konto usunięte
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Robert L.:
A co było przed Wielkim Wybuchem?
Bóg.
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Michał H.:Hmm - nie zgadzam się proszę księdza z ta opinią..
Robert L.:
A co było przed Wielkim Wybuchem?
Bóg.
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Robert L.:Wszystko
A co było przed Wielkim Wybuchem?
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Jan O.:
Robert L.:Wszystko
A co było przed Wielkim Wybuchem?
A skąd wiesz? :-)
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Emilja R.:Nie wiem.
Jan O.:
Robert L.:Wszystko
A co było przed Wielkim Wybuchem?
A skąd wiesz? :-)
Ale możliwość zrealizowania scenariuszy wszystkich teorii.....
Czeslaw Kowalczyk
konto usunięte
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Robert L.:Inny Wszechświat ?
A co było przed Wielkim Wybuchem?
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Jan O.:Być możę..
Robert L.:Inny Wszechświat ?
A co było przed Wielkim Wybuchem?
Czeslaw Kowalczyk
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Czeslaw K.:Za tą nieskończonością jest dalsza NIESKOŃCZONOŚĆ.
a co jest za (przed) ta cala nieskonczonoscia? no przeciez dalsza nieskonczonosc, logiczne, a ludzie sie glowia, dociekaja, chca cos takiego zbadac, ogarnac. Trza im wybaczyc ...
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Zbyszek M.:bardzo interesujące :)
(...)
że fizyka Wszechświata przed Wielkim Wybuchem stała się jedną z najmodniejszych dziedzin badań(!!!!! "chociaż nie ma jeszcze dowodów...")
w przodujących laboratoriach na całym świecie.
Narodzinom nowej nauki, zwanej kosmologią kwantową, których świadkami właśnie jesteśmy,
towarzyszy wyczuwalna atmosfera podniecenia.
Chociaż nie ma jeszcze doświadczalnych dowodów
przemawiających za poprawnością kosmologii kwantowej, teoria ta ma tak nieodparty urok,(!!!!! "teoria ta")
że znalazła się w centrum intensywnych badań naukowych.(...)
Już teraz zmusiła nas, niemal wbrew naszej woli, abyśmy stawili czoło niezwykłym możliwościom
istnienia wszechświatów równoległych, tuneli czasoprzestrzennych i dziesiątego wymiaru.
Weinberg powiedział:(z Wizji, czyli: nie - jeszcze wiedzy potwierdzonej, a nadal - wizji)
Ta wizja wydaje mi się bardzo pociągająca i z pewnością należy ją traktować poważnie.
Wynika z niej
czyli. właściwsze chyba byłoby zaczęcie zdania od: "wynikałoby" a nie: "wynika"?
ważny wniosek: nie było początku, tylko coraz większe Wielkie Wybuchy, a Wieloświat trwa wiecznie.
Nie trzeba zmagać się z pytaniem, co było przed Wielkim Wybuchem.”
czyli. jeszcze dowodów (co za tym idzie - potwierdzenia) nie ma.
natomiast badania - rozumiem - idą pełną parą! bo jest co badać :) i pięknie!
poczekajmy więc, co przyniosą wyniki badań :)
ale nadal mamy (!) teorię - kolejną. bardzo możliwą :) i równie (jak na stan dzisiejszej wiedzy) niemożliwą?Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.03.14 o godzinie 01:29
J
C.
Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Michał H.:„W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17,28)
Robert L.:
A co było przed Wielkim Wybuchem?
Bóg.
J
C.
Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
By móc naukowo dyskutować jakąkolwiek hipotezę trzeba najpierw zdefiniować wszystkie użyte w niej pojęcia i słowa.W tym sensie a'priori postulowane twierdzenie ateizmu "Boga nie ma " jest całkowicie nie naukowe i po prostu głupie jak mówi Biblia:
"Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Boga" (Ps 14, 1)
Spróbujmy więc zastapić niejednoznaczne i przez każdego inaczej rozumiane słowo Bóg -słowem ABSOLUT czyli matematycznie +/- oxo....
W języku filozficzno matematycnzym brzmiało by to mniej więcej tak:
Przyjmimimy że "+/-oxo " jest zbiorem rzeczywistym obejmującym wszystkie inne podzbiory rzeczywiste*/, wymierne i niewymierne oraz również urojone... :-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_urojone
http://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_rzeczywiste
*/ „W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17,28)
J
C.
Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Wobec powyżej przyjętej przeze mnie matematyczno -filozoficznej definicji ABSOLUTU, proszę obecnych na tej grupie zwoleników poglądów agnostycnzych i ateistycznych jako rzekomo naukowych i logicznych , o matematycnzo -filozoficzny dowód nie istenia ABSOLUTU , niemożliwość i istnienia zbioru rzeczywistego obejmujacego wszystkie inne podzbiory materialne i niematerialne?To znaczy że ~A +/-oxo
A istnie taki zbiór
~A nie istnieje taki zbiórTen post został edytowany przez Autora dnia 02.03.14 o godzinie 13:09
J
C.
Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Jan O.:
Michał H.:Hmm - nie zgadzam się proszę księdza z ta opinią..
Robert L.:
A co było przed Wielkim Wybuchem?
Bóg.
Prosze wiec o dowód naukowy i logiczny na ten pogląd , ale nie demagogiczny jak zastoswanie nie zasadnej w tym przypadku "zasady nie mnożenia bytów", dyskutując my nie tworzymy nowych bytów , ,a chcąc cos wykluczyć trzeba to udowodnić!
Zasada sceptyzmu naukowego bowiem głosi że należy być szczególnie sceptycznym szczególnie do nowych nie udowdnionych a przczących wczesniejszym pogladom.
A oto pogląd wczęsniejszy ( obowizujacy jako nie kwestionowanyjeszcze przed XVIII wiekiem przez naukowców takich jak Newton *, Pascal**l itd )
Ewangelia wg świętego Jana 1, 1-18
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga - Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.
DZIEJE POCZĄTKÓW ŚWIATA I LUDZKOŚCI
Świat stworzony przez Boga
1 Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. 2 Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.
3 Wtedy Bóg rzekł: "Niechaj się stanie światłość!" I stała się światłość. 4 Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. 5 I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy.
6 A potem Bóg rzekł: "Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!" 7 Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, 8 Bóg nazwał to sklepienie niebem.
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień drugi.
9 A potem Bóg rzekł: "Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!" A gdy tak się stało, 10 Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, 11 rzekł: "Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona". I stało się tak. 12 Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre.
13 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień trzeci.
14 A potem Bóg rzekł: "Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; 15 aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią". I stało się tak. 16 Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. 17 I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; 18 aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre.
19 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty.
20 Potem Bóg rzekł: "Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!" 21 Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, 22 pobłogosławił je tymi słowami: "Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi".
23 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień piąty.
24 Potem Bóg rzekł: "Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!" I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!"
27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi". 29 I rzekł Bóg: "Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona". I stało się tak. 31 A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień szósty.
http://www.jerzykierul.toya.net.pl/Newton/index.htm
Zainteresowania Newtona sięgały jednak znacznie dalej niż fizyka i matematyka. Wiele lat poświęcił na eksperymenty i studia alchemiczne oraz na rozważania teologiczne. Kiedy w latach trzydziestych XX wieku znakomity ekonomista angielski Keynes zapoznał się z rękopisami Newtona, zauważył ze zdumieniem, że "nie jest on pierwszym przedstawicielem wieku Rozumu, lecz ostatnim z Magów, ostatnim z Babilończyków i Sumerów, ostatnim z wielkich umysłów, które patrzyły na świat widzialny i duchowy tymi samymi oczyma co ci, którzy zaczęli budować nasze intelektualne dziedzictwo niespełna 10 000 lat temu".
Dla Newtona, inaczej niż dla większości dzisiejszych uczonych, świat był tworem biblijnego Boga. Dlatego studiowanie tekstów objawionych uważał on za jeszcze jedno źródło wiedzy o świecie. Dziś oczywiście wiemy, że badania tego rodzaju są nieistotne dla fizyki, jednak Newton i jego współcześni uważali inaczej. Chcąc zrozumieć, jakie pytania stawiał sobie Newton, należy zająć się także i tymi "nienaukowymi" obszarami jego zainteresowań.
http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/sylwetka/pascal_...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zak%C5%82ad_Pascala
"Zakład Pascala"
"Tak, ale trzeba się zakładać; to nie jest rzecz dobrowolna, zmuszony jesteś. Cóż wybierzesz? Zastanów się. Skoro trzeba wybierać, zobaczmy, w czym mniej ryzykujesz. Masz dwie rzeczy do stracenia: prawdę i dobro; i dwie do stawienia na kartę: swój rozum i swoją wolę, swoją wiedzę i swoją szczęśliwość, twoja zaś natura ma dwie rzeczy, przed którymi umyka: błąd i niedolę. Skoro trzeba koniecznie wybierać, jeden wybór nie jest z większym uszczerbkiem dla twego rozumu niż drugi. To punkt osądzony. A twoje szczęście? Zważmy zysk i stratę, zakładając się, że Bóg jest. Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeśli wygrasz, zyskujesz wszystko, jeśli przegrasz, nie tracisz nic. Zakładaj się tedy, że "jest", bez wahania.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.03.14 o godzinie 13:51
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
bytów , ,a chcąc cos wykluczyć trzeba to udowodnić!
A to jest bzdura.
J
C.
Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Lech M.:Jak to bzdura?!
bytów , ,a chcąc cos wykluczyć trzeba to udowodnić!
A to jest bzdura.
I Pan to mówi, będąc prawnikiem ?
Kodeks Cywilny
Art. 6. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
Mówimy przecież nie o jakiejś nowej idei ( Absolutu=Opatrzności =Boga) a pojeciu które leżało u podstaw powstania europejskiego systemu nauki ( Arystoteles) i było nie kwestionowane aż do kończa XVIII wieku!
konto usunięte
Temat: Co było przed Wielkim Wybuchem?
Trudno uznać, że idea Boga kiedykolwiek była (naukowo) udowodniona, stąd bzdurą jest przerzucanie ciężaru dowodu na tego, kto Boga neguje.Istnienie elfów do tej pory jest w Islandii przez wielu uznawane za prawdę, co jednak nie oznacza, że negujący ich istnienie muszą cokolwiek udowadniać. Po prostu na pewnym poziomie śmieszności już się nie dyskutuje.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.03.14 o godzinie 20:53
- 1
- 2
Następna dyskusja: