Temat: Życie zmienia się w jednej chwili.
Praktycy NLP chętnie powtarzają, że pozytywną zmianę w swoim życiu można wprowadzić błyskawicznie, w jednej chwili, w jednym momencie.
Życie jednak pokazuje, że może zdarzyć się też na odwrót, że w jednej chwili może przydarzyć się katastroficzna zmiana na gorsze. I że możemy nie mieć na to większego wpływu.
Czy istnieje Ktoś, kto ogarnia to wszystko, te jasne i ciemne chwile i nadaje im sens?
Wiara z istnienie Boga, który dopuszcza zło, aby wyprowadzić z niego jeszcze większe dobro pomaga pogodzić się z tym, co napawa nas bólem, strachem, czy nawet rozpaczą.
W przeciwnym razie wierzy się w ślepy, bezlitosny, przypadkowy i absurdalny Los.
Porównanie, jakie w tym momencie mi się nasuwa - może głupie i nie na miejscu - to fabuła serialu "The Lost". Porównanie jest takie, że podobnie jak bohaterowie serialu rozbili się samolotem na wyspie, której nie ma na mapie i tam się odnaleźli, tak trzeba wierzyć, że tragicznie zmarli nasi Rodacy ŻYJĄ w innym wymiarze, w innej rzeczywistości.
Wierzyliśmy, że tak jest w przypadku naszego Papieża, dlaczego nie mielibyśmy wierzyć, że tak jest i teraz?