Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Jan K.:
A ja się zgodzę z Włodzimierzem, bo mam podobne obserwacje. Tak właściwie, to dlaczego żywe organizmy muszą być białkowe? Oczywiście trudno sobie wyobrazić, żeby nagle naukowcy zaczęli przyglądać się każdemu kamieniowi pod względem poszukiwania w nim funkcji życiowych, czy teoretyzować o rozumniej cywilizacji zamieszkującej Słońce.
Abstrakcyjne myślenie, nieschematyczne jest jednak według mnie podstawą do poszukiwania nowych rozwiązań.
Kiedyś ludzie nie wyobrażali sobie, że mogą żyć takie małe gnojki jak wirusy czy bakterie;)

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Rafał F.:

Jan K.:
A ja się zgodzę z Włodzimierzem, bo mam podobne obserwacje. Tak właściwie, to dlaczego żywe organizmy muszą być białkowe? Oczywiście trudno sobie wyobrazić, żeby nagle naukowcy zaczęli przyglądać się każdemu kamieniowi pod względem poszukiwania w nim funkcji życiowych, czy teoretyzować o rozumniej cywilizacji zamieszkującej Słońce.
Abstrakcyjne myślenie, nieschematyczne jest jednak według mnie podstawą do poszukiwania nowych rozwiązań.
Kiedyś ludzie nie wyobrażali sobie, że mogą żyć takie małe gnojki jak wirusy czy bakterie;)

Swojego czasu czytałem wywiad z S.Shostakiem /SETI/ odnośnie mozliwości istnienia życia
w oparciu o krzem...

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Jan K.:

Rafał F.:

Jan K.:
A ja się zgodzę z Włodzimierzem, bo mam podobne obserwacje. Tak właściwie, to dlaczego żywe organizmy muszą być białkowe? Oczywiście trudno sobie wyobrazić, żeby nagle naukowcy zaczęli przyglądać się każdemu kamieniowi pod względem poszukiwania w nim funkcji życiowych, czy teoretyzować o rozumniej cywilizacji zamieszkującej Słońce.
Abstrakcyjne myślenie, nieschematyczne jest jednak według mnie podstawą do poszukiwania nowych rozwiązań.
Kiedyś ludzie nie wyobrażali sobie, że mogą żyć takie małe gnojki jak wirusy czy bakterie;)

Swojego czasu czytałem wywiad z S.Shostakiem /SETI/ odnośnie mozliwości istnienia życia
w oparciu o krzem...

Oczywiście, jak najbardziej się zgadzam.
A jakby pójść dalej? Może gdzieś istnieje jakiś pierwiastek, o którym nie mamy pojęcia a jest podstawowym budulcem organizmów w innej części Wszechświata?
Byłoby to niezwykłe, choć trudno szukać czegoś, o czym się nawet nie jak wygląda:)

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Oczywiście, jak najbardziej się zgadzam.
A jakby pójść dalej? Może gdzieś istnieje jakiś pierwiastek, o którym nie mamy pojęcia a jest podstawowym budulcem organizmów w innej części Wszechświata?
Byłoby to niezwykłe, choć trudno szukać czegoś, o czym się nawet nie jak wygląda:)

Rozstrzygajace będzie znalezienie jakiejkolwiek formy życia pozaziemskiego.
Jeśli DNA będzie i tam podstawą - to oznaczać będzie ,iż zwolennicy teorii panspermii mają rację.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Henryk M.:
W/g mnie znalezienie innej formy życia jest bardziej prawdopodobne niż kontakt...

Przy obecnym stanie naszej wiedzy w/g mnie za wąskie jest "okno kontaktu".
Paradoks Fermiego jak nic.
Jeśli istnieje cywilizacja na tak wysokim poziomie rozwoju, że nas zauważyła...to prawdopodobnie ze względu na brak podobieństw w budowie, technice, nauce itd. nie jest w stanie się z nami skontaktować...nie rozumiemy ich znaków...podobnie jak nie rozumieliśmy śmieci pozostawionych po pikniku.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Rafał F.:

No cóż paradoksów może być więcej...Ale jako "człowiek" SETI wciąż uważam ten projekt
/mimo wszelkich przeciwskazań/ za najbardziej "ideowy" z ideowych projektów.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Henryk M.:

Rafał F.:
No cóż paradoksów może być więcej...Ale jako "człowiek" SETI wciąż uważam ten projekt
/mimo wszelkich przeciwskazań/ za najbardziej "ideowy" z ideowych projektów.

Nie możemy całkowicie zamykać oczu...jeśli już mamy takie możliwości techniczne i finansowe...ale imo...szanse bliskie zeru.
Widać, że badania tego typu to projekty wielopokoleniowe...a ja już efektu pewnie nie zobaczę.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Jan K.:
SETI jest jak najbardzie potrzebną inicjatywą. Choćby dlatego, że kiedy już ludzkość tego nieba dotknełą, to zadziwiająco szybko zrezygnowała z jego eksplorowania. Mam tu na myśli ekspedycje załogowe na Księżyc.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Henryk M.:

Jan K.:
SETI jest jak najbardzie potrzebną inicjatywą. Choćby dlatego, że kiedy już ludzkość tego nieba dotknełą, to zadziwiająco szybko zrezygnowała z jego eksplorowania. Mam tu na myśli ekspedycje załogowe na Księżyc.

Główny cel tych ekspedycji, który był motorem napędowym, w pewnym momencie zniknął...pojawiły się inne priorytety.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Jan K.:

Jeśli mam być szczery, to ciężko mi uwierzyć, że po tym jak przez tysiące lat człowiek chciał na ten Księżyc polecieć, to jak już tego dokonał, tak szybko zrezygnował.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Henryk M.:

Jan K.:
Jeśli mam być szczery, to ciężko mi uwierzyć, że po tym jak przez tysiące lat człowiek chciał na ten Księżyc polecieć, to jak już tego dokonał, tak szybko zrezygnował.

Można powiedzieć tak...przewinął się tam Twardowski, Münchhausen...
Ale współczesny człowiek nie znalazł tam tego, czego oczekiwał, a koszty ogromne.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Jan K.:

Właśnie tego nie jestem pewny, czy nie znalazł.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Henryk M.:

Jan K.:
Właśnie tego nie jestem pewny, czy nie znalazł.

Spiskowych teorii na temat wiele...Armstronga niestety nie spytamy.

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Kordian Z.:
Ja w SETI niestety nie wierzę ;)

Szukać powinno się naturalnych oznak istnienia cywilizacji, szumu radiowego, zmian w atmosferach itd.

Wyszukiwanie konkretnego sygnału wysłanego do nas miało by sens tylko wtedy, gdy ziemia emitowała by takie sygnały w sposób ciągły.
Skoro my tego nie robimy to czemu sądzić, ze robi to kto inny?

Poza tym, tak wyszukać, można tylko cywilizację na podobnych etapie rozwoju w momencie wysłania sygnału.

Jeśli tam są, to zapewne żyją w ichnim średniowieczu albo już dawno przestali używać radia i śmigają szybciej niż c ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Ludzkość sięga do gwiazd...

Link do wypowiedzi