanie, spowodowało zaburzenie elektromagnetycznej próżni, które przenoszone było dalej w kierunku "umasowienia" energii[31].

Pojawił się nowy okres w dziejach wszechświata: czas od powstania pierwszego fotonu aż do zawiązania się pierwszego atomu wodoru[32]. Musiała się wtedy dokonać generacja cząstek elementarnych[33] oraz wiele innych podstawowych zdarzeń, wśród których umieszcza Sedlak potencjalnie także życie[34]. Wynika to z zaistnienia właśnie wtedy pierwszego aktu przyrody, to jest interakcji między kwantem światła i elektronem uwięzionym w polu oddziaływań protonu sprzężonego z neutronem[35]. Interakcja foton - elektron z punktu widzenia bioelektroniki wydaje się istotne i powszechnie występujące także dziś w przyrodzie. Wykorzystała je ona prawdopodobnie, jak twierdzi autor w innym wariancie do zapoczątkowania życia[36].


Obserwując tą dyskusję o tak abstrakcyjnym zagadnieniu jak kształt przestrzeni wszechświata nasuwa mi się cały szereg obrazowo-abstrakcyjnych anegdot ( jedna o żabach już opowiedziałem w związku z tym) ...naprowadzających i pozwalających uchwycić różnice między myśleniem i rozumowaniem umysłem konkretnym ( który domaga się obrazów naturalnych - czy znanych nam z doświadczenia codziennego – np. obrazu jajek czy jabłek czy kropel wody) a myśleniem abstrakcyjnym na obiektach całkowicie abstrakcyjnych , co nie znaczy wcale że mogących podlegać w związku ze swoja enigmatycznością ("eterycznością") dowolnym operacjom bez znaczenia jakim , lecz wręcz przeciwnie właśnie ze swojej enigmatycznej ("eterycznej") natury dającym się łatwo podawać poprawnym logicznym procesom wnioskowania np. dedukcyjnego lub indukcyjnego.

Doskonale obrazuje bardzo piękna żydowska przypowieść ilustrująca abstrakcyjno -logiczny rabiński sposób myślenia , jaki koniecznie trzeba nabyć by móc się stale poruszać w świecie abstrakcyjnych pojęć teologicznych by móc godzić w jedna spójną całość całą "Torę" ( pięcioksiąg Mojżeszowy) oraz wszystkie inne "Święte Pisma Talmudyczne."

W poniedziałek do domu Rabina przychodzi ubogi żyd Icek i mówi do Rabina:

Rebe! Ja od soboty nie mogę w ogóle spać, bo tak poruszyło mnietTwoje Szabasowe kazanie!
Musiałem więc przyjść do ciebie by ciebie zapytać , czy oby ja wszystko dobrze zrozumiałem z twojego kazania?!

Rabin: No to ja ciebie słucham Icek. Powiedz o co ciebie chodzi?!

Icek: Rebe! Mówiłeś w swoim kazaniu że jeżeli ktoś jest biedny - dajmy na to tak jak ja- to nie powinien się wcale z tego powodu zamartwiać ale zaufać Bogu, modlić sie i dziękować Bogu mu za jego mądrość i troskę i Boże plany wobec jego osoby, Bo on najlepiej wie co w życiu każdego jest dla każdego najlepsze by jeżeli wierzy i zaufa Bogu na 100% to po śmierci znajdzie sie w niebie i będzie się cieszył u Boga wieczną radością i wiecznym bogactwem i wiecznym szczęściem , bo przecież w Torze jest napisane [b]"że ten kto jest tutaj biedny na ziemi , będzie bogaty u Boga w niebie"
.
Rebe! Czy ja to rzeczywiście wszystko dobrze usłyszałem i dobrze powtórzyłem co mówiłeś w swoim ostatnim Szabasowym kazaniu?!

Rabin: Tak Icek! Ja ci potwierdzam , że ty sie nie przesłyszałeś , i ja dokładnie tak właśnie mówiłem w moim kazaniu , i ty to całkiem dobrze powtórzyłeś. I o co ciebie jeszcze Icek idzie?!

Icek: I ty Rebe z pełnym przekonaniem wierzysz że tak rzeczywiście na 100% pewności będzie, jeżeli ja po śmierci pójdę do Nieba do Boga?

Rabin: Icek! No pomyśl logicznie! Przecież ja bym nie mówił na ten temat w kazaniu, gdybym nie był do tego przekonany i sam bym nie wierzył na 100% w to co mówię na kazaniu! No i o co ciebie jeszcze chodzi?!

Icek: Rebe! No to ponieważ ja wierzę i ufam Bogu na 100%, a ty też an 100% w to wierzysz ze tak jest jak mówiłeś i jak jest napisane w "Torze", to ty Rebe pożycz mi 100$ , a ja ci je od dam z nawiązką w Niebie kiedy już będę bogaty u Boga, tak jak mnie i wszystkich w podobnej do mnie sytuacji zapewniałeś w swoim ostatnim Szabasowym kazaniu!!! !

Rabin mocno sie zamyślił. Zaś po dłuższej chwili myślenia bez słowa sięgnął po swój portfel i wyjął z niego 100$ , poczym mocno ścisnął je w garści tak że z zamkniętej dłoni wystawał tylko koniuszek banknotu.
Oczywiście co można było już z góry przewidzieć Icek natychmiast złapał za ten koniuszek rozradowany jak by już ”chwycił Pana Boga za nogi”…

Jak myślicie o co mógł Rabin zapytać Icka tak żeby mieć 100% gwarancję ze nie straci ani tych 100$ ani nie narazi sie że jak rozejdzie się fama że Icek dostał od niego 100$ to zaraz zleca sie wszyscy inni ubodzy "w podobnej jak Icek sytuacji " z całej gminy żydowskiej chodzący do jego synagogi i którzy słuchali jego kazania , bo z pewnością przybiegli by od razu i zażądali dokładnie tego samego co Icek od niego właśnie w tej chwili !? [/b]

-----
*/ Przypisy
___________

[24]W. Sedlak, Na początku było jednak światło, Warszawa 1986, s. 14; W. Sedlak, Zarys biologii relatywistycznej, w: Roczniki Filozoficzne 29(1981)3, s. 60; Próżnię nie należało by tutaj utożsamiać z próżnia Toricellego. Bardziej właściwe było by określić ją Pratworzywem lub Prauniwersum.
[25]W. Sedlak, Na początku, s. 16.
[26]W. Sedlak, Inną drogą, Warszawa 1988, s. 172.
[27]W. Sedlak, Inną, s. 162; W. Sedlak, Z filozoficznej problematyki przestrzeni elektromagnetycznej, w: Sprawozdania Towarzystwa Naukowego KUL 14(1965), s. 85; Argumentem za kwantową strukturą próżni zdaniem Sedlaka jest jej bezwładność powodująca między innymi ograniczoność prędkości światła.
[28]Zdaniem Sedlaka materia wydaje się faworyzować właśnie czworościenny (tetreadryczny) układ. Około 90% masy Ziemi ma skłonność do realizowania właśnie czworośściennej geometrii. Odpowiednik tetreadru geometrycznego w układzie sił nazwał Sedlak kwadrupolem.
[29]W. Sedlak, Inną drogą, s. 167 i s. 174.
[30]W. Sedlak, Z filozoficznej, s. 87.
[31]W. Sedlak, Inną drogą, s. 172.
[32]W. Sedlak, Na początku, s. 70-80.
[33]W. Sedlak, Na początku, s. 48-51; Nie rozwiązuje on jednak problemu generacji cząstek elementarnych. Zakłada po prostu proces odwrotny do anihilacji masy. Dwa kwanty światła mogą się teoretycznie przemienić w dwie masy różniące się tylko ładunkiem.
[34]W. Sedlak, Na początku, s. 72-73; Okres "od fotonu do wodoru" nazywa Sedlak wprost potencjalnością życia, tak jak próżnię, potencjalnością wszechświata.
[35]W. Sedlak, Na początku, s. 73.
[36]Tamże, s. 74.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Marta P.:
Jerzy C.:
Marcin O.:
Robert L.:
Marta P.:
Najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat szescienny (ponizej), gdyz jest naturalnie trojwymiarowy i stanowi uklad odniesienia X, Y, Z.

Z tym sześcianem to bym raczej nie był taki pewny, w naturze ciężko spotkać takie formy.


UWAGA!

Nie mówimy tu wcale o kształcie form materialnych czyli np. planet, komet , gwiazd i innych "ciał niebieskich" które będą się poruszać w omawianej przestrzeni ( "orbi celsti") lecz o strukturze samej tej przestrzeni . Np. prof. Sedlak w Inną Drogą " postulował, że budowa powinna mieć charakter kwantowy , a wiec wcale nie będzie ciągła lecz ziarnista!



Rzeczywiscie trudno mi zrozumierc wszystkich interlokutorow. Mialam wrazenie, ze rozmawiamy nie o strukturze ,a o ksztalcie Wszechswiata.... a przynajmniej ja staram sie do tematu nawiazywac moje wypowiedzi....

Moze poczekajmy jeszcze kilka miesiecy, gdyz po wielkim przelomie w teoriach na temat ksztaltu Wszechswiata, jaki mial miejsce po otrzymaniu wynikow temperatur sondy WMAP, teraz przyszla kolej na nowy przelom - opracowanie wynikow sondy Plancka, ktorej wyniki pomimo, ze juz otrzymane kilka lat temu (zdjecia mozna tu i owdzie znalezc w intenecie), beda opracowane i udostepnione szerszej publicznosci wlasnie w tym roku.
To prawda, ze do 2003 roku kazdy mogl sobie wymyslac teorie na temat ksztalu Wszechswiata dosc dowolnie (bardzo cenie kreatywne myslenie i idea np szescianu jest interesujaca), ale juz teraz nie jest mozliwe, aby bagatelizowac najnowsze informacje z sond... A jezeli jest mozliwe... to malo powazne. Dlatego naukowcy czekaja od kilku lat, aby sie ustosunkowac do najnowszych wynkiow badan - i ja proponuje podobnie.... nasza dyskusja jest troche przedwczesna... lub archeologiczna.
Pozdrawiam dyskutujacych.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Jerzy Józef C.:
Marta P.:
Jerzy C.:
Marcin O.:
Robert L.:
Marta P.:
Najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat szescienny (ponizej), gdyz jest naturalnie trojwymiarowy i stanowi uklad odniesienia X, Y, Z.

Z tym sześcianem to bym raczej nie był taki pewny, w naturze ciężko spotkać takie formy.


UWAGA!

Nie mówimy tu wcale o kształcie form materialnych czyli np. planet, komet , gwiazd i innych "ciał niebieskich" które będą się poruszać w omawianej przestrzeni ( "orbi celsti") lecz o strukturze samej tej przestrzeni . Np. prof. Sedlak w Inną Drogą " postulował, że budowa powinna mieć charakter kwantowy , a wiec wcale nie będzie ciągła lecz ziarnista!



Rzeczywiscie trudno mi zrozumierc wszystkich interlokutorow. Mialam wrazenie, ze rozmawiamy nie o strukturze ,a o ksztalcie Wszechswiata.... a przynajmniej ja staram sie do tematu nawiazywac moje wypowiedzi....

Moze poczekajmy jeszcze kilka miesiecy, gdyz po wielkim przelomie w teoriach na temat ksztaltu Wszechswiata, jaki mial miejsce po otrzymaniu wynikow temperatur sondy WMAP, teraz przyszla kolej na nowy przelom - opracowanie wynikow sondy Plancka, ktorej wyniki pomimo, ze juz otrzymane kilka lat temu (zdjecia mozna tu i owdzie znalezc w intenecie), beda opracowane i udostepnione szerszej publicznosci wlasnie w tym roku.
To prawda, ze do 2003 roku kazdy mogl sobie wymyslac teorie na temat ksztalu Wszechswiata dosc dowolnie (bardzo cenie kreatywne myslenie i idea np szescianu jest interesujaca), ale juz teraz nie jest mozliwe, aby bagatelizowac najnowsze informacje z sond... A jezeli jest mozliwe... to malo powazne. Dlatego naukowcy czekaja od kilku lat, aby sie ustosunkowac do najnowszych wynkiow badan - i ja proponuje podobnie.... nasza dyskusja jest troche przedwczesna... lub archeologiczna.
Pozdrawiam dyskutujacych.

Jest chyba oczywistym, że zawsze kształt albo wynika właśnie ze struktury albo jest ściśle z tą strukturą związany i z niej wynika (kształt i struktura różnych form czystego piewrwistkowo węgla grafitu, diamentu , wegla bezpostaciowego-sadzy, węgla drzewnego, węgla aktywowanego, grafenu) albo co najmniej ma związek z ta strukturą. ( np kształt menisku wypukłego wody lub wklesłego oleju w szklanym naczyniu)

Jest rownież oczywiste że adekwatność zastoswania modelu rzeczywistości przestrzeni w jej matematyczno wektrowym opisie bedzie rownież powizana ze skalą opisu rzeczywistości oraz przyjetym punktem odniesienai do jej opisu.

Jeżeli architekt rysuje projekt domu na arkuszu kalki technicznej ( lub w wersji 2D w programie autocad) jest oczywistym że najbardziej odpowiednim dla niego będzie płaski model przestrzeni, właśnie taki jaki Pani wybrała.
Jeżeli kartograf ma przedstawić na jednej mapie układ kontynentów na kuli ziemskiej model płaskiej przestrzeni dla niego zupełnie nie będzie już ani adekwatny i przydatny.
Podbnie jeżeli radioastronom chciałby przedstawić wizualną analizę gestości promieniowania materii w w gwaizdozbiorze drogi mlecznej ani przestrzeń płaska , ani przestrzeń sferyczna nie bedzi już dla niego ani adekwatna ani przydatna.

Dlatego wybór układu przestrzeni w układzie sześcianu czyli trójwymiarowego układu kartezjańskiego współrzędnych [OX, OY,OZ ] iest ajknajbardziej celowy ,zasadany, adekwatny , przydatny i łatwo transformowalny na każdy z innych wymininych w naszej dyskusji, a przede wszystkim układ ten nadaje sie do macierzowego matematycznego opisu "liniowej przetrzeni wekorowej".
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrze%C5%84_liniowa
Jerzy C.:
Zbyszek M.:
Doktor Robert Lanza nie jest wyjątkiem wśród postępowych naukowców, gdy wyraża swoje silne przekonanie, że:

„Współczesna nauka opiera się na przestarzałym paradygmacie, który przestaje być użyteczny. W ramach tego starego paradygmatu, wiele fundamentalnych problemów pozostanie nierozwiązanych. Największym problemem jest życie, którego pojawienie się jest wciąż nie zbadanym naukowo procesem, nawet jeśli zmiany jego form mogą być wyjaśnione przy użyciu darwinowskich mechanizmów. Największym problemem jest to, że życie jest związane ze świadomością, która, delikatnie mówiąc, pozostaje wciąż słabo zrozumiana przez naukę. Świadomość to nie tylko sprawa biologii, ale także zagadnienie z dziedziny fizyki. Współczesna fizyka nie potrafi tego wyjaśnić, jak na bazie materii powstaje świadomość. Nasze zrozumienie tego najbardziej podstawowego zjawiska, jakim jest świadomość, jest praktycznie zerowe. Co ciekawsze, fizyka nawet nie dostrzega tego problemu. [...] Niektórzy naukowcy od jakiegoś czasu przekonują nas, że tzw. Teoria Wszystkiego jest już na wyciągnięcie ręki i że dzięki niej wreszcie dowiemy się wszystkiego. Niestety, wciąż jej nie ma i nie będzie dopóty, dopóki nie uświadomimy sobie istnienia najważniejszego elementu kosmosu, który został zepchnięty na margines, ponieważ nauka nie wie, co z nim począć. Tym elementem jest nasza świadomość i nie jest to żadna drobnostka. Nie można jej porównać do niczego. Jest ona głęboką tajemnicą.”

http://www.zbigniew-modrzejewski.webs.com/naturyczasu_...

W jeżeli chcemy narysować graficnzie wykres jakiejś matematycznej funkcji to po piersze musimy mieć kartkę papieru na której to zrobimy, oraz musimy oznaczyć na niej układ wsópłrzędnych .
dokładnie tym samym jest przestrzeń dla materi, fal i świadomości....

Już w "Inną Drogą" Wydawnictwo "Pax" 1988 Prof Włodzimierz Sedlaka postuluje terie kwntów przestrzeni!
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

Jerzy Józef C.:
Marta P.:
Jerzy C.:
Marcin O.:
Robert L.:
Marta P.:
Najbardziej prawdopodobny jest wszechswiat szescienny (ponizej), gdyz jest naturalnie trojwymiarowy i stanowi uklad odniesienia X, Y, Z.

Z tym sześcianem to bym raczej nie był taki pewny, w naturze ciężko spotkać takie formy.


UWAGA!

Nie mówimy tu wcale o kształcie form materialnych czyli np. planet, komet , gwiazd i innych "ciał niebieskich" które będą się poruszać w omawianej przestrzeni ( "orbi celsti") lecz o strukturze samej tej przestrzeni . Np. prof. Sedlak w Inną Drogą " postulował, że budowa powinna mieć charakter kwantowy , a wiec wcale nie będzie ciągła lecz ziarnista!



Rzeczywiscie trudno mi zrozumierc wszystkich interlokutorow. Mialam wrazenie, ze rozmawiamy nie o strukturze ,a o ksztalcie Wszechswiata.... a przynajmniej ja staram sie do tematu nawiazywac moje wypowiedzi....

Moze poczekajmy jeszcze kilka miesiecy, gdyz po wielkim przelomie w teoriach na temat ksztaltu Wszechswiata, jaki mial miejsce po otrzymaniu wynikow temperatur sondy WMAP, teraz przyszla kolej na nowy przelom - opracowanie wynikow sondy Plancka, ktorej wyniki pomimo, ze juz otrzymane kilka lat temu (zdjecia mozna tu i owdzie znalezc w intenecie), beda opracowane i udostepnione szerszej publicznosci wlasnie w tym roku.
To prawda, ze do 2003 roku kazdy mogl sobie wymyslac teorie na temat ksztalu Wszechswiata dosc dowolnie (bardzo cenie kreatywne myslenie i idea np szescianu jest interesujaca), ale juz teraz nie jest mozliwe, aby bagatelizowac najnowsze informacje z sond... A jezeli jest mozliwe... to malo powazne. Dlatego naukowcy czekaja od kilku lat, aby sie ustosunkowac do najnowszych wynkiow badan - i ja proponuje podobnie.... nasza dyskusja jest troche przedwczesna... lub archeologiczna.
Pozdrawiam dyskutujacych.

Jest chyba oczywistym, że zawsze kształt albo wynika właśnie ze struktury albo jest ściśle z tą strukturą związany i z niej wynika (kształt i struktura różnych form czystego piewrwistkowo węgla grafitu, diamentu , wegla bezpostaciowego-sadzy, węgla drzewnego, węgla aktywowanego, grafenu) albo co najmniej ma związek z ta strukturą. ( np kształt menisku wypukłego wody lub wklesłego oleju w szklanym naczyniu)

Jest rownież oczywiste że adekwatność zastoswania modelu rzeczywistości przestrzeni w jej matematyczno wektrowym opisie bedzie rownież powizana ze skalą opisu rzeczywistości oraz przyjetym punktem odniesienai do jej opisu.

Jeżeli architekt rysuje projekt domu na arkuszu kalki technicznej ( lub w wersji 2D w programie autocad) jest oczywistym że najbardziej odpowiednim dla niego będzie płaski model przestrzeni, właśnie taki jaki Pani wybrała.
Jeżeli kartograf ma przedstawić na jednej mapie układ kontynentów na kuli ziemskiej model płaskiej przestrzeni dla niego zupełnie nie będzie już ani adekwatny i przydatny.
Podbnie jeżeli radioastronom chciałby przedstawić wizualną analizę gestości promieniowania materii w w gwaizdozbiorze drogi mlecznej ani przestrzeń płaska , ani przestrzeń sferyczna nie bedzi już dla niego ani adekwatna ani przydatna.

Dlatego wybór układu przestrzeni w układzie sześcianu czyli trójwymiarowego układu kartezjańskiego współrzędnych [OX, OY,OZ ] iest ajknajbardziej celowy ,zasadany, adekwatny , przydatny i łatwo transformowalny na każdy z innych wymininych w naszej dyskusji, a przede wszystkim układ ten nadaje sie do macierzowego matematycznego opisu "liniowej przetrzeni wekorowej".
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrze%C5%84_liniowa
Jerzy C.:
Zbyszek M.:
Doktor Robert Lanza nie jest wyjątkiem wśród postępowych naukowców, gdy wyraża swoje silne przekonanie, że:

„Współczesna nauka opiera się na przestarzałym paradygmacie, który przestaje być użyteczny. W ramach tego starego paradygmatu, wiele fundamentalnych problemów pozostanie nierozwiązanych. Największym problemem jest życie, którego pojawienie się jest wciąż nie zbadanym naukowo procesem, nawet jeśli zmiany jego form mogą być wyjaśnione przy użyciu darwinowskich mechanizmów. Największym problemem jest to, że życie jest związane ze świadomością, która, delikatnie mówiąc, pozostaje wciąż słabo zrozumiana przez naukę. Świadomość to nie tylko sprawa biologii, ale także zagadnienie z dziedziny fizyki. Współczesna fizyka nie potrafi tego wyjaśnić, jak na bazie materii powstaje świadomość. Nasze zrozumienie tego najbardziej podstawowego zjawiska, jakim jest świadomość, jest praktycznie zerowe. Co ciekawsze, fizyka nawet nie dostrzega tego problemu. [...] Niektórzy naukowcy od jakiegoś czasu przekonują nas, że tzw. Teoria Wszystkiego jest już na wyciągnięcie ręki i że dzięki niej wreszcie dowiemy się wszystkiego. Niestety, wciąż jej nie ma i nie będzie dopóty, dopóki nie uświadomimy sobie istnienia najważniejszego elementu kosmosu, który został zepchnięty na margines, ponieważ nauka nie wie, co z nim począć. Tym elementem jest nasza świadomość i nie jest to żadna drobnostka. Nie można jej porównać do niczego. Jest ona głęboką tajemnicą.”

http://www.zbigniew-modrzejewski.webs.com/naturyczasu_...

W jeżeli chcemy narysować graficznie wykres jakiejś matematycznej funkcji to po pierwsze musimy mieć kartkę papieru na której to zrobimy, oraz musimy oznaczyć na niej układ współrzędnych .
dokładnie tym samym jest przestrzeń dla materii, fal i świadomości....

Już w "Inną Drogą" Wydawnictwo "Pax" 1988 Prof Włodzimierz Sedlaka postuluje teorie kwantów przestrzeni!Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.05.14 o godzinie 13:28
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Kształt wrzechświata

.:
Marcin O.:

Z tym sześcianem to bym raczej nie był taki pewny, w naturze ciężko spotkać takie formy.

Nie neguje tego, ze w naturze szescian nie jest popularny, ale mowimy o ksztalcie przestrzeni calego Wszechswiata, a nie o formach natury, ktore znajduja sie w tej przestrzeni. To raz.

A dwa, zapytajmy sie, dlaczego przestrzen jest modelowana
szesciennym ukladem trojwymiarowym X, Y, Z, a nie kulą ?!!!!!!!


Dlaczego okna, monitory komputerow, ekran w sali kinowej, kartki ksiazek sa prostokatne?
Dlaczego pokoje w domach sa zasadniczo na bazie szescianu?

Dlaczego?

Dlatego, ze taka jest wlasnie naturalnie przestrzen calego Wszechswiata.

To sie czuje. To jest oczywiste. Taka jest po prostu prawda.

Przykro mi, ze to sie moze nie podobac niektorym kobietom, ze Wszechswiat nie jest różowy, ze nie jest kulisty, jak ich cycki.


Moj model Wszechswiata uwzglednia istnienie czarnych dziur :


Obrazek

Następna dyskusja:

Kształt przestrzeni i ...c...




Wyślij zaproszenie do