konto usunięte
Temat: Mądrzy ludzie zawsze mnie męczyli i wyczerpywali...
Złota myśl na sobotę, 19 lipca 2008 r."...Mądrzy ludzie zawsze mnie męczyli i wyczerpywali. W ich towarzystwie czułem się jak przed uprzedzoną do mnie komisją egzaminacyjną. Wiecznie musiałem uważać, ponieważ nie spuszczali mnie z oka, obserwując mnie spod ściągniętych brwi, jak myśliwy zwierzynę, czy też właściwie reaguję na ich mądre uwagi, czy jestem dostatecznie mądry, by oni, ludzie mądrzy, odzywali się do mnie? Niestety, mądrzy ludzie zawsze mnie męczyli. I nigdy niczego się od nich nie dowiedziałem, niczego istotnego. Najczęściej wyjaśniali, dlaczego coś nie jest dobre: życie, dzieło jakiegoś człowieka, wiosna albo jesień. Lecz nigdy nie powiedzieli, że życie jest również dobre, śmierć - czymś naturalnym, a człowiek nie tak całkiem beznadziejny; na to byli zbyt mądrzy."
— Sándor Márai Księga Ziół
Co to znaczy mądry człowiek?
Co to znaczy mędrzec?
Co to znaczy ten, który wie?
Czego ja potrzebujuę się i siebie nauczyć?
Do kogo po to pójdę?
Kto jest dla mnie autorytetem?
Porozmawiajmy o mądrości. Mamy swoje doświadczenia, wiedzę i różne punkty widzenia na myśl, którą prezentuje Sándor Márai. Zapraszam do rozmowy o mądrości przy herbacie ;)