Maciej Rydz

Maciej Rydz Zu-shi Man

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

Michał Marzec:
Ja to widzę w ten sposób, że w istniejących sushi barach zwiększamy produkcję i rozwozimy 2-3 razy dziennie sushi do okolicznych sklepów/supermarketów + raz dziennie w czasie lunchu do okolicznych firm :)
Nie wyobrażam sobie fabryki sushi w Warszawie produkującej dla całego kraju (tak jak próbują robić obecnie "Kuchnie Świata").


Zgadzam sie w 100%
Adam Krajewski

Adam Krajewski Manager Działu
Reklamy i
Sponsoringu

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

można jeszcze prościej ;)

wstawić stoiska z sushi manem do markieta ;) podchodzi pani w palcie i mówi "o Boże suszi! nigdy nie jadłam, mąż też nie, po ile to? a co w tym jest? surowa ryba? panie, daj pan spokój" w tym czasie suszi men czaruje panią gadką o tym, że to trędi, smaczne i że może być wędzona i on przygotuje na za 15 min ;)

i pani biegnie sobie poszukać reszty wynalazków do domu, wpada za 15 min a tu gotowiec zajebisty czeka

jest świeżo i jest ok :)
Bartosz Igor Kowalski

Bartosz Igor Kowalski Senior Account
Manager

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

sushi jest drogie i zjeść z ceremonią w galerii mokotów można od czasu do czasu. ja osobiście niedawno zacząłem się tym interesować i nie jestem fachowcem ani otrodoksem, ale jadłem z różnych źródeł. był odjazd i było też mydło, ale takie z tesco, które leży na półce max jeden dzień wcale nie jest złe. ja bronię sushi ze sklepu!:)) które można zjeśc taniej i mieć namiastkę częściej i w domu.
Justyna Dębowska

Justyna Dębowska Key Account Manager

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

hm...a ja myślę, że to jest tak jak ze wszystkim. Jak wprowadzono mleko w kartonach a nie prosto od krowy to też była grupa osób która nad tym ubolewała ale nie było miejsca gdzie można było o tym głośno podywagować. Przyszły obfite czasy, powstały supermarkety i świeżość zastąpiła miejsce konserwantom. Ja patrzę na to z innej strony, to historyczny moment, 2008 to rok kiedy zaczęto wprowadzać sushi do supermarketów i za jakiś czas nikogo nie będzie dziwić odrębne stoisko z tym egzotycznym menu. I zwolennicy się podzielą, dla mnie profeska to klimatyczna knajpa, pięknie podane jedzenie z całym tym wschodnim blichtem. Nie zawsze jednak jest na to czas i pieniądze, dlatego jak czasem zajadę do molocha to zabieram ze stoiska ze dwie tacki. Tragedii nie ma a sushi w molochu następnego dnia nie uwidzisz. Sprzedają się jak świeże bułeczki. Jak ktoś nie lubi chleba z piekarniczej pułki to też może sobie sam w piecyku upiec, albo pociągnąć mleko prosto z cycka, zdrowo, pewnie, jakościowo.
Magdalena K.

Magdalena K.
www.nocnyprzewodnik.
pl

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

Justyna Dębowska:
hm...a ja myślę, że to jest tak jak ze wszystkim. Jak wprowadzono mleko w kartonach a nie prosto od krowy to też była grupa osób która nad tym ubolewała ale nie było miejsca gdzie można było o tym głośno podywagować. Przyszły obfite czasy, powstały supermarkety i świeżość zastąpiła miejsce konserwantom. Ja patrzę na to z innej strony, to historyczny moment, 2008 to rok kiedy zaczęto wprowadzać sushi do supermarketów i za jakiś czas nikogo nie będzie dziwić odrębne stoisko z tym egzotycznym menu. I zwolennicy się podzielą, dla mnie profeska to klimatyczna knajpa, pięknie podane jedzenie z całym tym wschodnim blichtem. Nie zawsze jednak jest na to czas i pieniądze, dlatego jak czasem zajadę do molocha to zabieram ze stoiska ze dwie tacki. Tragedii nie ma a sushi w molochu następnego dnia nie uwidzisz. Sprzedają się jak świeże bułeczki. Jak ktoś nie lubi chleba z piekarniczej pułki to też może sobie sam w piecyku upiec, albo pociągnąć mleko prosto z cycka, zdrowo, pewnie, jakościowo.

no i pięknie! 100% poparcia :-)
Adam Krajewski

Adam Krajewski Manager Działu
Reklamy i
Sponsoringu

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

Justyna Dębowska:
hm...a ja myślę, że to jest tak jak ze wszystkim. Jak wprowadzono mleko w kartonach a nie prosto od krowy to też była grupa osób która nad tym ubolewała ale nie było miejsca gdzie można było o tym głośno podywagować. Przyszły obfite czasy, powstały supermarkety i świeżość zastąpiła miejsce konserwantom. Ja patrzę na to z innej strony, to historyczny moment, 2008 to rok kiedy zaczęto wprowadzać sushi do supermarketów i za jakiś czas nikogo nie będzie dziwić odrębne stoisko z tym egzotycznym menu. I zwolennicy się podzielą, dla mnie profeska to klimatyczna knajpa, pięknie podane jedzenie z całym tym wschodnim blichtem. Nie zawsze jednak jest na to czas i pieniądze, dlatego jak czasem zajadę do molocha to zabieram ze stoiska ze dwie tacki. Tragedii nie ma a sushi w molochu następnego dnia nie uwidzisz. Sprzedają się jak świeże bułeczki. Jak ktoś nie lubi chleba z piekarniczej pułki to też może sobie sam w piecyku upiec, albo pociągnąć mleko prosto z cycka, zdrowo, pewnie, jakościowo.

a ja się nie zgadzam..mleko z kartonu to nie mleko przecież..kto pił od krowy ten wie o co cho..wlewam jedynie do porannej kawy ale już ze szklanki tego nie piję, bo po co? ani to smaczne ani nie podobne do mleka..

sushi z tacki to nie sushi a jedynie produkt sushi podobny i pewnie, że można pisać o blichtrze i tym podobnych sprawach ale nie o blichtr tu chodzi (chociaż może niektórym się robi dobrze jak pójdą w taaaakie cudowne miejsce) a o smak!

pizza mrożona w markecie też się sprzedaje..
tylko co z tego? jest do czego wracać? kupujecie takie coś jak chce Wam się pizzy?

nie sądzę!

a tutaj sprawa jest prosta: klient kupi raz i nie wróci..i tutaj kłóci mi się to z poważnym podejściem do bussinesu

ja pracuję tak by klient do mnie wrócił..walczę o jakość mojej pracy i jak myślę o tym, że miałbym robić coś byle zrobić, udawać, że "to sushi" skoro to tylko podróba, to w środku mi się wszystko przewraca i nie wiem co o tym myśleć..jak sushi to na wypasie, smaczne, świeże, najlepsze na świecie!

ciekawe co powiedzieli by moi znajomi jakbym podał dwudniowe sushi z lodóweczki? ;)
Justyna Dębowska

Justyna Dębowska Key Account Manager

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

Oczywiście, że nie ma to jak sushi bezpośrednio przyrządzone, bez dwóch zdań! w tym tkwi właśnie jego sekret i idący za tym niepowtarzalny smak, mnie samej smakuje właśnie takie najbardziej. Jednak żyjemy w czasach w których wszystko jest możliwe, ta sztuka przyszła do nas z innej kultury, chcąc nie chcąc będziemy ją modyfikować na swój własny sposób. Mi smakuje i to świeże i to ze sklepu aczkolwiek czuję różnicę między jednym a drugim więc zgodzę się również z przedmówcami, że to półkowe nawet nie stało koło prawdziwego, bo nie mogło, nie da się po prostu inaczej.

Całą sprawa z sushi w marketach dopiero raczkuje, najpierw były profesjonalne knajpy, rodem ze wschodu, następnie pokątne, poprzesz nabywane doświadczenie przygotowywanie potraw w domu, no i wreszcie stoiska w supermarkecie. Dalej to już wolny rynek i konkurencja, a nam konsumentom wyjdzie to tylko na dobre, bo firmy bijąc się między sobą w końcowej fazie postawią na jakość i posłuchają swoich klientów, knajpy zejdą z cen, pojawią się stoiska ze świeżym sushi, produkt stanie się po prostu bardziej dostępny ;) w różnej jego formie bo pojawił się konsument na ten produkt..

Mi samej marzy się przyrządzić je na własną rękę, i szacunek dla osób które wkomponowały sushi w swój zestaw dań kuchennych (mowa o tobie Adamie, ty wybrałeś najlepszy wariant, u ciebie to jest właśnie jak z mlekiem prosto od cycka, bo ani nie przepłacasz w knajpie z blichtem ani nie jadasz dwudniowego, sam wziąłeś sprawy w swoje ręce :)) ale to niestety bliżej odległa przyszłość dlatego korzystam z innych źródeł, ogólnodostępnych, w tym również tych marketowych. Z ciekawości też ;)

A dla niektórych drastyczniej mówiąc, na każdy produkt znajdzie się konsument, i na ten zapewne też, jestem pewna na 100%, że znajdą się osoby którym sushi z supermarketu bardziej zasmakuje niż to przyrządzane na gorąco! :)

Gdybyśmy jednak naprawdę chcieli posmakować w 100% oryginału, to żadna z wyżej wymienionych opcji nie wchodzi w grę. W takim wypadku, wsiadamy w samolot albo na statek i udajemy się do kraju kwitnącej wiśni...i to dopiero jest prawdziwa wersja oryginalna!
Adam Krajewski

Adam Krajewski Manager Działu
Reklamy i
Sponsoringu

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

dla mnie optymalna sprawa to stoisko z sushi manem w markecie tak by sushi, które zaniesiemy do domu było świeże..znika opcja restauracyjny blichtr, cała ta otoczka i kasa na czynsze itp..

i wtedy nie 12 pln za 8 maków ale 25 co i tak się wg mnie opłaca :)
Maciej Rydz

Maciej Rydz Zu-shi Man

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

Jest jeszcze opcja sushi robotów, które mogą opanować markety!!

http://pl.youtube.com/watch?v=LfXPoTbNlC4

mozna to jest dobry pomysł

konto usunięte

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

Maciej Rydz:
Jest jeszcze opcja sushi robotów, które mogą opanować markety!!

http://pl.youtube.com/watch?v=LfXPoTbNlC4

mozna to jest dobry pomysł

No no no !
Za chwilę się Tobie tutaj oberwie od niektórych za zabijanie całej mistycznej sushi-otoczki.
Maciej Rydz

Maciej Rydz Zu-shi Man

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

no tak ale osobiscie wole robota niz zółtodzioba za barem, który robi sushi a nawet go nie jadł bo nie lubi!!
sam bawie się sushi ponad 10 lat i naprawde różnych rzeczy się naoglądałem. robot, który produkuje sushi na skale masowa jest dużo szybszy tak więc tyle nie czekasz dzięki temu jest szana że jest lepsze. W Polsce niestety nie ma zbyt wielu mistrzów tego rzemiosła.
Pozdrawiam wszystkich, którzy wiedzą że sushi to nie tylko potrawa.....Maciej Rydz edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 17:07
Justyna T.

Justyna T. własna działalność -
Golden Quality
Services

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

Adam Krajewski:
dla mnie optymalna sprawa to stoisko z sushi manem w markecie tak by sushi, które zaniesiemy do domu było świeże..znika opcja restauracyjny blichtr, cała ta otoczka i kasa na czynsze itp..

i wtedy nie 12 pln za 8 maków ale 25 co i tak się wg mnie opłaca :)

to dobre jest:) znaczy pomysł jest dobry
Jan Mazurek

Jan Mazurek Ekspert ds. rynków
kapitałowych

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

..:
Witam wszystkich fanów sushi

Co myślicie o firmie produkującej sushi która zaopatruje sieci typu tesco, alma, bomi, siec 34?

Jeśli macie jakieś pomysły to po prostu piszcie co sadzicie o tym pomyśle czy Wy jako fani sushi byście kupowali tego rodzaju produkt?
Czy w ogóle spotkaliście się z takim produktem w Polsce w sklepach?
Sushi ma termin 3 dniowy oczywiście bez konserwantów!!

Cena detaliczna to 12zl+VAT/sushi 180g = 8 maki sushi

Zainteresowanym mogę wysłać zdjęcia na maila

Pozdrawiam
Rafał

Tylko nie Tesco. To najgorsza sieć handlowa, niczym z PRLu rodem. Ale jestem zainteresowany zdjęciem. Porównam z tym, co ja robię.

konto usunięte

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

w Krogerze w USA w wiekoszosci sklepow , raz dziennie na ok 2 godziny przychodzi kilku azjatyckich sushi makerow i trzaska na oczach ludzi sushi ktore potem mozna kupic w zestawach po super niskich cenach

konto usunięte

Temat: Sushi w sklepach co o tym myslisz?

Ja raz jadłam takie ze sklepu i było wstrętne! W ogóle nie da się porównać z takim z restauracji. Nie polecam



Wyślij zaproszenie do