GoldenLine
Zaloguj się
Paweł Kobryński

Paweł Kobryński Marketing Manager,
Viacom International
Media Networks

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Witajcie,

Zastanawiam się, jakiego klubu brakuje w Warszawie? Jakie cechy musiałby spełnić nowy klub, żebyście do niego poszli i potem wracali? Jaka muzyka powinna być grana? Jaki klimat? Jaki wystrój? Inne cechy?
Jak uważacie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Lubie muzyczne klimaty Sheeshy, ale tam jest czasem taka mordownia... gdyby powstal podobny klub, ale wiekszy, czystszy, mieliby we mnie stala klientke.
Link do wypowiedziLink
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Najlepszy klub to taki, z którego mogę wrócić na piechotę w pięć minut ;), a tak poważnie to miła atmosfera, dobre piwa i wina, wybór innych (nie koniecznie tylko czyściochy i tanie wsady do drinków), coś lekkiego do zjedzenia (sałatka, tost, itp....), lekka, może nieco jazzująca muzyka pozwalająca na rozmowę i żadnych wyjców czy tańców (dyskoteki, potańcówy i karaoke to nie taki klub) ...:) za barem kompetentni ludzi i żadnego naciągania w barze (nie lubię patrzeć czy komuś się mililitry nie mylą 'niechcacy").
Link do wypowiedziLink
Darek A.

Darek A. Medical Consultant

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Moim zdaniem brakuje klubu do którego przyjeżdżały by gwiazdy. Chodzi mi tu głównie o muzykę elektroniczną. To wstyd, że nasza stolica nie ma takiego klubu, który zadbałby, żeby odwiedzali go Dj'e tacy jak Axwell, Eric Prydz, Sebastien Ingrosso, Steve Angelo, Bob Sinclar, David Guetta, Syken'n'Sugarstarr, Junior Jack, Antoine Clamaran, Mark Knight i tu mogę tak wymieniać bez końca - podałem tylko tych bardziej znanych z TV, ale jest mnóstwo innych gwiazd dla znających gatunek - a w Warszawie nie goszczą... Gdyby tylko przyjechali i było by to dobrze rozreklamowane to przychodziły by na nich tłumy. Powinniśmy mieć coś na wzór Ministry of Sound w naszej stolicy. Ludzie latają do Berlina, Londynu, Pragi żeby się pobawić przy takich Dj'ach.

Dodam, że np. do takiego Leszna potrafią ściagnąc czasem jakąś gwiazdę - już nie chodzi mi o zapraszanie takich nazwisk jak David Guetta, który pewnie do jakiejśc kwoty palcem nie rusza, ale jest masę innych perełek, które zagraja za rozsądne pieniądze i dadzą klubowi zysk i rozreklamują go swoim nazwiskiem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

mi brakuje klubu jako klubu bez selekcji ...

ok - nie wpuszczamy w dresach, pijanych... i wyglądających jak "5lat bez wyroków"...

ale sorka... jeśli normalna kobieta w wieku 36 lat idąc z 4 babami np. do Dekady nie zostaje wpuszczona... no to cóż nie nabijam kasy w stolicy tylko jadę do Przyjaciół do Poznania, gdzie nie ma czegoś takiego....

ostatnio był temat w Faktach - Pana po 50 selekcjonerka nie wpuściła - why ??? bo był po 50... za to panuje gówniarstwo w białych kozaczkach ;/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

a mi brakuje klubu Tęcza i jego prezesa:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

>

sto procent się zgadzam......szkoda wielka...

Darek A.:
Moim zdaniem brakuje klubu do którego przyjeżdżały by gwiazdy. Chodzi mi tu głównie o muzykę elektroniczną. To wstyd, że nasza stolica nie ma takiego klubu, który zadbałby, żeby odwiedzali go Dj'e tacy jak Axwell, Eric Prydz, Sebastien Ingrosso, Steve Angelo, Bob Sinclar, David Guetta, Syken'n'Sugarstarr, Junior Jack, Antoine Clamaran, Mark Knight i tu mogę tak wymieniać bez końca - podałem tylko tych bardziej znanych z TV, ale jest mnóstwo innych gwiazd dla znających gatunek - a w Warszawie nie goszczą... Gdyby tylko przyjechali i było by to dobrze rozreklamowane to przychodziły by na nich tłumy. Powinniśmy mieć coś na wzór Ministry of Sound w naszej stolicy. Ludzie latają do Berlina, Londynu, Pragi żeby się pobawić przy takich Dj'ach.

Dodam, że np. do takiego Leszna potrafią ściagnąc czasem jakąś gwiazdę - już nie chodzi mi o zapraszanie takich nazwisk jak David Guetta, który pewnie do jakiejśc kwoty palcem nie rusza, ale jest masę innych perełek, które zagraja za rozsądne pieniądze i dadzą klubowi zysk i rozreklamują go swoim nazwiskiem.
Link do wypowiedziLink
Dorota W.

Dorota W.

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Mi brakuje - albo przynajmniej nie znam - klubu gdzie będą grały fajne polskie zespoły softowo rockowe - coś w stylu Hard Rock Cafe, z tym, że takie bardziej klimatyczne (swojskie) :)
(Takie początkujące zespoły często świetnie grają - są czasami bardzo ożywcze- bez komerchy)
Najlepiej ze wstępem wolnym :)
Link do wypowiedziLink
Ernest Paprocki

Ernest Paprocki Szukam pracy
etatowej, lub innej
na umowę o pracę.

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Ulencja R.:
mi brakuje klubu jako klubu bez selekcji ...

ok - nie wpuszczamy w dresach, pijanych... i wyglądających jak "5lat bez wyroków"...

ale sorka... jeśli normalna kobieta w wieku 36 lat idąc z 4 babami np. do Dekady nie zostaje wpuszczona... no to cóż nie nabijam kasy w stolicy tylko jadę do Przyjaciół do Poznania, gdzie nie ma czegoś takiego....

ostatnio był temat w Faktach - Pana po 50 selekcjonerka nie wpuściła - why ??? bo był po 50... za to panuje gówniarstwo w białych kozaczkach ;/

Dekada tak ma ;)))
Link do wypowiedziLink
Ernest Paprocki

Ernest Paprocki Szukam pracy
etatowej, lub innej
na umowę o pracę.

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Piotr B.:
a mi brakuje klubu Tęcza i jego prezesa:)

Piotr, potrxebujhę inwestora z wolnym milionem i otwieram najwyższej klasy klub w Warszawie dlka singli po umiarkowanych cenach, znajdzie się inwestor??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Ernest Paprocki ™:
Piotr B.:
a mi brakuje klubu Tęcza i jego prezesa:)

Piotr, potrxebujhę inwestora z wolnym milionem i otwieram najwyższej klasy klub w Warszawie dlka singli po umiarkowanych cenach, znajdzie się inwestor??


a czy ja wyglądam jak Rockefeller??:)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Piotr B.:
a czy ja wyglądam jak Rockefeller??:)))


tak
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Carin Hanna Mickiewicz:
Piotr B.:
a czy ja wyglądam jak Rockefeller??:)))


tak


hahaha:) nie mam właściwych rysów:PP
Link do wypowiedziLink
Monika B.

Monika B. Spec od wielkich hec
:))

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Joanna K.:
Lubie muzyczne klimaty Sheeshy, ale tam jest czasem taka mordownia... gdyby powstal podobny klub, ale wiekszy, czystszy, mieliby we mnie stala klientke.

Popieram - dokładnie o tym samym pomyślałam :)
W sheeshy jest za mało miejsca. Czasem się tam nie da wejść (nie wpuszczają), bo po prostu już nie ma gdzie hahha :)
Bez rezerwacji to w ogóle ciężko.
Link do wypowiedziLink
Ilona W.

Ilona W. .

Temat: Jakiego klubu brakuje w Warszawie?

Moim zdaniem brakuje wyjątkowego klubu z muzyką latynoamerykańską.
Brakuje miejsca, gdzie moglibyśmy się poczuć niczym nieskrępowani, brakuje miejsca gdzie można dosłownie wyżyć się na parkiecie w salsie, merengue czy bachata.

tak, jestem absolutnie "za" takim klubem, gdzie bez lansu i napinki mogę spotkać się ze znajomymi późnym popołudniem na lampce wina, kawie przy muzyce Juana Luisa Guerra...a w weekendy posalsować...nie zastanawiając się, czy mogę tam iść "bo przecież tam chodzą tylko ludzie z konkurencyjnej szkoły tańca" :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Darmowe zwiedzanie Zamku Kr...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj