Temat: Kiedy łamiesz zasady...

Myśl na niedzielę, 8 czerwca 2014 roku.Propozycja Ewy Henyk

"Kiedy łamiesz zasady, łam je mocno i na dobre".
Terry Pratchett – Trzy wiedźmy

Jak myślicie, do czego ma prawo prowadzić łamanie zasad?

Temat: Kiedy łamiesz zasady...

W/g Mnie.....

"Zasady służą budowaniu ram zdarzenia. Zawsze i wszędzie obowiązują zasady.

Łamanie zasad ma prawo być wtedy gdy chcemy się przekonać co do konsekwencji ich złamania. Przynoszą ślepotę, gnuśnośc i głupotę.

Oczywiście, że ma prawo być zmiana zasad ale to inne słowo niż łamanie. "

Temat: Kiedy łamiesz zasady...

Dla mnie łamanie zasad blokuje zadzianie się tego, co moglibyśmy osiągnąć, gdyby zasady były przestrzegane, to znaczy łamanie zasad prowadzi do utraty lub opóźnienia spełnienia w życiowym celu, powołaniu czy przeznaczeniu.
Kiedy łamiemy zasady, życie ma prawo dać nam po dupie. A później dziwimy się skąd ból, cierpienie, rozczarowanie, czemu nam coś nie wychodzi...

To przestrzeganie zasad zapewnia nam życie w radości, szczęściu, miłości, zdrowiu i bezpieczeństwie.
Przestrzeganie zasad prowadzi do optimum, balansu, ładu, porządku, harmonii, spokoju, równowagi, pokoju i miru.

Doświadczyłam już do czego prowadzi łamanie zasad, czy nieprzestrzeganie ich. Wprowadza to w ciemność, to znaczy brak jest zrozumienia tego, co mnie spotyka, nic nie wchodzi tak, jakbym naprawdę chciała. Życie bez zasad dla mnie jest życiem nieświadomym...

By odpowiedzieć na moje rzeczywiste potrzeby i móc je zrealizować, spełnić, trzeba bym przestrzegała zasady środowiska, otoczenia, społeczeństwa, kraju, Kościoła, Systemu czy grupy, do której przynależę. A wtedy życie staje się dużo prostsze...