Temat: ...kochając i akceptując siebie...

Złota myśl na wtorek,03 czerwca 2014 roku

"Tylko kochając i akceptując siebie takiego, jakim się jest, można zaistnieć naprawdę i wyrazić swoją osobowość. Jeśli udajesz kogoś, kim nie jesteś, zawsze poniesiesz porażkę..."

Don Miguel Ruiz

Temat: ...kochając i akceptując siebie...

Tak...tak.....

UDAWANIE kogoś innego to ma prawo być oszukiwanie się.

UDAWANIE kogoś innego to ma prawo być oszukiwanie siebie itd

Temat: ...kochając i akceptując siebie...

Droga do akceptacji się, siebie, prawdziwej akceptacji ma prawo być długa. To proces rozumienia, zrozumienia tego, co miało prawo stać się w naszym życiu. To zgoda na to, że wszystko to było dla nas dobre, skoro się wydarzyło, nawet jeśli tego nie rozumiem. To świadomość tego, że jestem taka, jaka na dziś mam być i jestem tym, Kim na dziś mam być z punktu widzenie tego, co mam na dziś w życiu osiągnąć. To także świadomość, że to jest moja droga do tego, by wszystkiego się nauczyć i móc w życiu się spełniać i móc uczyć innych tego, co sami uczymy, móc innym tym służyć. I wreszcie prawdziwa akceptacja się, siebie to miłość do się i siebie i uznanie, że każdego dnia jestem doskonała na tyle, na ile danego dnia potrafię. Akceptacja się, siebie to również umiejętność wybaczenia, przebaczenia i odpuszczenia tego, co miało prawo być złem w naszym życiu, co miało prawo być błędem, pomyłką, omyłką. I umieć z całą naszą przeszłością żyć dalej, radując się tym, co przychodzi.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 19:04