Temat: Pamiętaj, że kiedy potrzebujesz pomocnej dłoni...
Wszystko zależy w jakiej sprawie potrzebuję pomocy. Jeśli to kwestia prozaiczna i duperelna pytam wokół, czytam, zbieram dane, proszę o polecenie mi czegoś/kogoś, proszę o radę.
Jeśli to sprawa, która li tylko mnie dotyczy - rozmawiam ze sobą - zabieram się na spacer albo wypisuję się w pamiętniku albo przegaduję kwestię z Przyjacielem. Często jednak potrzebuję czasu, by sobie pomóc - obserwuję siebie, daję sobie ten czas.... i pomoc, zrozumienie przychodzi w takiej formie, jak jest mi potrzebna ......
Taaak! Dawno temu faktycznie myślałam, że jestem samowystarczalna. Ale po latach to myślenie zwietrzało, jak perfumy. Teraz stale towarzyszy mi brak ramienia, na którym mogłabym się wypłakać. Potrzebuję Innego, by to zrobić w pełni.
Dobrej Nocy
Wioletta Reluga edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 22:15