Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...
Michał C.:
A jak ma to sie do teori propagowanej m.in. przez Cohena i Stewarta (Wytwory rzeczywistosci. Ewoucja umyslu ciekawego) ze pochodzimy znad morza:)
Z tego co się orientuję, to skok w pojemności mózgu pojawił się na sporo przed tym jak zaczęliśmy żyć nad morzem, raczej w czasach gdy zeszliśmy z drzew i zaczęliśmy żyć na sawannie właśnie. Większość wydarzeń mających wyjaśnić rozwój mózgu pojawia się już po tym skoku w pojemności mózgoczaszki.
I co rozumiesz przez przewazajaca czesc? Bo procesy wegetatywne to kontroluje bardzo stara czesc mozgu. A my zdaje sie rozmawiamy o "nowej" czesci.
I tak i nie - również ta nowa część w dużej mierze odpowiada za rzeczy, do których nie mamy świadomego dostępu (taki np. diagram Penfielda, czyli pasmo odpowiedzialne za odczuwanie ciała oraz poruszanie nim, jest dość płytko położone w mózgu).
W mlodym mozgu dopiero tworza sie polaczenia w odpowiedzi na bodzce.
Wbrew pozorom w młodym mózgu dużo więcej pracy idzie w usuwanie połączeń, niż w tworzenie ich. Oduczamy się, zamiast się uczyć - przychodzimy na świat z potencjałem do przystosowania się do bardzo zróżnicowanych środowisk i sytuacji, ale zachowanie tego potencjału przez całe życie nie byłoby przydatne (nadmiar wyboru oznacza wolniejszy wybór, a przez to mniej skuteczny), więc następuje ograniczenie możliwości.
Mamy zdolnosc postrzegania wiekszej czesci rzeczywistosci niz ogarniamy ja swiadomie, bo jest to bardziej korzystne.
Tak, ale co to ma do rzeczy?
Ekeperyment mozna przeprowadzic w warunkach domowych. Siadz na kanapie w poludnie i nie uslyszysz zbyt wiele, a noca uslyszysz stukanie szpilek.
Tutaj mówisz już o innym mechanizmie, o mechanizmie kontrastu.
Jest to analogiczne do tego jak dziala sluch - uczymy sie od urodzenia selekcjonowac dzwieki od szumu, co nie oznacza ze tych szumow nie slyszymy (oczywiscie w eksperymencie mechanizm jest inny chodzi o analogie).
Właśnie cały urok w tym, że często faktycznie nie słyszymy. Weź bardzo małego małego kota (lub małego człowieka, ale to jeszcze bardziej niehumanitarne) i wychowaj go w środowisku gdzie są tylko linie poziome, nie ma pionowych. Jeśli przekroczy pewien kluczowy wiek (bodajże 12 tygodni, ale nie dam głowy), NIGDY nie będzie w stanie zauważyć linii pionowych. Część jego mózgu odpowiedzialna za dostrzeganie tych obszarów nie będzie funkcjonowała. Podobnie w wypadku osób np. urodzonych z bielmem, którym rozwój medycyny umożliwił odzyskanie fizycznego wzroku w wieku np. 10 lat. Polecam w temacie Olivera Sacksa, nie pomnę już w której książce opisywał przypadek takiego pacjenta.
malymi japonczykami. Albo jeszcze inaczej wez rodowitych niemcow zabierz im noworodka i daj japonczykom na wychowanie, bedzie mowic idealnie po japonsku.
I nie będzie w stanie wypowiedzieć ani rozróżnić L i R, o czym mówiłem, nie wiem więc do czego zmierzasz.
heroina powoduje wytwarzanie nowych polaczen miedzy neuronami ;)
Tworzenie nowych połączeń między neuronami powoduje większość doświadczeń w życiu. Ale nowe połączenia w mózgu to co innego niż zregenerowanie uszkodzonych nerwów w kręgosłupie czy ręce.
w jaki sposob chca czasowo wylaczac ekspresje genow i jakie skutki przewiduja po powtornym jej wlaczneniu?
Nie chcą, a już to robią. Więcej w temacie:
http://www.theness.com/neurologicablog/?p=2199