Temat: Czy racjonalizm jest intelektualną utopią?
Boisz się wtedy kiedy nie rozumiesz. Czym więcej rzeczy nie rozumiesz tym bardziej się boisz. Umysł pomaga rozumieć. Kiedy już pomógł jest niepotrzebny. Strach znika. Po co próbować zrozumieć coś co już się zrozumiało. Zrozumienie, poznanie jest metafizyczne. Nie jest zapisaną kartką papieru tylko rzeczywistym doświadczeniem. Jeżeli coś rozumiesz to w dowolnym momencie możesz użyć umysłu aby przetłumaczyć zrozumienie na słowa, które zawierają Twoje znaczenia i zapisać je na kartce papieru. Wielu próbuje to robić. Mistycy, filozofowie, racjonaliści, poeci, artyści, wszyscy i każdy ma swój sposób. Jednak doświadczenie pozostaje takie jakie jest. Zmieniają się tylko opisy. Problem w tym, że te opisy stają się dla Ciebie rzeczywistością bo nie masz nic innego. Masz tylko swoje doświadczenia i opisy innych. Nie masz dostępu do doświadczeń innych. Każdy jest sam ze swoim doświadczeniem. Jeżeli się boisz zaczynasz bardziej wierzyć opisom innych niż własnym doświadczeniom. Zaczynasz traktować te opisy jako rzeczywistość i odrywać się. Porzucasz siebie. nie wierzysz w to co przeżywasz. Zaczynasz uformowywać się pod zewnętrzne szablony. Zapominasz - ale nigdy nie całkiem:).
Więc według mnie rozum nie boi się otwartości tylko pomaga stać się otwartym. Należy jednak traktować go jako narzędzie, a nie stawiać na ołtarzu. Gdy postawimy go na ołtarzu zaczniemy go bronić. Stąd już tylko krok do znalezienia sobie nowego sprytnie ukrytego Bożka;)
Jacek Bogel edytował(a) ten post dnia 10.01.09 o godzinie 12:28