Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Paweł G.:
Ja się co prawda specjalnie nie znam, ale pozwolę się nie zgodzić, co do interpretacji "zapasów mocy".
Wydaje mi się, że przypadki te dokumentują raczej ogromną elastyczność i zdolności adaptacyjne mózgu, a nie świadczą o niewykorzystanym potencjale, zwłaszcza takim, który miałby służyć "nieznanym możliwościom".
Jak słusznie Michał pisze, "kształt" mózgu powstaje w odpowiedzi na bodźce płynące z otaczającego nas świata, więc prawdopodobnie jego struktura będzie "nadążać" za stymulacją coraz większą ilością bodźców, lecz raczej do pewnej wartości granicznej, po której ulegnie nasyceniu. Zatem sytuacje przytoczone przez Michała porównałbym raczej do odrastania ogona i jaszczurki, które to zjawisko nie jest dowodem, że w odpowiednich warunkach ogon mógłby wyrosnąć np. 2x większy.

Ja bym to raczej porownal do silnika w samochodzie. Jesli jezdzisz w trybie miejskim i masz odlaczone np. 2 cylindry, to nie wykorzystujesz 100% jego mozliwosci :)
A już najbardziej nie przemawia do mnie wyrażanie wykorzystania mózgu w procentach. Aby móc tak robić należałoby je jakoś wyrazić numerycznie przecież.

Np? Bo nie bardzo wiem o co chodzi :) Ale fakt procenty troche krzacza.

konto usunięte

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

http://www.goldenline.pl/forum/bioenergoterapia-i-inne...
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Michał C.:

Ja bym to raczej porownal do silnika w samochodzie. Jesli jezdzisz w trybie miejskim i masz odlaczone np. 2 cylindry, to nie wykorzystujesz 100% jego mozliwosci :)

Dobre porównanie. Po dołączeniu cylindrów można się spodziewać, że samochód będzie mógł szybciej jechać i przyspieszać (oczywiście na ile pozwolą mu jego pozostałe składniki), ale nie ma się co spodziewać, że pofrunie. Zresztą sądzę, że skoro mózg kształtowała ewolucja, to silnik do niego analogiczny, a przy tym pozostałe elementy pojazdu, dopasowane są właśnie do jazdy miejskiej.
A już najbardziej nie przemawia do mnie wyrażanie wykorzystania mózgu w procentach. Aby móc tak robić należałoby je jakoś wyrazić numerycznie przecież.
Np? Bo nie bardzo wiem o co chodzi :) Ale fakt procenty troche krzacza.

Ano właśnie nie mam za bardzo koncepcji.
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Paweł G.:
Michał C.:

Ja bym to raczej porownal do silnika w samochodzie. Jesli jezdzisz w trybie miejskim i masz odlaczone np. 2 cylindry, to nie wykorzystujesz 100% jego mozliwosci :)

Dobre porównanie. Po dołączeniu cylindrów można się spodziewać, że samochód będzie mógł szybciej jechać i przyspieszać (oczywiście na ile pozwolą mu jego pozostałe składniki), ale nie ma się co spodziewać, że pofrunie. Zresztą sądzę, że skoro mózg kształtowała ewolucja, to silnik do niego analogiczny, a przy tym pozostałe elementy pojazdu, dopasowane są właśnie do jazdy miejskiej.

:) czyli ze sam silnik moze wiecej tylko jednak pozostale podzespoly szwankuja? :) (ewentualnie lacznik miedzy pedalami a kierownica:P)
A już najbardziej nie przemawia do mnie wyrażanie wykorzystania mózgu w procentach. Aby móc tak robić należałoby je jakoś wyrazić numerycznie przecież.
Np? Bo nie bardzo wiem o co chodzi :) Ale fakt procenty troche krzacza.

Ano właśnie nie mam za bardzo koncepcji.

A moze by policzyc liczbe wszystkich mozliwych polaczen neuronow i porownac ja z przecietna liczba polaczen w mozgu czlowieka?

A i jeszcze przypomina mi sie pewien obrazek z wykladow. Zdjecie z tomografu (albo jakiego takiego ustrojstwa) pokazywalo aktywnosc mozgu osoby ktorej rozwiazanie przedstawionego zadania zajmowalo "duzo" czasu i takiej ktorej rozwiazanie tego samego zajmowalo "bardzo malo" czasu. Teraz zagadka czyj mozg swiecil sie intensywniej na zdjeciu? :)
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Michał C.:
A moze by policzyc liczbe wszystkich mozliwych polaczen neuronow i porownac ja z przecietna liczba polaczen w mozgu czlowieka?

Można byłoby tak zrobić, gdybyśmy mieli przesłanki, że możliwości mózgu i ilość połączeń międzyneuronalnych wiąże jakaś możliwa do wyznaczenia funkcja.

A i jeszcze przypomina mi sie pewien obrazek z wykladow. Zdjecie z tomografu (albo jakiego takiego ustrojstwa) pokazywalo aktywnosc mozgu osoby ktorej rozwiazanie przedstawionego zadania zajmowalo "duzo" czasu i takiej ktorej rozwiazanie tego samego zajmowalo "bardzo malo" czasu. Teraz zagadka czyj mozg swiecil sie intensywniej na zdjeciu? :)

Nieważne jak się świeci, ważne żeby zaświecił się tam gdzie trzeba ;) Brak precyzyjniejszego opisu eksperymentu uniemożliwia mi udzielenie odpowiedzi.Paweł G. edytował(a) ten post dnia 12.04.10 o godzinie 22:03
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Paweł G.:
Michał C.:
A moze by policzyc liczbe wszystkich mozliwych polaczen neuronow i porownac ja z przecietna liczba polaczen w mozgu czlowieka?

Można byłoby tak zrobić, gdybyśmy mieli przesłanki, że możliwości mózgu i ilość połączeń międzyneuronalnych wiąże jakaś możliwa do wyznaczenia funkcja.
hmmm, jak kiedys znajde czas i ochote to podjade do kognitywistow moze oni cos na ten temat slyszeli.
A i jeszcze przypomina mi sie pewien obrazek z wykladow. Zdjecie z tomografu (albo jakiego takiego ustrojstwa) pokazywalo aktywnosc mozgu osoby ktorej rozwiazanie przedstawionego zadania zajmowalo "duzo" czasu i takiej ktorej rozwiazanie tego samego zajmowalo "bardzo malo" czasu. Teraz zagadka czyj mozg swiecil sie intensywniej na zdjeciu? :)

Nieważne jak się świeci, ważne żeby zaświecił się tam gdzie trzeba ;) Brak precyzyjniejszego opisu eksperymentu uniemożliwia mi udzielenie odpowiedzi.Paweł G. edytował(a) ten post dnia 12.04.10 o godzinie 22:03

O dziwo intensywniej "swiecil sie" mozg osoby ktora miala wieksze problemy z rozwiazaniem zadania ergo im wiekszymi kozakami jestesmy tym mniej sie meczy nasz mozg ^^
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Michał C.:
O dziwo intensywniej "swiecil sie" mozg osoby ktora miala wieksze problemy z rozwiazaniem zadania ergo im wiekszymi kozakami jestesmy tym mniej sie meczy nasz mozg ^^

Im lepiej jesteśmy przygotowani do problemu, tym mniej musimy się wysilać. Sądzę, że w tym eksperymencie osoba, której lepiej szło była lepiej przygotowana i nie musiała się specjalnie męczyć, dlatego świeciła słabiej. Zgadza się to z moją koncepcją, że najważniejsze, żeby się zaświeciło, tam gdzie trzeba ;)
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Paweł G.:
Michał C.:

O dziwo intensywniej "swiecil sie" mozg osoby ktora miala wieksze problemy z rozwiazaniem zadania ergo im wiekszymi kozakami jestesmy tym mniej sie meczy nasz mozg ^^

Im lepiej jesteśmy przygotowani do problemu, tym mniej musimy się wysilać. Sądzę, że w tym eksperymencie osoba, której lepiej szło była lepiej przygotowana i nie musiała się specjalnie męczyć, dlatego świeciła słabiej. Zgadza się to z moją koncepcją, że najważniejsze, żeby się zaświeciło, tam gdzie trzeba ;)

Z drugiej jednak strony mozna by sadzic ze szybsze rozwiazanie zadaina = wiecej mocy obliczeniowej = wiecej komorek zaangazowane = lepsze swiecenie :) Przynajmiej ja tak sadzilem tak dlugo jak nie zobaczylem tego obrazka:)
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Maluchem jadąc pod górkę redukowałeś nieraz i do dwójki, teraz jedziesz i nie musisz wyrzucać piątki ;)
Marcin Łoś

Marcin Łoś Profesor UG

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Michał C.:
Adam B.:
Ewa Choręziak:
odsyłam do linku j.w.

choć osobiście uważam,że istenieją inne"moce" ,których jeszcze nie jesteśmy w stanie pojąć w sposób jaki jest nam znany najbardziej( korzystamy w niewielkiej części z możliwości naszego umysłu !!!)

To ostatnie stwierdzenie to jest bardzo czesto w tym kontekscie powtarzana bzdura. Oczywiście nie jest prawdą że wykorzystujemy tylko 10% czy ile tam, naszego mózgowego potencjału.

Mózg jest najbardziej energożernym organem naszego ciała, jeśli wykształcił się tak jak się wykształcił, to jego benefity muszą przerastać jego koszty. Ewolucja takiego organu, z założeniem że tylko 10% jest przydatne, to marnotrastwo, któremu żadna naturalna selekcja nie przepuści.

Sorry tu sie nie zgodze. Jest konkretny dowod na to, ze nasz mozg jest stworzony z ogromnym zapasem "mocy". A to jak jest to pozniej wykorzystane, to tylko wynik przystosowania do otaczajcego nas srodowiska.

Chodzi mi o to ze w literaturze opisane sa co najmniej 2 przypadki kiedy dziecku usunieto cala jedna polkule mozgowa w pierwszych tygodniach zycia. Druga polkula przejela wszystkie czynnosci wycietej polkuli. W tej chwili jedna z tych osob ma ponad 20 lat, rozwinela sie calkowicie normalnie, skonczyla szkole i studiuje (albo juz skonczyla studia).
Po drugie polaczen miedzy neuronami w mozgu mamy duzo duzo mniej niz moglibysmy miec, a ksztaltowane sa one na poczatku naszego istnienia na tym lez padole ;) w odpowiedzi na otaczajacy nas swiat.


Michale - nie zgodze sie z Toba. To, ze mozg moze sie regenerowac nie znaczy wcale, ze ma zapasy mocy. Ma po prostu potencjal do regeneracji. To jest troche tak, jakbys twierdził, że skora ludzka wazy 150% masy calego ciala na podstawie wagi zluszczonego przez cale zycie naskorka.
Gadanie o wykorzystaniu 10% czy 5% mocy mozgu przypomina mi bezmyslne klepanie formulki "wyjatek potwierdza regule" co wkurza mnie niesamowice, bo skoro jest wyjatek, to nie ma reguly. Natura nie jest na tyle rozrzutna, zeby robic tego typu organy z 10-cio krotnym zapasem. Po co?
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Marcin Łoś:
Michale - nie zgodze sie z Toba. To, ze mozg moze sie regenerowac nie znaczy wcale, ze ma zapasy mocy. Ma po prostu potencjal do regeneracji. To jest troche tak, jakbys twierdził, że skora ludzka wazy 150% masy calego ciala na podstawie wagi zluszczonego przez cale zycie naskorka.
Gadanie o wykorzystaniu 10% czy 5% mocy mozgu przypomina mi bezmyslne klepanie formulki "wyjatek potwierdza regule" co wkurza mnie niesamowice, bo skoro jest wyjatek, to nie ma reguly. Natura nie jest na tyle rozrzutna, zeby robic tego typu organy z 10-cio krotnym zapasem. Po co?

Regeneracja bym tego co opisalem nie nazwal, poniewaz tu nie bylo tak ze mozg uleg uszkodzeniu, wyworzyl nowe kom. i zaczal znow funkcjonowac. Byl zapas komorek w 2 polkuli, byly na tyle niezroznicowane ze mogly przejac funkcje calego ogromu kom. wycietej polkuli. Wiec nie do konca to jest tak jak porownales to do zluszczajcego sie naskorka. Swoja droga nie wiedzialem ze az tyle sie tego zluszcza:)

Mozna oszacowac ile jest hipotetycznych polaczen miedzy neuronami w mozgu. Im wiecej polaczen miedzy neuronami tym teoretycznie wieksza moc obliczeniowa. Oczywiscie nie wszystkie polaczenia mialyby sens, a wrecz moglyby byc szkodliwe. Z tego co wiem nowe polaczenia miedzy neuronami wytwarzaja sie w wyniku przyjmowania heroiny i nic dobrego z tego nie wynika. Zdaje sie wlasnie w Swiecie nauki o tym byl artykul. Ale wracajac, jesli liczbe polaczen neuronalnych w mozgu podzielimy przez hipotetyczna liczbe wszystkich mozliwych polaczen to mozemy takie teoretyczne wartosci podawac. Na ile sa one sensowne to nie potrafie powiedziec.

Dlaczego taki organ mialby byc z zapasem - szczerze mowiac nie mam zielonego pojecia. Tak samo jak nie mam pojecia dlaczego 2 plcie a nie 3, dlaczego oddychamy tlenem a nie azotem, dlaczego kregowce maja 4 konczyny a nie 6 czy 10. Po prostu mamy za malo danych zeby na te pytania odpowiedziec. Jak dla mnie mozliwe ze moze to byc uboczny efekt koncentracji ukladu nerwowego. Byc moze nawet korzystnie byloby wywarzac wiecej polaczen miedzy neuronami, czy jakos lepiej to wszystko wykorzystac ale ewolucja mozgu wyprzedzila ewolucje ciala. Moze jest to tylko na zapas - wlasnie po to zeby w razie czego na wczesnych etapach zycia przejomowac funkcje uszkodzonych czesci mozgu. A moze po prostu za 5 tysiecy lat to co z nas wyewoluuje bedzie nasz uklad nerwowy duzo sprawniej wykorzystywac? Moze nasze receptory nie sa w stanie odebrac tylu informacji z otaczajacego nas swiata (dostrzegamy zmyslami tylko 7% otaczajacej nas rzeczywistosci) zeby wykorzystac bardziej nasz mozg? Tak tylko hipotrtyzuje a prawdopodobnie i tak nie mam racji ^^
Marcin Łoś

Marcin Łoś Profesor UG

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Michale - moze wyrazilem sie nieprecyzyjnie -regeneracja oczywiscie nie polega na odbudowie mozgu, lecz na przebudowaniu polaczen. Ewentualne zapasy mocy to wynikaja raczej z nadbudowy na gadzim mozgu nowych elementow, bez kasowania tych starych.
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

A wczoraj w telewizorze i to na telewizji publicznej o wyborach, jako ekspert, wypowiadała się.... astrolożka. ...iła kilkanaście minut! To było nie-sa-mo-wi-te!
Mam nadzieję, ze robienie ludziom wody z mózgu osiągnęło właśnie apogeum i teraz może już tylko maleć.

konto usunięte

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Oj, z tymi wróżkami i jasnowidzami i bioterapeutami to prawdziwa tragedia. byłam na takim kursie z bioterapi zawodowej u R.R.Ulmana w Warszawie(2500,00zł kosztowało to coś) i na zakończenie "mistrz"pokazał tz.zabieg filipiński i autorska metodę "uzdrawiania jajkiem".
uzdrawianie jajkiem polega na wodzeniem jajkiem nad pacjentem(czary-mary) a pózniej wybija sie to jajo i.....jesli jest z krwią to znaczy,że pacjent był bardzo chory a choroba weszła w jajo...jesli bez krwi to znaczy ,że pacjent nie był tak bardzo chory...????!!!!!! dodac jednak nalezy ,że jaja sa "przygotowane" wczesniej czyli za pomoca strzykawki i cienkiej igły jest wstrzykiwana krew(mniejsza o to czyja-na pokazie R.Ulman wstrzykiwał swoja),o czym oczywiście pacjent nie wie....za to wszystko powiedział nam-swoim kursantom,ze za taki zabieg możemy sobie kazać zapłacic min.100zł !!!

i co wy na to????

konto usunięte

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Rafał Fabrycki:
Kto mnie popiera ? Wpisujcie się !


popieram i zapraszam do dyskusji
http://www.goldenline.pl/forum/hochsztaplerzy-w-ezoter...
Cezary Cichocki

Cezary Cichocki Konsultant SAP FI,
Certified
Application
Associate - Fina...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Michał C.:
Moze nasze receptory nie sa w stanie odebrac tylu informacji z otaczajacego nas swiata (dostrzegamy zmyslami tylko 7% otaczajacej nas rzeczywistosci) zeby wykorzystac bardziej nasz mozg?

Zapas o ktorym mowa istnieje na pewno. Dowodem sa sawanci.
Uwaza sie, ze nasza ograniczonosc poznawcza jest wynikiem celowego filtrowania przez mozg zbednych informacj. U sawantow ta (jak i wiele innych funkcji mozgu) jest zaburzona, stad ich ulomnosci i zdolnosci.
Istnienie sawantow dowodzi jednak, ze nasz mozg (gdyby zdjac mu kaganiec) potrafilby znacznie wiecej niz nam sie wydaje:)Cezary Cichocki edytował(a) ten post dnia 12.07.10 o godzinie 01:37
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Cezary Cichocki:
Michał C.:
Moze nasze receptory nie sa w stanie odebrac tylu informacji z otaczajacego nas swiata (dostrzegamy zmyslami tylko 7% otaczajacej nas rzeczywistosci) zeby wykorzystac bardziej nasz mozg?

Zapas o ktorym mowa istnieje na pewno. Dowodem sa sawanci.
Uwaza sie, ze nasza ograniczonosc poznawcza jest wynikiem celowego filtrowania przez mozg zbednych informacj. U sawantow ta (jak i wiele innych funkcji mozgu) jest zaburzona, stad ich ulomnosci i zdolnosci.
Istnienie sawantow dowodzi jednak, ze nasz mozg (gdyby zdjac mu kaganiec) potrafilby znacznie wiecej niz nam sie wydaje:)Cezary Cichocki edytował(a) ten post dnia 12.07.10 o godzinie 01:37

No ja tam nie wiem, mi się to interpretuje wsamraz odwrotnie, tzn. mają pewne wyjątkowe zdolności, ale kosztem oczywistych ułomności, czyli całkowita "moc obliczeniowa" (jeśli można to tak nazwać w przypadku mózgu) pozostaje ~konstans.
Może jest to bajdurzenie, ale wydaje mi się, że pewne części ich mózgu (chociaż nawet nie koniecznie rozumiane lokalnie) zatracają swoje bardziej "uniwersalne funkcje", a nabierają charakteru wyspecjalizowanego w pewnej umiejętności, w której wykształcają się w sposób szokujący dla zwykłego śmiertelnika.
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

czyli ze mozg ma mozliwosci tylko cialo nie wytrzymuje? :P
Cezary Cichocki

Cezary Cichocki Konsultant SAP FI,
Certified
Application
Associate - Fina...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Michał C.:
czyli ze mozg ma mozliwosci tylko cialo nie wytrzymuje? :P

Idac tropem ze 70% nas to woda, jestesmy tylko 1/3 'nas' wiec nie wytrzymuje;P
Juz tlumacze skad takie glupie zdanie na dzien dobry;P

wpadlem na cos odnosnie naszych 7-10% wykorzystania mozgu...
Co powiecie na to, ze moze jest to wynik zlej interpretacji
bo przeciez 90% to glej i inne 'pierdoly' a 10% to czyste neurony.
Moze stad wzielo sie bedace w powszechnym uzyciu '10%' ??
Jakby z neuronow chciec zrobic jeszcze 'sucha mase'
to moze sie okazac ze wykorzystanie przez nas mozgu jest 'do pominiecia' ;P

Tak samo jak krazy mit ze szpinakiem czy jezykiem ze 'strefami'
moze krazyc bledna interpretacja.
Ktos napisal ze 90% to glej, a ktos inny zrozumial ze korzystamy z 10% ??:)Cezary Cichocki edytował(a) ten post dnia 27.08.10 o godzinie 00:21
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Precz z pseudonaukami - wóżbitami,cudownymi uzdrowieniami...

Cezary Cichocki:
Michał C.:
czyli ze mozg ma mozliwosci tylko cialo nie wytrzymuje? :P

Idac tropem ze 70% nas to woda, jestesmy tylko 1/3 'nas' wiec nie wytrzymuje;P
Juz tlumacze skad takie glupie zdanie na dzien dobry;P

wpadlem na cos odnosnie naszych 7-10% wykorzystania mozgu...
Co powiecie na to, ze moze jest to wynik zlej interpretacji
bo przeciez 90% to glej i inne 'pierdoly' a 10% to czyste neurony.
Moze stad wzielo sie bedace w powszechnym uzyciu '10%' ??
Jakby z neuronow chciec zrobic jeszcze 'sucha mase'
to moze sie okazac ze wykorzystanie przez nas mozgu jest 'do pominiecia' ;P

Tak samo jak krazy mit ze szpinakiem czy jezykiem ze 'strefami'
moze krazyc bledna interpretacja.
Ktos napisal ze 90% to glej, a ktos inny zrozumial ze korzystamy z 10% ??:)Cezary Cichocki edytował(a) ten post dnia 27.08.10 o godzinie 00:21

Nie sadze zeby ktos wpadl na tak genialny pomysl... Poza tym ze szpinakiem to nie kwestia interpretacji tylko bledow pomiarowych o ile dobrze pamietam.
Przydalby sie jakis eksperyment (kurde im dluzej sie nad tym wszystkim zastanawiam dochodze do wniosku ze jest tyle zbednych ludzi na swiecie np. politykow ze mozna by na nich prowadzic eksperymenty z korzyscia dla ludzi...)

Następna dyskusja:

Wasze ulubione obiekty wsze...




Wyślij zaproszenie do