konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Dowód na NIEistnienie Boga :


Niebytu nie ma i nigdy go nie bylo.

A co bylo?

Byt.

Byt byl ZAWSZE, dlatego, ze Niebytu nigdy nie bylo.

Wniosek?

Stworzenie Wszechswiata Ex-Nihilo przez Boga-stworzyciela bylo ABSOLUTNIE ZBYTECZNE, bo nie ma potrzeby stwarzac czegos, co zawsze istnialo.

Wniosek?

Bog-stworzyciel jest calkowicie zbyteczny :

http://www.zbigniew-modrzejewski.webs.com/parmenides_i...




Richard Swinburne, jeden z najbardziej wpływowych filozofów chrześcijańskich w świecie anglosaskim, ponownie sformułował niektóre tradycyjne argumenty na rzecz istnienia Boga. W swojej książce „Czy istnieje Bóg?” ( wydanie w przekładzie Ireneusza Ziemińskiego, wydawnictwo "W drodze", Poznań 1999 ) Swinburne przywołuje klasyczny argument kosmologiczny:

„Niezwykłe jest to, że w ogóle cokolwiek istnieje. Z pewnością najbardziej naturalnym stanem jest po prostu nicość: żadnego wszechświata, żadnego Boga, nic w ogóle. A jednak coś istnieje.”

W jednym zgodzę się ze Swinburnem całkowicie. Jeżeli, jak twierdzi Swinburne, najbardziej naturalnym stanem jest po prostu nicość, to wtedy, jak on sam trafnie zauważa, nie tylko nie ma żadnego wszechświata, ale nie ma też żadnego Boga.

O ile istnienie naszego Wszechświata jest dla nas bezpośrednim, namacalnym faktem, o tyle przypuszczalne istnienie Boga-stworzyciela może być w najlepszym przypadku tylko aksjomatem roboczej hipotezy lub dogmatem teologii.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.03.14 o godzinie 14:33
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Meżczyzna spaceruje kalifornijską plaża pogrążony w
głebokiej modlitwie.
> Nagle przemówił głośno:
> > - Panie Boże spełnij jedno moje zyczenie.
> > I usłyszał glos Boga:
> > - Zawsze chodziłeś moimi drogami spełnie twoje życzenie.
> > Meżczyzna poprosił:
> > - Zbuduj dla mnie most na Hawaje żebym mógł tam jeździć,
kiedy tylko
> zechce.
> > Bóg odpowiedzial:
> > - Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl
logicznie jak
> wielkich
> > nakładów wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu, stali.
Rzecz jasna
> > mogę to zrobić, ale trudno znaleźć usprawiedliwienie dla
takiej prośby.
> Może
> > wymyślilbyś inne życzenie, które bardziej oddałoby mi chwałę.
> > Mężczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł:
> > - Dobrze Panie Boże, w takim razie chciałbym zrozumieć
kobiety...
> Chcialbym, wiedzieć, co one czują, w głębi duszy, co myślą,
kiedy nie
> odzywają się do mnie albo, kiedy płaczą. O co tak naprawdę im
chodzi.
> Chciałbym też wiedzieć jak mogę uczynić kobietę naprawdę
szczęśliwą
> > Po kilku minutach ciszy Bóg odpowiedział:
> > - Chcesz dwa czy cztery pasy ruchu na tym moście?

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Zbyszek M.:
Frederick R.:
Buddyści zakładają, że istnieją bogowie. Ale tutaj mamy pułapkę. Bogowie nie są istotami, które stwarzają świat, nie są istotami nieśmiertelnymi i nie można w nich odnaleźć trwałej ochrony.

Uwierz mi. Buddyzm neguje istnienie Boga - Stwórcy. Abstrahując od tego co jest prawdą i co ma sens, buddyzm neguje istnienie istot boskich, które są przyczyną istnienia świata lub jego ostatecznym celem.
Buddyzm zakłada, że nic nie ma trwałej esencji i że nic nie istnieje samodzielnie (bez przyczyny. Buddyzm opiera się na prawie przyczyny i skutku i w żaden sposób nie jest tożsamy z religią chrześcijańską ani z islamem. Podobieństwa mogą wynikać tylko z niezrozumienia doktryn.

Po śmierci karma skutkuje i prowadzi do takiego lub innego odrodzenia. Można się odrodzić jako bóg własnie lub inne istoty. Wszystko jest jednak przejściowe i tak jak sen w końcu znika.

PS. Buddyści wierzą też w istnienie piekieł - piekła są jednak także stanem umysłu. Nie idzie się tam za karę, odradza się tam w rezultacie karmy.
Tak samo jak zrobisz coś złego, potem trapią cię wyrzuty sumienia i choćbyś była na najlepszym przyjęciu, czujesz się jak w piekle właśnie... Takie skrótowe wyjaśnienie na które pozwala moje zrozumienie,

No to jasno i logicznie wynika z tego, ze Bóg-stworzyciel nie istnieje.
To jest dowód na nie-istnienie Boga-stworzyciela.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Robert L.:
Zbyszek M.:
Frederick R.:
Buddyści zakładają, że istnieją bogowie. Ale tutaj mamy pułapkę. Bogowie nie są istotami, które stwarzają świat, nie są istotami nieśmiertelnymi i nie można w nich odnaleźć trwałej ochrony.

Uwierz mi. Buddyzm neguje istnienie Boga - Stwórcy.

No to jasno i logicznie wynika z tego, ze Bóg-stworzyciel nie istnieje.
To jest dowód na nie-istnienie Boga-stworzyciela.
Co jest Robercik, nie wygrałes w totka?
Choć tak ładnie Boga prosiłeś?
To może daj Mu szanse i kup kupon?:))))))Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.03.14 o godzinie 19:29

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Joanna Małgorzata W.:
Robert L.:
Zbyszek M.:
Frederick R.:
Buddyści zakładają, że istnieją bogowie. Ale tutaj mamy pułapkę. Bogowie nie są istotami, które stwarzają świat, nie są istotami nieśmiertelnymi i nie można w nich odnaleźć trwałej ochrony.

Uwierz mi. Buddyzm neguje istnienie Boga - Stwórcy.

No to jasno i logicznie wynika z tego, ze Bóg-stworzyciel nie istnieje.
To jest dowód na nie-istnienie Boga-stworzyciela.
Co jest Robercik, nie wygrałes w totka?
Choć tak ładnie Boga prosiłeś?
To może daj Mu szanse i kup kupon?:))))))
Popatrz TOTO - toż to złoto ...:)

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Sławek D.:

Kto chce teraz zaprzeczyć istnieniu WYŻSZEJ SAMOŚWIADOMEJ FORMY BYTU?


A kto chciałby w coś takiego wierzyć i po co?

Co to ma wspolnego ze Starym i Nowym Testamentem i ze stworzeniem Wszechswiata Ex-Nihilo?

A kto stworzyl tę WYŻSZĄ SAMOŚWIADOMĄ FORMĘ BYTU? Skąd ona się wzięła?

Dlaczego istnieje raczej WYŻSZA SAMOŚWIADOMA FORMA BYTU niż nic,
skoro najprościej byłoby, gdyby nie istniało nic?

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Sławek D.:

Cytat zaczerpnąłeś od Zbyszka i na Filozofii gimnastykował się już w tej sprawie z innymi dlatego zmień proszę pytanie inaczej odpowiedź nie pozwoli spać BARDZO WIELU UCZESTNIKOM

Dobra. Nie ma sprawy.

To jak mam to zmienić, zeby bylo dobrze?

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Sławek D.:

Kolejną sprawą jest temat dotyczący tzw. reikarnacji bowiem w moim przypadku nie jest to żart gdy o tym piszę. Podobnie może być z wieloma innymi osobami

Tak, rozumiem Cie dobrze, Sławku :

http://www.goldenline.pl/grupy/Zainteresowania/swiat-n...

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Sławek D.:
(...) nie zamierzam walczyć z religiami tylko ludzką ciemnotą.
tzn? z czym konkretnie?Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.03.14 o godzinie 21:39

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Sławek D.:
Robert L.:
Sławek D.:

Kolejną sprawą jest temat dotyczący tzw. reikarnacji bowiem w moim przypadku nie jest to żart gdy o tym piszę. Podobnie może być z wieloma innymi osobami

Tak, rozumiem Cie dobrze, Sławku :

http://www.goldenline.pl/grupy/Zainteresowania/swiat-n...

To nie są żarty jednak bardzo łatwo można stać się ofiarą psychiatrów. Problem w tym ze każdy z nas otrzymuje za młodu tzw. program wsadowy który pozwala istnieć w środowisku natomiast później ulegamy psychoterapiom czyli co i jak postępować w oparciu o wiedzę przekazaną za pomocą radia, telewizji czy książek. Ja chciałbym znać odpowiedź dlaczego rządzą nami szaleńcy z pomocą psychologów a Światowa Nauka nie podała jeszcze definicji zdrowego intelektualnie człowieka siląc się na zbudowanie sobie jego kolejnej wersji. Widzisz już ten paradoks Nauki ubranej w kitle?
Ale my nie żartujemy...

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Czy moje pytanie było niejasne, czy niegodne odpowiedzi? (uważam - bardzo istotnej)
Joanna P.:
Sławek D.:
(...) nie zamierzam walczyć z religiami tylko ludzką ciemnotą.
tzn? z czym konkretnie?

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Sławek D.:
Joanna P.:
Sławek D.:
(...) nie zamierzam walczyć z religiami tylko ludzką ciemnotą.
tzn? z czym konkretnie?

Spotkałaś się pewnie z tematem dotyczącym pierwszych ofiar atomowej wojny sprzed kilku tysięcy lat. W jej trakcie zawarta została UMOWA a raczej wymuszona. Ten kto to wszystko zbudował od początku został pozbawiony swoich Praw a w zamian dodatkowo wszystkie popełnione niegodziwości zostały mu jeszcze przypisane. W ten sposób na bazie jednej religii sklonowały się kolejne tylko że teraz która z nich jest prawdziwa jeśli właściwy wybór to jak 1 do 1000. Widziałaś też niejednokrotnie wagę na religijnych/wyznaniowych stelach. Dlaczego ma ona jedynie dwie szale i żaden z tych uświęconych kłamców nie mówi o trzeciej?
kontynuuj, proszę....

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Sławek D.:
Joanna P.:
Czy moje pytanie było niejasne, czy niegodne odpowiedzi? (uważam - bardzo istotnej)
Joanna P.:
Sławek D.:
(...) nie zamierzam walczyć z religiami tylko ludzką ciemnotą.
tzn? z czym konkretnie?

Przepraszam Ciebie. Nie zauważyłem pytania
Spotkałaś się pewnie z tematem dotyczącym pierwszych ofiar atomowej wojny sprzed kilku tysięcy lat. W jej trakcie zawarta została UMOWA a raczej wymuszona. Ten kto to wszystko zbudował od początku został pozbawiony swoich Praw a w zamian dodatkowo wszystkie popełnione niegodziwości zostały mu jeszcze przypisane. W ten sposób na bazie jednej religii sklonowały się kolejne tylko że teraz która z nich jest prawdziwa jeśli właściwy wybór to jak 1 do 1000. .........
Przepraszam Słąwek - zanim pójdziemy dalej - jaka UMOWA ?

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Dowód na NIEistnienie Boga

Sławek D.:
Jan O.:
Sławek D.:
Joanna P.:
Czy moje pytanie było niejasne, czy niegodne odpowiedzi? (uważam - bardzo istotnej)
Joanna P.:
Sławek D.:
(...) nie zamierzam walczyć z religiami tylko ludzką ciemnotą.
tzn? z czym konkretnie?

Przepraszam Ciebie. Nie zauważyłem pytania
Spotkałaś się pewnie z tematem dotyczącym pierwszych ofiar atomowej wojny sprzed kilku tysięcy lat. W jej trakcie zawarta została UMOWA a raczej wymuszona. Ten kto to wszystko zbudował od początku został pozbawiony swoich Praw a w zamian dodatkowo wszystkie popełnione niegodziwości zostały mu jeszcze przypisane. W ten sposób na bazie jednej religii sklonowały się kolejne tylko że teraz która z nich jest prawdziwa jeśli właściwy wybór to jak 1 do 1000. .........
Przepraszam Słąwek - zanim pójdziemy dalej - jaka UMOWA ?

Za oddanie członka klanu / syna zgodził się zrzec praw do posiadania Ziemskiej sukcesji lecz postawił warunek. Ziemia przez ten okres miała wznieść się o jeden poziom wyżej. Właśnie mija czas gdy ma to nastąpić
Ok..



Wyślij zaproszenie do