konto usunięte

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Złota myśl na niedzielę, 16 listopada 2008 r.

“Świat jest wielkim lustrem. Odbija do Ciebie to, kim jesteś. Jeśli jesteś kochający, przyjacielski, pomocny - świat okaże się kochający i przyjacielski i pomocny dla Ciebie. Świat jest tym, kim Ty jesteś.”
~Thomas Dreiser

Spoglądam dziś w lustro... i co widzę?
Jak nazywa się dla mnie mój świat? W jakim słowie bym to zawarła?
Kim ja jestem w tym świecie?

Zapraszam do rozmowy, przy herbacie, przed lustrem świata... Co bym chciała/chciał powiedzieć innym... Ilu ludzi tyle światów :)

Dobrego dnia życzę!
Teresa W.

Teresa W.
biolog,oligofrenoped
agog

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Tak,zdecydowanie, ilu ludzi,tyle światów.Każdy z nas ma swój świat tzn. ludzi,którzy nas otaczają,ulubione zajęcia,różne zainteresowania.Najczęściej jest tak,że dostajemy od świata to,co mu dajemy.Jeśli rozsiewamy złość,wraca do nas złość.Jeśli promieniujemy życzliwością, również spotykamy się z życzliwością innych.Mój świat jest taki,jakim go sobie stworzyłam.I zgadzam się z określeniem,że "jest wielkim lustrem.Odbija do Ciebie to, kim jesteś":)
Agnieszka T.

Agnieszka T. Process Specialist

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Bardzo piękny cytat. Zgadzam się z tą myślą. Czasem jednak trudno być życzliwym i emanującym dobrem. Szczególnie jak otaczający nas świat jest krzywym lustrem i ma niezbieżny punkt odbicia.
Wtedy trzeba sie bardzo nagimnastykować żeby było OK.

Miłego dnia :)

konto usunięte

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Jest w tym dużo prawdy, że sami kreujemy własną rzeczywistość. Trzeba mieć w sobie dużą odwagę żeby wziąść odpowiedzialność za to jak postrzegamy to co nas otacza. Swiadomość tego, że sami ją kreujemy daje nam siłę by ją zmieniać wg naszych potrzeb, ale wymaga też przyznania się do tego, że poza nami nikt nie ponosi winy za to jak przeżywamy nasze życie.
Oczywiście nie mamy wpływu na wszystko co nas spotyka (nigdy nie jest tak, że w 100% panujemy nad światem. Jestesmy istotami na które wpływa wiele czynników zewnętrznych), ale mamy wpływ na to jak odbieramy nasza rzeczywistość, jak ją interpretujemy i jak postąpimy w sytuacji która nas spotyka.

Pozdrawiam.Aneta Witecka edytował(a) ten post dnia 16.11.08 o godzinie 09:19

konto usunięte

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

dla mnie świat jest taki jak moje nastawienie do niego - takie prawo przyciągania - to co chcemy otrzymać (widzieć) to otrzymujemy (widzimy) - codzienna walka na lepszy świat to również codzienna dbałość o zwierciadło - ja otrzymuje ją przez zaangażowanie w trywialność codzienności - czyśćmy nie tylko swój wizerunek lecz również filtr odbicia - bo zwierciadło to taki filtr - czasem odbije krzywo, czasem prosto - miłego dnia Pana :*

konto usunięte

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Świat jest wielkim lustrem... Spoglądam dziś w lustro i... nie do końca wiem, co w nim widzę. Nieustannie szukam odpowiedzi jak nazywa się ten mój świat, kim ja w nim jestem, co ja w nim robię. Dla mnie nie ma prostych odpowiedzi, bo rodzą się wątpliwości czy przeglądam się w czystym lustrze, czy krzywym zwierciadle. Ale właśnie to jest dla mnie napędem do zgłębiania wiedzy osobie, a więc rozwoju. W takim razie może to i dobrze, że nie wiem...

konto usunięte

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Moje Drogie,
A co powiecie na temat pod hasłem "depresja"
Ja mam tak, że jakieś 2 razy w miesiącu wpadam w odchłań bez dna i mało co jest mnie w stanie z tego wyciągnąć.
Dziś własnie jest ten dzień. Z samego rana pokłóciłam się z moim mężem oraz okazało się że znowu moja córeczka jest przeziębiona a ja muszę zostać w nią w domu - dobija mnie to gdyż jakieś 4 dni temu skończyła ostatnią swą chorobę która trwała 4 tygodnie.

A ja jako rasowy strzelec nie cierpię monotonni - więc siedzenie z chorym dzieckiem w domu doprowadza mnie na skraj depresji.

Wiele z Was pewnie pomyśli, że jestem wyrodną matką. Trudno, jakoś będę musiała to znieść.........

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Małgorzata:
Pomyślałam, że jesteś czujna i dobra matka w drodze do "doskonałości". I do tego wspaniale krytyczna by dokonywać zmian jeśli tego zechcesz i będzie Ci to potrzebne w życiu.

A jeśli chodzi o złotą myśl to powiem tak:

Wszystko się odbija w tym co jest, było i będzie. Widzimy w tym swoją "doskonałość" i mamy prawo wiedzieć nie doskonałość.To w czym się zmieniamy zależy od tego, czego prawdziwie, naprawdę wszyscy chcemy w życiu......w Bogu.

konto usunięte

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Dziękuję Ci Jolu,
To na prawdę wyjątkowo optymistyczna i wspaniałomyślna odpowiedź na to co napisałam. Byłam w fatalnym nastroju :)

Teraz jest troszkę lepiej. A jeśli chodzi kwestię Zwierciadła to polecam wszystkim książkę SEKRET, nie wiem czy Jola ją zna?
Jest wspaniała, chodź zdarzają się dni / takie jak dziś/gdy nawet ona nie pomaga mi w moich depresjach.

Czy macie może jakieś własne, wypracowane sposoby na wydobycie się z dołka? /przypominam że mam małą córeczkę i rower, spacer, bieganie oraz inne tego typu rzeczy odpadają kiedy siedzisz z chorym dzieckiem :)))))))))))
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Co prawda nie jestem kobietą, ale jestem też człowiekiem i mogę coś o depresji powiedzieć. Myślę, że trzeba pielęgnować przeciwstawne stany psychiczne niż depresja i to na wiele sposobów: muzyka relaksacyjna, aromaterapia (np. kominki zapachowe), kontakty z ludźmi, hobby, czytanie...słowem znaleźć coś, co oderwie Cię od czarnych myśli i zastąpi je światłem.
Dla mnie taką "iskrą zapalną", która pobudziła mnie do jasnego patrzenia na rzeczywistość była lektura książki Antony'ego Robbinsa "Obudź w sobie olbrzyma". Autor, niegdyś gruby okularnik pracujący jako cieć postanowił zmienić swoje życie i...zmienił je o 180 stopni.Wiem, że kilka osób w grupie "Spotkania przy herbacie" ją przeczytało i też ma o niej pochlebne zdanie.
Dodam, że jako laik nie muszę się znać na terapii, mówię tylko to, co mnie jakoś pomaga, ale są w naszej grupie "Spotkań..." specjaliści - psychololodzy, trenerzy...więc może ktoś z nich się wypowie?:)Bolesław G. edytował(a) ten post dnia 17.11.08 o godzinie 19:57

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

Małgorzata N.:
Dziękuję Ci Jolu,
To na prawdę wyjątkowo optymistyczna i wspaniałomyślna odpowiedź na to co napisałam. Byłam w fatalnym nastroju :)

Teraz jest troszkę lepiej. A jeśli chodzi kwestię Zwierciadła to polecam wszystkim książkę SEKRET, nie wiem czy Jola ją zna?
Jest wspaniała, chodź zdarzają się dni / takie jak dziś/gdy nawet ona nie pomaga mi w moich depresjach.

Czy macie może jakieś własne, wypracowane sposoby na wydobycie się z dołka? /przypominam że mam małą córeczkę i rower, spacer, bieganie oraz inne tego typu rzeczy odpadają kiedy siedzisz z chorym dzieckiem :)))))))))))


Znam książkę pod tytułem: Sekret.

Sposób na wydobycie się z dołka zależy od tego jakie masz cechy? Każdy ma prawo mieć swój sposób.
Trzeba zrobić rozeznanie i otrzymać Twoje odpowiedzi.
Co chcesz osiągnąć w życiu? Jak to realizujesz? Jaki masz model działania i dopiero wtedy można pomóc całościowo w tym o co Ci chodzi......tak to widzę.... Tak pracuję ja....chociaż i tak trzeba zobaczyć osobę by pomóc.

Tak od ręki to radzę popracować z wyobraźnią
wieczorem poprzedniego dnia lub rano następnego jak się obudzisz zamknij oczy i zobacz w wyobraźni pozytywnie dzień. Po czym powiedz przed lustrem co widziałaś w wyobraźni.
Spróbuj. Mam nadzieję, że zadziała ale i tak trzeba się temu mocniej przyjrzeć na terapiach.
Może...... może się wybierzesz do psychologa, terapeuty?

Życzę powodzenia.....

Kto może jeszcze coś Małgosi podpowie?

konto usunięte

Temat: Świat jest wielkim lustrem...

przeżyłem prawdziwą depresję - nie jakieś tam dołki - wydostałem się dzięki farmakologii i nastawieniu - trwało to jakieś 3 miesiące

to co mogę polecić to podpisać się pod słowami Jolanty - dobra modlitwa wieczorna - dziękczynna i prosząca - do tego wyobrażenie sobie cudownego poranka - obudzenia się z maksymalną energią, wypoczęta i gotowa do działania

pzdr, Rafał :*

Następna dyskusja:

Świat jest wielkim lustrem




Wyślij zaproszenie do