Marcin Łoś Profesor UG
Temat: Program SETI porażka...czy też dopiero początek drogi..?
Grzegorz S.:
Nie jestem na bieżaco :(
Co nie zmienia faktu że nietypowy hałas powinien już zostać usłyszany.
Siła tego typu sygnałów maleje z szescianem odległości. Z dzisiejszą techniką byśmy pewnie mieli problem z odbiorem rydzyjka gdzies w okolicy Urana, nie mowiac juz o wiekszych odleglosciach. Promieniowanie reliktowe rozprasza sie bardzo wolno i pochodzi od bardzo silnego impulsu, ponadto jest w miare rownomiernie rozproszone w przestrzeni, wiec z grubsza kazdy dostal "po rowno". Jesli zrodlo jest punktowe problem rosnei z odległoscia.Marcin Łoś edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 13:46