Temat: Mądrość czyni nas kobietami i mężczyznami

Złota myśl na niedzielę, dwudziesty drugi dzień sierpnia, dwa tysiące dziesiątego roku:

Mądrość czyni nas kobietami i mężczyznami. Czyni nas ludźmi

Parafraza zasłyszanego zdania

Ilustracją powyższego zdania mogą być słowa, które usłyszałem przypadkiem z ust pewnej młodej kobiety tuż po spotkaniu z ks.prof. Michałem Hellerem, światowej sławy kosmologiem, laureatem prestiżowej nagrody Templetona, której pula jest wyższa niż nagrody Nobla. Słowa te brzmiały "jaki wspaniały mężczyzna"
Trzeba zauważyć, że ta pochwała została skierowana pod adresem kogoś, kto nie ma intymnych relacji z kobietami, które według powszechnych opinii czynią mężczyzn "prawdziwymi" mężczyznami. Poza tym człowiek ten ma ponad siedemdziesiątkę, nie jest więc jakimś okazem supersprawności fizycznej. Kolejny mit, który mówi, że prawdziwy mężczyzna to tylko ktoś o sprawności sportowca.
Nasuwa mi się tu kolejna refleksja związana z osobą Stephena Hawkinga, który na pewno sportowcem nie jest - jest osobą sparaliżowaną poruszającą się na wózku. A jednak jest to jeden z największych współczesnych umysłów. Tryumfem tego "pięknego umysłu" było uczestnictwo w locie kosmicznym; wyrazem tego tryumfu były słowa Hawkinga: "Kosmosie - przybywam!"

Powyższe uwagi z pewnością dotyczą także płci pięknej. Kobieta prawdziwie piękna to kobieta mądra.
W ogóle nazwa gatunkowa rodzaju ludzkiego "Homo sapiens" - "człowiek rozumny" już niesie informację, że wyznacznikiem prawdziwego człowieka, a więc prawdziwego mężczyzny i prawdziwej kobiety są nie tyle cechy fizyczne, co kondycja jego umysłu. Dzięki temu umysłowi zbudowaliśmy cywilizację i kulturę, wyszliśmy poza ograniczenia swojego gatunku i wszystkich gatunków jakie kiedykolwiek istniały na Ziemi.Bolesław G. edytował(a) ten post dnia 22.08.10 o godzinie 13:13