Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Nie wiem jak Wy, ale czasem mam takie dość przykre wrażenie, że dawniej "humanista" oznaczało kogoś biegłego w dziedzinach typu filozofia, literatura, sztuka, a teraz często sprowadza się to do kogoś kto nie umie matematyki, fizyki, chemii, czy biologii i traktuje te dziedziny jak czarną magię, a w dodatku chlubi się tym ;)
Może jestem przewrażliwiony? Co myślicie na ten temat?

konto usunięte

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Rzeczywiście w pewnym okresie tak było !Mnie na przykład tak
uważano !/ha,ha/ A to wielki błąd !Bo jestem SCJENTYSTĄ z krwi i kości !
Paweł !Ta "moda" chyba juz naprawdę mija!
Marcin Łoś

Marcin Łoś Profesor UG

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Paweł Gąsior:
Nie wiem jak Wy, ale czasem mam takie dość przykre wrażenie, że dawniej "humanista" oznaczało kogoś biegłego w dziedzinach typu filozofia, literatura, sztuka, a teraz często sprowadza się to do kogoś kto nie umie matematyki, fizyki, chemii, czy biologii i traktuje te dziedziny jak czarną magię, a w dodatku chlubi się tym ;)
Może jestem przewrażliwiony? Co myślicie na ten temat?


Niestety w wielu przypadkach jest to prawda. Co więcej - czesto tacy ludzie czują się zobligowani do wypowiadania się na takie tematy, o których po prostu nic nie wiedzą. Oczywiście jest też całkiem spora grupa bardzo kompetentnych humanistów, ale ich się aż tak nie zauważa, bo ich wypowiedzi nie są absurdalne, przez co nie przyciągaja tak szerokiej uwagi.
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

No bo przeciez teraz jest launs i bauns na europeistyke, politologie, socjologie i jeszcze inne shity na ktore loza podatnicy. A potem mamy tysiace nic nie wartych absolwentow "wyzszej szkoly gotowania na parze", ktorzy maja problemy z rozwianiem zadania "z iksem" i zdewaluowany stopien magistra. I cos mnie strzela jak sobie pomysle ze na biologi, fizyce, chemii, geografi czy medycynie czlowiek musi sie (niezawsze oczywiscie ale czesto) ostro nazapierdalac zeby sie dochrapac tego wyzszego wyksztalcenia, a taki jeden z drguim olewus z "kierunkow humanistycznych" zjawia sie 2 razy do roku na uczelni i dostaje stype.Michał C. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 12:27
Marcin Łoś

Marcin Łoś Profesor UG

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

No - na lekarskim to nawet na koniec magistra nie dostanie.
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

w sumie ;-) i po co sie tyle uczyc ;P

konto usunięte

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Cześć chłopaki :)
A ja jestem humanistką po anglistyce, ale to trochę przez przypadek. Zdawałam biologię na maturze i marzyła mi się medycyna (ale zjawił się syn i plany się zweryfikowało). Z powodu bycia tą nieszczęsną humanistką wielokrotnie mi się obrywało od ekonomistów i prawników - bo, że niby "co ja tam w ogóle wiem konkretnego i praktycznego". Z kolei ci nie-humaniści nie potrafili wymienić po kolei planet w naszym układzie. No ale co ja tam w końcu wiem, żeby ich oceniać...
Pozdrowienia!
Marcin Łoś

Marcin Łoś Profesor UG

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Agnieszka Rapacz-Bubeła:
Cześć chłopaki :)
A ja jestem humanistką po anglistyce, ale to trochę przez przypadek. Zdawałam biologię na maturze i marzyła mi się medycyna (ale zjawił się syn i plany się zweryfikowało). Z powodu bycia tą nieszczęsną humanistką wielokrotnie mi się obrywało od ekonomistów i prawników - bo, że niby "co ja tam w ogóle wiem konkretnego i praktycznego". Z kolei ci nie-humaniści nie potrafili wymienić po kolei planet w naszym układzie. No ale co ja tam w końcu wiem, żeby ich oceniać...
Pozdrowienia!

Lubie humanistów, którzy potrafią wymienić wszystkie planety :). Jak widać nie należysz do tych wielu przypadków o których wzmiankowałem. A tak z innej beczki - ekonomia i prawo to nauki ścisłe? Jak dla mnie to raczej nie za bardzo maja oni powody do wywyższania się względem filologów - przynajmniej gramatyka nie zmienia sie tak szybko jak koncepcje ekonomiczne czy prawne, więc Twoja wiedza może mieć znacznie solidniejsze podstawy. A tak nawiasem mówiąc to strasznie zazdroszcze ludziom, którzy maja uzdolenienia językowe. Moje talenty językowe przypomonają zdolność cegły do lewitacji.
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Marcin Łoś:
Moje talenty językowe przypomonają zdolność cegły do lewitacji.


Zdolnosci zdolnosciami ale we wszystko trzeba wlozyc wysilek:) Szkoda ze dopiero w okolicach studiow czlowiek uswiadamia sobie jaki byl glupi ze kiedy mial mnostwo wolnego czasu i badz co badz latwiej przychodzila nauka jezykow w wieku 8-9 lat, mimo mozliwosci nie chcialo mu sie usiac na 2 godziny i pouczyc sie jezyka obcego.

Edit. Co do ekonomi to zalezy, austryjacy twierdza ze to nauka o ludzkim dzialaniu i humanistyczna, cala reszta twierdzi ze nauka scisla bo sa cyferki i wzory.Michał C. edytował(a) ten post dnia 18.06.09 o godzinie 11:39

konto usunięte

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Za moich czasów to język pojawiał się dopiero w piątekj klasie podstawówki, wcześniej o nim nie było mowy, poza tym nie był niestety to angielski...

W dawnych czasach humanistą nazywano człowieka obeznanego ze wszystkim - również posiadającego wiedzę z nauk ścisłych - coś tak mi świta, tylko niestety nie pamiętam, gdzie i kiedy :) Pewnie jacyś grecy starożytni mieli w tym swój udział.
Prawdę mówiąc, tęsknię za taką definicją, chyba już nie wróci...
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Mi sie akurat rosyjski jezyk bardzo podoba, ale to juz rzecz gustu. Kiedys uslyszalem ze najpiekniejszym jezykiem jest ten z za zachodniej granicy...
Co do humanistow owszem kiedys byla taka definicja, ale to bylo dawno temu:)
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Właśnie! Humanizm powinien oznaczać "uniwersalizm", a nie zakamuflowane nieuctwo. Rzeczywiści, jak napisał Michał do zdewaluowania tego pojęcia prowadzi powstawanie szkół typu "Wyższa szkoła dowartościowania się i udawania, ze jest się mądrym", na czym cierpią kompetentni humaniści. Miejmy nadzieję, że tendencja, o której pisze Rafał jest prawdziwa i stan świadomości społecznej będzie dążyć w prawidłowym kierunku.
Co do języków obcych - mi osobiści wydaje się, że w pewnej części zakwalifikowałbym je do dziedziny ścisłej - sama gramatyka wydaje mi się bardzo ścisła i, o ile, samo przyswojenie jej sobie struktur to kwestia pamięciowa, o tyle ich stosowanie to już sprawa czysto logiczna. Inna sprawa z zapamiętywaniem wszystkich wyjątków, związków frazeologicznych, słówek i zmuszenie układu artykulacji do wydawania obcych dźwięków. Zwłaszcza to ostatnie, to już właściwie sztuka.
Natomiast jeżeli chodzi o ekonomię, to trudniej mi się wypowiadać. Znam trochę szkołę austriacką i wydaje mi się bardzo rozsądna. W przypadku ekonomii opierającej się na matematyce - wiem o niej bardzo niewiele i wydaje mi się, że może być skuteczna do opracowywania bardzo ogólnych modeli pozwalających szacować jedynie prawdopodobieństwa pewnych sytuacji (trochę podobnie jak w mechanice kwantowej). Nie wiem na jakim stadium jest tworzenie tego typu rozwiązań, ale mimo wszystko wydaje mi się, że jest to trochę "sztuka dla sztuki", bo chyba lepiej opierać się na podejściu austriackim niż na dość niepewnych modelach.

konto usunięte

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Michał C.:
Mi sie akurat rosyjski jezyk bardzo podoba, ale to juz rzecz gustu. Kiedys uslyszalem ze najpiekniejszym jezykiem jest ten z za zachodniej granicy...
Co do humanistow owszem kiedys byla taka definicja, ale to bylo dawno temu:)

Ja nie mówię, że mi się nie podoba ;) Ale jest trochę mało funkcjonalny :)
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

W przypadku ekonomii opierającej się na
matematyce - wiem o niej bardzo niewiele i wydaje mi się, że może być skuteczna do opracowywania bardzo ogólnych modeli pozwalających szacować jedynie prawdopodobieństwa pewnych sytuacji (trochę podobnie jak w mechanice kwantowej). Nie wiem na jakim stadium jest tworzenie tego typu rozwiązań, ale mimo wszystko wydaje mi się, że jest to trochę "sztuka dla sztuki", bo chyba lepiej opierać się na podejściu austriackim niż na dość niepewnych modelach.

Kiedys na wykladzie z filozofi dr Blaszak (nota bene zajbisty gosc) stweirdzil ze im wiecej matematyki w ekonomi tym bardziej jest ona oderwana od rzeczywistosci. I chyba cos w tym jest. Ciesze sie ze interesujesz sie austryjacka teoria ekonomii :) to dobrze o tobie swiadczy ;)

@ MAgda- malo funkcjonalny? rozwin prosze bo nie rozumiem?

konto usunięte

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Michał C.:

@ MAgda- malo funkcjonalny? rozwin prosze bo nie rozumiem?

Chyba faktycznie zależy dla kogo i gdzie kto pracuje ;) Bo jak np. jeździ na wschód i pracuje z Rosjanami - będzie bardzo funkcjonalny. Natomiast jak się podróżuje, to raczej angielski bardziej się przydaje. Taki światowy się zrobił, czy się mylę? Jasne, że są kraje, gdzie niewiele osób się nim posługuje.
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Michał C.:
Ciesze sie ze interesujesz sie austryjacka teoria ekonomii :) to dobrze o tobie swiadczy ;)

@ MAgda- malo funkcjonalny? rozwin prosze bo nie rozumiem?

:) Właściwie to jestem w trakcie przypominania sobie "Ekonomi dla ludzi normalnych", którą wreszcie odgrzebałem po przeprowadzce.
Może by zrobić o tym wątek... ;)
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

@ Magda- podrozuje- na zachodzie pelno rosjan siedzi:) mniej wiecej rozumiem o co Ci chodzi

@Pawel - nie wiem czy watek o ekonomi wpisuje sie w ze tak powiem habitat swiata nauki, a poza tym widze duzo krwi w momencie gdy pojawia sie tu zwolennicy keynes'a ;)

konto usunięte

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Michał C.:
@ Magda- podrozuje- na zachodzie pelno rosjan siedzi:) mniej wiecej rozumiem o co Ci chodzi

Hm, no popatrz, nigdy po rosyjsku nie próbowałam :) Zresztą teraz to nie wiem, czy bym sobie w tym języku poradziła ;)
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Michał C.:
@Pawel - nie wiem czy watek o ekonomi wpisuje sie w ze tak powiem habitat swiata nauki,

Skoro dają za to Noble może warto byłoby nad tym podyskutować...
a poza tym widze duzo krwi w momencie gdy pojawia sie tu zwolennicy keynes'a ;)

I też dlatego trochę mnie korci :D
Może jednak jutro coś sklecę ;)

konto usunięte

Temat: Nauki ścisłe a humanizm.

Marcin Łoś:
Agnieszka Rapacz-Bubeła:
Cześć chłopaki :)
A ja jestem humanistką po anglistyce, ale to trochę przez przypadek. Zdawałam biologię na maturze i marzyła mi się medycyna (ale zjawił się syn i plany się zweryfikowało). Z powodu bycia tą nieszczęsną humanistką wielokrotnie mi się obrywało od ekonomistów i prawników - bo, że niby "co ja tam w ogóle wiem konkretnego i praktycznego". Z kolei ci nie-humaniści nie potrafili wymienić po kolei planet w naszym układzie. No ale co ja tam w końcu wiem, żeby ich oceniać...
Pozdrowienia!

Lubie humanistów, którzy potrafią wymienić wszystkie planety :). Jak widać nie należysz do tych wielu przypadków o których wzmiankowałem. A tak z innej beczki - ekonomia i prawo to nauki ścisłe? Jak dla mnie to raczej nie za bardzo maja oni powody do wywyższania się względem filologów - przynajmniej gramatyka nie zmienia sie tak szybko jak koncepcje ekonomiczne czy prawne, więc Twoja wiedza może mieć znacznie solidniejsze podstawy. A tak nawiasem mówiąc to strasznie zazdroszcze ludziom, którzy maja uzdolenienia językowe. Moje talenty językowe przypomonają zdolność cegły do lewitacji.
Ekonomia i Prawo są raczej tradycyjnie uznawane za bardziej ścisłe
niz humanistyczne nauki ! Jeśli chodzi o prawo to tutaj nie zgodzę
sie totalnie - ale nie jestes prawnikiem więc przyjmuje to z
przymruzeniem oka..

Następna dyskusja:

Świat Nauki nie zapomni....




Wyślij zaproszenie do