Rafał C.

Rafał C. Prezes,
Stowarzyszenie
Inżynierów Polskich

Temat: Czym jest informacja?

Rafał F.:
Panie Rafale przy okazji obok jest wątek o Teorii Kwantowej Świadomości- interesuje mnie
Pana jako fizyka pogląd w tej sprawie .

Dziękuję, zajrzę tam ale dopiero jutro.
Rafał C.

Rafał C. Prezes,
Stowarzyszenie
Inżynierów Polskich

Temat: Czym jest informacja?

Włodzimierz Zylbertal:
- co może być nośnikiem informacji?
Jeśli chodzi o nośnik fizyczny to materia lub energia.
- jakie można przyjąć kryteria klasyfikacji informacji?
Postulował to już prof. Czesław Białobrzeski w latach 30 ub. wieku. Szkodaże nie zdążył się tym zająć. Można zrobić podział kategorialny informacji (np. Informacja tworząca, zachowawcza, naprawcza) ale bez empirycznych potwierdzeń to będzie raczej słaba fizyka
I wreszcie pytania najtrudniejsze:
- czy istnieje jakiś próg złożoności informacji, powyżej której pojawia się świadomość? A jeśli tak, to jak ów próg oszacować?
Uważam że jest za wcześnie aby formułować odpowiedzi na to i poniższe pytania
- Czy sama złożoność informacji jest wystarczającym kryterium pojawienia się świadomości?
- Na ile nauka jako taka jest kompetentna do wypowiadania się na temat świadomości?

Temat: Czym jest informacja?

Rafał Ciołek:
Jolanta Żytkiewicz:
Bardzo ciekawy artykuł. Gratuluję!

Zgadzam się tym, że:
…….."istnieje głębsza
warstwa rzeczywistości (rodzaj przestrzeni subkwantowej) zawierająca dodatkową
informację o świecie (Cramer, Bohm, Bell, Aspect)." …….
.
.
.
.
Serdecznie dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w dalszej pracy.


Dziękuję również. Wyjątkowo odpowiem w sposób nie do końca związany z tematem wątku. Jeśli interesują Panią relacje między nauką a sztuką to polecam pozycję prof. Marty Karasińskiej "Bogusława Schaeffera Filozofia Nowego Teatru":

http://www.poczytaj.pl/23618

a w szczególności ostatni rozdział (12) w tej pozycji, gdzie są szczegółowo analizowane relacje między współczesnymi koncepcjami fizycznymi a ich odpowiednikami w sztuce (realizm, modernizm i postmodernizm)

Swego czasy napisaliśmy również artykuł razem z kol. Michałem Górczyńskim, performerem jazzowym, na temat relacji między nauką i sztuką
http://www.forinpol.pl/nauka_sztuka.html

Serdecznie dziękuję za uczynienie wyjątku w dyskusji i podanie tych informacji. Z uwagą przeczytałam. W tej sprawie napiszę do Pana prywatnie.

Pozdrawiam,
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Czym jest informacja?

Rafał Ciołek:
Włodzimierz Zylbertal:
- jakie można przyjąć kryteria klasyfikacji informacji?
Postulował to już prof. Czesław Białobrzeski w latach 30 ub. wieku. Szkodaże nie zdążył się tym zająć. Można zrobić podział kategorialny informacji (np. Informacja tworząca, zachowawcza, naprawcza) ale bez empirycznych potwierdzeń to będzie raczej słaba fizyka
A może by zagadnienie informacji rozdzielić? Np. między fizykę, kognitywistykę, psychologię, memetykę oraz, być może - moje Marzenie Życia - nieistniejące dziś, ale możliwe już do wyobrażenia nauki mentalistyczne (byłyby sąsiadkami fizyki kwantowej, badałyby wpływ wzajemny informacji i jej nośnika przy uwzględnieniu działania świadomości)?

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Rafał C.

Rafał C. Prezes,
Stowarzyszenie
Inżynierów Polskich

Temat: Czym jest informacja?

Włodzimierz Zylbertal:
A może by zagadnienie informacji rozdzielić? Np. między fizykę, kognitywistykę, psychologię, memetykę oraz, być może - moje Marzenie Życia - nieistniejące dziś, ale możliwe już do wyobrażenia nauki mentalistyczne (byłyby sąsiadkami fizyki kwantowej, badałyby wpływ wzajemny informacji i jej nośnika przy uwzględnieniu działania świadomości)?

Widać że znów towarzyszy nam Szum Informacyjny. Ciekawe czy nasz HAMILTONian jest niezmienniczy względem transformacji Lorentza. Jeśli tak przydałby się nam na coś o tyle że wygenerowałby n-parametryczny zespół praw zachowania.

--------------------

Te wszystkie spekulacje są bardzo twórcze i ciekawe, ale podkreślam że wg mnie cały czas jest zbyt wcześnie na tego typu rozważania. Teoria i tak zbyt wyprzedziła eksperyment, więc jeśli dziś stawiamy jakąś hipotezę i nie proponujemy jednocześnie jakuiegoś sposobu weryfikacji doświadczalnej obracamy się tylko w kręgu matematycznych tautologii, a niwe zweryfikowanych fizycznych teorii.
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Czym jest informacja?

Rafał Ciołek:
Te wszystkie spekulacje są bardzo twórcze i ciekawe, ale podkreślam że wg mnie cały czas jest zbyt wcześnie na tego typu rozważania. Teoria i tak zbyt wyprzedziła eksperyment, więc jeśli dziś stawiamy jakąś hipotezę i nie proponujemy jednocześnie jakuiegoś sposobu weryfikacji doświadczalnej obracamy się tylko w kręgu matematycznych tautologii, a niwe zweryfikowanych fizycznych teorii.
Odnośnie fizykalnych aspektów informacji - ma Pan 1000% racji, odnośnie reszty będziemy "różnić się szlachetnie" :-). Informacja, a tym bardziej pochodna od niej świadomość jest najpewniej tworem o charakterze złożonościowym; do badania takich tworów często przydają się metody może nie mające ścisłości i elegancji Fizyki, ale dające wartościową wiedzę. Zanim powstała Fizyka, informację całkiem dobrze definiowali i badali humaniści.
A już całkiem serio, choć bez Autorytetu Nauki, a tylko z moją osobistą intuicją: jestem przekonany, że wydajne badanie Informacji wymaga ustanowienia najpierw "nauki pierwszej", czyli filozofii a dokładniej - epistemologii dostosowanej do najnowszych odkryć fizyki, psychologii, etc. Sam nie bez grzech jestem, bo taka próbę podjąłem jakiś czas temu :-)Włodzimierz Zylbertal edytował(a) ten post dnia 26.04.12 o godzinie 21:07
Rafał C.

Rafał C. Prezes,
Stowarzyszenie
Inżynierów Polskich

Temat: Czym jest informacja?

Taka filozofia już istnieje. Jest nią ontologia oparta na teorii kategorii Nicolaia Hartmanna i powiązanie jej z fizyką przez wybitnego polskiego fizyka, prof. Czesława Białobrzeskiego. Ze względu na szereg późniejszych odkryć, w szczególności zaś nierówności Bella i konsekwencji z niej wynikających, poglądy przez nich ówcześnie głoszone wymagają stałego rozwoju. Aktualnie w Polsce zajmuje się tym m.in. Prof. Ryszard Horodecki z UG, zajmujący się kwantową teorią informacji, a wcześniej David Bohm.Rafał Ciołek edytował(a) ten post dnia 27.04.12 o godzinie 12:54
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Czym jest informacja?

Czesław Białobrzeski, choćby z racji rocznika urodzenia, bliższy będzie szkole lwowsko-warszawskiej, niż tendencjom nowszym; co do Hartmanna, idę odrabiać zadaną mi lekcję :-)
Rafał C.

Rafał C. Prezes,
Stowarzyszenie
Inżynierów Polskich

Temat: Czym jest informacja?

Polecam, poniższe linki:

1. POJĘCIE KATEGORII A PROBLEM GRANIC POZNANIA. NICOLAI HARTMANN A IMMANUEL KANT.
http://www.czasopismofilozoficzne.us.edu.pl/pliki/Alic...

2. Patočka o fenomenologach. Nicolai Hartmannowi w sześćdziesiątą rocznicę urodzin
http://www.univ.rzeszow.pl/filozofia/sofia/17_Sofia_nr...

3. Hartmann
http://www.ptta.pl/pef/pdf/h/Hartmann.pdf

-------------------------------------------------------

A tu już wrzucony przeze mnie na innym wątku niepublikowany dotąd tekst:
ZAKOŃCZENIE PRACY Czesława Białobrzeskiego "PODSTAWY POZNAWCZE FIZYKI ŚWIATA ATOMOWEGO"
http://www.forinpol.pl/bialobrzeski1.html

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Łukasz Krzemiński

Łukasz Krzemiński Postdoc at Cornell
University

Temat: Czym jest informacja?

Przeczytałem kilka postów i nie mogę się powstrzymać, żeby choć na chwilę zredukować tą zawiłość pojęciową, dla laików takich, jak ja sam. Dociekając czym jest informacja schodzimy na poziom kwantowy, a tam wszystko oparte jest na prawdopodobieństwie. I tu czasem zaczyna się zawrót głowy, bo to prawdopodobieństwo nigdy nie jest zerowe. Stąd, generalizując, wszystko ale to wszystko może się zdarzyć, nawet te dziwności, które szokują w świecie kwantowym. W sumie to chyba nikt nie wie dlaczego rzeczy dzieją się tak a nie inaczej, dużo natomiast wiadomo jak się dzieją, bo fizycy nauczyli się pięknie pracować z tym prawdopodobieństwem. Wszystko co na razie wiemy o Świecie znajduje się w Modelu Standardowym, dlatego ja bym określił informację jako prawdopodobieństwo a cząstki Modelu Standardowego jako jej nośnik. Ciężko jest mi doszukiwać innego sensu fizycznego informacji.
Rafał C.

Rafał C. Prezes,
Stowarzyszenie
Inżynierów Polskich

Temat: Czym jest informacja?

Łukasz Krzemiński:
Przeczytałem kilka postów i nie mogę się powstrzymać, żeby choć na chwilę zredukować tą zawiłość pojęciową, dla laików takich, jak ja sam. Dociekając czym jest informacja schodzimy na poziom kwantowy, a tam wszystko oparte jest na prawdopodobieństwie. I tu czasem zaczyna się zawrót głowy, bo to prawdopodobieństwo nigdy nie jest zerowe. Stąd, generalizując, wszystko ale to wszystko może się zdarzyć, nawet te dziwności, które szokują w świecie kwantowym. W sumie to chyba nikt nie wie dlaczego rzeczy dzieją się tak a nie inaczej, dużo natomiast wiadomo jak się dzieją, bo fizycy nauczyli się pięknie pracować z tym prawdopodobieństwem. Wszystko co na razie wiemy o Świecie znajduje się w Modelu Standardowym, dlatego ja bym określił informację jako prawdopodobieństwo a cząstki Modelu Standardowego jako jej nośnik. Ciężko jest mi doszukiwać innego sensu fizycznego informacji.


Owszem, tego typu określenie informacji jest naturalną konsekwencją jej analizowania pod kątem interpretacji kopenhaskiej. Ale już w interpretacji nielokalnej informacja wcale nie musi być związana z prawdopodobieństwem

Kwantowa Grawitacja Pętlowa
Kwantowa grawitacja pętlowa jest próbą pogodzenia pozornie niekompatybilnych
teorii mechaniki kwantowej i ogólnej teorii względności. Teoria ta próbuje
stworzyć kwantową teorię grawitacji, w której sama przestrzeń wszystkich zjawisk
fizycznych jest skwantowana [10]. Cząstki posiadają tu realne własności fali oddziałującej
nielokalnie. Funkcja falowa jest obrazem struktury samej przestrzeni
razem z cząstkami, które oddziałują z tą przestrzenią. Energia próżni jest realna,
niezerowa i stanowi nielokalną część realnej cząstki w przestrzeni [11, 12, 13, 14].
W interpretacji kopenhaskiej przestrzeń jest pusta, a w niej poruszają się punktowe
cząstki statystycznie zlokalizowane, co w efekcie daje statystycznie niepustą
próżnię. Efekt jest może ten sam, ale inna przyczyna.
Energię próżni potwierdzają doświadczalnie siły Van der Waalsa, efekt Casimira
i przesunięcie Lamba. Bezwładność mas tłumaczą Puthof i Heisch energią punktu
zerowego i wspiera ich w tym profesor Paul Davies, który razem z profesorem
Unruh wyjaśnił efekt promieniowania próżni podczas przyspieszenia.
Formalizm grawitacji pętlowej powstał w 1986 roku, kiedy Abhay Ashtekar
zaproponował nowe opisanie pola w teorii Einsteina-Cartana przy pomocy tzw.
zmiennych Ashtekara [15]. Ashtekar użył tzw. pętli Wilsona do kwantyzacji pola
grawitacyjnego [16]. Lee Smolin i Carlo Rovelli w roku 1990 użyli zaproponowanej
przez Rogera Penrose w roku 1971 struktury przestrzennej tzw. „spin network” do
uogólnienia pętli Wilsona [17, 18, 19].
Sir Roger Penrose proponuje swoją interpretację mechaniki kwantowej, mianowicie
jeśli obiekt nie narusza pola grawitacyjnego, to może znajdować się równocześnie
w wielu miejscach w czasie odwrotnie proporcjonalnym do jego masy [20,
21]. Roger Penrose jest sceptycznie nastawiony do teorii strun i raczej preferuje
grawitację pętlową. Rozwija też teorię, podobną do grawitacji pętlowej, tzw. Twistor
Theory [22]

reszta dostępna tutaj:
ZACHOWANIE INFORMACJI W RÓŻNYCH INTERPRETACJACH MECHANIKI KWANTOWEJ
Czy materialny świat powstał przypadkowo, a wszelka informacja
pojawia się znikąd i znika bezpowrotnie?

http://chfpn.pl/files/?id_plik=389

--------------------------------------

UNITARNE POLE INFORMACYJNE

Ryszard Horodecki (Prof. fizyki) odbył w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika staż naukowy pod kierunkiem prof. Stanisława Romana Ingardena. To on uświadomił Horodeckiemu, że można oddzielić pojęcia prawdopodobieństwa i informacji. We wszechświecie nie ma chaosu. Musi być coś, co kontroluje zachodzące w nim procesy. Prof. Michał Heller mówił, że świat jest pełen matematyki. On jest także pełen informacji. W 1991 r. w "Annalen der Physic" ukazał się artykuł Horodeckiego zawierający hipotezę Unitarnego Pola Informacyjnego. Jest to taki informacyjny "eter", który wypełnia całą rzeczywistość. Ma ono przyrodniczy, fizyczny charakter. Takie pole pomogłoby m.in. zrozumieć tajemnice informacji biologicznej. Jeżeli chcemy rozmawiać o Unitarnym Polu Informacyjnym, musimy porzucić klasyczną koncepcję pola, która jest przybliżonym obrazem rzeczywistości - mówi Ryszard Horodecki. Unitarne Pole Informacyjne składa się z subpól cząstkowych. Ma ono twarz "potencji", ale w każdej chwili może się "zaktualizować". Nie ma tu mowy o izolowanych monadach Leibniza. To prawdziwy holizm, gdzie wszystko jest ze sobą powiązane. Czas i przestrzeń, które dla Kanta są warunkiem koniecznym zdarzeń, są generowane przez pole informacyjne, a nie odwrotnie. Holizm jest właściwym ujęciem rzeczywistości, a teoria kwantowa najbardziej holistyczną teorią nauki. Holista z góry widzi to, co na dole - ogarnia całość. Redukcjonista tę górę rozgrzebie na kilka pagórków i nigdy już nie będzie w stanie poznać całości - mówi Ryszard Horodecki. Podobnie jest z kwantową teorią informacji. Dwie cząstki, które wyszły z jednego źródła, mają bardzo interesującą właściwość: wykazują pewne niezwykłe skorelowanie, zwane splątaniem. Ich stan kwantowy można poznać jedynie poprzez to splątanie. Informacje o każdej z osobna są w tym przypadku zupełnie bezużyteczne.

JUŻ ARYSTOTELES...

Horodecki chciał sprawdzić, na ile jego koncepcja ma sens z punktu widzenia filozofii. W tym celu udał się na konsultacje do prof. Stefana Świeżawskiego. Przedstawiłem profesorowi hipotezę pola informacyjnego, które ingeruje we własności układów. Ku mojemu zdumieniu uważał on, że teoria ta pasuje do koncepcji Arystotelesa i Tomasza z Akwinu. Pole informacyjne - jako pewna potencja - oraz jego aktualizacje odpowiadały arystotelesowskiemu hylemorfizmowi. Każdy, kto zajmuje się fizyką, siłą rzeczy zajmuje się także filozofią naturalną. Stąd tak często fizycy wygłaszali opinie ważne z filozoficznego punktu widzenia. Tak było z Einsteinem i Heisenbergiem. Arystotelesowska teoria materii i formy wydała się Ryszardowi Horodeckiemu znakomitą filozoficzną podbudową jego dociekań w dziedzinie fizyki kwantowej. Pojęcie potencji wykorzystywał już Heisenberg w interpretacji fizyki kwantowej. Stan kwantowy to forma. Można przenosić formę z jednego przedmiotu na drugi. Niedawno odkryto zjawisko teleportacji - dokonali tego naukowcy z różnych krajów w trakcie dyskusji prowadzonej za pomocą poczty elektronicznej, a potem w sześciu podpisali się pod artykułem. Przekazanie stanu kwantowego z jednej cząstki na drugą to tak, jak przeniesienie arystotelesowskiej formy - konkluduje Horodecki. Kwantowa teleportacja została już eksperymetalnie potwierdzona, niezależnie przez dwa zespoły, z Austrii i Włoch. W tym spektakularnym doświadczeniu ma pośrednio udział dr hab. Marek Żukowski, prof. UG.

Quantum information isomorphism: beyond the dillemma of Scylla of ontology and
Charybdis of instrumentalism
http://arxiv.org/pdf/quant-ph/0305024.pdfRafał Ciołek edytował(a) ten post dnia 25.05.12 o godzinie 13:40
Łukasz Krzemiński

Łukasz Krzemiński Postdoc at Cornell
University

Temat: Czym jest informacja?

Na sczescie zyjemy w fascynujacych czasach i juz niegdlugo powinnismy sie przekonac czy Model Standardowy sie utrzyma, tzn czy znajda Pana Higgsa.
Rafał C.

Rafał C. Prezes,
Stowarzyszenie
Inżynierów Polskich

Temat: Czym jest informacja?

Tak, wtedy będzie można zrobić kolejny kroczek w rozumieniu świata.
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Czym jest informacja?

Łukasz Krzemiński:
Na sczescie zyjemy w fascynujacych czasach i juz niegdlugo powinnismy sie przekonac czy Model Standardowy sie utrzyma, tzn czy znajda Pana Higgsa.
Model Standardowy jest produktem myślenia raczej tradycyjnego, korzeniami sięgającego jeszcze Tomasza Akwinaty. Takie myślenie zakłada, że Kosmos jest zbudowany na podobieństwo gotyckiej katedry - skomplikowanej, ale możliwej do rozłożenia na pojedyncze cegły i złożenia znów w całość, jeśli zapamiętamy plan budowli. To w gruncie rzeczy pogorobowiec myślenia reduckjonistycznego. Najpierw cegłą miał być atom, potem jego trzy główne składniki, a teraz mnożą się te cząstki jak Lejzorkowe króliki. Najcelniej podsumował to Paul Dirac: "jeśli fizycy uprą się, żeby znaleźć jakąś nową cząstkę, to ją znajdą".
Nowością w stosunku do myślenia o mikroświecie w kategoriach redukcjonizmu (czego produktem jest Model Standardowy) są intensywnie rozwijane obecnie koncepcje chaosu, nielokalności, i złożoności. One to pokazują nam - już językiem nowoczesnej nauki - znaną od tysiącleci w myśli ezoterycznej prawidłowość, którą na powszechny użytek upraszcza się stwierdzeniem "Myśl tworzy Rzeczywistość". Świat kwantowy jawi się tu jako pra-tworzywo, z którego owa myśl (intencja obserwatora) wydobywa dowolne właściwie twory, a jeśli owe twory są podobne do już znanych, wynika to raczej ze schematyzmu i bezwładu umysłu obserwatora, niźli z własności świata kwantowego eo ipso.
Tak zatem z omnipotencji świata kwantowego można wydzielić zarówno wszelkie wersje układanek w typie Modelu Standardowego, można śledzić w niej działanie sił, które mają do niej dostęp podobny do naszego (zdaje się, że to właśnie robią spece od prawdopodobieństwa w świecie kwantowym - nie umieją dokładnie przewidzieć działania owych sił, ale zakładają, że i my, i one znają tę samą matematykę, więc można określić nie samo działanie, ale jego zakres), można wreszcie... zrozumieć, że to, co fizycy nazwali światem kwantowym, jest poszukiwanym od stuleci przez alchemików Kamieniem Filozofów, potencją-do-stwarzania. A co stwarzamy - do tego już kwantom nic, to zależy od świadomości (i pochodnej od niej intencji) obserwatora. Jeśli uznamy, że tym świecie nie ma świadomości, będzie on dla nas nieprzewidywalny. Wtedy będzie miał rację Bertrand Russel, powiadający po zapoznaniu się z mechaniką kwantową: dojrzeliśmy prawdę, ale prawda jest bezsensowna. Będzie miał rację Stanisław Lem, opisujący w "Solaris" świat który spełnia wprawdzie nasze życzenia, ale my nie panujemy nad tym, czego sobie życzymy.
Jeśli jednak uznać czynnik świadomościowy za integralny składnik świata kwantowej potencjalności - wówczas problemem przestana być pytania "ile wymiarów ma Wszechświat" (jakby nie patrzeć, nowożytne wydanie średniowiecznych sporów o ilość diabłów na końcu szpilki), a zaczną nim być pytania "czy tylko nasza świadomość ma przywilej tworzenia form z kwantowej magmy? A jeśli nie, to jak ma się świadomość nasza do tej "innej"? Co decyduje o trwałości raz wytworzonych form? Jakie są mechanizmy ich powstawania i destrukcji? Jaka intencja tym kieruje?
I wtedy Fizyka powie: pokazano i objaśniono Ludzkości najgłębszy, fundamentalny mechanizm połączenia Świadomości i Materii - ale Fizyka zajmuje się podłożem działania świadomości, nie zaś intencjami jej nosiciela. Tym samym nasze siły poznawcze skierują się ku strukturze wyższego rzędu, być może tej, o której mistrzowie zen powiadają "póki umysł nie rozpozna sam siebie, wszelkie sądy, jakie wyda, będą fałszywe".
Łukasz Krzemiński

Łukasz Krzemiński Postdoc at Cornell
University

Temat: Czym jest informacja?

To prawda, ze to poniekad zuchwale, ze naukowcy w Modelu Standardowym staraja sie ogarnac Swiat w tych kilku oddzialujacych ze soba cegielkach. Ale tylko jesli ktos uwaza, ze MS daje odpowiedz na wszytkie pytania. Po pierwsze, nalezy oddac MS to co jego, czyli ze jest najlepiej potwierdzony eksperymentalnie. Dlatego jest standardowy i dlatego obowiazuje (mimo ze nie jest idealny). Co najwazniejsze, oznacza to ze jest praktyczny, ale to doslownie praktyczny. Wezmy na przyklad najlepiej poznana jego czesc, czyli elektrodynamike kwantowa (QED). W skrocie opisuje ona oddzialywanie fotonow i elektronow (elektromagnetyzm), czyli cala chemie i biologie razem wzieta, jednym slowem cale Zycie (QED nie zaglada tylko do srodka jader atomow). Korzystajac z QED (np. spektroskopia) codziennie opisujemy procesy biochemiczne w organizmach zywych, badamy Kosmos, i rozwijamy roznego rodzaju technolgie. Z tego calymi garscmi czerpia potem wszyscy. Mozna sobie zadac pytanie, czy to potrzebne? Wiem tylko, ze bez tego zylibysmy krocej i pewnie tez mniej ciekawie. Dzieki QED czy MS wiemy jak to dziala, czyli jak to robic. Jedoczesnie nie musimy wiedziec dlaczego tak to dziala (jaka jest przyczyna) i dobrze, bo tego nie wiemy! To jest taki paradoks, nauke napedza chec poznania przyczyny, ale tak naprawde ciagle poznajemy tylko (lub az) mechanizmy. Naukowcy nie pysznia sie (albo nie powinni) ze wiedza dlaczego jest tak a nie inaczej, i dlatego w MS podaja obliczalne, powtarzalne i obiektywne mechanzimy odpowiadajace tylko na pytanie: JAK? Gdybysmy mieli ciagle zajmowac sie filozoficznymi dywagacjami zamiast uczyc sie ukadac te cegielki, nigdzie bysmy nie zaszli. Nie mowie ze filozoficzna mysl jest niepotrzebna, bo tez ma ogromne zaslugi. Mysle ze dla obydwu, naukowego i filozoficznego podejscia, przyczyna bedzie i tak podobnie nieuchwytna.Łukasz Krzemiński edytował(a) ten post dnia 26.05.12 o godzinie 14:29

konto usunięte

Temat: Czym jest informacja?

Łukasz Krzemiński:
........... Mysle ze dla obydwu, naukowego i filozoficznego podejscia, przyczyna bedzie i tak podobnie nieuchwytna.

Panie Łukaszu to kapitulacja.
W mojej skromnej opinii /jeśli juz trochę filozofujemy../ informacja o otaczajacym nas świecie i
mechanizmach nim rządzących to ZBIÓR SKOŃCZONY tzn po n czasie badań pozna się
mechanizmy nim rządzace.
Nasza bezradność o nawet u niektórych wręcz "przerażenie" wynika z faktu ,iż jako gatunek
jesteśmy bardzo bardzo młodzi - być może dopiero u zarania naszego prawdziwego rozwoju.
Wszystko więc przed nami...

Jestem zuchwały ? Tak jestem człowieczym zuchwalcem z trzeciej ,błękitnej planety od
przeciętnego słońca na skraju przeciętnej galaktyki. Najwyżej "bogowie kosmosu" mnie ukażą....

Następna dyskusja:

Czy ciemna energia jest pot...




Wyślij zaproszenie do