GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Pogadajmy o zapachu, czy Waszym zadaniem jest ważnym aspektem i wspomagaczem w realizacji aktywnej sprzedaży?
Czy przez odpowiedni zapach { pierwsze wrażenie zapachowe } menedżer/menedżerka - handlowiec może się promować u klienta/klientki i czy "zapachowy branding osobisty" może być wizytówką dobrego i skutecznego handlowca?

Zapraszam w wolnym czasie do dyskusji!

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 21.07.10 o godzinie 14:17
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Coraz bardziej mnie zaskakujesz, ale owszem, TAK. Zapach to ważny aspekt, szczególnie ten mniej przyjemny :)

edit: przepraszam, nie powinnam sobie robić jaj :) ale dzień mamy taki piękny....Paulina Sarga edytował(a) ten post dnia 21.07.10 o godzinie 14:09
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

A czy zapach dobrej kawy nie może towarzyszyć sprzedaży?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Jarosław Rubin:
A czy zapach dobrej kawy nie może towarzyszyć sprzedaży?

Taaak zapach zmielonej kawy i zapach kawy na stole negocjacyjnym to dobry znak, ale klienci nie zawsze na pierwszym spotkaniu zaraz proponują kawę, a większość klientów jest zdania, że handlowiec powinien na kawę sobie " zapracować"...

Jeżeli chodzi o zapach, to moim zdaniem chodzi o pierwsze wrażenie...mamy upały i w czasie stresujących spotkań z klientem niestety się pocimy...co jest normalną normalnością i jak wtedy sobie radzić, aby nie spalić klienta/klientki już na samym początku spotkania i osobistego ataku transakcyjnego?

Pzdr Dario
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Paulina Sarga:
Coraz bardziej mnie zaskakujesz, ale owszem, TAK. Zapach to ważny aspekt, szczególnie ten mniej przyjemny :)

edit: przepraszam, nie powinnam sobie robić jaj :) ale dzień mamy taki piękny....Paulina Sarga edytował(a) ten post dnia 21.07.10 o godzinie 14:09

Spoko Paula!

Skuteczni handlowcy, powinni mieć zawsze dobry humor!

Pozdrawiam ciepło w ten ciepły dzień Dario
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Ja też Cię pozdrawiam i mam nadzieję, że z powodu pięknej pogody, zatwierdzonej premii, zrealizowanego planu, urlopu szefa, wczasów za pasem i chwili dla siebie masz równie dobry dzień :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Dariusz Szul:
Pogadajmy o zapachu, czy Waszym zadaniem jest ważnym aspektem i wspomagaczem w realizacji aktywnej sprzedaży?
Czy przez odpowiedni zapach { pierwsze wrażenie zapachowe } menedżer/menedżerka - handlowiec może się promować u klienta/klientki i czy "zapachowy branding osobisty" może być wizytówką dobrego i skutecznego handlowca?

Zapraszam w wolnym czasie do dyskusji!

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 21.07.10 o godzinie 14:17


Odpowiem przekornie, trafiłam do klienta na analizę i uciekłam po 5 minutach ... pot pot jeszcze raz pot... nie dało się wysiedzieć:P
Z mojej strony - w torebce mały perspirant i mokre chusteczki... do tego lekkie perfumy, koniecznie z feromonami :p zwłaszcza na spotkaniu z płcią przeciwną...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Urszula R.:
do tego lekkie perfumy, koniecznie z feromonami :p zwłaszcza na
spotkaniu z płcią przeciwną...

Urszulo dla Ciebie na dzisiejszy dzień!

http://www.youtube.com/watch?v=TwaxB-BAlBY

Pzdr Dario
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Żukowski

Arkadiusz Żukowski

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Darek, dzięki twoim pomysłom na "dyskusję o sprzedawaniu" zaczynam uczyć się pewnej "bardzo otwartej mentalności" w myśleniu o sprzedaży. Może powinieneś założyć nową grupę i pobierać abonament członkowski :p

Sprzedaż to interakcja. Jest chemia jest udany deal.
Zapach jest ogromnie ważny, zawsze to dodatkowy % szans na powodzenie. Moje koleżanki w wolnych wypowiedziach często wspominają o tym "jak ładnie" pachniał handlowiec lub menadżer. Uważam że "Zapach" to gadżet, a jego dobór w takim samym stopniu pozwala domniemywać z jaką osobą mamy do czynienia. Tak jak jest w przypadku długopisu, krawatu, zegarka, butów (zdarte podeszwy o których kiedyś wspominałeś :))Arkadiusz Żukowski edytował(a) ten post dnia 22.07.10 o godzinie 01:48
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Ja powiem jak to jest u mnie w firmie :)
kiedy przychodzi klient spocony, itp. aż nie chce się z nim rozmawiać ...

kiedy przyjdzie klient, który jest dobrze ubrany, ładnie pachnie i pamięta choćby o słowie "dzień dobry" / "dziękuję" / "do widzenia - miłego dnia" aż pojawia się uśmiech na twarzy :)

wg mnie zapach / wygląd jest BARDZO ważny w interakcji międzyludzkiej i jest podstawą aby dobić deal :)
Link do wypowiedziLink
Patrycja P.

Patrycja P. ....

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Ja jestem osobą niezwykle wyczuloną na zapachy. Bardzo mnie zraża do handlowca jak i klienta zły zapach. Szczególnie teraz. Jest upał, gorąco. Zawsze jednak można mieć przy sobie mokre ściereczki, antyprespirant jak i swoje perfumy w taki upał oczywiście orzeźwiające.
Dla mnie istotne w w kontakcie z handlowcem jest:
1. Zapach
2. Buty - czystość przede wszystkim
3. Dłonie - szczególnie paznokcie
4. Ubiór - jego czystość

Myślę że jeżeli kobiety, mężczyźni są fetyszami zapachu jak i bardzo wyczuleni na zapach wtedy można zrobić bardzo dobre wrażenie na potencjalnym kliencie.
Jednak z drugiej stronie była bym ostrożna.Zapach może wywołać niemiłe wspomnienia, zdarzenia. Zapach może spowodować mdłości jeżeli będą zbyt intensywne. No i nie każdemu podoba się to samo.
Może są prowadzone jakieś badania na temat zapachu? hmm

Pozdrawiam z upalnego Olkusz
P.P.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Arkadiusz Żukowski:

Sprzedaż to interakcja. Jest chemia jest udany deal.
Zapach jest ogromnie ważny, zawsze to dodatkowy % szans na powodzenie.

Ja bym dodał Arkadiuszu, że handlowiec to instytucja a sprzedaż to działanie kompleksowe wielu aspektów/czynności/zachowań, które muszą być mocno skorelowane ze sobą i profesjonalne i właśnie dobry oraz "skuteczny zapach" handlowca jeste jednym z bardzo ważnych czynników, który może wybitnie pomagać w sprzedaży.

Pzdr Dario
Link do wypowiedziLink
Monika K.

Monika K. Praca łączy ludzi

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

To ja powiem z innej strony- z mojej.
Jestem alergikiem, węch mam przeczulony.
Ostre perfumy wywołują u mnie kichanie.
Jeżeli rozmawiam z kimś, kto przed chwilą się spryskał pachnidłem- kicham (na niego też).

Wniosek: zapach delikatny w małych ilościach nie zaszkodzi nawet alergikowi.
Zapach czystości i świeżości po kąpielowej- pożądany.
Zapach z butów- świeżości a nie padliny (przepraszam za określenie, ale inaczej tej woni nie da się nazwać) pod stołem- mile widziany.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Rzeczywiście temat jest na czasie, a jeszcze jak zdamy sobie sprawę ilu PH jeździ samochodami bez klimatyzacji w tych upałach, bo ich firma uważa klimę za luksus... Bardzo im wszystkim współczuję.
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. Medical
Representative

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

A ja mam swoje ulubione perfumy,które działają na większośc kobiet i napewno pomagają mi w procesie sprzedaży.
Natomiast nie wyobrażam sobie pójśc na spotkanie smierdzącym,czy upoconym.Dlatego tak ważna w naszej pracy jest klimatyzacja.W aucie obowiązkowy u mnie jest w schowku dezodorant i buteleczka perfum...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Dla mnie istotne w w kontakcie z handlowcem jest:
1. Zapach
2. Buty - czystość przede wszystkim
3. Dłonie - szczególnie paznokcie
4. Ubiór - jego czystość

Zgadzam się z tym w 100%, zwłaszcza jak chodzi o dłonie i paznokcie...
ale co jak co muszę to powiedzieć, ostatnio byłem u okulisty i wyobraźcie sobie
- Pani Doktor.. kobieta uczona, inteligentna.. miała brudne paznokcie u rąk i nawet stóp.. aż było mi głupio siedzieć u niej.

Czasami ludzie mają gdzieś, jak się ich odbiera.. bo wiedzą, że i tak będą stać do nich kolejki.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Oczywiste jest, że nikt z nas nie chce brzydko pachnieć. Jednak pewne sytuacje są nie zależne od nas. I taki np.PH, który rano wychodzi świeży do pracy wsiada w auto bez klimy, korek pół godzinki, brak klimy w biurze i już jest ugotowany na tyle, że nadaje się tylko pod prysznic i zmianę ubrania. I co wtedy taki człowiek ma zrobić? Czy wtedy perfumy połączone z własnym "CK SMRÓD" coś pomagają, czy raczej efekt jest odwrotny? Często w drodze do pracy widzę pootwierane okna w autach i "chomiki" pod pachami białych koszul. Co wtedy?
Osobiście jestem wyczulona na wszelkiego rodzaju zapaszki. Przyjemne pochłaniam, od nie przyjemnych uciekam - dosłownie!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Paulina Sarga:
Oczywiste jest, że nikt z nas nie chce brzydko pachnieć. Jednak pewne sytuacje są nie zależne od nas. I taki np.PH, który rano wychodzi świeży do pracy wsiada w auto bez klimy, korek pół godzinki, brak klimy w biurze i już jest ugotowany na tyle, że nadaje się tylko pod prysznic i zmianę ubrania. I co wtedy taki człowiek ma zrobić? Czy wtedy perfumy połączone z własnym "CK SMRÓD" coś pomagają, czy raczej efekt jest odwrotny? Często w drodze do pracy widzę pootwierane okna w autach i "chomiki" pod pachami białych koszul. Co wtedy?
Osobiście jestem wyczulona na wszelkiego rodzaju zapaszki. Przyjemne pochłaniam, od nie przyjemnych uciekam - dosłownie!

Tak Paulino niestety praca powoduje, że ludzie się pocą i tu nawet klima nie pomoże a przy okazji można się przeziębić ustawiając ją za ostro, ale są fajne i proste sposoby na szybkie odświeżenie się.
Ja stosuję chusteczki nawilżane zawierające panthenol i wyciąg z lawendy...tak , tak takie do wyciarania pupci niemowlakom...zdają świetnie egzamin i relaksują. Szybkie przetarcie gęby i rąk.

Obrazek

....na koniec można też przetrzeć buty...i tak wyglancowany startować do boju o klienta :)

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 26.07.10 o godzinie 11:29
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Nie wiem Darku czy to właśnie praca powoduje pocenie się :) ale Twój pomysł na odświeżenie wydaje się skuteczny. Co prawda sama nie potrzebuję ( mam to szczęście posiadania klimy w biurze i samochodzie ), ale może kiedyś się przyda.
Wracając do tematu - używajcie ludzie środków do higieny!!! Wymówka, że jest gorąco nie usprawiedliwia :D zawsze przed spotkaniem można wejść do toalety na 5min.
Współczuję Panom, którzy bez względu na pogodę mają pełny bucik i skarpetę ( jak dobrze być kobietą - dziś mam klapeczki ), ale na to też jest sposób. W marketach można kupić wkładki przeciwpotne do butów np.Schoola. W upalne dni warto wsadzić w bucik. Mój mąż czasem stosuje, więc mogę polecić.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zapach na pozór nic nie znaczy, ale może pomagać w...

Paulina Sarga:

Zawsze radzę "handlowcom liniowym", aby na spotkanie z klientem przychodzili zawsze 10 minut wcześniej i przed wejściem do klienta korzystali z toalety...nawet szybkie umycie rąk i buziaka daje późniejszy komfort i skuteczność kontaktu z klientem.

DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 26.07.10 o godzinie 12:35
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj