konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Zbigniew Modrzejewski:
"Laureat Nagrody Nobla, francuski wirusolog profesor Luc Montagnier, zaszokował innych laureatów Nagrody Nobla oraz medyczny establishment, oświadczając, że odkrył, iż woda zachowuje pamięć nawet po wielu rozcieńczeniach.
Do momentu badań Montagniera zespół lekarzy i naukowców reprezentujących oficjalną medycynę utrzymywał, że nie ma naukowego potwierdzenia na to, iż stosowane w homeopatii wielokrotne rozcieńczenia mogą działać. Ten pogląd wyrastał częściowo z braku zrozumienia, a w jeszcze większym stopniu z chęci zahamowania wzrostu popularności homeopatii i wyeliminowania jej jako konkurencji dla oficjalnej medycyny wzorem tego, co sto lat temu stało się w Stanach Zjednoczonych.
Jedna z podstawowych zasad homeopatii głosi, że potencja substancji rośnie wraz ze wzrostem jej rozcieńczenia. Montagnier odkrył, że roztwory zawierające DNA wirusów i bakterii „mogą emitować fale radiowe niskiej częstotliwości” i że takie fale wpływają na znajdujące się wokół nich molekuły, zmieniając je w zorganizowane struktury. Z kolei te molekuły także emitują fale i Montagnier odkrył, że te fale utrzymują się w wodzie nawet po wielokrotnym rozcieńczeniu. Dla kogoś niezorientowanego w temacie może to niewiele znaczyć, jednak dla naukowca oznacza, że homeopatia może mieć naukowe uzasadnienie. "
Naukowe wg nauki jeszcze nie istniejącej, dopiero możliwej do zaistnienia, niejednoznacznej, bardziej przeczuwanej niż mającej jakiekolwiek imprimatur. Dlatego pierwsze próby włączenia tej nieszczęsnej homeopatii w obręb "naukowości" bazują na tym, co w samej nauce niejednoznaczne, np. zjawiskach kwantowych. Ale to chyba tylko etap przejściowy rozwoju nowej fazy nauki, jej punkt wyjścia.
Być może (także dla mnie), działanie homeopatii, bioenergoterapii, etc, jest przede wszystkim informacyjne, i to na poziomie czysto software'owym, praktycznie niezależnym od nośnika. Jednocześnie samo wręcz nasuwa się stwierdzenie, że organizm żywy to system nie tylko biochemiczny, ale także - a może przede wszystkim? - informacyjny, i to o wielkiej, zdolnej dać świadomość, skali złożoności. I, podobnie jak informacja, za pośrednictwem pamięci operacyjnej procesora i peryferiów wprawia w ruch np. ramię robota, tak informacja za pośrednictwem nieznanych dziś, a możliwych do odkrycia w przyszłości mechanizmów, może wpływać na biochemię organizmu.
Stary mechanistyczno-redukcjonistyczny model nauki roli informacji albo wcale nie uwzględnia, albo nie docenia. A wygląda na to, że nowa faza rozwoju nauki - nauka Ery Informacji - skoncentruje się przede wszystkim na informacji i jej roli w otaczającym nas świecie.
Wizjonerzy tacy jak Włodzimierz Sedlak, czy zacytowany tu Luc Montagnier, umieją to przeczuć, ale do włączenia takich wizji w naukowy, rutynowy mainstream daleka jeszcze droga...
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

jest problem - szanowni ignroanci ..

teoria powszechnego ciążenia też nie jest falsyfikowalna :(

Poza tym istnieje druga teoria, przeciwstawna, która mówi, że grawitacja nie istnieje - tylko jakaś boska siła pcha wszystkie przedmioty w dół.
Łukasz Krzemiński

Łukasz Krzemiński Postdoc at Cornell
University

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Maciej Filipiak:
jest problem - szanowni ignroanci ..

teoria powszechnego ciążenia też nie jest falsyfikowalna :(

Poza tym istnieje druga teoria, przeciwstawna, która mówi, że grawitacja nie istnieje - tylko jakaś boska siła pcha wszystkie przedmioty w dół.


OK, powtorze, falsyfikowalność nie jest jedynym kryterium okreslajacym teorie naukowa!

konto usunięte

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Łukasz Krzemiński:

OK, powtorze, falsyfikowalność nie jest jedynym kryterium okreslajacym teorie naukowa!

Nie chcę się powtarzać - ale czy to by w takim razie wyjaśniało skupienie się części fizyków
na Teorią Strun pomimo ,iż jak wiemy żadnych potwierdzeń obserwacyjnych na razie brak ?
Łukasz Krzemiński

Łukasz Krzemiński Postdoc at Cornell
University

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Rafał F.:
Łukasz Krzemiński:

OK, powtorze, falsyfikowalność nie jest jedynym kryterium okreslajacym teorie naukowa!

Nie chcę się powtarzać - ale czy to by w takim razie wyjaśniało skupienie się części fizyków
na Teorią Strun pomimo ,iż jak wiemy żadnych potwierdzeń obserwacyjnych na razie brak ?

Nie jestem tutaj ekspertem, ale wiem ze mamy Elektrodynamike Kwantowa (tlumaczaca piekna spektroskopie), z ktorej czerpie Teoria Strun. Czy ta teoria jest najlepszym kierunkiem, nie wiem, i pewnie malo kto wie. Ale mysle, ze na pewno warto pojsc ta droga, chociazby dla wszystkich tych narzedzi (aparat matematyczny, procesy myslowe) ktore zostana rozwiniete po drodze, a ktore pomoga innym teoriom i przybliza zrozumienie otaczajacego nas Swiata.Łukasz Krzemiński edytował(a) ten post dnia 28.03.12 o godzinie 10:09
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Teoria Strun jest hipotezą.

I nie mów, że brak potwierdzeń obserwacyjnych, ponieważ Teoria Strun powstała właśnie na kanwie obserwacji.

Teoria Strun ma tą przewagę nad Teorią Względności i Teorią Kwantową
że tłumaczy OBSERWOWALNE zjawiska, które przeczą jednej z obu teorii.

Zjawisk kwantowych nie wytłumaczysz Teorią Względności
Zjawisk dużych prędkości i dużych mas - nie wytłumaczysz równaniami kwantowymi.

Natomiast Teoria Strun - potrafi wytłumaczyć wszystkie zjawiska.

TS jest spójnym matematycznie zbiorem hipotez, Nie jest to zdefiniowane prawo przyrody - tylko teoria, z którą trzeba dalej obrabiać. Metodą prób i błędów i wykluczeń - zbliżyć ją do faktycznego obrazu rzeczywistości.

I teraz rolą naukowców jest WYRZEŹBIĆ z Teorii Strun - rzeczywisty opis świata.

Podobnie jak TS - mamy np. Pole Higgsa, również hipotetyczną teorię, która wynika z obliczeń i dedukcji matematycznych - ale nikt tego pola nie zaobserwował.

Ale właśnie po to fizycy zbudowali LHC, żeby odkryć bozon Higgsa i w ten sposób udowodnić istnienie pola Higgsa, które nadaje masę cząstkom elementarnym.

---

Czasy, w których wynalazca musiał się "potknąć" o zjawisko, które odkrył - już minęły.

Teraz żeby coś odkryć, trzeba to najpierw WYMODELOWAĆ matematycznie - a potem udowodnić lub odrzucić.

I Teoria Strun, Pole Higgsa - są właśnie takimi modelami - i dlatego naukowcy tracą czas na pracę nad niefalsyfikowalnymi teoriami.

konto usunięte

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Maciej Filipiak:
Teoria Strun jest hipotezą.
Model standardowy też pewnie bez bozonów Higgsa tak skończy...
I nie mów, że brak potwierdzeń obserwacyjnych, ponieważ Teoria Strun powstała właśnie na kanwie obserwacji.
Częściowo tak - ale jakoś dodatkowych wymiarów nie znaleziono a bez tego wszystko
rrypps..
Teoria Strun ma tą przewagę nad Teorią Względności i Teorią Kwantową
że tłumaczy OBSERWOWALNE zjawiska, które przeczą jednej z obu teorii.

Zjawisk kwantowych nie wytłumaczysz Teorią Względności
Zjawisk dużych prędkości i dużych mas - nie wytłumaczysz równaniami kwantowymi.

Natomiast Teoria Strun - potrafi wytłumaczyć wszystkie zjawiska.
Masz 100 % rację - jest matematycznie piękna i elegancka.
Tak jak eleganckie jest wyjasnienie "kota schrodingera" poprzez teorię kwantową wieloświata.

konto usunięte

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Łukasz Krzemiński:

Nie jestem tutaj ekspertem, ale wiem ze mamy Elektrodynamike Kwantowa (tlumaczaca piekna spektroskopie), z ktorej czerpie Teoria Strun. Czy ta teoria jest najlepszym kierunkiem, nie wiem, i pewnie malo kto wie. Ale mysle, ze na pewno warto pojsc ta droga, chociazby dla wszystkich tych narzedzi (aparat matematyczny, procesy myslowe) ktore zostana rozwiniete po drodze, a ktore pomoga innym teoriom i przybliza zrozumienie otaczajacego nas Swiata.
Pięknie napisane Panie Łukaszu - moje uznanie.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Po co zatem Teoria Strun ?

"Długoletnie błądzenie w ciemnościach w poszukiwaniu prawdy odczuwanej, lecz nieuchwytnej, głębokie pragnienie oraz przeplatające się ze sobą okresy wiary i zwątpienia, które poprzedzają jasne i pełne zrozumienie, znane są wyłącznie tym, którzy sami ich doświadczyli. " [AE]
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Rafał F.:
I nie mów, że brak potwierdzeń obserwacyjnych, ponieważ Teoria Strun powstała właśnie na kanwie obserwacji.
Częściowo tak - ale jakoś dodatkowych wymiarów nie znaleziono a bez tego wszystko
rrypps..

No i to jest ignorancja godna księdza na ambonie.

Żadna Teoria nie daje Ci dogmatycznego tłumaczenia stanu faktycznego.

Zrozum, że nauka to PROCES POZNAWCZY a nie encyklopedia wiedzy.

I co z tego że nie zaobserwowano innych wymiarów ?

Nawet jeżeli ktoś obali hipotezę o dodatkowych wymiarach - to musi się do tej teorii najpierw odnieść. Czyli jest mu potrzebna - bo bez niej nie wiedział by co obala albo co udowadnia.
Dlatego nie rrypps... tylko ważna sprawa !

konto usunięte

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Nie jestem zawodowym fizykiem Panie Macieju ale na podstawie ogólnej wiedzy i moich
zainteresowań mogę uznać się za zwolennika Teorii Strun /pomimo kilometrów matmy jaka
przekracza możliwości amatora/ - wizja tej rzeczywistości też wydaje mi się spójna.
Dlatego "trzymam" kciuki za nią . Ale mam wątpliwości pewne stąd moje pytania i rozterki.

konto usunięte

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

...a jeśli nie ma Pan żadnych wątpliwości Panie Macieju to zaczyna Pan w to zapewne WIERZYĆ.
Nie posądzam o to Pana tak jak o to ,że jest Pan "ignorantem" jak zechciał "uprzejmie" Pan
zauważyć pod moim adresem.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Cały czas nie rozumiesz istoty problemu.

Ja też mam wątpliwości - nie ma tu mowy ani o wierze ani o euforii z powodu istnienia kompletnej teorii.

Pytałeś, po co ludzie się zajmują Teorią Strun, skoro nie jest do zaobserwowania w żaden sposób.
Dlatego odpowiedziałem Ci - jaką rolę pełni ta teoria. Nie ma na celu wyjaśniać - tylko szukać.

Naukowiec, który "nie ma wątpliwości" - powinien zostać woźnym.

konto usunięte

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Maciej Filipiak:
Ja też mam wątpliwości - nie ma tu mowy ani o wierze ani o euforii z powodu istnienia kompletnej teorii.
Cieszę się.
Pytałeś, po co ludzie się zajmują Teorią Strun, skoro nie jest do zaobserwowania w żaden sposób.
To nieporozumienie - o nic takiego nie pytałem.Profesor Marcin Łoś z UG mówił o falsyfikowaniu
teorii jako warunku sine qua non - stąd moje pytanie do fizyków /JESZCZE NAM NIE ODPOWIEDZIELI/
Dlatego odpowiedziałem Ci - jaką rolę pełni ta teoria. Nie ma na celu wyjaśniać - tylko szukać.
Nie ma co przekonywać przekonanego - no Panie Macieju !
Naukowiec, który "nie ma wątpliwości" - powinien zostać woźnym.
Wypada tylko się zgodzić.
Marcin Łoś

Marcin Łoś Profesor UG

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Maciej Filipiak:
jest problem - szanowni ignroanci ..

teoria powszechnego ciążenia też nie jest falsyfikowalna :(

Poza tym istnieje druga teoria, przeciwstawna, która mówi, że grawitacja nie istnieje - tylko jakaś boska siła pcha wszystkie przedmioty w dół.

Widzę, że zostałem wywołany do tablicy.
Nie wydaje mi się, żeby była to prawda - prawo powszechnego ciążenia opisuje bardzo ogólne zasady grawitacji. To zostało przetestowane juz wielokrotnie choćby przez leżenie pod drzewem i oberwanie jabłkiem w głowę, jak legenda głosi. Hipoteza: obiekty posiadające masy się przyciągają. Test: puszczone swobodnie w zasięgu oddziaływania grawiacji nieruchome obiekty przyciągną się. Falsyfikacja nastąpi jeśli jabłko nie wyrżnie w łepetynę leżącego pod jabłonką lub wcale nie spadnie na ziemię.
Tak nawiasem mowiac, to czy nazwiemy to boską siłą czy oddziaływaniem słabym, to jeden pies - jej obecność czy nieobecnośc jesteśmy w stanie sfalsyfikować.

Jesli odnosi się Pan do kwantowych podstaw grawitacji, to niestety nie potrafie pomoc - jestem tylko prostym biologiem i tego się trzymajmy.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Marcinie

Tak, chodzi mi o kwantowe podstawy grawitacji, które wyliczył Einstein.
Istnienia grawitonów jeszcze nie potwierdzono.

Poza tym Einstein całkowicie zmienił postrzeganie nawet jabłka spadającego na głowę.

Według TW jabłko porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym - czyli bez użycia żadnej siły.
Tyle, że w zakrzywionej czasoprzestrzeni.

Zatem wcale nie jest powiedziane, że grawitacja jako siła istnieje.

konto usunięte

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Maciej Filipiak:

jest problem - szanowni ignroanci ..

teoria powszechnego ciążenia też nie jest falsyfikowalna :(

a to dlatego, że faktów empirycznych z zasady się nie falsyfikuje.

ale rozumiem, że może nie dla wszystkich naukowców jest to akceptowalne
w ramach metody naukowej.Bartek W. edytował(a) ten post dnia 28.03.12 o godzinie 14:17
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: A co czyni człowieka naukowcem ? tytuł ?

Nie znam pojęcia "fakty empiryczne"

Urojenia, złudzenia, objawienia, błędy pomiaru, fatamorgana - to są fakty empiryczne ?

Jeżeli doświadczasz, to znaczy, że istnieje ?
ale rozumiem, że może nie dla wszystkich naukowców jest to akceptowalne
w ramach metody naukowej.

Chociażby dla takiego Alberta Einsteina.

Ale rozumiem, że jak na ignoranta przystało - nie zobaczy, nie uwierzy. A gdy zobaczy - uwierzy z pełnym, należnym fanatyzmem.

Wiesz co to grawitony ? widziałeś ? znasz empiryczne potwierdzenie ?



Wyślij zaproszenie do