Piotr Flis

Piotr Flis Właściciel, Studio
Kropka Piotr Flis
Architekt

Temat: Projekt sushi baru

Witam,
Drodzy sushi maniacy,
Przystępujemy do projektowania nowego sushi baru w Warszawie.
Proszę o jak najwięcej informacji, czego Wam brakuje w znanych lokalach, co jest fajne a czego jest za dużo.
Czy sushi bar, zawsze musi mieć rynnę z łudeczkami i japońskie obrazki, bambusy, drewno egzotyczne a może lepiej jakieś magiczne miejsce.
Czy w porze lunchu ważniejsza jest dla Was szybkość obsługi, czy chwila wytchnienia przy dobrym jedzeniu.
Co jest dla Was najważniejsze, jedzenie, obsługa, wystrój wnętrza, lokalizacja.
Może ktoś ma zdjęcia sushi barów ze świata, chętnie...

z góry dziękuje
pozdrawiam
Piotr

konto usunięte

Temat: Projekt sushi baru

Piotr Flis:
Czy sushi bar, zawsze musi mieć rynnę z łudeczkami i japońskie obrazki, bambusy, drewno egzotyczne a może lepiej jakieś magiczne miejsce.

jak dla mnie to rzeczy zbędne - szczególnie nie lubię musieć siedzieć przy barze - wolę mały stolik tylko bez tych wysokich krzeseł, z których zwisasz.
Czy w porze lunchu ważniejsza jest dla Was szybkość obsługi, czy chwila wytchnienia przy dobrym jedzeniu.

szybka, nieinwazyjna obsługa :)
Co jest dla Was najważniejsze, jedzenie, obsługa, wystrój wnętrza, lokalizacja.

w kolejności:

- jedzenie
-obsługa
-lokalizacja
-wystrój

Pozdrawiam, życzę powodzenia i proszę o info jak już będzie działać :)

Temat: Projekt sushi baru

Mnie denerwuje w suszarniach to, że stoliki są bardzo blisko siebie. Nie lubie jak ktoś zagląda mi do talerza i słyszy moja rozmowe z kims z kim przyszłam :) Jeśli chodzi o czas spędzony przy posiłku to jak najbardziej liczy się chwila wytchnienia przy dobrym jedzeniu :) nawet jak jestem bardzo głodna to wole poczekać, niż dostać od razu, zjeść "w biegu" i wyjść. Jeśli chodzi o sposób podawania to te łódeczki i deseczki są urocze i generalnie nie zastanawiałam się czy inna forma prezentacji sushi była by lepsza :) Bardzo podobaja mi się drzewka bonsai (nie wiem jak to się pisze, więc przepraszam za błąd), dodają klimatu oraz ciepłe oświetlenie, nie jakieś jarzeniówy ;) na pewno akwarium z jakimiś egzotycznymi rybkami byłoby mile widziane :)
Na razie tyle mi przychodzi do głowy, jak na coś wpadnę to napiszę :)
Pozdrawiam,
KK
Anna  Lankau-Pogorzels ka

Anna
Lankau-Pogorzels
ka
Market Business
Developer

Temat: Projekt sushi baru

rzeczywiscie wiekszosc susharni nie grzeszy powierzchnią. Co do magicznego miejsca - to wole bez fajerwerków (wolę by moje maki i nigiri nie zamieniały się magicznie w schabowego z ziemniakami :)))
A tak na marginesie, fajne nieinwazyjne swiatło lub duuuuzo swiatła dziennego, troche więcej przstrzeni (może stoliki przedzielone sciankami) pyszne swieze jedzenie i fajna obsługa to moim zdaniem oczywisty klucz do sukcesu.

konto usunięte

Temat: Projekt sushi baru

Niesamowicie spodobał mi się osobny pokoik w restauracji Kiku. Pokój dla max. 8 osób, zamykany na przesuwane drzwi, wchodzi się na boso. W środku dziura z siedzeniami dookoła, w diurze stół, wszystko w taki sposób, że można siedzieć przy stole po turecku (lun po japońsku - na kolanach:)), a można też wpuścić nogi na doł i siedzieć po europejsku :)
Michał M.

Michał M. Senior Back-End
Engineer (Ravelin)

Temat: Projekt sushi baru

Siedzenie po "turecku" to też po japońsku. Panowie nie siadają na kolanach. :)

Mnie brakuje sushi baru z prawdziwego zdarzenia. Klaustrofobiczne miejsce, siedzenia głównie przy barze, wokół kolorowe talerzyki na taśmociągu, imbir i wasabi samoobsługowe wedle uznania, szklaneczka wody bądź herbaty w cenie posiłku (w zależności o temperatury za oknem)... Ale ten model się chyba u nas nie sprawdzi. Szkoda.

Generalnie irytuje mnie, jak się chce na siłę zrobić u nas ekskluzywne sushi. Sushi to jest głównie fast food.Michał Michalak edytował(a) ten post dnia 09.04.09 o godzinie 22:19

konto usunięte

Temat: Projekt sushi baru

a ceny do fastfoodowych nie należą
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Projekt sushi baru

Katarzyna Czaplicka:
a ceny do fastfoodowych nie należą
Bo surowa rybcia klasy sushi jest droga + obecna moda :/ i cena rośnie...
Michał M.

Michał M. Senior Back-End
Engineer (Ravelin)

Temat: Projekt sushi baru

Ryba nie ma tu wiele do gadania. Nawet maki z ogórkiem i awokado są drogie. Podejrzewam, że chodzi głównie o ten drugi czynnik, który podałeś - moda. W Japonii 6 maków można kupić za jakieś 100 jenów, tak samo tamago sushi (z omletem jajecznym).
Radosław S.

Radosław S. Arco Studio Reklamy

Temat: Projekt sushi baru

Michał Michalak:
Ryba nie ma tu wiele do gadania. Nawet maki z ogórkiem i awokado są drogie. Podejrzewam, że chodzi głównie o ten drugi czynnik, który podałeś - moda. W Japonii 6 maków można kupić za jakieś 100 jenów, tak samo tamago sushi (z omletem jajecznym).


No nieźle, 100 jenów to jak za darmo.
Ale fakt, tez słyszałem, że są kraje, gdzie sushi jest w cenie fast food.
Ale, jak niektóre przykłady pokazują, nawet z typowo fast foodowych potraw można zrobić rytuał i nazwć go restauracją.

Cóż, chyba ciężko znaleźć receptę na udany lokal serwujący sushi.
Jedni lubią atmosferę ścisku, siedzenie przy barze i wyłapywanie łódeczek, inni wolą atmesferę bardziej restauracyjną.

Ja cenię sobie bardziej tę drugą, natomiast lubię, jak mam na zdjęciu to, co zjem :-)

Oddzielone od siebie stoliki, jak najbardziej, jest takie jedno urocze miejsce w Wawie, gdzie powyższe warunki są spełnione, czyli atmosfera restauracji, rewelacyjna obsługa, dobre sushi, oddzielone od siebie dość dobrze stoliki, dlatego tak ciężko przekonać mi sie do innych miejsc...

Powodzenia życzę.

konto usunięte

Temat: Projekt sushi baru

A ja chętnie w sushi barze zobaczyłabym akwaria i krewetkaria :)

Pozdrawiam :)
Jakub Hartman

Jakub Hartman Kuchnia Japonska od
A do Z

Temat: Projekt sushi baru

Piotr Flis:
Witam,
Drodzy sushi maniacy,
Przystępujemy do projektowania nowego sushi baru w Warszawie.
Proszę o jak najwięcej informacji, czego Wam brakuje w znanych lokalach, co jest fajne a czego jest za dużo.
Czy sushi bar, zawsze musi mieć rynnę z łudeczkami i japońskie obrazki, bambusy, drewno egzotyczne a może lepiej jakieś magiczne miejsce.
Czy w porze lunchu ważniejsza jest dla Was szybkość obsługi, czy chwila wytchnienia przy dobrym jedzeniu.
Co jest dla Was najważniejsze, jedzenie, obsługa, wystrój wnętrza, lokalizacja.
Może ktoś ma zdjęcia sushi barów ze świata, chętnie...

z góry dziękuje
pozdrawiam
Piotr

Przede wzystkim brakuje klimatu :) nie każdy potrafi stworzyć klimatyczny lokal do którego po wejściu klient chciałby zostać.

Oprócz dodatków typu obrazek, akwaria cy nawet właściwe pałeczki w sushi barach brakuje przestrzeni..

PS. A ceny wcale nie rosną ze względu na modę. To jest manufaktura a za to zawsze się płaci więcej. Ceny na zachodzie są niższe ze względu na: niższe ceny zakupu i coraz częściej w większych suszodajniach na zapleczach stoją maszyny do sushi :0
Michał M.

Michał M. Senior Back-End
Engineer (Ravelin)

Temat: Projekt sushi baru

natomiast lubię, jak mam na zdjęciu to, co zjem :-)

Dobrze byś się czuł w Japonii. Tam w większości lokali są plastikowe atrapy każdego dania. :) Nawet te najtańsze knajpki mają zdjęcia.

PS. A ceny wcale nie rosną ze względu na modę. To jest manufaktura a za to zawsze się płaci więcej.

Nie zgodzę się. W Japonii sushi zawsze przygotowuje człowiek i jakoś z tego powodu nie drożeją potrawy. Czy naprawdę nie widzisz tego sushi-trendu? Co więcej, pomijając cenę drogiej faktycznie ryby to reszta składników jest tania jak barszcz. Za 10 kg ryżu płaci się 100 pln (Shinode). Reszta składników kupowana w hurcie również nie kosztuje fortuny i nie wyobrażam sobie, że plasterek nawet świeżej ryby może tak drastycznie podnieść cenę. Zdecydowanie działa tu zasada popytu i podaży.

konto usunięte

Temat: Projekt sushi baru

bylam w cudownym miejscu sushi w Montrealu...
niestety nie mam zdjec wnetrza, ale bylo rownie piekne jak suszki ktore serwowali... wielkie akwaria naookolo, rowniez w stolach...
rachunek dosyc wysoki... ale warto bylo ;)

ogolnie w Kanadzie w wielu miejscach, zwlaszca w Vancouver i okolicach sushi jest czesto traktowane jak fast food... ale jakosc jedzenia przy bardzo niskich cenach jest czesto o wiele wyzsza niz w samozwanczo najlepszych suszarniach w 100lycy ;-)
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Projekt sushi baru

Michał Michalak:
PS. A ceny wcale nie rosną ze względu na modę. To jest manufaktura a za to zawsze się płaci więcej.

Nie zgodzę się. W Japonii sushi zawsze przygotowuje człowiek i jakoś z tego powodu nie drożeją potrawy. Czy naprawdę nie widzisz tego sushi-trendu? Co więcej, pomijając cenę drogiej faktycznie ryby to reszta składników jest tania jak barszcz. Za 10 kg ryżu płaci się 100 pln (Shinode). Reszta składników kupowana w hurcie również nie kosztuje fortuny i nie wyobrażam sobie, że plasterek nawet świeżej ryby może tak drastycznie podnieść cenę. Zdecydowanie działa tu zasada popytu i podaży.

Podzielam zdanie, ceny są przesadnie wywindowane modą.

Niedawno byłem w jakimś mniejszym mieście w Niemczech znaleźliśmy bardzo miłą suszarnie gdzie zjedliśmy pyszne sushi.
Co najśmieszniejsze zapłaciliśmy prawie połowę tego co w dowolnej suszarni w Warszawie ;)

Ja mam swoją ulubioną knajpę na sushi-lunch gdzie najadając się do syta płacę 30-35 pln ;)
A że nie mogę funkcjonować nie jedząc sushi minimum 3 razy w tygodniu o mam się z czego cieszyć.

Ceny mogą być noramlne - ale nie muszą skoro jest popyt ;)

konto usunięte

Temat: Projekt sushi baru

Daniel D.:
Michał Michalak:
PS. A ceny wcale nie rosną ze względu na modę. To jest manufaktura a za to zawsze się płaci więcej.

Nie zgodzę się. W Japonii sushi zawsze przygotowuje człowiek i jakoś z tego powodu nie drożeją potrawy. Czy naprawdę nie widzisz tego sushi-trendu? Co więcej, pomijając cenę drogiej faktycznie ryby to reszta składników jest tania jak barszcz. Za 10 kg ryżu płaci się 100 pln (Shinode). Reszta składników kupowana w hurcie również nie kosztuje fortuny i nie wyobrażam sobie, że plasterek nawet świeżej ryby może tak drastycznie podnieść cenę. Zdecydowanie działa tu zasada popytu i podaży.

Podzielam zdanie, ceny są przesadnie wywindowane modą.

Niedawno byłem w jakimś mniejszym mieście w Niemczech znaleźliśmy bardzo miłą suszarnie gdzie zjedliśmy pyszne sushi.
Co najśmieszniejsze zapłaciliśmy prawie połowę tego co w dowolnej suszarni w Warszawie ;)

Ja mam swoją ulubioną knajpę na sushi-lunch gdzie najadając się do syta płacę 30-35 pln ;)
A że nie mogę funkcjonować nie jedząc sushi minimum 3 razy w tygodniu o mam się z czego cieszyć.

Ceny mogą być noramlne - ale nie muszą skoro jest popyt ;)


a powiesz co to za miejsce takie tanie? ;))

Faktycznie ja czekam z nadzieją, że ktoś się odważy przełamać stereotyp i zacznie robić sushi po cenach bardziej odpowiadających polskiemu portfelowi. W końcu zarabiać można też ilością klientów a nie tylko zdzieraniem z klientów :)

konto usunięte

Temat: Projekt sushi baru

rowniez jestem zywo zainteresowana tym tajemniczym miejscem ;-)
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Projekt sushi baru

Ja Wam zdradzę i potem nie dostanę się na lunch a już dziś bywa tłoczno :P

Ale miejsce na lunch genialne, podkreślam 'na lunch' :)

Restauracja nazywa się Nippon-Kan i mieści się przy ulicy Nowogrodzka 47.
Do niedawna był tam największy roll-bar w europie, obecnie lekko zmniejszony ale nadal imponuje długością.
Godziny lunchowe 12-16.

Przy barze ogromny wybór na 'talerzykach' każdy w cenie 6 PLN co np. przy 2 sztukach nigiri jest na prawdę tanio. Zazwyczaj na talerzykach są po 2-3 sztuki sushi ale nie tylko sushi - genialne miejsce na poznawanie nowych potraw.

Jako ciekawostkę napiszę, że już 3 razy widziałem rezerwację lub/i gości Ambasady Japonii - co chyba raczej świadczy o dobrej kuchni.

Jak dla mnie oferta lunchowa jest nie do przebicia.

ps. zielona herbatka do lunchu gratis ;)Daniel D. edytował(a) ten post dnia 15.04.09 o godzinie 14:20

konto usunięte

Temat: Projekt sushi baru

Daniel D.:
Ja Wam zdradzę i potem nie dostanę się na lunch a już dziś bywa tłoczno :P

Ale miejsce na lunch genialne, podkreślam 'na lunch' :)

Restauracja nazywa się Nippon-Kan i mieści się przy ulicy Nowogrodzka 47.
Do niedawna był tam największy roll-bar w europie, obecnie lekko zmniejszony ale nadal imponuje długością.
Godziny lunchowe 12-16.

Przy barze ogromny wybór na 'talerzykach' każdy w cenie 6 PLN co np. przy 2 sztukach nigiri jest na prawdę tanio. Zazwyczaj na talerzykach są po 2-3 sztuki sushi ale nie tylko sushi - genialne miejsce na poznawanie nowych potraw.

Jako ciekawostkę napiszę, że już 3 razy widziałem rezerwację lub/i gości Ambasady Japonii - co chyba raczej świadczy o dobrej kuchni.

Jak dla mnie oferta lunchowa jest nie do przebicia.

ps. zielona harbatka do lunchu gratis ;)Daniel D. edytował(a) ten post dnia 15.04.09 o godzinie 14:19

ooo dziękuję za podpowiedź :))) obiecuję nie robić tłoku w porze lunchu ;))))
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Projekt sushi baru

Katarzyna C.:
ooo dziękuję za podpowiedź :))) obiecuję nie robić tłoku w porze lunchu ;))))
... albo przynajmniej trzymać mi jedno miejsce przy barze ;P

Smacznego :)

Następna dyskusja:

Ile kosztuje otwarcie sushi...




Wyślij zaproszenie do