Temat: sushi w Warszawie
Witam, dopiero dołączyłem do grupy, ale pozwolę sobie podsumować doświadczenia moje i mojej żony z warszawskich susharni.
Numer jeden, zdecydowanie i bezapelacyjnie w każdej kategorii to 77 na ul. POLNEJ. Biją na głowę wszystkie inne restauracje z innymi siódemkami włącznie, z których KEN jest w porządku, a ŻELAZNĄ absolutnie omijamy z daleka. Żona uwielbia Gunkan Set, Miso z łososiem i słodkości na ciepło. Ja ich kocham za zdecydowanie najlepsze TORO w mieście i za to, że jak jest "średnie", to go w ogóle nie podają.
Jeśli SAKANA to tylko na MOLIERA. Dawno tam nie byłem, ale kiedyś zdecydowanie numer jeden. Obsługa fantastyczna, sushi świeżutkie. Właściciele z klasą. Kiedyś drobny incydent z menadżerem lokalu zakonczył się przeprosinami i zaproszeniem na kolację. U nas nawet przeprosiny, to jeszcze nie wszędzie standard.
Sensi Sushi w Ursusie, na Dzieci Warszawy. Bardzo dobre sushi, szybka i miła obsługa, błyskawiczna dostawa. Nikt nie robił problemów, że za 2 minuty zamykają i na jakości też nie traciło mimo późnej pory.
Ooh-Sushi i Akashia to już nie to samo co kiedyś. Co prawda nie jest źle, ale to już nie ten sam poziom satysfakcji co dawniej.
Jest kilka nowych lokali, których jeszcze z żoną nie odwiedziliśmy, ale zdecydowanie należy omijać szerokim łukiem Sushi na BUKOWIŃSKIEJ! Podobnie z sushi w Sadyba Mall i Inabie - kiedyś najlepszy lokal w Warszawie - pozostało wspomnienie i żal.
Z ostatniej chwili.
Czy ktoś był na rogu Senatorskiej i Moliera w nowootwartej Galerii Sushi (KIKU czy jakoś tak)? Wygląda ciekawie, menu interesujące, ceny nie odstraszają..
Kiedyś pewien Japończyk powiedział mi, żeby nie jadać sushi tam, gdzie nie ma ludzi i tam, gdzie są kolejki. Tam gdzie nie ma, to ryby pewnie są nieświeże, a tam gdzie są kolejki, to na pewno już zabrakło Toro :)
Najbliższe wizytacje planuję w lokalach tak gorąco polecanych przez forumowiczów. Nie omieszkam poinformować o naszych doznaniach.
I JESZCZE COŚ DLA PODRÓŻUJĄCYCH...
Jeśli lubicie sushi, a właściwie pozytywne jedzenie, to większość z was polubi również menu w
http://wagamama.com Szkoda tylko, że tak daleko od nadwiślańskiej krainy :) My jesteśmy zafascynowani jakością jedzenia :) I nie tylko, ale o tym, to każdy musi się już sam przekonać!
Sebastian Jarosław B. edytował(a) ten post dnia 24.07.08 o godzinie 19:24