Temat: Jesteśmy urodzeni do szczęścia? Czy żyjemy tak by tak było?

Witam,

W/g mnie szczęście to życie w radośći, miłości i bogactwie duszy. Osiągam go wtedy gdy przsetrzegam określonych zasad, które to szczęście zapewniają. Przestrzegam i będę przestrzegała zasad tak by mi szczęście zawsze i wszędzie towarzyszyło każdego dnia.

Szczęście cóż to takiego?
Kiedy go osiągasz i dlaczego?
Co robię, zrobię by zawsze mi towarzyszyło?

Zapraszam do dyskusji........
Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: Jesteśmy urodzeni do szczęścia? Czy żyjemy tak by tak było?

Jolanto poruszyłaś temat, co najmniej stary jak gatunek ludzki…

Czy kiedykolwiek istniał jakiś człowiek, który nie pragnął szczęśliwego życia. To najbardziej podstawowe ze wszystkich ludzkich pragnień… Właściwie należałoby powiedzieć, że pragnienie szczęścia pojawiło się w chwili, gdy człowiek uwierzył, że szczęście utracił…, Choć tak naprawdę, człowiek nigdy szczęścia nie utracił – i nie może go utracić, ponieważ nie jest ono czyjąś własnością….

Szczęście jest cechą Ducha, który w nas mieszka. Szczęście jest wszędzie wokół nas….Otacza nas…Jest zawsze w zasięgu ręki…
Nie utraciliśmy szczęścia, utraciliśmy jedynie zdolność dostrzegania go. Zapomnieliśmy czym jest w rzeczywistości szczęście, więc nie umiemy go rozpoznać!

Popatrz na ludzi, czyż nie zachowują się tak, jakby pędzili za wciąż znikającą fatamorganą? Niektórzy wierzą, że doświadczą szczęścia, gdy będą mieć władzę lub pieniądze lub sławę lub urodę, czy sukces, albo wpływ, a może wszystkie te rzeczy jednocześnie. Inni wierzą, że ktoś inny przyniesie im szczęście: mężczyzna, kobieta, mąż, żona, dziecko, rodzic, przyjaciel, pracodawca, polityk, albo sam Pan Bóg…(który jest Bogu Ducha winien...)
Niestety, złudne nadzieje…!!! O swoje szczęście każdy musi sam zadbać, a właściwie – może – sam zadbać…

Każdego dnia załatwiamy tysiące spraw w ciągłej gonitwie. Żyjemy jak w amoku. Czasem coś nami zatrzęsie, ale czy rzeczywiście to jest jedyny sposób na przebudzenie. Nie mamy już czasu żyć…Nie mamy też często czasu na godną śmierć… Co dopiero mówić o doświadczaniu w pełni tej chwili – jedynej, jaka istnieje – tej, która jest świadomą obecnością.

Gdzie podziała się nasza cisza w sercu?

Włączamy radio, telewizor.

Wciąż mówimy. - Co chcemy tak zagłuszyć?

Nie wystarczy myśleć, że się jest tu obecnym, bo jedyny sposób na obecność polega na byciu w pełni obecnym tu i teraz…

Każdego dnia dokonujemy wyboru miedzy dobrem a złem – pomiędzy byciem szczęśliwym lub rezygnacją ze szczęścia… Dopóki świadomie nie wybierze się szczęścia nie będzie się szczęśliwym... :

A ono jest wszędzie wokół nas.

Zawsze na wyciągnięcie ręki.

Zawsze dostępne każdemu.

Nie jest przesadą stwierdzenie, że - każdy człowiek dochodzi w życiu do mistrzostwa w tym, co trenuje. – I tak np.: - Jeden trenuje narzekanie i zanim umrze staje się mistrzem narzekania. -Drugi trenuje lenistwo i zanim umrze stanie się niewątpliwie mistrzem w lenistwie. Jeszcze inni trenują wiele mniej lub bardziej „egzotycznych” przywar, przyzwyczajeń nawyków itp…rzeczy i zanim umrą niewątpliwie będą w nich mistrzami świata i okolic. Każdy sam podejmuje decyzję, co trenuje w życiu.
Może warto zacząć trenować się w byciu szczęśliwym. Jak w innych dziedzinach, tak i w tej efektem będzie niewątpliwie mistrzostwo. Naprawdę zawsze stajemy się mistrzami w tym,co trenujemy.

I jeszcze jedno:

Nic tak nie dodaje mocy jak miłość. Niczego nie brak nam dziś tak bardzo jak miłości. Oczekujemy, że nas ogarnie, że nas otoczy, ale serca mamy zamknięte w lęku… A miłość nie jest przyciągana przez lęk…, ale jedynie przez miłość.
Dlatego dawajmy miłość. Gorliwie i bez oczekiwania nagrody. Nie można nikogo zmusić, by naszą miłość przyjął. Jesteśmy tu by żyć szczęśliwie, a do tego potrzebna- wręcz niezbędna - jest miłość.
Potrzebujemy być kochani, ale by to było możliwe sami najpierw musimy kochać innych.
Prawdziwa miłość owocuje prawdziwym szczęściem. I tym jedynie warto napełniać swe serce.

(MSW)Maria S. edytował(a) ten post dnia 23.07.08 o godzinie 19:13

Temat: Jesteśmy urodzeni do szczęścia? Czy żyjemy tak by tak było?

Pięknie napisane.

Temat: Jesteśmy urodzeni do szczęścia? Czy żyjemy tak by tak było?

Ludzie identyfikują szczęście z wieloma rzeczami, jak pieniądze, sława, uroda... tak jak napisala Maria. Zawsze biegniemy gdzieś daleko i gonimy to szczęście, które przez związanie z innymi wymienionymi (i wyimaginowanymi) czynnikami, staje się tak naprawdę jeszcze bardziej nieosiagalne...
Kiedyś przeczytałam zdanie, że "Ścieżka jest celem, iść nia znaczy osiagać". Bardzo proste, a jakże prawdziwe.
Czemu nie cieszyć się tym, co jest tu i teraz? Zdrowiem, przyjaciółmi, miłością... Nie wybiegać w przód, ale zatrzymać się i poczuć chwilę. Krótszą, dłuższą... Nieważne. Chwilę, jaką mamy w życiu.
Otwarcie się na szczęście nie jest latwe, bo tak mocno przywiązani jesteśmy do naszych standardów: jest zimno - narzekamy, że nie jest ciepło. jest cieplo, narzekamy że jest ciepło. Narzekanie, marudzenie, ciągłe czekanie na to jutro, które z założenia ma być lepsze i przez to wciąż oczekiwane jutro tracimy dzisiaj.
Ale tak, jak wspomniala Marysia... może warto zacząć trenować. ?? Może warto otworzyć sie i spróbować żyć... szczęśliwie. ?

A miłość... to zabawne (ale tylko trochę) jak wszyscy jej pragniemy, a jak przychodzi - jak my się jej wtedy boimy...
A przecież to dopiero jest szczęście...

Może czas zmienić przyzwyczajenia??

Temat: Jesteśmy urodzeni do szczęścia? Czy żyjemy tak by tak było?

Ja szczęście identyfikuję ze spełnieniem.

Może czas zmienić przyzwyczajenia...czy aby na pewno tak?Jolanta Żytkiewicz edytował(a) ten post dnia 30.07.08 o godzinie 10:44
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Jesteśmy urodzeni do szczęścia? Czy żyjemy tak by tak było?

Moja recepta na szczęście jest następująca:

Szczęście?
Kiedyś to było proste
Był raj - było szczęście
Teraz?
Teraz są namiastki szczęścia
obiecują coś, czego dać nie mogą
tego tam nie ma!
Szczęście jako powrót do raju
Zakodowane jest w 10 słowach...
to Dekalog
To Błogosławieństwa z Kazania na Górze...
Błogosławieni, to znaczy "Szczęśliwi"
Jedynym "Szczęśliwym" jest Bóg -
Dawca szczęścia



Wyślij zaproszenie do